Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => DZIECIŃSTWO I DORASTANIE WŚRÓD ŚJ... => Wątek zaczęty przez: Liberal w 25 Lipiec, 2015, 02:32

Tytuł: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Liberal w 25 Lipiec, 2015, 02:32
Te dwie dziewczynki po bokach są już ochrzczone:

(https://scontent-lhr3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/11753655_10152997541487727_8929535981047319268_n.jpg?oh=a51729cf8bc84c7dee36c997fc285b7d&oe=5615EADF)

Wrzutę foty zrobił Bill Bowen.
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 25 Lipiec, 2015, 08:30
Może ta mniejsza ma 5 lat? :)
Dotychczas znałem najmłodsze ochrzczone z literatury w wieku 6 lat.
Dziewczynki też.
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: M w 25 Lipiec, 2015, 09:31
Te dwie dziewczynki po bokach są już ochrzczone:


Jeśli to prawda to... szok. Ale jakie jest źródło tej informacji? Bo nie znalazłem nic w internecie odnośnie tego zdjęcia prócz krótkiej informacji z rosyjskiego fesjbuka, że zdjęcie pochodzi z kongresu (o dziewczynkach nic nie było).
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Liberal w 25 Lipiec, 2015, 11:27
Komentarz do zdjęcia z FB brzmi:

"I just had my Convention this weekend in Duluth, Georgia, USA. These two young sisters from my former congregation wanted to make a contribution. They were truly trying to lmitate Jesus by giving all they could to Jehovah!"
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: owca w 25 Lipiec, 2015, 13:42
Jeśli są ochrzczone to jak mogli dorośli na to pozwolić,  matkę rozumiem bo pewnie myśli ze to uchroni dzieci przed ŚWIATEM SZATANAAAAA
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 25 Lipiec, 2015, 14:23
Jeśli są ochrzczone to jak mogli dorośli na to pozwolić,  matkę rozumiem bo pewnie myśli ze to uchroni dzieci przed ŚWIATEM SZATANAAAAA
Nie tylko światem szatana uchronić ma, ale i przez Armagedonem.

Rodzice pozwolić?
Starsi mogą kazać. Przecież dziecko może na skargę do starszych się zgłosić, że rodzice nie pozwalają się ochrzcić. :-\

„W roku 1934 rodzice zostali ochrzczeni. Ja też chciałam się ochrzcić i tak się przy tym upierałam, że w końcu mama poprosiła pewnego starszego Świadka, by ze mną porozmawiał. Ten zaś zadał mi wiele pytań sformułowanych tak, bym je zrozumiała. Następnie powiedział rodzicom, że wstrzymywanie mnie od chrztu mogłoby się ujemnie odbić na moim wzroście duchowym. Tak więc następnego lata zostałam ochrzczona, choć miałam zaledwie sześć lat” (Strażnica Nr 15, 1996 s. 21).

Poza tym, pamiętam pytanie w Strażnicy: skąd wiesz ojcze czy matko, że twoje dziecko uratuje się w Armagedonie z powodu twojej wiary?

Były też takie stwierdzenia:

„Rodzice, czy chcecie, żeby w dniu pomsty Jehowy wasze dzieci nie zostały poczytane za »nieczyste«, lecz za »święte«, ponieważ wy otrzymaliście znak na swych czołach? Powinniście tego pragnąć! Ale nie przypuszczajcie, by z dobrodziejstw tego, że na waszym czole widnieje ów znak, mogły korzystać te wasze dzieci, które są dość rozumne, aby samodzielnie powziąć decyzję co do oddania się Jehowie za pośrednictwem Chrystusa” (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 3 s. 12).
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: owca w 25 Lipiec, 2015, 16:39
Ojak czytam ete fragmenty ze strażnicy to nie mogę w to uwierzyć że ja tego nie widziałam.
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: gedeon w 25 Lipiec, 2015, 20:08
Ojak czytam ete fragmenty ze strażnicy to nie mogę w to uwierzyć że ja tego nie widziałam.

To nie jest nic dziwnego, ja też tak miałem. ;D
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 26 Lipiec, 2015, 12:42
To mogą zrobić już prawo jazdy .W latach osiemdziesiątych prowadząc strażnicę zadałem pytanie ,czy ktoś zna budujący przykład młodej osoby która się ochrzciła .Zgłosił się starszy brat ,znam taki przykład ,dziewczynka 12 lat  ochrzciła się  potem była pionierką . Gdy miała lat piętnaście została wykluczona.Z moich obserwacji wynika ,że pod względem fizycznym dzieci szybciej się rozwijają niż 40 lat temu.Natomiast rozwój emocjonalny się opóźnia  .Dlatego chrzest dzieci jest nieporozumieniem.
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: M w 26 Lipiec, 2015, 12:55
To mogą zrobić już prawo jazdy .W latach osiemdziesiątych prowadząc strażnicę zadałem pytanie ,czy ktoś zna budujący przykład młodej osoby która się ochrzciła .Zgłosił się starszy brat ,znam taki przykład ,dziewczynka 12 lat  ochrzciła się  potem była pionierką . Gdy miała lat piętnaście została wykluczona.Z moich obserwacji wynika ,że pod względem fizycznym dzieci szybciej się rozwijają niż 40 lat temu.Natomiast rozwój emocjonalny się opóźnia  .Dlatego chrzest dzieci jest nieporozumieniem.

A tymczasem Mark Sanderson zachęca (http://www.mediafire.com/listen/xhykf177sigl2u2/Mark+Sanderson+on+children+baptism+09.+May+2015+Germany.mp3) do chrzczenia dzieci w wieku 9-12 lat...
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 26 Lipiec, 2015, 14:27
Dlatego chrzest dzieci jest nieporozumieniem.
Ba, jeśli te dzieci mają pouczać dorosłych podczas nauczania, to przyznaję całkowitą rację.
Przecież te dzieciaki nie mogą już odpowiadać 'karnie' przed komitetami starszych.

Ja osobiście uważam, że nawet klerycy, którzy wstępują do seminarium duchownego powinni to robić w wieku około 25 lat, jak np. skończą studia zwykła lub popracują kilka lat.
Przed prawie 9 lat obserwowałem tych młodych 19-latków w seminarium i tak sobie myślałem, że niewielu z nich wie jeszcze czego chce.
Oczywiście, około 50% nie kończy seminarium, a większość przerywa je na 1-2 roku, a nauka trwa 6 lat.
Gdyby zaczynali jako 25-latkowi to by kończyli jako 31 latkowie.
Czyli jak zaczynała się misja Jezusa.
Dorosłość, jakaś rozwaga.

A co tu wymagać od dzieciaków by były ambasadorami Królestwa.
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 26 Lipiec, 2015, 14:34
A tymczasem Mark Sanderson zachęca (http://www.mediafire.com/listen/xhykf177sigl2u2/Mark+Sanderson+on+children+baptism+09.+May+2015+Germany.mp3) do chrzczenia dzieci w wieku 9-12 lat...

Wydaje się też, że jakby dolną granicą dla chrztu Świadków Jehowy jest wiek 4-5 lat. Towarzystwo Strażnica tak to opisało, będąc pytane o chrzest dzieci upośledzonych:

„Decydującym czynnikiem jest oczywiście stopień upośledzenia, ponieważ niektóre z nich, mimo że fizycznie rosną, pod względem umysłowym pozostają na poziomie cztero - lub pięcioletniego dziecka. Takie dziecko może zdoła pojąć niektóre podstawowe nauki Słowa Bożego i powtórzyć je, gdy ktoś o to zapyta. Może być posłuszne rodzicom i powstrzymywać się od pewnych rzeczy, co do których mu powiedziano, że są złe i sprzeczne z wolą Bożą. Ale czy umie podejmować własne decyzje, nie podpowiedziane przez rodziców? Czy potrafi rozstrzygnąć w swoim sercu i umyśle, jaką ma obrać drogę życia? Czy jest zdolne zrozumieć, na czym polega osobista więź z Bogiem, i starać się o nią niezależnie od rodziców? Czy może stanąć przed jakimkolwiek sądem, aby odpowiadać za ewentualne wykroczenia? Jeżeli nie, to rzecz jasna nie nadaje się ono do chrztu, ale w oczach Bożych będzie dalej korzystać z zasług rodzinnych i w tym sensie będzie uważane za »święte«.” (Strażnica Rok CI [1980] Nr 5 s. 28).

Szczytem głupoty jest wspominać o sądzeniu tych dzieciaków.
Po co je chrzcić, skoro dziecko jak to dziecko nie jest świadome wszystkiego?
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 29 Sierpień, 2015, 19:31
Ja troche z innej beczki,ale w temacie dzieci.
 Coraz częściej są chrzczone dzieci 8-10lat.Moje pytanie do osób mających wiedzę.Jest grubo ponad 100 zakazów, za które można mieć komitet sądowniczy.Czy niepełnoletniemu ochrzczonemu dziecku moe towarzyszyć na komitecie ktoś z ochrzczonych rodziców? co wtedy jak rodzic jest nieochrzczony?Czy ma prawo być z dzieckiem?Czy są wytyczne dla braci z komitetów co z nieetnimi ochrzczonymi glosicielami?Rodzice do osiągnięcia pełnoletności mają prawo reprezentować dziecko lub towarzyszyc mu w przeróżnych sytuacjach.
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: M w 29 Sierpień, 2015, 19:38
Są wytyczne na ten temat w "Paście". Nie pamiętam ich dokładnie bo nie były mi potrzebne, ale możesz je tam samemu znaleźć :).
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Dianne w 12 Listopad, 2015, 16:38
Myślałam, że jak się dałam ochrzcić w wieku 11 lat to już było hardkorowo :D
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 12 Listopad, 2015, 16:52
Znam sporo ochrzczonych w tym wieku.  Moja dziewczyna, później żona miała ciut więcej, ale nadal nieco poniżej 18-tki. Więc byliśmy pod obstrzałem starszyzny. Z jednej strony dojrzała emocjonalnie do "najważniejszej decyzji w życiu" z drugiej nadal "niedojrzała".  Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że najaktywniejsza w tropieniu nas była żona starszego, regularnie przyprawiająca mu rogi. :D   
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 20 Listopad, 2015, 19:07
Świadectwo 16 letniej Julii-teraz ex-ŚJ
https://www.youtube.com/watch?v=hSjIA5zQQvM&feature=share
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: falafel w 08 Grudzień, 2015, 18:58
Często zdarza się, że osoby chrzczone w młodym wieku odsuwają się od jw.org. Na przestrzeni ostatnich 5 lat znam z 8 takich osób. W zasadzie same dziewczyny. Większość uciekła do chłopaków.
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 08 Grudzień, 2015, 19:01
Większość uciekła do chłopaków.
Katolików czy ateistów?
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: falafel w 08 Grudzień, 2015, 19:04
A tego to nie wiem. Obecnie różnica pomiędzy większością katolików a ateistów jest niewielka. Obie grupy obchodzą święta i na tym się kończy ich zaangażowanie religijne :)
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 08 Grudzień, 2015, 19:30
Obecnie różnica pomiędzy większością katolików a ateistów jest niewielka. Obie grupy obchodzą święta i na tym się kończy ich zaangażowanie religijne :)
Piszesz bo święta za pasem?
U mnie święta są dwa razy w roku a przez 361 dnie nie ma świąt.

Pytam ze względów socjologicznych, gdyż najczęstsze telefony do mnie dziś to:

on ŚJ ona katoliczka
ona ŚJ on katolik

No i radź co mają robić. ;)
Jak łóżko maja za sobą, a często tak bywa, to właściwie nie ma co rodzić, bo dzwonią tylko pro forma. Szukają wyjścia. :)
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: falafel w 08 Grudzień, 2015, 20:47
Dokładnie to nie wiem bo nie mogę z takimi osobami rozmawiać :)
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 08 Grudzień, 2015, 21:37
Obecnie różnica pomiędzy większością katolików a ateistów jest niewielka. Obie grupy obchodzą święta i na tym się kończy ich zaangażowanie religijne :)

Co sie kryje pod słowem zaangażowanie religijne?

Bo u Was świadków to wiemy: stanie przy stojakach, czytanie tekstów w strażnicy, instrukcji w NSK, rozmawianie o biblii i łażenie po domach zawracając gitarę nie czując obciachu wobec katolików, kiedy Ci zasiadają do Wigilii albo w Wielkim Tygodniu obchodzą Triduum Paschalne.   
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 08 Grudzień, 2015, 21:53
Strzelam,że miał na myśli zaangażowanie dwa razy w roku na święta.Polega na posprzątaniu mieszkania,przygotowaniu posiłków,ozdobienia choinki.W te dni są najbardziej zaangażowani.
 Nie mają już czasu ze zmęczenia otworzyc biblii przy stole.
 Jakby katolicy byli zaangażowani w swoją wiarę to mielibyśmy cudowny kraj.Wszak wiekszość z nich to katolicy.A tak tylko na ulicy słyszy sie psioczenie na wszystko i wszystkich.Kto do tego doprowadzi?Mała garstka ateistów i innowierców?
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 08 Grudzień, 2015, 21:55
A Ty czytasz biblie przy stole? Jeśli tak to jaką?
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 08 Grudzień, 2015, 22:21
Tak czytam przy stole,różne przekłady.
 
 
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 08 Grudzień, 2015, 22:22
Nie mają już czasu ze zmęczenia otworzyc biblii przy stole.
Katolicy mają po 3 czytania mszalne z Biblii a tobie nikt nie przeczyta. ;D
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 08 Grudzień, 2015, 22:25
Tak czytam przy stole,różne przekłady.
I który wg Ciebie jest najbardziej rzetelny, wiarygodny i godny polecenia?
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 09 Grudzień, 2015, 07:30
Żaden przekład nie jest rzetelny.Co więcej w biblii jest sporo informacji nieprawdziwych.
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 09 Grudzień, 2015, 09:17
 musiałbym cytac tylko w oryginale żeby było rzetelnie ,ale niestety nie potrafię.Żaden przekład nie jest rzetelny.Widziałem jak jakiś żyd tłumaczył inaczej pewne słowa jak tłumacze.Trzeba znać żywy język.Zadowalam się tym co jest.Wiem które przekłady bardziej lub mniej są naciągane pod nauki danego kościoła/wyznania.Tyle mi wystarczy.A Ty jaki przeklad uznajesz za rzetelny?
 Ja umiem czytać ,nikt nie musi mnie wyręczać i nie muszę czekać na czytania mszalne.
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 09 Grudzień, 2015, 09:20
A PNŚ czytasz?
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 09 Grudzień, 2015, 09:30
 Rzadko.Wiem gdzie PRZEFAŁSZOWANO teksty.
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Tadeusz w 09 Grudzień, 2015, 10:08
Katolicy mają po 3 czytania mszalne z Biblii a tobie nikt nie przeczyta. ;D

Kilka lat temu w jednej z telewizji (bodaj Superstacja) widziałem reportaż, gdzie pytano ludzi wychodzących z kościoła św. Krzyża w Warszawie o fragment ewangelii czytany podczas mszy.
Zaskakujące było nie to, że tylko 2 osoby na ponad 30 miały mgliste pojęcie o czym był ten fragment. Ale także to, że żaden z ministrantów służących do tej mszy też nie pamiętał.
Sytuację uratowała dopiero siostra zakonna która bezbłędnie odpowiedziała na pytanie.

Tak więc czy 10 czytań w czasie mszy dotrze do większości słuchających?
I czy to, że byłem obecny ciałem, zaś duch mój błądził nie wiadomo gdzie, czyni mnie lepszym? Lepiej wyuczonym?
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 09 Grudzień, 2015, 10:16
Kilka lat temu w jednej z telewizji (bodaj Superstacja) widziałem reportaż, gdzie pytano ludzi wychodzących z kościoła św. Krzyża w Warszawie o fragment ewangelii czytany podczas mszy.
Zaskakujące było nie to, że tylko 2 osoby na ponad 30 miały mgliste pojęcie o czym był ten fragment. Ale także to, że żaden z ministrantów służących do tej mszy też nie pamiętał.
Sytuację uratowała dopiero siostra zakonna która bezbłędnie odpowiedziała na pytanie.

Tak więc czy 10 czytań w czasie mszy dotrze do większości słuchających?
I czy to, że byłem obecny ciałem, zaś duch mój błądził nie wiadomo gdzie, czyni mnie lepszym? Lepiej wyuczonym?

Akurat podałeś przykład superstacji - telewizji antykatolickiej. Wybrali 30 niekumatych osób i podali, że to wszyscy. Zmanipulowali materiał jak czasopisma strażnicy. Oni chcieli przekazac to co chciałeś usłyszeć.
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Tadeusz w 09 Grudzień, 2015, 10:21
Akurat podałeś przykład superstacji - telewizji antykatolickiej. Wybrali 30 niekumatych osób i podali, że to wszyscy. Zmanipulowali materiał jak czasopisma strażnicy. Oni chcieli przekazac to co chciałeś usłyszeć.

Gratuluję myślenia na sposób WTS: "Jeżeli coś się nie zgadza z naszą tezą i są na to fakty to tym gorzej dla faktów"
Tłumacząc: "Każdy pogląd niezgodny z naszym jest wrogi, fałszywy i zmanipulowany"

To prawda, że tak łatwiej żyć. Ale niestety w ten sposób niczym się nie różnisz od ŚJ w sposobie argumentacji. A to do Ciebie niepodobne, obserwując wcześniejsze Twoje posty. :)
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 09 Grudzień, 2015, 10:22
Ja tylko pisze o superstacji...
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Grudzień, 2015, 10:40
Kilka lat temu w jednej z telewizji (bodaj Superstacja) widziałem reportaż, gdzie pytano ludzi wychodzących z kościoła św. Krzyża w Warszawie o fragment ewangelii czytany podczas mszy.
Zaskakujące było nie to, że tylko 2 osoby na ponad 30 miały mgliste pojęcie o czym był ten fragment. Ale także to, że żaden z ministrantów służących do tej mszy też nie pamiętał.
Sytuację uratowała dopiero siostra zakonna która bezbłędnie odpowiedziała na pytanie.

Tak więc czy 10 czytań w czasie mszy dotrze do większości słuchających?
I czy to, że byłem obecny ciałem, zaś duch mój błądził nie wiadomo gdzie, czyni mnie lepszym? Lepiej wyuczonym?

To najlepiej wcale Biblii nie czytać.
Wtedy będziecie krzyczeć, że w KK nie czyta się Biblii.

Malkontentom niestety nie dogodzę. :(
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 09 Grudzień, 2015, 11:07

    A ja jestem ciekawa jakby zrobiono pytanko świadkom wychodzącym po wykładzie.
Ale nie z tych kawałków gdzie np musieli wertować w biblii, ale tam gdzie byli całkowicie bierni tzn tylko słuchali.
Ilu z nich byłoby w głębi tematu?
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Grudzień, 2015, 11:34
    A ja jestem ciekawa jakby zrobiono pytanko świadkom wychodzącym po wykładzie.
Ale nie z tych kawałków gdzie np musieli wertować w biblii, ale tam gdzie byli całkowicie bierni tzn tylko słuchali.
Ilu z nich byłoby w głębi tematu?
A jakbym zapytał o poprzednie zebranie i omawiany temat, to pewnie nie byliby lepsi od katolików. :)
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 09 Grudzień, 2015, 11:37
Czesto pytam świadków by wyprowadzili mi datę 1914. To mnie odsyłają na jw.org.  Jeszcze żaden mi nie wytłumaczył, a przecież to ich najważniejsza nauka.
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: falafel w 09 Grudzień, 2015, 17:13
To najlepiej wcale Biblii nie czytać.
Wtedy będziecie krzyczeć, że w KK nie czyta się Biblii.

Malkontentom niestety nie dogodzę. :(

I jesteś już tylko o krok od zrozumienia sytuacji.

Najlepiej w ogóle nie być człowiekiem religijnym i przynajmniej problem z dziurą w budżecie państwa rozwiązany :)
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 09 Grudzień, 2015, 17:19
gdyby iśc za taką argumentacją,to gdybyś zapytał katolików o wytłumaczenie najważniejszych nauk KK to efekt byłby podobny.
 Ja jak pytałem ich nawet o nie najważniejsze nauki to był już wielki problem.
 Tu jest materiał nie pochodzący z super stacji. W ulicznej sondzie nie podano kto jest katolikiem.Po niektórych wypowiediach można sie jednak domyślić.
  Jako były ŚJ(chyba nie tylko ja) zauważyłem  podczas rozmowy,że przeciętny katolik w porównaniu do innych kościołów w Polsce wypadał najgorzej jeżeli miał uzasadnić to w co wierzy.
https://www.youtube.com/watch?v=3Dsbo_-lEMQ
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: falafel w 09 Grudzień, 2015, 17:20
Ciekawe ilu ŚJ obecnie potrafi wyjaśnić kim jest Gog z Magog albo chociaż naukę o pokoleniu
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Grudzień, 2015, 17:50
gdyby iśc za taką argumentacją,to gdybyś zapytał katolików o wytłumaczenie najważniejszych nauk KK to efekt byłby podobny.
 
Ależ katolicy to nieuki, to każdy wie, nawet Ty. :)
Oni nie pieją, że znają Biblię, w odróżnieniu od ŚJ i takich jak Ty. ;D
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: M w 09 Grudzień, 2015, 17:53
Konkluzja sprawy jest taka, że w każdej grupie społecznej jest wyraźny podział na osoby mocno w nią zaangażowane (mniejszość) i osoby po prostu 'uczęszczające' (większość). Od tego się nie ucieknie, to zasada z którą można się spotkać na każdym kroku i nie ma co się obrażać, gdy ktoś wykaże, że tak jest :).

- zapytaj posłów wychodzących z obrad nad jakimi ustawami pracowali
- zapytaj uczniów wychodzących ze szkoły czego dzisiaj się nauczyli na języku polskim
- zapytaj rodziców co było na ostatniej wywiadówce ich dzieci
- zapytaj katolików wychodzących z kościoła jaki fragment ewangelii był czytany
- zapytaj Świadków Jehowy wychodzących z SK o czym był wykład publiczny

Inna sprawa, że im bardziej hermetyczna i "elitarna" grupa, im więcej trzeba zainwestować z siebie aby w niej być, tym większe ogólne zaangażowanie jednostek.
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Grudzień, 2015, 17:53
Ja jak pytałem ich nawet o nie najważniejsze nauki to był już wielki problem.
Ale nawet jakby ktoś ci wytłumaczył, to i tak tego nie przyjmiesz, bo wiesz lepiej.
To po co katolików pytasz?

Ja jak chcę się dowiedzieć czego mój Kościół naucza, to nie pytam wychodzące babcie z kościoła tylko sięgam po Biblie i podręczniki oraz komentarze katolickie.
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Grudzień, 2015, 17:58
przeciętny katolik w porównaniu do innych kościołów w Polsce wypadał najgorzej jeżeli miał uzasadnić to w co wierzy.
No bo przeciętny katolik jest tak przekonany do tego co Kościół naucza, że on nie musi tego znać. Znać ma Kościół, a on korzystać z tego kiedy chce.

Ale popytaj ludzi ze wspólnot katolickich czy studentów katolickich uczelni, to będziesz miał coś więcej niż przeciętnego katolika.
To nie są specjaliści od polemik i sporów, tacy jak ty, ale ci ludzie znają katolicką naukę.
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 09 Grudzień, 2015, 18:31
 Ja się teraz nie pytam.Pisałem w czasie przeszłym kiedy byłem ŚJ.
''To nie są specjaliści od polemik i sporów, tacy jak ty, ale ci ludzie znają katolicką naukę.''
 Będąc przy drzwiach czy w terenie nie wiedziałem czy będę rozmawiał ze studentem uczelni katolickiej czy jakiejś wspólnoty.
 Pytania  były proste,podobnie jak w tym filmie.Po to,aby wiedzieć na jakim poziomie wiedzy rozmawiać z taka osobą
.Żeby dostosowac się do jej znajomości wierzeń i biblii.
 Chyba powinno znać się podstawowe wiary nauki i mieć jakąś podstawową wiedze biblijną,skoro są czytania biblii na mszy i chodzi sie na religię.Ja nie oczekiwałem glębokiej wiedzy,dlatego napisałem,że nie znają nawet nie najważniejszych nauk kościoła.

''No bo przeciętny katolik jest tak przekonany do tego co Kościół naucza, że on nie musi tego znać''.
 No proszę.O ŚJ słyszy sie ,że są w niewoli strażnicy bo nie myślą samodzielnie,już nie badają ,nie analizuja.Że mają ślepe zaufanie do tego co napisze CK.To sie wypomina. W czym to sie różni od przecietnego katolika,ktory nie musi tego znać bo jest przekonany o tym czego naucza Jego kościół?Niczym.ŚJ też jest przekonany o tym co naucza jego wyznanie.
 Może jedyna różnica jest taka,że ŚJ ma pokazane i tumaczone skąd wzięła sie taka nauka i interpretacja,a w kościele rzeczywiście jest tak,że co ksiadz powie to jest święte i nie trzeba w to sie zaglębiać.
 Poziom edukacji podstawowej musi byc bardzo niski,skor podstawowych rzeczy sie nie wie,a żeby cokolwiek wiecej wiedziec trzeba być studentem lub należeć do jakiejś Oazy.
 Jakoś inne kościoly i wyznania potrafią przekazywać wiedzę z dobrym skutkiem wszystkim swoim wiernym.Jak napisałem powyżej dało się zauważyć w trakcie głoszenia.
 Ilu macie tych studentów procentowo do wszystkich katolików w Polsce?Chyba niezbyt dużo.
 Katolicką naukę powinni znać wszyscy moim zdaniem,a nie jakieś grupy.

Obecnnie rozmawiam z córką siostry mojej żony.Matka tej dziewczyny była kiedyś w Odnowie w Duchu ŚW.Dzisiaj córka jest praktycznie ateistka.Chodzila na religię,do kościoła.W domu brak biblii.Nikt nic z tym nie robi.Takich rodzin przy drzwiach i z mizerną wiedzą są tysiące.
 
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Grudzień, 2015, 18:39
Wiesz ja nie wiem po co ty zadajesz pytania, skoro lepiej wiesz.

Chyba przestanę ci o katolicyzmie pisać, bo tyś najlepszy znawca.

Tylko co? Chcesz stąd katolików wykurzyć?
Jak chcesz to ci się usunę.

A jak chcesz kogoś lać, jak to robiłeś jako ŚJ, to wal w ten worek.
Katolicy najlepsi do lania. ;D
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Grudzień, 2015, 19:00
Matka tej dziewczyny była kiedyś w Odnowie w Duchu ŚW.Dzisiaj córka jest praktycznie ateistka.Chodzila na religię,do kościoła.W domu brak biblii.Nikt nic z tym nie robi.Takich rodzin przy drzwiach i z mizerną wiedzą są tysiące.
Fantom, jakbym Strażnicę czytał. ;D
Na jednym przypadku zbudowane dowodzenie, że Odnowa w Duchu do ateizmu doprowadza. ;D
Ja znam z setkę osób z Odnowy a sami wierzący. ;)
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Grudzień, 2015, 19:17
Ilu macie tych studentów procentowo do wszystkich katolików w Polsce?Chyba niezbyt dużo.
 Katolicką naukę powinni znać wszyscy moim zdaniem,a nie jakieś grupy.
Tu masz spisy wyższych uczelni katolickich:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Uczelnie_teologiczne_w_Polsce

http://www.nauka.gov.pl/uczelnie-koscielne/

Tam sobie popatrz ilu mają studentów i na jakich kierunkach.

Piszesz:
Cytuj
Katolicką naukę powinni znać wszyscy moim zdaniem,a nie jakieś grupy.
Jakby wszyscy znali to byś krzyczał, że wszyscy przekręcają Słowo Boże.

M: Usunąłem przytyki personalne z wątku, hamuj się Roszada, proszę Cię.
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 09 Grudzień, 2015, 19:35
 Ja tu nikogo nie leję.
tomek_s napisał:Czesto pytam świadków by wyprowadzili mi datę 1914. To mnie odsyłają na jw.org.  Jeszcze żaden mi nie wytłumaczył, a przecież to ich najważniejsza nauka.

 Ja się odniosłem do tego,że u kogoś widzi tylko nie u siebie.Tomek napisał sowje doświadczenie,a ja swoje.Jak jemu wolno to mi też.
 Video z sondy ulicznej jest dość wymowne i nie ja robiłem tą sondę.
 Ja i inni zauważyli ,że na ŚJ można pisać co się chce,ale już wspomnieć cokolwiek o KK to jest odbierane jako atak.
 Chyba ja i inni mamy prawo cokolwiek napisać,jak w pewnych sprawach wypada porównanie ŚJ z KK lub jego wiernymi.
 Jeżeli nie jest to szkalowanie,upokarzanie ,a jest autentyczne to z czym problem?
  Wysunąleś daleko idącą interpretację z tą Odnową.

 
 Nikt nie chce katolikow wykurzać.Katolicy powinni też przyjąc na klatę pewne fakty,naet jak nie są przyjemne.
 CO do tych 50 postów.Mam sie bać?Ja przecież personalnie do Ciebie nic nie piszę.
 Zapewniam Cię ,że i ja znalazłbyM drugie tyle na ŚJ i jeszcze więcej na KK.Też chyba nie miałbyś czasu aby je wszystkie odszczekiwać.Kij ma  dwa końce.W sieci jest wiecej informacji o KK jak o ŚJ.
 
Na tym forum jak ktoś stęka na ŚJ to nie zaznaczasz tego jak teraz,że przyszedłeś czegoś się dowiedzieć o organizacji.Tu jest więcej stękania,jak samych suchych faktów. Ja też stękam, bo lubię.
 
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 09 Grudzień, 2015, 19:36
Jakby wszyscy znali to byś krzyczał, że wszyscy przekręcają Słowo Boże.
Cholerny malkontent jesteś. ;D

 Nie znasz mnie na tyle,aby wiedziec co bym krzyczał.Ja nie wkładam swoich przekonań w Twoje usta.

 Ja też podziwiam wiare i modlitwę zwykłych katolików.
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 09 Grudzień, 2015, 19:37
No to jak to do Tomka a nie do mnie to się zmywam z wątku. ;)
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Tadeusz w 09 Grudzień, 2015, 19:38
Fantom masz w 100% rację :)
Jednak... To forum, o czym był mi łaskaw przypomnieć Roszada i nie tylko, jest przeznaczone dla przebudzonych/budzących się ŚJ.
I Roszada robi naprawdę wspaniałą robotę, jeśli chodzi o naukowe, podparte literaturą udowadnianie fałszywych nauk ŚJ.
Mnie także swego czasu przeszkadzał fanatyczny wojujący katolicyzm Roszady, Tusi, Tomka_s
Ale to nie umniejsza ich zasług na tym forum, a ja wolę stulić buzię i zachować swoje poglądy w tym zakresie dla siebie.
Howgh :)
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 09 Grudzień, 2015, 20:02
A jakbym zapytał o poprzednie zebranie i omawiany temat, to pewnie nie byliby lepsi od katolików. :)

   Zgadzam się. Nawet temat ze strażnicy właśnie omawiany, a zapytać o rzeczy których nie było w temacie i których nikt nie podkreślił jako odpowiedzi, też by mieli problem.

Dlatego zawsze mnie drażniła ta ich wyższość, że lepsi bo katolicy to tak ciemni wychodzą jak weszli.
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: od-nowa w 09 Grudzień, 2015, 20:28
   Zgadzam się. Nawet temat ze strażnicy właśnie omawiany, a zapytać o rzeczy których nie było w temacie i których nikt nie podkreślił jako odpowiedzi, też by mieli problem.

Dlatego zawsze mnie drażniła na ich wyższość, że lepsi bo katolicy to tak ciemni wychodzą jak weszli.
Chwilę temu  grzecznie próbowałam  mężowi, czynnemu śJ przekazać informację na temat stojaków i prawa dotyczącego opłat za zajmowanie miejsca, a sama dowiedzieć się co na ten temat on wie. Mąż: jest wolność sumienia i wyznania. Ja: tak, to prawda, a oprócz tego są inne prawa i przepisy w danym kraju, które jesteśmy zobowiązani przestrzegać. Mąż: podkręcił głośniej tv.
I tyle wiedzy posiada wielu aktywnych śJ chociażby w tym temacie.
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 09 Grudzień, 2015, 20:41
Chwilę temu  grzecznie próbowałam  mężowi, czynnemu śJ przekazać informację na temat stojaków i prawa dotyczącego opłat za zajmowanie miejsca, a sama dowiedzieć się co na ten temat on wie. Mąż: jest wolność sumienia i wyznania. Ja: tak, to prawda, a oprócz tego są inne prawa i przepisy w danym kraju, które jesteśmy zobowiązani przestrzegać. Mąż: podkręcił głośniej tv.
I tyle wiedzy posiada wielu aktywnych śJ chociażby w tym temacie.

  Niestety tak się kończy większość rozmów. Mają roszczenia, a jakże....bo demokracja, wolność, należy im się.
Ale co oni dla tego kraju robią aby mieć te roszczenia?

Jest taki odcinek Ranczo gdzie grupa mężczyzn domaga się swoich praw, bo coś im się nie podoba. Oni od siebie nic nie dają, nie wnoszą, ale roszczenia mają i to bardzo duże. Tu bywa bardzo podobnie.
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: TomBombadil w 24 Marzec, 2016, 23:59
A ja jeszcze nieprzebudzona zabroniłam dzieciom zgłaszać się do chrztu.Bo to nie zabawa.
Jaka ja byłam mądra!
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: M w 25 Marzec, 2016, 01:11
A ja jeszcze nieprzebudzona zabroniłam dzieciom zgłaszać się do chrztu.Bo to nie zabawa.
Jaka ja byłam mądra!

Zdecydowanie mądrzejsza niż Geoffrey Jackson, który chwalił się że zarówno on jak i jego znajomi chrzcili się w wieku 10-12 lat i uważa że było to bardzo dobre.
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Tadeusz w 25 Marzec, 2016, 06:54
A ja jeszcze nieprzebudzona zabroniłam dzieciom zgłaszać się do chrztu.Bo to nie zabawa.
Jaka ja byłam mądra!

Zdecydowanie TAK!!!
Najlepiej pozwolić, aby taką decyzję dziecko podjęło kiedy ma określony zasób wiedzy o świecie i pewne doświadczenia.
W końcu to nie jest wybór piaskownicy do zabawy  :-\
Tytuł: Odp: Dzieci w Organizacji
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 06 Lipiec, 2016, 19:54
No proszę a pisali kiedyś tak:

Nie wchodzą oni w skład organizacji na skutek ochrzczenia ich w wieku dziecięcym czy innych nic nie znaczących obrzędów” (Strażnica Nr 19, 1959 s. 4 [ang. 15.05 1959 s. 296]).