Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
DYSKUSJE DOKTRYNALNE => "NOWE ŚWIATŁA" - ARCHIWUM => Wątek zaczęty przez: Roszada w 15 Lipiec, 2015, 12:40
-
Towarzystwo podaje:
„Szczególnie od roku 1919 lud Jehowy zaznaje błogosławieństw w postaci coraz liczniejszych strug światła. Jakże wspaniale zajaśniało ono w roku 1922 na zgromadzeniu w Cedar Point, gdy J. F. Rutherford, drugi prezes Towarzystwa Strażnica, dobitnie wyłuszczył główne zadanie sług Jehowy w słowach: »Rozgłaszajcie, rozgłaszajcie, rozgłaszajcie wieść o Królu i jego Królestwie!« Już w następnym roku jasne światło padło na przypowieść o owcach i kozach” (Strażnica Nr 10, 1995 s. 18).
-
I tak to minęło 100 lat tych świateł:
„Wody zaczynają płynąć kanałem klasy »niewolnika« od chwili jego odnowienia w roku 1919. (...) Podobnie za obecnych późnych dni, kiedy się to zaczęło spełniać, okresowe sprawdzenie co trzy lata ukazuje stały wzrost głębi duchowej i czystości wód prawdy publikowanych przez Towarzystwo Strażnica. Strużka wydawana w roku 1919 sięgała do roku 1922 rzec by można do kostek, po czym nastąpiła większa głębia duchowości i wizji, aż po roku 1925 zaczął płynąć wielki strumień publikowanego nowego światła, który z kolei w latach od 1928 do 1931 prześcignięty został przez dalszy niepowstrzymany potok oświecenia biblijnego. Natomiast ci wszyscy, którzy byli związani z Towarzystwem Strażnica od roku 1931, mogą w dostatecznej mierze poświadczyć, że od tego czasu wody prawdy były poprzez czasopismo Strażnica oraz inne publikacje Towarzystwa Strażnica wydawane w takich ilościach i toczyły się tak szybkim nurtem, iż w celu dotrzymania im kroku trzeba było symbolicznie wprost »płynąć«” (Strażnica Nr 18, 1960 s. 7-8).
I tak płyną w tej nowożytnej arce. :)