Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

INNE RELIGIE, WYZNANIA, ATEIZM... => I WSZYSTKIE INNE => Wątek zaczęty przez: Tadeusz w 22 Listopad, 2015, 00:22

Tytuł: Czy zaślepienie ma na imię tylko ŚJ?
Wiadomość wysłana przez: Tadeusz w 22 Listopad, 2015, 00:22
Wybacz M. Wracam w pewien sposób do tematu zamkniętego przez Ciebie.

Ale pewna myśl mi nie daje spokoju.

Dlaczego (przy całym szacunku dla dorobku i komentarzy) Roszada i Tusia odmawia prawa komentowania doktryn KK osobom spoza KK jednocześnie głęboko udzielając się komentarzami na tema doktryn ŚJ nie będąc nigdy ŚJ?

Nie chcę cytować z zamkniętego wątku, lecz czy nie jest to moralność Kalego?

Nie jest moim celem jątrzyć, lecz czy nie jest powołaniem tego forum walka z indoktrynacją, fanatyzmem i zaślepieniem? Nie tylko ŚJ?

Jaki damy przykład wątpiącym ŚJ kiedy w zamian zaproponujemy wojujący KK?

Ale to już było...

Moim skromnym zdaniem - bez względu na fochy Roszady czy innych - nikomu nie można odmawiać na tym forum prawa wyrażania opinii.

Bo śmiesznie brzmi oburzenie, że na forum ŚJ usuwają komy i blokują, gdy samemu wyzywa się od najgorszych (także "prywaciarzy") tych co mają odmienne poglądy.

Pozdrawiam wątpiących i...nie przejmujcie się zbytnio Roszadą, Tusią i innymi wojującymi z KK. :) Pomimo swoich fobii i fanatyzmu robią czasem całkiem sensowną i pożyteczną robotę ;) I na tym się skupcie, nie szukając jak oni wycieczek osobistych :)
Tytuł: Odp: Czy zaślepienie ma na imię tylko ŚJ?
Wiadomość wysłana przez: ExSJMario w 22 Listopad, 2015, 04:01
Powiem szczerze,że cała ta dyskusja ze strony Tusi i Roszady była żenująca. Nie chcę nikogo obrażać, bo chcę szanować każdego. Miałem ochotę napisać parę komentarzy ale stwierdziłem, że nie warto. Z fanatykami się po prostu nie dyskutuje. Zadałem pytanie, żeby się czegoś dowiedzieć a wyszło na to że atakuję KK i Maryję.  Wersety z Biblii które podawali w odpowiedzi.... miałem wrażenie, że kartki im się w Biblii posklejały, bo niektóre wyjęte z rzeczywistości zupełnie. A te inwektywy wobec niektórych forumowiczów... godne politowania. Pokazali swoją klasę chłopaki. Utwierdzili mnie w przekonaniu, że religia to coś strasznego! Poziom agresji porównywalny z kibolami stadionowymi.
Dziękuje Tadeuszowi, że poruszył tą kwestię jeszcze, bo naprawdę Tusia i Roszada zrobili kawał dobrej roboty dla obnażenia WTS-u, ale chyba przegięli w swoim propagowaniu doktryn KK. Chciałbym bardzo, żeby nigdy już to nie miało na tym forum miejsca, bo bardzo to zniechęca.
Tytuł: Odp: Czy zaślepienie ma na imię tylko ŚJ?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 22 Listopad, 2015, 09:04
No to zostawiamy wam wolną rękę.
Teraz sobie sami podyskutujcie. ;D

Owocnego dialogu życzę. ;)
Tytuł: Odp: Czy zaślepienie ma na imię tylko ŚJ?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 22 Listopad, 2015, 09:08
ale chyba przegięli w swoim propagowaniu doktryn KK.
A kto tu chciał propagować katolicyzm?
Czy Tusia lub ja zakładaliśmy wątki katolickie?
Wy jak wściekłe psy rzuciliście się na katolicyzm, choć forum o ŚJ.
Powinniśmy was widać z tego olać i udawać że nie widzimy, że piszecie głupoty.
Ale chyba trzeba tak robić. Tego chcieliście. ;D
Tytuł: Odp: Czy zaślepienie ma na imię tylko ŚJ?
Wiadomość wysłana przez: Dianne w 22 Listopad, 2015, 10:07
Raz byłam na mszy :D przyygoodaa
Tytuł: Odp: Czy zaślepienie ma na imię tylko ŚJ?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 22 Listopad, 2015, 10:17
Wybacz M. Wracam w pewien sposób do tematu zamkniętego przez Ciebie.
Gwoli ścisłości, ten temat zamknąłem ja. M jest w tym niewinny ;). Został on zamknięty tymczasowo. Jak emocje opadną będzie otwarty z powrotem, bo jako temat jest interesujący. :)
Tytuł: Odp: Czy zaślepienie ma na imię tylko ŚJ?
Wiadomość wysłana przez: M w 22 Listopad, 2015, 11:01
Tadeusz, ExSJMario, robicie teraz to samo za co ostrzeżenie dostał Tusia. Nie moge tolerować tematu założonego w celu pisania negatywnie o którymkolwiek uczestniku forum. To forum ma służyć do dyskutowania o faktach, doktrynach, wydarzeniach. Nie o ludziach, a szczególnie nie o nas samych. Jesli na to pozwolimy to za chwilę wszyscy ze wszystkimi będą skłóceni.

Dlatego proszę po raz ostatni o zaprzestanie pisania "ad personam". Temat w związku z tym zamykam.