Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
BYLI... OBECNI... => PSYCHOMANIPULACJA => Wątek zaczęty przez: Gostek w 30 Lipiec, 2022, 01:15
-
Czy można się z tym zgodzić.?
Cytat ze strony jw.org
https://www.jw.org/finder?wtlocale=P&pub=mrt&srcid=share
Czy w Biblii przepowiedziano wielkie upały?
Tak. Występujące na całym świecie fale upałów pasują do wydarzeń, które w Biblii przepowiedziano na nasze czasy. Na przykład Jezus zapowiedział, że będziemy obserwować „straszne zjawiska”, inaczej mówiąc, „rzeczy postrach budzące” (Łukasza 21:11; Grecko-polski Nowy Testament, wyd. Vocatio). Z powodu widocznego na całym świecie wzrostu temperatur wiele osób boi się, że ludzie swoimi działaniami zrujnują Ziemię.
-
Też mnie zdziwiły te upały w jworgu.
Przecież w Afryce zawsze były upały. ;D
Nie przypominam sobie by za często do pogody nawiązywali.
Raczej do trzęsień ziemi, wojen, ostatnio zarazy. Mniej ostatnio do głodu.
Może zaczną skoki ciśnienia analizować, albo wilgotność powietrza. :)
-
Skwar i upał były znane w czasach biblijnych. Nie wydaje się aby był to element traktowany jakoś nadzwyczajnie, lecz był powszechnym zjawiskiem otaczającego świata. Izajasz pisze w 25:5
albo jak skwar w spieczonej ziemi,
Ty tłumisz wrzawę obcych.
Jak cień chmury łagodzi upał,
tak zostaje uciszona pieśń tyranów.
Wręcz nadzwyczajnym zjawiskiem byłoby, gdyby nie było upału w owych czasach. Greckie słowo "kauma", czyli upał występuje też w Apokalipsie 7:16
Nie będą już łaknąć ani nie będą już pragnąć,
i nie porazi ich słońce ani żaden upał
-
i nie porazi ich słońce ani żaden upał
Czyli upały były w czasach NT, jak i wojny, trzęsienia ziemi itd.
-
Jedynie w Apokalipsie 16:9 pisze w języku symbolicznym
I ludzie byli przypiekani wielkim gorącem, ale bluźnili imieniu Boga, który ma władzę nad tymi plagami. Nie okazali skruchy ani nie oddali Mu chwały.
Jednakże Strażnica wyjaśnia że chodzi tutaj o symboliczne przypiekanie ludzi przez despotycznych władców tego świata.
-
aby mówienie o "wielkich upałach" które "przepowiedziano" w Biblii na nasze czasy miało jakikolwiek sens, to trzeba byłoby udowodnić że w XXI wieku mamy _znacząco_ większą aktywność słońca niż np. 2.000 lat temu albo 4.000 lat temu
-
aby mówienie o "wielkich upałach" które "przepowiedziano" w Biblii na nasze czasy miało jakikolwiek sens, to trzeba byłoby udowodnić że w XXI wieku mamy _znacząco_ większą aktywność słońca niż np. 2.000 lat temu albo 4.000 lat temu
Żeby mówić o upałach zapowiedzianych w Biblii musiało by to być tam napisane. Te bezmózgie dziadki odkleiły się od rzeczywistości w sposób nie do opisania. Idąc ich logiką jak jakiś sklep puści przed świętami karpia za 20% ceny to też.to będzie spełnienie proroctw? Bo to przecież niecodzienne zjawisko!
To co oni tworzą ja nazywam odwróconą inżynierią proroctw. Najpierw coś się dzieje a dopiero po fakcie przypisujemy do tego jakiś werset. W taki sposób można by równie dobrze opisać drogę do niepodległości Kambodży na podstawie Biblii.
-
Ludzie i tak jakies 60% SJ im uwierzy i bedą te bzdury powtarzać...oni mogą wstawic co chcą, byle tam był jakiś werset z dupy i kilka mln ludzi uzna, że jest ok. Pokazuję ostatnio SJ zapis z książki dla starszych, ze nie podejmuje się zadnych krokow sadowniczych, kiedy ktoś rozmawia z wykluczonym, a ten mi mowi, ze był filmik na zgromadzeniu, ze rodzice nawet nie odbierali telefonu od dziecka, więc on tez chce byc lojalny wobec Jehowy. Totalnie mozg rozjebany...