Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
DYSKUSJE DOKTRYNALNE => BIBLIA - DYSKUSJE..... => Wątek zaczęty przez: NieZnaPrawdy w 20 Wrzesień, 2023, 11:29
-
Pamiętacie jakieś zagadki biblijne, które krążyły po świadkowskich domach?
Ja pamiętam dwie, co nam mama zadawała.
Kiedy cały naród płakał?
Sam nie miał a innym dawał. Kto to?
Jako odstępca ułożyłem własną.
Dlaczego roztropna panna w starożytnym Izraelu winna iść do łóżka przed ślubem? ???
-
Zamek wodny
Klucz drewniany
Mysz uciekła
Kot złapany
:)
-
Zamek wodny
Klucz drewniany
Mysz uciekła
Kot złapany
:)
Absolutny klasyk, chociaż zagadka najpewniej nie posiada teokratycznego rodowodu. Sam długo tak sądziłem, aż odnalazłem ją w „Świecie czarów” - w III tomie „Trylogii deptfordzkiej” Robertsona Daviesa, gdzie pojawiła się w oryginalnym wydaniu w 1970 r. (w wyd. polskim w 1973).
Samą trylogię osobiście polecam. Fabuła z pełnokrwistymi postaciami i ciekawym zabiegiem narracji 3D wokół jednej historii. W każdej części inny narrator i punkt widzenia, każdy tom podlany innym sosem: religią, psychologią oraz magią.
Sporo o brzemiennych skutkach religijnych fiksacji.
~~
- Jadwinia: 'tytuł filmu lub osoby samodzielnie opuszczające szeregi Niewolnika Wiernego i Roztropnego'? - zagadywał Stefan ślęcząc nad teokratyczną krzyżówką z przymrużeniem oka.
-
CK Dezerterzy - palnęła z przyłożenia Jadwinia.
- Pasuje! - odparł uradowany Stefan, pokrywając papier swoimi wielkimi, koślawymi bukwami.
-
Ni to mężczyzna ni to niewiasta, wierzy w mamonę boga ma z ciasta.
-
Kiedy cały naród płakał?
Sam nie miał a innym dawał. Kto to?
1. Egipcjanie po 10 pladze
2. Jan Chrzciciel