Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => CICHE OWCE => Wątek zaczęty przez: M w 14 Styczeń, 2016, 14:55

Tytuł: Kanada: Starszy zboru razem z synem oskarżeni o molestowanie
Wiadomość wysłana przez: M w 14 Styczeń, 2016, 14:55
http://www.cbc.ca/news/canada/newfoundland-labrador/abuse-allegations-jehovahs-witness-1.3401468

Cytuj
Były starszy jest oskarżony o napaść seksualną i incydenty seksualnego wykorzystywania w latach od 2009 do 2012 w centralnej Nowofunlandii.

...

Ojciec domniejanej ofiary powiedział CBC News że jest to trudny okres dla jego rodziny.
Ojciec powiedział, że nadal jest związany ze Świadkami Jehowy i wypowiadał się w pobłażliwym tonie.
"Takie rzeczy się zdarzają. Wszyscy jesteśmy ludźmi. Niezależnie od tego w jakiej jesteś religii, wszystko może się zdarzyć", powiedział.

Jak można mieć tak wyprany mózg. No ja pier**le.
Tytuł: Odp: Kanada: Starszy zboru razem z synem oskarżeni o molestowanie
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 14 Styczeń, 2016, 15:02
Przecież na forach dla ŚJ na Fejsbuku ciągle się mówi o "rzekomej" pedofilii w Australii.  Nie mam pomysłu, co zrobić, żeby ludzie przejrzeli na oczy.
Tytuł: Odp: Kanada: Starszy zboru razem z synem oskarżeni o molestowanie
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 14 Styczeń, 2016, 16:50
Żaden fanatyczny członek jakiejkolwiek religii nie pozwoli powiedzieć złego słowa na tą właśnie religię. Ślepota ludzi którym organizacja religijna pluje w twarz, a oni twierdzą że to deszcz pada jest przerażająca. Nie mieści mi się w głowie taka sytuacja. Albo ten ojciec jest zastraszony i wtedy jego postawa mogłaby mieć jakieś uzasadnienie, albo rzeczywiście twierdzi,że nic się nie stało, to gdzie są wtedy jego uczucia wyższe jakimi są np: miłość rodzica do dziecka?
Tytuł: Odp: Kanada: Starszy zboru razem z synem oskarżeni o molestowanie
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 14 Styczeń, 2016, 17:30
Żaden fanatyczny członek jakiejkolwiek religii nie pozwoli powiedzieć złego słowa na tą właśnie religię. Ślepota ludzi którym organizacja religijna pluje w twarz, a oni twierdzą że to deszcz pada jest przerażająca. Nie mieści mi się w głowie taka sytuacja. Albo ten ojciec jest zastraszony i wtedy jego postawa mogłaby mieć jakieś uzasadnienie, albo rzeczywiście twierdzi,że nic się nie stało, to gdzie są wtedy jego uczucia wyższe jakimi są np: miłość rodzica do dziecka?

Jest to dla mnie szokujące. Podobnie jak wypowiedź, którą spotkałem w jednej z grup na FB: "Australia jest daleko". 
Tytuł: Odp: Kanada: Starszy zboru razem z synem oskarżeni o molestowanie
Wiadomość wysłana przez: zaocznie wywalony w 14 Styczeń, 2016, 17:33
Żaden fanatyczny członek jakiejkolwiek religii nie pozwoli powiedzieć złego słowa na tą właśnie religię. Ślepota ludzi którym organizacja religijna pluje w twarz, a oni twierdzą że to deszcz pada jest przerażająca. Nie mieści mi się w głowie taka sytuacja. Albo ten ojciec jest zastraszony i wtedy jego postawa mogłaby mieć jakieś uzasadnienie, albo rzeczywiście twierdzi,że nic się nie stało, to gdzie są wtedy jego uczucia wyższe jakimi są np: miłość rodzica do dziecka?
Też byłem ŚJ, tak, zmanipulowanym i podporządkowanym - ale gdyby ktokolwiek (niezależnie od funkcji w organizacji) w jakikolwiek sposób zrobił krzywdę mojemu dziecku to pożałowałby mocno. Na 100% dla niego lepiej by było żeby uciekł daleko, naprawdę bardzo daleko nim wpadłby w moje ręce, a ci którzy próbowali by go bronić i chronić też dostaliby za swoje (sorki, cudze)
Wiem, według ŚJ jestem i byłem "nie lojany", ale moja lojalność kończy się tam gdzie dotyka dobro najbliższych
Tytuł: Odp: Kanada: Starszy zboru razem z synem oskarżeni o molestowanie
Wiadomość wysłana przez: Safari w 14 Styczeń, 2016, 18:11
A ja widzę to tak: Tej rodzinie stała się wielka krzywda. Myślę, że ten brat jest w ogromnym szoku. W takich sprawach nic nie jest łatwe. Bardzo trudno udowodnić komuś wykorzystywanie seksualne (a w tej sprawie nie ujawniono na razie szczegółów).
Myślę, że on próbuje się w tym wszystkim odnaleźć.

Tytuł: Odp: Kanada: Starszy zboru razem z synem oskarżeni o molestowanie
Wiadomość wysłana przez: Tadeusz w 14 Styczeń, 2016, 18:24
W obliczu zagrożenia - swojego bądź rodziny - ujawnia się mechanizm obronny. To instynkt. Jeżeli poprzez indoktrynację został stłumiony przez silniejsze bodźce (silniejsze niż strach) to znaczy, że potęga psychomanipulacji WTS-u jest ogromna!!!
Tytuł: Odp: Kanada: Starszy zboru razem z synem oskarżeni o molestowanie
Wiadomość wysłana przez: M w 14 Styczeń, 2016, 18:28
A ja widzę to tak: Tej rodzinie stała się wielka krzywda. Myślę, że ten brat jest w ogromnym szoku. W takich sprawach nic nie jest łatwe. Bardzo trudno udowodnić komuś wykorzystywanie seksualne (a w tej sprawie nie ujawniono na razie szczegółów).
Myślę, że on próbuje się w tym wszystkim odnaleźć.

Zgoda, sytuacja jest szokująca, ale skoro są postawione na tyle poważne zarzuty, że sprawia trafiła przed sąd, to znaczy, że musi ona mieć jakieś podstawy. Prawdopodobnie zeznanie dziecka. W związku z tym postawa rodzica po prostu nie mieści mi się w głowie. Mając taki konflikt interesów (z jednej strony skrzywdzone dziecko, z drugiej kwestia lojalności względem organizacji) na jego miejscu po prostu bym zamilknął.

Próbowanie usprawiedliwiania oprawcy swojego dziecka w mediach jest po prostu nieludzkie i skandaliczne. Jest oznaką zatracenia podstawowych uczuć, jakie zwykle przejawiają rodzice.
Tytuł: Odp: Kanada: Starszy zboru razem z synem oskarżeni o molestowanie
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 14 Styczeń, 2016, 18:35
A może obiecano mu jakąś sumę i stąd reakcja?
Tytuł: Odp: Kanada: Starszy zboru razem z synem oskarżeni o molestowanie
Wiadomość wysłana przez: Safari w 14 Styczeń, 2016, 21:04
Hmmm. Ja to widzę inaczej moze trochę spokojniej - media piszą różne rzeczy, czasem przekręcają czyjeś słowa.
Poza tym moze on teraz myśli inaczej, może otrząsnął sie z szoku. A cytat poszedł.

Tyle w temacie ode mnie.
Bardzo współczuję calej rodzinie i dziecku.

Tytuł: Odp: Kanada: Starszy zboru razem z synem oskarżeni o molestowanie
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 15 Styczeń, 2016, 10:01
To zachowanie ojca jest wynikiem wieloletniego szkolenia .Po artykule o pedofilii w Australii pokazałem go swoim kolegom z pracy ,świadkom .Przeczytała jedna osoba na sześciu ,inni tłumaczyli ,że to jest niebudujące wobec tego nawet rozmawiać o tym nie będą .Ile razy na zebraniach mówi się o plotkowaniu i przekazywaniu niesprawdzonych informacji jest też mowa o tym by nie powtarzać  ba nawet nie zapoznawać się z tymi informacjami które mogą oczerniać organizację.Tak może z ciekawości ile to molestowane dziecko miało lat .Czy obwinieni siedzą.
Tytuł: Odp: Kanada: Starszy zboru razem z synem oskarżeni o molestowanie
Wiadomość wysłana przez: M w 15 Styczeń, 2016, 10:15
Tak może z ciekawości ile to molestowane dziecko miało lat .Czy obwinieni siedzą.

Artykuł tego nie podaje, czytamy tylko o "sexual assault against a young female". I że to nie był jednorazowy wybryk, ale molestowanie trwało na przestrzeni 3 lat.
Tytuł: Odp: Kanada: Starszy zboru razem z synem oskarżeni o molestowanie
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 15 Styczeń, 2016, 20:32
Jest to dla mnie szokujące. Podobnie jak wypowiedź, którą spotkałem w jednej z grup na FB: "Australia jest daleko".

  Tak, a to jest choroba przenoszona drogą kropelkową do nas nie doleci.

To zachowanie ojca jest wynikiem wieloletniego szkolenia .Po artykule o pedofilii w Australii pokazałem go swoim kolegom z pracy ,świadkom .Przeczytała jedna osoba na sześciu ,inni tłumaczyli ,że to jest niebudujące wobec tego nawet rozmawiać o tym nie będą .Ile razy na zebraniach mówi się o plotkowaniu i przekazywaniu niesprawdzonych informacji jest też mowa o tym by nie powtarzać  ba nawet nie zapoznawać się z tymi informacjami które mogą oczerniać organizację.Tak może z ciekawości ile to molestowane dziecko miało lat .Czy obwinieni siedzą.

 Najlepiej tak myśleć, że jak się nie o czymś nie mówi to problemu nie ma. Jak przysłowiowy struś, łeb w piach i ani widu, ani słychu.

Co do zwrotu....to niebudujące lubię na to odpowiadać....pojedz cementu, zapij wodą a będziesz zbudowany.
Tytuł: Odp: Kanada: Starszy zboru razem z synem oskarżeni o molestowanie
Wiadomość wysłana przez: TomBombadil w 15 Kwiecień, 2016, 10:19
Moje dzieci to świętość. Zrobiłam kiedyś awanturę "ważnej" siostrze,że w mojej obecności zaczęła strofować mojego malucha,że gada na zebraniu.
Dowiedziała się,że jak chce wychowywać,to niech sobie urodzi,bo ja sobie nie życzę. A jak coś się jej nie podoba,to to dziecko ma rodziców.
Nie pozwalałam nawet mówić ciocia ,wujek. Bo to nie krewni. Były obrazy i dąsy.
Ale czas pokazał,że to było właściwe.