Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
DYSKUSJE DOKTRYNALNE => "NOWE ŚWIATŁA" => Wątek zaczęty przez: Roszada w 21 Październik, 2022, 10:27
-
Nowa interpretacja rozwodu „bez podstaw biblijnych” i ponownego małżeństwa
W roku 2022 podano nowe wytyczne dotyczące rozwodu i ponownego małżeństwa:
„Jeśli chrześcijanin rozwodzi się z żoną, nie mając do tego biblijnej podstawy, a następnie poślubia inną kobietę (...) Jest to zaktualizowane zrozumienie. Wcześniej uważaliśmy, że takie małżeństwo jest cudzołożne (...) Chociaż nowe małżeństwo nie będzie uważane za cudzołożne, to mężczyzna ten przez wiele lat nie będzie się nadawał do otrzymania specjalnych przywilejów służby w zborze. Z pewnością ich nie otrzyma, zanim sprawa związana z jego niebiblijnym postępowaniem nie przestanie wywoływać negatywnych emocji i zanim nie odzyska on dobrej opinii” (Strażnica kwiecień 2022 s. 30-31).
-
Organizacja chwaląca się, że u nich małżeństwa są trwałe i szczęśliwe, legalizuje rozwód bez podstaw biblijnych.
Zapewne wyjście naprzeciw zborowym, palącym potrzebom.
Ale czym ten raj duchowy różni się teraz od zepsutego świata? ???
-
Organizacja chwaląca się, że u nich małżeństwa są trwałe i szczęśliwe, legalizuje rozwód bez podstaw biblijnych.
ja "znalazlem" podstawę "biblijną" :)
Mateusza 24:13 "kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony" :)
po prostu wystarczy popełnić cudzołóstwo i _wytrwać_ w tym cudzołóstwie, a wtedy cudzołożny związek automatycznie się "odcudzołożni" :)
jednorazowy skok w bok skutkuje wywaleniem z sekty na zbity pysk
ale wymiana dotychczasowej żony na nowszy model już od kwietnia 2022 jest "spoko"
PS: a może (moja teoria) w komitecie redakcyjnym zasiada jakiś PIMO i "zrobił eksperyment" czy Jehowa kieruje Swoją Organizacją :) napisał (akurat na kwiecień) coś co wygląda jak primaaprilisowy żart i obserwował czy aniołowie potrafią zapobiec opublikowaniu takiego "żartu" w kwietniowej strażnicy :)
-
Osoby poprzednio wykluczone za takie małżeństwa mogly by sie troszke obrazic...
Roszado, nie mam za bardzo dostepu do biblioteki - czy w artykule są jakiekolwiek odnośniki do wersetow, czy tak jest i koniec? Bardzo jestem ciekaw skad oni to wszystko wzieli. Ze z dupy to wiem, ale lubie sie czasami posmiac ilz ich mentalnej gimnastyki.
-
Roszado, nie mam za bardzo dostepu do biblioteki
Każdy ma dostęp do biblioteki:
https://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/4820
-
jednorazowy skok w bok skutkuje wywaleniem z sekty na zbity pysk
ale wymiana dotychczasowej żony na nowszy model już od kwietnia 2022 jest "spoko"
Skąd taki wniosek?... to, że małżeństwo nie będzie nazwane cudzołożnym, nie oznacza, że nie będzie komitetu, jeśli były dowody na porneia.
Wbrew krytyce przedmówców, osobiście uważam, że to bardzo dobrze dla zwykłych SJ, bo sytuacje są różne:
Ktoś z premedytacją porzuca rodzinę, żonę/męża dzieci i układa sobie życie z kimś innym - czyste draństwo
Ktoś nie ma dowodów na zdradę małżonka, rozwodzi się i potem pobiera ponownie - ...
Żona żyje z alkoholikiem, rozwodzi się i pobiera się ponownie - i po co karać biedną kobietę łatką, że żyje w małżeństwie cudzołożnym?
itd itd
Nowe wyjaśnienie:
- może być przykre dla tych co zostali porzuceni
- w jakiejś mierze zdejmuje łatkę z ludzi, którzy uwolnili się z patologicznych małżeństw i ułożyli sobie życie od nowa
Rzadko to piszę w kontekście orga, ale dla mnie zmiana na plus.
-
Jak dla mnie to się nic nie zmieniło :)
-
„Jeśli chrześcijanin rozwodzi się z żoną, nie mając do tego biblijnej podstawy, a następnie poślubia inną kobietę (...) Jest to zaktualizowane zrozumienie. Wcześniej uważaliśmy, że takie małżeństwo jest cudzołożne (...) Chociaż nowe małżeństwo nie będzie uważane za cudzołożne, to mężczyzna ten przez wiele lat nie będzie się nadawał do otrzymania specjalnych przywilejów służby w zborze. Z pewnością ich nie otrzyma, zanim sprawa związana z jego niebiblijnym postępowaniem nie przestanie wywoływać negatywnych emocji i zanim nie odzyska on dobrej opinii” (Strażnica kwiecień 2022 s. 30-31).
Czyli przyznają się do tego, że będą akceptować powtórne małżeństwa, a jedynym warunkiem będzie upływający czas i zanik zgorszenia?
-
wbrew krytyce przedmówców, osobiście uważam, że to bardzo dobrze dla zwykłych SJ (...) Rzadko to piszę w kontekście orga, ale dla mnie zmiana na plus.
jeśli komentujemy sprawę "bez dotykania Biblii a nawet jej okładki" (czyli po ludzku od strony społecznej), to oczywiście masz rację: wielka ulga dla wielu osób i pozytywne zmiany w ich życiu.
ale ponieważ strażnica pierniczy coś o bibijnych i niebiblijnych rozwodach, to mamy prawo skomentować że ich faryzejskie nauczanie jest sprzeczne i z Biblią i ze zdrowym rozsądkiem przy interpretacji Biblii, gdyż "to co niebiblijne można ubiblijnić" :) oraz "to co cudzołożne można odcudzołożnić" :) gdyż Biblia NIE JEST traktowana poważnie...
-
Dobrze, że tę kwestię poluzowali, zaczynają zauważać, że życie nie jest czarno białe . Pewnie do tej decyzji sprowokowały ich rozwody, które zaczynają im się wymykać z pod kontroli.
Jednak wiele osób wcześniej zostało rozjechanych, ciekawe jak się do tego odniosą.
-
Dobre info dla wielu osób.
Osobiście słuchałem pewnej dewotki która ma chcice na męża ale jej ex mąż bawi się z nią w kotka i myszkę, nawet polowanie na niego było jakieś czychanie po nocach żeby były dowody biblijne.
Teraz następne światło to może transfuzja kwestią sumienia i dryfujemy w dobrym kierunku.
-
Bez podstaw biblijnych do ponownego małżeństwa i tak ktoś nie ma prawa do "zabiegania o czyjeś względy" - bo podpadnie pod rozpasanie i komitet sądowniczy. Zazwyczaj dojdzie do porneia (choć na to przed ślubem może nie być dowodów ...).
Nowe wyjaśnienie praktycznie nic nie zmienia, poza tym, że usuwa termin "małżeństwo cudzołożne". Jeśli pojawi się aktualizacja do Paście to będzie jasne, czy cokolwiek się zmieniło, np. w kwestii "przywilejów".
Jestem zdziwiony komentarzami, które sugerują, że po tym artykule, można sobie łatwo zmienić współmałżonka bez jakiś większych konsekwencji (dać się da, ale nie jest to łatwe - był o tym kiedyś wątek). Ten artykuł nic w tej materii nie zmienia.
Być może się mylę, ale...
Jeśli mąż zdradził, żona mu nie wybaczyła, dochodzi do rozwodu, następnie mąż się ponownie żeni - to nowe małżeństwo nie miało statusu cudzołożnego (taka niespodzianka...)
Gdyby, żona chciała przebaczyć, a mąż uparł się na rozwód i ożenił ponownie - to nowe małżeństwo miało status cudzołożnego
Po tym artykule, żadne z nich nie ma statusu cudzołożnego.
Dobre info dla wielu osób.
Osobiście słuchałem pewnej dewotki która ma chcice na męża ale jej ex mąż bawi się z nią w kotka i myszkę, nawet polowanie na niego było jakieś czychanie po nocach żeby były dowody biblijne.
-
Tak czy siak kreatywny Polski naród w niejednym zborze zrobi przetasowanie małżeństw, wiadomo to będzie tylko odsetek
-
Na zachodzie Europy to można powiedzieć, że zbory już są częściowo obsadzone i wymieszane przez różne rodziny z poprzednich małżeństw. Już nie raz widziałem jak byli i obecni partnerzy w nowych już związkach siedzą dosłownie obok siebie.
Jest to ohydne i niesmaczne. A w szczególności wtedy jak zgłaszają się Ci delikwenci po przejściach w związkach i mówią jakie to są u nas szczęśliwe małżeństwa i nigdzie w tym zepsutym świecie takich nie ma...
-
A ja znam takich, którzy zmienili swoich partnerów małżeńskich, zostali wykluczeni, a dziś, po zmianie partnera są najgorliwszymi obrońcami moralności w zborze :o
-
W zborach za 20-30 lat będzie podobnie jak u Muslimów, gdzie jest duże pokrewieństwo krwi...! Będą się żenić w obrębach własnych rodzin...! >:D