Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
PORTALE, BLOGI, FORA I INNE => Z KRAJU => Wątek zaczęty przez: Roszada w 05 Wrzesień, 2022, 20:17
-
Fronda publikuje 'wywiad' z exŚJ, obecnie katolik
https://www.fronda.pl/a/Niesamowite-nawrocenie-swiadka-Jehowy-2,204262.html?fbclid=IwAR0LEnXwPntJn-6PzXD4NQqS0Ghnq2lSYtkGsH8BcelU1ZxOdmQ4xSMOK_I
-
Lubię takie wywiady:
,,Mam 22 lata. Przez 11 lat byłem "ochrzczonym głosicielem zborowym". To sam Bóg w Trójcy Jedyny - Jahwe, a nie Jehowa - udzielił mi siły, by porzucić, po 18 latach, szeregi świadków Jehowy". ,,Mam pod tym względem możliwości bardzo duże, ponieważ w ciągu 18 lat zdążyłem ich bardzo dokładnie poznać."/
Czyli, mając 11 lat był już ochrzczonym głosicielem??. Fakt to możliwe, ale.....porzucić organizację po 18 latach mając 22 lata???? To jakiś żart??? Co dorosły człowiek pamięta z okresu kiedy miał 4 lata???
-
Zauważyliście, że autor miał 21 lat lub 22 lata w 1996 roku?
-
Nie wiadomo Sebastianie w jakim zakręcie życia wziął udział w pielgrzymce w 1996 r. Ta data nic nie wyjaśnia. Nie wiemy kiedy się urodził!!
-
jeśli porzucił organizację po 18 latach (liczac od 4 rż do 22 rż) to kiedy miał pielgrzymować? jako trzylatek?
-
Sebastianie takie liczenie nakazuje logika, ale w dalszym ciągu nie wiemy kiedy się urodził. Data 1996 odstaje od wcześniejszej wypowiedzi o 11 latach, mając 22 lata i 18 lat, nie wiedząc kiedy to miało miejsce!! Generalnie brak punktu odniesienia!
-
zakładam że autor urodzony 1974 lub 1975 i że w 1996 miał 21 lat lub 22 lata a samo opowiadanie pochodzi z 1996 lub 1997 roku
-
zakładam że autor urodzony 1974 lub 1975 i że w 1996 miał 21 lat lub 22 lata a samo opowiadanie pochodzi z 1996 lub 1997 roku
[/b][/size]
Tak też bym obstawiał ale....
A co twoim zdaniem ta data wnosi do sprawy??
-
1996 tylko tyle wnosi do sprawy że albo (1) odbył pielgrzymke w1996 jako 22 latek już po oficjalnym opuszczeniu organizacji albo (2) pielgrzymował w 1996 jako PIMO w wieku 21 lat
pielgrzymka jest świadectwem niewiary w nauczanie Organizacji (bo gdyby wierzył w nauczanie Niewolnika, nie decydowałby się na "balwochwalczą" pielgrzymkę)
-
No cóż, ja myślałem, że coś nadzwyczajnego wydarzyło się w 1996 r., co mi umknęło. Ja w tamtym okresie pionierowałem i bardzo mocno byłem zaangażowany.
-
1996 jesienią: nowe światło o pokoleniu a więc dobra okazja do opuszczenia Organizacji
-
Nie pamiętam, studiowałem 1990 r. i wówczas już nauczało się o niegodziwym pokoleniu pamiętający rok 1914 ( książka,, Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi"). Czy w 1996 r. coś się zmieniło??? Byłem pionierem, czyżby coś mi umknęło??
-
tak, umkneło Tobie, że zmieniono definicję pojęcia "to pokolenie"
-
tak, umkneło Tobie, że zmieniono definicję pojęcia "to pokolenie"
[/b][/size]
To znaczy??? Możesz rozwinąć?
-
najpierw errata - zmianę opublikowano jesienią 1995 a na zebraniu omawiano na początku 1996
wcześniej "to pokolenie" definiowano jako "pamiętające 1914"
od 1996 "to pokolenie" definiowano bardziej mętnie jako "ogół niegodziwych ludzi (...) pierdu pierdu na kilka akapitów których nikt nie rozumie", ale już _bez_ doprecyzowania że muszą pamiętać 1914
mówiąc potocznie: "amagedonu chwilowo nie będzie" :)
-
Dlatego jak popatrzyłem na wiek chłopaka, to zaraz mi się odechciało czytać. :)
-
Taki artykuł - bez imienia, nazwiska i z dziwnymi datami w zasadzie każdy może sklecić.
W tym artykule bardziej prawdopodobne jest to, że gość ma teraz 22 lata, niż to, że zdążył zostać gorliwym katolikiem i pójść na pielgrzymkę! To się raczej w przyrodzie nie zdarza. A jeśli się zdarzyło, to artykuł jest co najmniej sprzed 25 lat...
-
odnośnie nawrócenia świadka Jehowy na katolicyzm to...
owszem, to zdarza się...
nawet mi się przydarzyło 19 lat temu...
ale teraz uważam siebie za ateistę!