Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
BYLI... OBECNI... => DZIECIŃSTWO I DORASTANIE WŚRÓD ŚJ... => Wątek zaczęty przez: NieZnaPrawdy w 15 Styczeń, 2022, 18:31
-
Religia wróciła do szkół kiedy byłem w szkole średniej.
Wcześniej zajęcia z religii, Katolickiej oczywiście, odbywały się w przykościelnych salkach katechetycznych w czasie pozaszkolnym.
Powrót religii do szkół wiązał się oczywiście z pojawieniem się nowego przedmiotu na świadectwie.
Jeśli pamięć mnie nie myli to miałem tam puste miejsce.
A jak jest dzisiaj? Czy dzieci ŚJ nadal mają tam puste miejsca, czy 5 podciągające średnią?
-
ja do dzisiaj szczycę się "krechą" na świadectwie maturalnym
-
ja do dzisiaj szczycę się "krechą" na świadectwie maturalnym
No, no, no ... krecha na świadectwie maturalnym... do tego pewnie rurka że studolarówki ... niezły gagsta był z Ciebie, Sebastianie. ;)
-
A na etykę ŚJ nie muszą chodzić? :)
Zresztą zdaje się, że najczęściej uczą tego też księża. ;D
-
Moje dzieci nie chodzą na religie w szkole tylko na szkółkę pozaszkolną w innym ugrupowaniu religijnym.
Na świadectwie mają wpisane oceny z tamtej szkółki.
-
W Niemczech w szkołach mogą lekcje religii prowadzić wszystkie uznane religie. Teoretycznie również ŚJ, bo od paru lat są w tym kraju uznawani za oficjalną religię. W praktyce, nawet gdyby się na to zgodzili to zapewne by prowadzili lekcje religii do pustych ścian, bo wiadomo, że młodych ŚJ jest w szkołach zbyt mało, a inni młodzi po prostu by ich olali.
Korzystają z tej możliwości prawie w każdej szkole nauczyciele świeccy z trzech największych wyznań w Niemczech, a mianowicie Kościoła Katolickiego, Ewangelickiego i Muzułmanie. Słyszałem, że w Berlinie próbowali też lekcje prowadzić Baptyści, ale ze względu na brak chętnych szybko tego zaniechali.
-
Religia wróciła do szkół kiedy byłem w szkole średniej.
Wcześniej zajęcia z religii, Katolickiej oczywiście, odbywały się w przykościelnych salkach katechetycznych w czasie pozaszkolnym.
Powrót religii do szkół wiązał się oczywiście z pojawieniem się nowego przedmiotu na świadectwie.
Jeśli pamięć mnie nie myli to miałem tam puste miejsce.
A jak jest dzisiaj? Czy dzieci ŚJ nadal mają tam puste miejsca, czy 5 podciągające średnią?
Myślem ,ze tyroz nowo mianowany katecheta (nauczyciel religii) powinien być zweryfikowany przez kuratora i powinien wierzyć ze tyćko wiara katolicka jest prawdziwa :)
-a "dobry Polak to tylko katolik" ..
zAPRAWDĘ powiadam wam ; 'Maryja jest Królową Polski a jej syn Jezus był pierwszym Polakiem' ::)
P&S : i to prawda ,ze "to my uczyliśmy Francuzów jeść widelcami" i nie podskoczy nam zadna Unia ;)
-
W połowie mojej nauki szkolnej pojawiła możliwość wzięcia informacji - kartki z oceną od brata prowadzącego szkołę teokratyczną. Ta ocena była przekazywana szkole, ale czy była ona na świadectwie to musiałabym sprawdzić.
Etyki w żadnej szkole nie było. W podstawówce kilkoro dzieci nie chodziło na religię. Powinniśmy być w bibliotece lub świetlicy, ale nikt się nami nie interesował. Siedzieliśmy w szatni, na boisku, itd
Wysłane z mojego RMX3241 przy użyciu Tapatalka