Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

NA DOBRY POCZĄTEK => INFORMACJE PROSTO Z "KANAŁU ŁĄCZNOŚCI" => Wątek zaczęty przez: M w 02 Wrzesień, 2015, 19:11

Tytuł: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: M w 02 Wrzesień, 2015, 19:11
ŚWIADKOWIE JEHOWY W POLSCE
Biuro Oddziału

SDA 1 września 2015

DO WSZYSTKICH GRON STARSZYCH

Dotyczy: informacji o głosicielach, którzy stali się nieczynni

Drodzy Bracia!

        Zbliża się termin przekazania w serwisie jw.org „Raportu analitycznego zboru” (S-10) za rok służbowy 2015. Z uwagi na szczególne zainteresowanie, jakie okazujemy głosicielom nieczynnym, prosimy, aby sekretarz przygotował również krótki dodatkowy list o głosicielach, którzy stali się nieczynni w roku służbowym 2015. Podajcie ich imiona i nazwiska, wiek, oraz krótki opis przyczyn, które Waszym zdaniem wpłynęły na ich sytuację. Jesteśmy przekonani, że informacje, które zechcecie nam przekazać, pomogą lepiej zatroszczyć się o potrzeby naszych braci i sióstr w skali całego naszego terenu (1 Piotra 5:2). Prosimy, list ten wyślijcie do Działu Służby (za pomocą funkcji Poczta w serwisie jw.org).

        Przyjmijcie nasze szczere wyrazy wdzięczności za Wasze wysiłki oraz zapewnienia o głębokiej miłości, jaką darzymy Was wszystkich.

                                                                              Wasi bracia
                                                                       Biuro Oddziału,
                                           Świadkowie Jehowy w Polsce


Kopia dla: nadzorców obwodów
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania
Wiadomość wysłana przez: M w 02 Wrzesień, 2015, 19:13
Warto zauważyć, że chyba po raz pierwszy w historii Biuro Oddziału wymaga przesyłania doń informacji o zwykłych głosicielach (dotąd wysyłało się tylko informacje o zamianowaniach, no i o wykluczeniach/odłączeniach). Ciekawy jestem czy owi głosiciele zostaną poinformowani, że odtąd w Nadarzynie będzie na nich kartoteka? ::) (ten list jest tylko do wglądu starszych zboru).

Odnośniki:

- Oryginalny plik z listem, format PDF (https://mega.nz/#!RUoghBbY!56SDbqV22nr437PKHxrZajcWWB_4cr4DDcdGr1RTQR4)
- Formularz S-10 Raport analityczny zboru (https://mega.nz/#!UABSBZra!IHYeziBXshGb-3_Ogp6a8rdMauUCuFmbm2oeUkaqbiY)
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 02 Wrzesień, 2015, 19:27
Łoj coś się nagonka zaczyna na nieczynnych. ;D
Pewnie nam przybędzie członków na forum. :)
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 02 Wrzesień, 2015, 20:28
   W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku Towarzystwo Strażnica odmawiało prawa uznawania się za „Świadków Jehowy” tym swoim wyznawcom, którzy nie głosili:

Bycie świadkiem Jehowy oznacza coś więcej niż tylko mówienie »Jestem świadkiem Jehowy«. Czy świadczysz? Regularnie? Wszyscy posiadający fizyczne możliwości mają obowiązek głosić publicznie i od domu do domu, tak jak czynił to Jezus, a ponadto wykorzystywać wszelkie okazje do świadczenia znajomym, sąsiadom itp., natomiast osoby niedołężne mają przywilej świadczyć odwiedzającym je osobom, pisząc listy, wykonując rozmowy telefoniczne i na inne sposoby udzielając się w dawaniu wielkiego świadectwa. Każdy świadek Jehowy, bez wyjątku, jest świadom swoich obowiązków w tym zakresie, jak nakreślono to w Ezechiela 3:17-21. Jeżeli ktoś nie świadczy, to nie jest on świadkiem Jehowy. Uważanie siebie za świadka Jehowy i jednocześnie powstrzymywanie się od świadczenia, które jest usługiwaniem, będzie braniem sobie imienia Jehowy nadaremno czyli w bezwartościowy sposób. Nigdy nie powinno się tak dziać, i nie stanie się dopóty, dopóki pielęgnuje się właściwy pogląd na służbę kaznodziejską” (ang. Strażnica 15.02 1957 s. 114).

„Za świadków Jehowy uważa się tych wszystkich, którzy są czynnymi głosicielami dobrej nowiny i odpowiadają biblijnym miernikom moralnym, gdyż chrześcijanin nieaktywny lub nieodpowiadający tym miernikiem w ogóle nie jest chrześcijaninem. Nie jest świadkiem na rzecz Jehowy” (Strażnica Nr 16, 1960 s. 7).
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania
Wiadomość wysłana przez: Puszek w 02 Wrzesień, 2015, 20:45
Cytuj
Jesteśmy przekonani, że informacje, które zechcecie nam przekazać, pomogą lepiej zatroszczyć się o potrzeby naszych braci i sióstr w skali całego naszego terenu (1 Piotra 5:2).

Nie mogę do końca rozgryźć, o co w tym chodzi. Niby wszystko w imię braterskiej miłości ale jak taki wujaszek z Nadarzyna będzie się troszczył o zaginioną owieczkę ?! ??? Przecież od tego są starsi.
Myślę chodzi tu, o wywarcie nacisku w celu "oczyszczania zboru".

Cytuj
prosimy, aby sekretarz przygotował również krótki dodatkowy list o głosicielach, którzy stali się nieczynni w roku służbowym 2015. Podajcie ich imiona i nazwiska, wiek, oraz krótki opis przyczyn, które Waszym zdaniem wpłynęły na ich sytuację.

Gdy w takiej notatce pojawi się info, że ktoś ma "wątpliwości" to Nadarzyn już ma dane potencjalnego odstępczucha.
Poza tym kontrola na każdym kroku. A takich osób w Polsce jest bardzo dużo, na jeden 100-120 osobowy zbór przypada około 10-20 osób nieczynnych, którzy mogą żyć swoim nie-strażnicowym życiem, przez co zbór nie ma błogosławieństwa. Wtedy krótka piłka albo jesteś z nami albo wypad.
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 02 Wrzesień, 2015, 20:54
Pewnie chodzi o presję na nieczynnych. Będą ich 'molestować' by głosili. To taki straszak.
Ciekawe czy w przeszłości były tego typu listy.
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania
Wiadomość wysłana przez: Christianus w 02 Wrzesień, 2015, 21:24
Ja myślę, że może chcą wybadać grunt. Ten rok jest wyjątkowy z powodu wyciągnięcia wielu brudów WTSu na światło dzienne.
Być może chcą sprawdzić i zastanowić się nad tym, co dalej robić. Może nie tyle chodzi o to, by zmieniać politykę, ale o statystyki
i konkretne osoby. Mając nazwisko mogą już daną osobę obserwować. Poza tym WTS to po prostu firma. Im więcej danych tym lepiej.
Nawet jak teraz się nie przydadzą, to kto wie, czy za jakiś czas się to nie zmieni.
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 02 Wrzesień, 2015, 21:34
Już to widzę, jaki będzie raport o mojej żonie, który wysmaruje mój( niestety) szwagier, starszy w żony (jeszcze) zborze ;D : imię i nazwisko, wiek, przyczyna nieczynności... mąż,wcielenie szatana, zatwardziały odstępca, straszny przeciwnik jedynej prawdziwej religii wymógł na naszej biednej siostrze bezwzględne posłuszeństwo, i groźbami oraz zastraszeniem doprowadził do tego, że nasza biedna siostra znacznie osłabła duchowo. Ten zatwardziały odstępca siłą swojej podyktowanej wpływem szatana woli sprawił, że nasza nieczynna siostra dała posłuch kłamstwom, o rzekomej pedofilii w zborach i zaczęła wątpić w "nowe światła". Oraz stwierdziła że nasz święty ostracyzm jest czymś złym. ;D ;D ;D Ale jak ja bym chciał, żeby raport o takiej treści był wysłany do Nadarzyna. ;D
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania
Wiadomość wysłana przez: matus w 02 Wrzesień, 2015, 21:39
To mi się pewnie dostanie podobnie.
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania
Wiadomość wysłana przez: Christianus w 02 Wrzesień, 2015, 21:41
Moi teściowie gorzej o mnie mówią. Ale na szczęście to już do żadnego biura oddziału nie pójdzie.
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 02 Wrzesień, 2015, 21:47
To mi się pewnie dostanie podobnie.
To się ciesz. To znaczy, że Twoje na wierzchu. Wygrałeś, a WTS przegrał. Gratuluję zwycięstwa. :)
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: Randori w 03 Wrzesień, 2015, 00:06
Już to widzę, jaki będzie raport o mojej żonie, który wysmaruje mój( niestety) szwagier, starszy w żony (jeszcze) zborze ;D : imię i nazwisko, wiek, przyczyna nieczynności... mąż,wcielenie szatana, zatwardziały odstępca, straszny przeciwnik jedynej prawdziwej religii wymógł na naszej biednej siostrze bezwzględne posłuszeństwo, i groźbami oraz zastraszeniem doprowadził do tego, że nasza biedna siostra znacznie osłabła duchowo. Ten zatwardziały odstępca siłą swojej podyktowanej wpływem szatana woli sprawił, że nasza nieczynna siostra dała posłuch kłamstwom, o rzekomej pedofilii w zborach i zaczęła wątpić w "nowe światła". Oraz stwierdziła że nasz święty ostracyzm jest czymś złym. ;D ;D ;D Ale jak ja bym chciał, żeby raport o takiej treści był wysłany do Nadarzyna. ;D

Gdyby jakiś starszy zajrzał tutaj przypadkiem na forum, może śmiało zrobić kopiego-pejsta:

"25 lat intensywnego prania mózgu przy pomocy środków WTS spowodowało trwałe i nieodwracalne szkody w umyśle i psychice naszego brata. Poziom nagromadzonego shit'u osiągnął masę krytyczną.  Osobnik nie nadaje się do recyklingu - przejrzał nas na wylot. Aktualnie sam jest na wylocie. Czekamy tylko aż się pojawi w okolicy żeby z modlitwą, po bożemu przeprowadzić komitecik."
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 03 Wrzesień, 2015, 09:36
Gdyby jakiś starszy zajrzał tutaj przypadkiem na forum, może śmiało zrobić kopiego-pejsta:

"25 lat intensywnego prania mózgu przy pomocy środków WTS spowodowało trwałe i nieodwracalne szkody w umyśle i psychice naszego brata. Poziom nagromadzonego shit'u osiągnął masę krytyczną.  Osobnik nie nadaje się do recyklingu - przejrzał nas na wylot. Aktualnie sam jest na wylocie. Czekamy tylko aż się pojawi w okolicy żeby z modlitwą, po bożemu przeprowadzić komitecik."

Ja bym nawet dodała, że bullshitu :D
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 03 Wrzesień, 2015, 09:40
A w temacie:

Z tego co widzę, WTS po prostu lubuje się w bezprawnym gromadzeniu danych na wszelkie sposoby.
Już kiedyś, niedługo po wyjściu z organizacji oniemiałam, jak się dowiedziałam od jednego starszego (co się też szykował do odejścia), że starsi mają majątkiem swoim odpowiadać i jakieś wzory ich podpisów były zbierane. Ów starszy zamiast podpisu uczynił jakiś kulfon, żeby się to nie zgadzało potem.
Cieszyłam się, że jestem poza, bo mój eks był sługą pomocniczym, z pewnością awansowałby na starszego, a był niezwykle posłuszną marionetką.
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: M w 03 Wrzesień, 2015, 10:47
Ciekawostka: Jak na razie do starszych w USA taki list nie dotarł. Być może CK testuje na mniejszych krajach czy pomysł się sprawdzi i czy nie będzie buntu w trzodzie, zanim wprowadzi to u siebie na podwórku.
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: preampusDistortus(); w 03 Wrzesień, 2015, 14:51
Dane osobowe to dziś największe aktywo, najcenniejsze z punktu widzenia biznesowego. No, ale chodzi na pewno o: a) zbieranie danych, lub; b) wzmocnienie kontroli.
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 03 Wrzesień, 2015, 18:40
Swego czasu temu kazali serdecznie witać nieczynnych, a nie ich "spisywać" :):

*** km 4/11 s. 1 ***
Powitaj nieczynnych głosicieli. Zapewne na tę uroczystość przyjdą też nieczynni głosiciele — być może niektórzy z nich ograniczają łączność ze zborem do corocznej obecności na Pamiątce. Serdecznie się z nimi przywitaj i daj im odczuć, jak bardzo się cieszysz, że ich widzisz (Rzym. 15:7). Starsi mogą po niedługim czasie odwiedzić tych współwyznawców i zachęcić ich do dalszego spotykania się ze zborem.
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 03 Wrzesień, 2015, 19:34
Może to etap wstępny: spis nieczynnych z 2015 r. :)
Jak starsi się z tym uporają, to poproszą ich o innych "nieczynnych", z wcześniejszych lat. :-\
Inaczej to nie ma sensu. ;)
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: preampusDistortus(); w 03 Wrzesień, 2015, 19:37
Z tym witaniem daleko nie trzeba szukać - broszura "Wróć do Jehowy". :)
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: Christianus w 03 Wrzesień, 2015, 20:42
Ciekawe, czy dobrym pomysłem byłoby wstawić ten list na facebooka. Z informacją, nieczynni i nieregularni strzeżcie się.
Co ciekawe osoby, które najbardziej mi pyskowały na facebooku kiedy się odłączaliśmy i broniące organizacji, to właśnie nieczynni, nieregularni lub też zainteresowani mający rodzinę świadków, ale np żyjący z partnerem bez ślubu. Bronią czegoś, czego sami nie popierają.

PS.
Od godziny oficjalnie nie jestem już świadkiem :D
Był dzisiaj komunikat. Ciekawe czy zrobią jakiś punkt, albo w potrzebach zboru będą mówić o odstępstwie. Mimo wszystko spam z listem pożegnalnym był.
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 03 Wrzesień, 2015, 20:55
Ciekawe, czy dobrym pomysłem byłoby wstawić ten list na facebooka. Z informacją, nieczynni i nieregularni strzeżcie się.
Popieram. Niech info idzie w świat.
Niech wielu ŚJ dowie się coś z poza organizacji.
Niech wiedzą co ich może czekać.

Niech inni ludzie znają zwyczaje Towarzystwa.
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 03 Wrzesień, 2015, 21:05

PS.
Od godziny oficjalnie nie jestem już świadkiem :D
Był dzisiaj komunikat. Ciekawe czy zrobią jakiś punkt, albo w potrzebach zboru będą mówić o odstępstwie. Mimo wszystko spam z listem pożegnalnym był.

Gratulacje.
Ja znam osobiście gościa, który był nadzorcą przewodniczącym zboru i po zebraniu podał zza pulpitu komunikat, że wraz z żoną opuszczają organizację. Podał powody - do uszu całego zboru.
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 03 Wrzesień, 2015, 21:46
 A ja mam pytanie:czy ktoś kto przystępuje do ŚJ jest informowany o tym,że organizacja w razie potrzeby bedzie dowolnie dysponować jego danymi osobowymi?
 Dlaczego biuro oddziału nie informuje w jakim celu potrebują adres nieczynnego?Wypadałoby wyjaśnic taki powód.
 Czy biuro oddziału ma obowiązek odpowiedzieć na list starszego z zapytaniem w jakim celu te dane są potrzebne?
 Czy starsi nie powinni najpierw zapytać się osób nieczynnych czy wyrażaja zgodę na przesłanie ich szczegółowych danych do biura oddziału?
 Czy jest możliwość przystąpienia do ŚJ z zastrzeżeniem o nie przesyłanie danych adresowych do innych zborów lub biura oddzaiału bez jego zgody?
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: gedeon w 03 Wrzesień, 2015, 22:22
Gratulacje.
Ja znam osobiście gościa, który był nadzorcą przewodniczącym zboru i po zebraniu podał zza pulpitu komunikat, że wraz z żoną opuszczają organizację. Podał powody - do uszu całego zboru.

A ja też go znam ;D ;D ;D To była jazda.
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 03 Wrzesień, 2015, 22:28
Gdzieś już czytałem o tym gościu. Może ktoś przybliżyć bardziej tą historię.
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: Inka w 03 Wrzesień, 2015, 22:36
 Dane osobowe są własnością osób, których dotyczą, a nie organizacji. Nasze dane też prześlą łamiąc prawo. Wydaje im się,że stoją ponad prawem. Z drugiej strony, kiedy czytam ten list, mam satysfakcję, że wyszłam z tego bagna.
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: Randori w 03 Wrzesień, 2015, 23:44
Od godziny oficjalnie nie jestem już świadkiem :D
Był dzisiaj komunikat. Ciekawe czy zrobią jakiś punkt, albo w potrzebach zboru będą mówić o odstępstwie. Mimo wszystko spam z listem pożegnalnym był.

Nie wiem z czego tak się cieszysz Christianus. Od teraz, 8 milionów ludzi na świecie nie może się do Ciebie odzywać tylko musi omijać Cię szerokim łukiem tak jakbyś był trędowaty. Część ze znajomych ŚJ popadnie w depresję, mając w głowie przekonanie, że w razie Armagedonu umierasz 'na śmierć'. Pewnie nawet część z nich będzie Ci życzyła żebyś zginął przed Armagedonem w jakimś wypadku, wtedy może Twoje grzechy zostaną Ci odpuszczone i cudownie zmartwychwstaniesz do wiecznego żywota w raju na ziemi. Zastanów się jeszcze - przecież zależy Ci na tym 'jak Cię postrzegają inni'... Jeszcze masz szansę to wszystko naprawić - 'Wróć do Jehowy' i znów zacznij oddawać sprawozdania oraz podnosić statystyki na zebraniach. Bez pokarmu duchowego, którego jedynym, oryginalnym dostawcą jest WTS (c), uschniesz z pragnienia w tym złym, szatańskim świecie pośród niegodziwych ludzi.

BTW. Dlaczego jak kogoś nie wykluczą, to nie ogłaszają tego we wszystkich zborach na świecie? To nie fair że inni się muszą domyślać :P
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: M w 04 Wrzesień, 2015, 00:00
Randori, wystraszyłeś mnie. Gdy przeczytałem pierwszych kilka zdań to myślałem, że piszesz serio ;D
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: Randori w 04 Wrzesień, 2015, 00:06
Randori, wystraszyłeś mnie. Gdy przeczytałem pierwszych kilka zdań to myślałem, że piszesz serio ;D

Serio? - to my cały czas żyliśmy w takim strachu? ...a czy napisałem coś niezgodnego z 'prawdą'?:P
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: M w 04 Wrzesień, 2015, 00:07
Serio? - to my cały czas żyliśmy w takim strachu?

Ja nadal trochę żyję w takim strachu :-\
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 04 Wrzesień, 2015, 09:25
Ja nadal trochę żyję w takim strachu :-\

M, też żyłam w strachu. Dluuugo. Bałam się utraty "Bożej opieki".
Odkąd mi się życie ułożyło na nowo, przestalam się bać. Jesli on jest, to opiekuje się mną nadal, jeśli nie - sama sobie radzę.
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 04 Wrzesień, 2015, 09:32
Gdzieś już czytałem o tym gościu. Może ktoś przybliżyć bardziej tą historię.

Nemo, proszę:
http://rozpoznacieichpoichowocach.blogspot.com/2014/06/cz1-informacja-o-opuszczeniu-religii.html



Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: M w 04 Wrzesień, 2015, 09:40
M, też żyłam w strachu. Dluuugo. Bałam się utraty "Bożej opieki".

Ja tego tak nie rozpatruję, bo wiem że Bóg nie ma nic wspólnego z tą organizacją. Jedyne czego się obawiam to tego, że moja rodzina ma na tyle wyprany mózg że jeśli WTS się za mnie weźmie to oni wezmą stronę WTS-u a nie własnego dziecka.
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 04 Wrzesień, 2015, 09:43
Ja tego tak nie rozpatruję, bo wiem że Bóg nie ma nic wspólnego z tą organizacją. Jedyne czego się obawiam to tego, że moja rodzina ma na tyle wyprany mózg że jeśli WTS się za mnie weźmie to oni wezmą stronę WTS-u a nie własnego dziecka.

A ja rozpatrywałam mimo świadomości, że Bóg nie może popierać organizacji chroniącej pedofilów i klamiącej bez ustanku. Po prostu miałam ten strach bardzo głęboko zakodowany przez wieloletnie pranie mózgu. Logika swoje, a strach był. Na szczęście szybko się skończył.
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: Inka w 04 Wrzesień, 2015, 13:25
Dziwi mnie,że nas jeszcze nie wykluczyli. Zerwaliśmy całkowicie kontakty też prywatne, nie chodzimy na zebr, nie głosimy. Nie zgodziliśmy się na żadne spotkania . Nie jesteśmy śj. Dla mojej rodziny i naszych spraw zawodowych wykluczenie będzie ochroną.
Wolałabym napisać list o odłączeniu, ale podpisu swojego nie można dawać byle komu .
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: M w 04 Wrzesień, 2015, 13:41
Dziwi mnie,że nas jeszcze nie wykluczyli. Zerwaliśmy całkowicie kontakty też prywatne, nie chodzimy na zebr, nie głosimy. Nie zgodziliśmy się na żadne spotkania .

Pewnie właśnie dlatego. Żeby kogoś wykluczyć, starsi muszą powołać komitet sądowniczy. A żeby powołać komitet sądowniczy, starsi muszą po pierwsze zbadać sprawę i mieć jakieś podstawy grzechu (może to być zeznanie świadków nt. szerzenia odstępczych poglądów), a po drugie wręczyć oskarżonemu zaproszenie na taki komitet (osobiście bądź telefonicznie). Jeśli nie uczestniczycie w życiu zboru i odcięliście kontakty, to oba te warunki nie mają jak być spełnione :).
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: preampusDistortus(); w 04 Wrzesień, 2015, 14:20
Nemo, proszę:
http://rozpoznacieichpoichowocach.blogspot.com/2014/06/cz1-informacja-o-opuszczeniu-religii.html
Wzór godny naśladowania. Podziwiam to małżeństwo za odwagę, i do samego końca brata, że wygłosił jeszcze wykład i nie zrezygnował ze starszego. W imię tego, by za mównicą podać prawdę wszystkim, a nie wykluczone, że zapewne byli tam jacyś zainteresowani ;)
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 04 Wrzesień, 2015, 16:52
Wzór godny naśladowania. Podziwiam to małżeństwo za odwagę, i do samego końca brata, że wygłosił jeszcze wykład i nie zrezygnował ze starszego. W imię tego, by za mównicą podać prawdę wszystkim, a nie wykluczone, że zapewne byli tam jacyś zainteresowani ;)

Z tego co wiem, oni sam prowadząc studium z zainteresowanymi, jednocześnie informowali ich o wszystkich lewiznach, o których sami się dowiadywali.
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania
Wiadomość wysłana przez: M w 07 Wrzesień, 2015, 09:16
Warto zauważyć, że chyba po raz pierwszy w historii Biuro Oddziału wymaga przesyłania doń informacji o zwykłych głosicielach (dotąd wysyłało się tylko informacje o zamianowaniach, no i o wykluczeniach/odłączeniach).

Okazuje się, że powyższy list nie był pierwszą próbą ewidencjonowania zwykłych głosicieli. Wczoraj wpadł w moje ręce następujący list z 2006 roku, który nakazuje starszym wysyłanie do Biura Oddziału danych głosicieli, którzy wyjeżdżają na dłużej za granicę. Szok jak dla mnie :o.

Niestety nie posiadam kopii formularza, o którym mowa w tym liście. Jeśli go zdobędę (jeśli czytasz ten post i masz ten formularz to napisz do mnie koniecznie) to zamieszczę go tutaj.

Cytuj
DO WSZYSTKICH GRON STARSZYCH W POLSCE

Drodzy Bracia!

W ostatnich latach obserwujemy, jak coraz więcej głosicieli wyjeżdża za granicę. Jak pewnie zauważacie, powody takiej decyzji są różne i pozostają sprawą osobistą tych osób. Jednak bez względu na to, dlaczego bracia postanawiają się przeprowadzić do innego kraju, chcielibyśmy zapewnić im jak najskuteczniejszą pomoc duchową.

W związku z tym mamy do Was serdeczną prośbę. Do niniejszego listu dołączamy formularz „Informacja o głosicielach, którzy wyjechali za granicę”. Postarajcie się dokładnie go wypełnić i przesłać do naszego biura razem ze sprawozdaniem za październik 2006 roku. W wykazie tym uwzględnijcie tylko te osoby, które aktualnie przebywają za granicą. Nie dotyczy to głosicieli wyjeżdżających okresowo i wracających do kraju, tylko osób wyjeżdżających na dłuższy okres lub na stałe i przekazanych do zagranicznych zborów. Policzcie również takich głosicieli, którzy wyjechali bez poinformowania nadzorców o swoim wyjeździe.

Zjednoczeni z Wami w trosce o dobro powierzonych nam “owiec” Jehowy, serdecznie pozdrawiamy (1 Piotra 5:2, 3).

Skan listu do pobrania tutaj (https://mega.nz/#!AFggDATK!ODaPQFOTNdwkAx43bPqCbW_m3L3Q7whKBKXW4cWjax8).
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: Szyszoonia w 07 Wrzesień, 2015, 10:01
Czy ja dobrze zrozumialam ten list? Jesli nie to wyprowadzcie mnie z bledu.... Czy z tego listu wynika, ze tacy glosiciele, jesli dolaczali sie do jakiegos zboru za granica, to byli podwojnie ewidencjonowani tzn. w polskim zborze i na obczyznie???
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 07 Wrzesień, 2015, 10:28
Na ogół chyba nie. Sam znam kilka przypadków, kiedy głosiciel sam poprosił o przekaz po nawiązaniu kontaktu z zagranicznym zborem. Niektórzy chodzili też incognito, nie przyznając się. że są ochrzczonymi ŚJ.
Znam też przypadki, o których mowa na końcu listu, gdzie starsi utracili kontakt z głosicielem i próbowali go nawiązać na własną rękę, np, poprzez krewnych czy przyjaciół. Było to właśnie w okresie, z którego pochodzi ów list. Pamiętam, że byłem dość zdziwiony, kiedy pewien starszy zaczął nagle pytać mnie o znane mi osoby, które wyparowały bez słowa ze zboru. Nie wiedziałem jednak, że te informacje mają iść dalej.
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: M w 07 Wrzesień, 2015, 11:34
Czy ja dobrze zrozumialam ten list? Jesli nie to wyprowadzcie mnie z bledu.... Czy z tego listu wynika, ze tacy glosiciele, jesli dolaczali sie do jakiegos zboru za granica, to byli podwojnie ewidencjonowani tzn. w polskim zborze i na obczyznie???

Szyszoonia, ten list był niezależny od tego co robi się w przypadku wyjazdu do innego zboru, tj. przekazania karty głosiciela do danego zboru. Tutaj jest wytyczna żeby wysyłać informacje o takiej osobie do Biura Oddziału. Normalnie do biura nie wysyła się żadnych informacji osobowych nt. szeregowych głosicieli, stąd moje zdziwienie.
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: Córka Weterana w 07 Wrzesień, 2015, 12:57
Szyszoonia, ten list był niezależny od tego co robi się w przypadku wyjazdu do innego zboru, tj. przekazania karty głosiciela do danego zboru. Tutaj jest wytyczna żeby wysyłać informacje o takiej osobie do Biura Oddziału. Normalnie do biura nie wysyła się żadnych informacji osobowych nt. szeregowych głosicieli, stąd moje zdziwienie.

W sumie to też jestem w szoku. Lekkim ale jednak. Po co to?
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania
Wiadomość wysłana przez: Iza w 07 Wrzesień, 2015, 19:44
Nie mogę do końca rozgryźć, o co w tym chodzi. Niby wszystko w imię braterskiej miłości ale jak taki wujaszek z Nadarzyna będzie się troszczył o zaginioną owieczkę ?!
Myślę chodzi tu, o wywarcie nacisku w celu "oczyszczania zboru".

Gdy w takiej notatce pojawi się info, że ktoś ma "wątpliwości" to Nadarzyn już ma dane potencjalnego odstępczucha.
Poza tym kontrola na każdym kroku.
Ależ oczywiście ze o to chodzi. Oni tam na gorze na pewno widza co sie dzieje, i próbują przykręcić śrubkę.kazda autorytatywna władza  i każda sekta stosuje podobne środki psychomanipulacji i przymusu.   A Im bardziej sie coś rozłazi tym silniejszy jest odgórny
nacisk . Duchowa pomoc i troska o nieczynnych... Śmiechu warte. Nie chodzę na zebrania juz ładny kawał czasu. Myślicie , ze jakiś pasterz wpadł na pomysł zeby zadzwonić i zapytać jak sie czuje i co słychać? A jak juz jakiegoś przewielebnego spotkam na ulicy przypadkiem to standardowo padają tylko dwa pytania : czy przyjdę na zebranie i czy mam sprawozdanie.
Te dwa listy ( sprawozdanie o nieczynnych i wyjeżdzających za granice) ... Włos mi się jerzy na głowie.
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 08 Wrzesień, 2015, 17:45
Czy bracia starsi po otrzymaniu takiego listu moga zadac pytanie tym w Nadarynie po co to?Czy Nadarzyn powinien odpowiedzieć?Czy bracia starsi zawsze realizuja cele wynaczone w listach bez zadawania pytań?Bo się boją?Bo to brak zaufania?A gdyby tak namówić jakiegos brata staarszego do wysłania takiego zapytania?
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: M w 08 Wrzesień, 2015, 17:49
Czy bracia starsi po otrzymaniu takiego listu moga zadac pytanie tym w Nadarynie po co to?Czy Nadarzyn powinien odpowiedzieć?Czy bracia starsi zawsze realizuja cele wynaczone w listach bez zadawania pytań?Bo się boją?Bo to brak zaufania?A gdyby tak namówić jakiegos brata staarszego do wysłania takiego zapytania?

Oczywiście że mogą, ale odpiszą im że przecież napisali w liście: "informacje, które zechcecie nam przekazać, pomogą lepiej zatroszczyć się o potrzeby naszych braci i sióstr w skali całego naszego terenu". W jaki sposób ma to pomóc w tym? "Nie wasza sprawa" ;D.

W większości wypadków starsi realizują to co Nadarzyn im przesyła bez zadawania dodatkowych pytań. Z doświadczenia wiem, że wysyłane pytania do Nadarzyna rzadko kończą się jakąś konstruktywną odpowiedzią. Najczęściej jest to: "zajrzyjcie do publikacji xyz" albo "nie jesteśmy w stanie podać wam dodatkowych wyjaśnień".
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: matus w 08 Wrzesień, 2015, 17:57
Trudno odpowiedzieć na coś, na co samemu się nie ma odpowiedz, a tylko przykaz z góry, że "tak ma być".
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: zaocznie wywalony w 05 Styczeń, 2016, 00:03
Pewnie właśnie dlatego. Żeby kogoś wykluczyć, starsi muszą powołać komitet sądowniczy. A żeby powołać komitet sądowniczy, starsi muszą po pierwsze zbadać sprawę i mieć jakieś podstawy grzechu (może to być zeznanie świadków nt. szerzenia odstępczych poglądów), a po drugie wręczyć oskarżonemu zaproszenie na taki komitet (osobiście bądź telefonicznie). Jeśli nie uczestniczycie w życiu zboru i odcięliście kontakty, to oba te warunki nie mają jak być spełnione :).
Dokładnie
Ja kiedyś szczerze powiedziałem do zarozumiałego koordynatora że nie jest dla mnie właściwym towarzystwem, i zaczęło się. Starsi z nakazu Marka przesłuchiwali WSZYSTKICH braci z którymi miałem jakikolwiek kontakt w zborze czy pracy by znaleźć coś czego można się przyczepić.
 I znaleźli, ale o tym potem

Ponieważ żona i córka są ŚJ a ja zacząłem wyjeżdżać za granicę sprytnie wypytali kiedy wyjeżdżam i dwa razy pojawili się u mnie w domu na 2 dni przed moim wyjazdem "proponując" termin rozprawy za 7 dni. Wiadomo że musiałem odmówić, więc wykluczyli mnie zaocznie. Gdy zapytałem za co - usłyszałem " Było być, zarzuty to rozpasanie i odstępstwo"
Wk.... mnie na maksa, odwołałem wyjazd i napisałem odwołanie
Po prawie 4 tygodniach (chyba wzięli mnie na przetrzymanie)odbył się komitet odwoławczy, i tam dopiero usłyszałem jakie mieli zarzuty:
1.Do jednego starszego i kolegi z pracy który nie był na ślubie jednej córki, i nie wybierał się na ślub następnej powiedziałem że dla mnie moja córka - niezależnie jakie podejmie decyzje i kim będzie - zawsze będzie dla mnie moim dzieckiem
2. Będąc u niego w domu I ZA DARMO MU POMAGAJĄC przywitałem się z jego wykluczoną córką (znam ją od prawie od urodzenia, ok 20 lat, gdy tatusiowi daleko było do zostania ŚJ)
3. Nie zawarłem pokoju i nie respektuje władzy starszego
i jeszcze jakieś głupoty z przed kilku lat
Zarzuty na tyle głupie i bezpodstawne, że wykluczono mnie "Za brak skruch i butną postawę wobec władzy Jehowy reprezentowaną przez komitety"
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: M w 05 Styczeń, 2016, 00:21
Zarzuty na tyle głupie i bezpodstawne, że wykluczono mnie "Za brak skruch i butną postawę wobec władzy Jehowy reprezentowaną przez komitety"

Jestem w stanie uwierzyć we wszystko co napisałeś, bo widziałem na własne oczy jak postępują starsi, jeśli uwezmą się na kogoś. Starsi zboru mają w zborze właściwie władzę absolutną. Jeśli chcą kogoś wykluczyć to to zrobią i ta osoba nie jest w stanie zrobić nic, by temu zapobiec. Owszem, można się odwoływać, ale jak Twoja historia pokazuje, to nie zawsze działa, bo komitet odwoławczy często polega na tym, co usłyszy od oryginalnego komitetu.

Mało kto wie, że po negatywnej decyzji komitetu odwoławczego można jeszcze próbować odwoływać się do Biura Oddziału czym można kupić sobie kilka dodatkowych dni/tygodni, ale nie znam nikogo, komu faktycznie by to pomogło uniknąć wykluczenia.
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: ExSJMario w 05 Styczeń, 2016, 05:03
Starsi widocznie kierują się zasadą, że jak chcą kogoś uderzyć to kij zawsze znajdą. Najgorsze jest to, że chociaż miałbyś powalające argumenty na swoją obronę to i tak nic nie zmienisz. Przeraża mnie taka bezwzględność.
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: zaocznie wywalony w 05 Styczeń, 2016, 08:45

Mało kto wie, że po negatywnej decyzji komitetu odwoławczego można jeszcze próbować odwoływać się do Biura Oddziału czym można kupić sobie kilka dodatkowych dni/tygodni, ale nie znam nikogo, komu faktycznie by to pomogło uniknąć wykluczenia.
y
Mnie akurat przewodzący komitetem odwoławczym poinformował o takiej możliwości odwołania (wbrew książce "Paście " i listowi z Nadarzyna że nie należy udzielać takiej informacji, wiem bo czytałem). Chociaż wiedziałem już wcześniej i o możliwości odwołania, i o tym że podtrzymają decyzję wykluczenia
Widocznie nawet im było głupio że muszą podtrzymać decyzję 1 komitetu(to już zgodnie z "paście trzodę bożą" bo nie znaleziono poważnych błędów w postępowaniu sądowniczym, a to jest JEDYNY powód do nie uznania decyzji o wykluczeniu)
Nie odwoływałem się bo nie miałem czasu ani chęci, jedynym powodem napisania odwołania była chęć poznania zarzutów, a to osiągnąłem.
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: M w 05 Styczeń, 2016, 08:58
Tak czy siak wywalając Cię zrobili Ci tak naprawdę przysługę, bo w międzyczasie przejrzałeś na oczy i pewnie prędzej czy później sam byś stamtąd wychodził :).
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 05 Styczeń, 2016, 11:06
W sumie można było się odwoływać, bo były błędy proceduralne, jak choćby brak wyjawienia zarzutów. Musiałoby się udać
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: donadams w 05 Styczeń, 2016, 20:44
"Za brak skruch i butną postawę wobec władzy Jehowy reprezentowaną przez komitety"

Gdybym został wykluczony za coś takiego, prawdopodobnie poczytywałbym to sobie za czysty zaszczyt, nawet przed częścią rodziny, która nadal byłaby ŚJ. Być wykluczonym za różne inne rzeczy... ale za coś, gdzie ewidentnie widać, że komitet ma problemy? Jednak tak czy inaczej, w wielu wypadkach ci poinformowani o twoim wykluczeniu nie będą wiedzieć o powodzie, a nawet jeśli niektórzy się dowiedzą, to nie znając specyficznego środowiska wśród starszych, komitetów itd. po prostu będą robić swoje i udawać, że cię nie widzą na ulicy.
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania biura o nieczynnych
Wiadomość wysłana przez: zaocznie wywalony w 05 Styczeń, 2016, 21:15
Gdybym został wykluczony za coś takiego, prawdopodobnie poczytywałbym to sobie za czysty zaszczyt, nawet przed częścią rodziny, która nadal byłaby ŚJ. Być wykluczonym za różne inne rzeczy... ale za coś, gdzie ewidentnie widać, że komitet ma problemy? Jednak tak czy inaczej, w wielu wypadkach ci poinformowani o twoim wykluczeniu nie będą wiedzieć o powodzie, a nawet jeśli niektórzy się dowiedzą, to nie znając specyficznego środowiska wśród starszych, komitetów itd. po prostu będą robić swoje i udawać, że cię nie widzą na ulicy.
Na szczęście przewodzący moim komitetem mówi niektórym że zostałem wykluczony "za brak skruchy" ale nie informuje o zarzutach. Część myślących utrzymuje ze mną kontakt ale w ścisłej tajemnicy (zbór małomiasteczkowy) a ja przed nikim nie ukrywam zarzutów i powodu wykluczenia. W sumie to - wiem, niemożliwe - mogliby ogłosić z mównicy. Moja siostra - sama jest ŚJ, jej córka i wnuczek nie - po usłyszeniu zarzutów była a szoku, kontakty między nami nie zmieniły się w najmniejszym stopniu. Za to moja mama = starsza zmanipulowana kobieta - lawiruje żeby nie podpaść starszym, ani mojej żonie i córce za unikanie mnie.
Ja już byłem trochę z boku, więc to że mnie wywalili ani mnie  nie ziębi, ani nie grzeje.
Tytuł: Odp: List do starszych - dot. informowania
Wiadomość wysłana przez: Estera w 20 Styczeń, 2018, 19:18
Warto zauważyć, że chyba po raz pierwszy w historii Biuro Oddziału wymaga przesyłania doń informacji o zwykłych głosicielach (dotąd wysyłało się tylko informacje o zamianowaniach, no i o wykluczeniach/odłączeniach). Ciekawy jestem czy owi głosiciele zostaną poinformowani, że odtąd w Nadarzynie będzie na nich kartoteka? ::) (ten list jest tylko do wglądu starszych zboru).

Odnośniki:

- Oryginalny plik z listem, format PDF (https://mega.nz/#!RUoghBbY!56SDbqV22nr437PKHxrZajcWWB_4cr4DDcdGr1RTQR4)
- Formularz S-10 Raport analityczny zboru (https://mega.nz/#!UABSBZra!IHYeziBXshGb-3_Ogp6a8rdMauUCuFmbm2oeUkaqbiY)
   Mam takie małe zapytanko.
   Czy ktoś się orientuje?
   Czy w tej kwestii coś się zdezaktualizowało czy nadal jest aktualne?