Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
WSZYSTKO INNE => NAPISZ my znajdziemy odpowiedni dział => Wątek zaczęty przez: Warszawa wschodnia w 17 Kwiecień, 2023, 23:07
-
Czołem rodacy.
Jestem zbudowany po ostatnim zgromadzeniu. Muszę powiedzieć że pokarm jest na prawdę zacny. To co jednak szczególnie zachwyciło moje serce to bezpośrednie odpowiedzi na potrzeby/modlitwy nadzorców. W sumie nie było ze sie o to modlili ale jakoś tak wyszło że zapamiętałem że tak. Chyba podświadomie przekazali to że skoro mieli potrzeby to się na bank modlili o to.
Zona nikomu nie mówiła że pragnie kwiatów. Bracia na kwaterze 3 tygodnie dawali kwiaty.
Drugie potrzeby nie pamiętam ale też nikomu nie mówili i otrzymali. Szybciej niż dostawa z internetu.
Czy to nowy sposób na urabianie czy tylko nasi tacy uzdolnieni że odpowiada im sam Bóg na prośbę o kwiaty? Później na głodnych nie ma czasu.
I jeszcze jedno mnie ubodło. Hollywoodzki usmiech w trakcie wywiadu. No jakby ćwiczony latami. Ewentualnie tak się obwodowa cieszyła że może błyszczeć przez 5 min na scenie.
-
Mówisz o Grzegorzu i Joannie?? Bo chyba ten sam obwód jesteśmy... ja niestety nie dotarłem na kongres, znaczy moze i bym dotarł, gdybym się wybrał...
-
Jakos nie mogę zapamiętać ich imion ale zakładam ze tak. Widziałem Twojego koordynatora. Tez by się nadal do strzelania uśmiechami ze sceny ale jakoś go nie wzięli.
Bawi się jeszcze w myśliwego. Czy zrozumiał ze próba była dość zabawna?
-
Co do zasady to nie mój kordynator, bo ja jestem z sąsiedniego zboru, ale Sulejówek był moim macierzystym. Ostatnio Piotruś się zaszczepił i chyba przestał szukać kto to jest Warszawa Wschodnia😁 przynajmniej już nie mówi tego do innych ludzi...
-
Moze myśli że znalazl. Albo zobaczył ze nas to bawi. Czas pokaże 😉
Ja w Sulejówku to tak średnio się orientuję. Dzięki za doprecyzowanie.