Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
FORUM W DZIAŁANIU => ZAPRASZAMY DO DZIAŁANIA => Wątek zaczęty przez: Estera w 23 Listopad, 2021, 14:03
-
SZCZEGÓLNE ... wyrazy szacunku za odkrywanie INFORMACJI o jw.org.
Niedługo, minie moja kolejna rocznica, jak odkryłam prawdę o organizacji świadków Jehowy w której spędziłam około trzech dekad.
Złożyły się na to różne moje osobiste przeżycia i analityczne wnioski, ale przede wszystkim informacje z zewnątrz.
Dzięki którym jestem tu gdzie jestem :-* :-* :-*
Oczywiście, szacunek dla kogoś i Jego pracy, to bardzo osobiste, subiektywne odczucie.
I bardzo osobista sprawa.
Zakładając ten wątek, chcę podziękować kilku osobom, dzięki którym mogę dziś prowadzić życie, jakie prowadzę.
I wyrazić swoje szczególne wyrazy szacunku dla osób, którzy swoją pracą i determinacją się do tego przyczyniły.
Odkrywając prawdę o tej korporacyjnej organizacji.
Na początek:
Mavowi.
Za zrobienie polskiego tłumaczenia do przesłuchania z Królewskiej Komisji w Australii z przesłuchania Geoffrey'a Jackson'a.
To był mój zapalnik do dalszych odkryć na temat organizacji śj.
I dalszego poszukiwania informacji.
Gedeonowi.
Przede wszystkim za utworzenie tego forum.
Z ludźmi o podobnych odkryciach z możliwością podyskutowania o swoich wątpliwościach.
To była taka moja bezpieczna odskocznia na dzielenie się swoimi poglądami, bez obaw, że trafię na komitet sadowniczy.
Tusi.
Czyli Piotrowi Andryszczakowi za Jego wszelkie skany obnażające nauki doktrynalne tej organizacji.
Nieraz sięgałam po oryginalne czasopisma, żeby sprawdzić, czy rzeczywiście tam tak jest.
A potem dzieliłam się tą wiedzą.
Natanowi.
Czyli Szymonowi Matusiakowi, za Jego tłumaczenie z wizyty Raymonda Franza w Polsce w Poznaniu w 2007 roku.
I za osobiste zainteresowanie i ciekawe rozmowy, jakie miały miejsce.
Niezapomnianą podróż na drugi koniec Polski.
I ciekawych ludzi, których dzięki Niemu poznałam i mam kontakt do dziś.
Robertowi Dworakowi.
Który na początku moich odkryć nie szczędził czasu na rozmowach przez skype.
To była pierwsza osoba, z którą otwarcie i bez obaw, mogłam porozmawiać o swoich przemyśleniach o tej religii.
I dzięki której znalazłam się na tym interaktywnym forum.
NNN
Za Jego pełne przemyśleń teksty, które tu się pojawiły, Jego humor i wiedzę.
Za Jego zaangażowanie w różne akcje ulotkowe i rozsyłkę tych ulotek obnażających prawdziwe oblicze tej organizacji.
Za Jego walkę z fałszem i zakłamaniem jw.org.
To narazie tyle.
Piszcie, kto według Was, zasługuje na szczególne wyrazy szacunku związane z Waszymi odkryciami prawdy o prawdzie.
Napewno takie działające osoby macie w swoich myślach.
Osobiście, bardzo dziękuję wszystkim, którym na przestrzeni czasu, chciało się coś robić.
I angażować swój czas i siły, by prawda o tej oszukańczej religii rozprzestrzeniała się w różne krańce naszego kraju.
I nadal rozprzestrzenia się, by wybudzać osoby myślące, z własnymi wnioskami.
Bo niestety, ta religia pozbawia ludzi samodzielnego myślenia i samodzielnych wniosków.
Zachęcam do wyrażania ... SWOICH ... wyrazów szacunku.
Pozdrawiam.
Wdzięczna
Estera.
:-*
-
ja mam największy dług wdzięczności wobec Włodka Bednarskiego nick: Roszada i wobec Cezarego Podolskiego (nieobecny na tym forum) bo to ich książki przyczyniły sie do mojego wybudzenia w latach 1999 do 2003
-
Nie zapomina się tych, którzy nam w życiu pomogli, przynajmniej ja tak mam.
Jeśli chodzi o moją odkrywczą drogę, na początku nie mogłam się nasycić coraz to nowymi informacjami.
Tu na forum jak również z różnych kanałów na yt.
Nie wspomnę o tym, ile z nich pokrywało się z moimi własnymi wnioskami.
I o tym, ile się nawkurzałam na wszelkiego rodzaju treści listów i treści w literaturze, nie pomijając tv broadcasting.
Moje dalsze szczególne wyrazy szacunku wyrażam dla ...
Nagrań z You Tube z serii: ... "Prawda o Prawdzie" ...
Rzetelnie prowadzony przez Jarka Ziębca.
Tu to dopiero też znalazłam skarbnicę wiedzy, wielu konkretów konkretnie, jasno i zwięźle omówionych.
Później nastał czas, że Jarka osobiście poznałam i Jego żonę.
Bardzo miły, serdeczny i empatyczny człowiek poza organizacją, który przez ostracyzm stracił całą swoją rodzinę.
I chociaż już zakończył tę serię nagrywania "Prawdy o Prawdzie" to powiem szczerze, że gdy pierwszy raz natknęłam się na ten tytuł ...
To nie miałam pojęcia, że te nagrania omawiają wszelkie przekręty doktrynerskie u śj.
A potem, to już był to mój stały cykl, który oglądałam i wyglądałam wręcz nowych nagrań.
Szacun dla Jarka za ten kawał roboty w odkrywaniu i demaskowaniu "Strażnicy".
Jarku, jeśli to kiedykolwiek przeczytasz, to wiedz, że Twoje nagrania odegrały dość sporą rolę na tej drodze do mojego oświecenia religijnego.
Pozdrawiam Cię serdecznie :-* :-*
-
Z mojej strony również duże wyrazy szacunku dla:
Liberala
Czyli Marka Boczkowskigo, za to co pisał tu na forum.
I za wspaniałe rady, które otrzymałam od Niego w korespondencji na priv.
Wiele z tych rad wynikających z Jego doświadczenia jako ex-śj, bardzo mi się przydają do dziś.
Roszady
Czyli Włodzimierza Bednarskiego, który nigdy nie był śj, ale zrobił wiele przydatnych opracowań dotyczących nauk śj.
I opracował sporo książek, które zasilają obecnie moją odstępczą :)) :)) prywatną kolekcję.
-
Włodzimierza raczej ;) ?
-
Włodzimierza raczej ;) ?
DPT :)
Tak, tak.
Masz rację, poprawiłam już, jeszcze się dało.
-
A ja dziękuję Esterze za me przebudziłanie od "WTS- org"
Pozdrawiam Cię serdecznie :-*
-
wśród mniej oczywistych osób zasłużonych dla mojego wybudzenia powinienem wymienić także pewnego biznesmena szerzej znanego jako Ojciec Inwestor albo jako Belzebub z Torunia.
wielkie dzięki, Belzebubie z Torunia... Niechaj Lucyfer ma Ciebie i twoją rozgłośnię radiową pod swoją opieką...
-
To jest informacja o wielkiej miłości świadków Jehowy w stosunku do swoich współwyznawców.
O złych sprawach trzeba pisać, również o dobrych. Informacja ta pochodzi z pierwszej ręki o której dowiedziałem się niedawno. Chodzi o wielkie serce NNN
Staruszka śJ ciężko chora już prawie nie chodzi, na zoomie od wiosny nie była i dostała łatkę od starszyzny że jest słaba duchowo. Świadki przestali się nią interesować, również rodzina cielesna świadkowska z miłości porzuciła ją i zerwała kontakt. Interesują się nią tylko okoliczni sąsiedzi szlachetni katolicy. Rozniosło się dookoła o postawie tych fanatycznych wyznawców Jehowy co to o miłości tylko mówią z durnowatym uśmieszkiem.
NNN nie wiadomo skąd znalazł adres staruszki i wysłał dość sporą sumę pieniędzy na codzienne potrzeby i lekarstwa, bo bidula z marnej rentki żyje. Mało tego po jakimś czasie przysłał paczkę żywnościowa.
Gratulacje za postawę, szacunek i brawo dla tego forumowicza o wielkim sercu, chciałbym być taki jak NNN a Wy ?
https://www.youtube.com/watch?v=V_Uu-RS3SEo
-
A jo bym oddał serce swe Papierzowi Franciszkowi bo to dobry człowiek Boży :)
-
W moim wybudzeniu sporo zawdzięczam Hermanowi Hesse, Michaiłowi Bułhakowowi, Stanisławowi Lemowi, Kazikowi Staszewskiemu, autorom Biblii. Tych czytałem i słuchałem najwięcej w procesie wybudzania. Do przeczytania Kryzysu Sumienia nie potrafię się zmusić. Tyle fajnych płyt i książek wdają w międzyczasie, tyle fajnych seriali powstaje.
-
Wiele informacji również zawdzięczam kanałowi z yt:
"ELEAR ELDA"
Prowadzonego przez Rafała Banasia.
W sposób taki bardzo ciepły i przystępny wyjaśniał w nich różne zagadnienia dotyczące śj.
Na początku mojej odkrywczej drogi pochłaniałam te wszystkie wcześniej dla mnie niedostępne wieści.
Były tam odcinki, które po kilka razy oglądałam ze względu na ich ciekawą tematykę i zawartość.
Jak chociażby ten odcinek:
https://www.youtube.com/watch?v=tpc6zn9F4X0
Bardzo przydatny dla wszystkich, którzy się wybudzają i niewiele wiedzą o psychomanipulacji w sektach.
Ale też jest wiele innych, które są przydatne w życiu na co dzień.
Pozdrawiam.
-
Szczególne wyrazy szacunku chcę jeszcze wyrazić pewnemu, dzielnemu małżeństwu.
Ludziom, którzy włożyli sporą cegiełkę do mojego całkowitego wybudzenia z tej iluzji strażnicowej.
Tego fikcyjnego świata fałszu i manipulacji w wielu miejscach.
I są to:
:-* :-* :-*
IZABELA I ALEKSANDER KOCIEMBOWIE.
:-* :-* :-*
https://www.youtube.com/watch?v=CJgKXnxorNs&t=16s
Ten wywiad zrobili jeszcze będąc śj u człowieka, który dawno śj nie był.
Ich różne wnioski, bardzo pokrywały się z moimi przemyśleniami.
Tym bardziej, że też byli ludźmi bardzo gorliwymi dla tej organizacji, zarówno Iza jak i Alek.
To, o czym oni mówili w tym wywiadzie, o swoich odczuciach, o tym jak odbierali prawdę o śj, jak ją odkrywali.
Co ich spotykało po drodze i jakie uczucia się z tym wiązały?
Jak to na nich działało, jak przeżywali różne powstające sytuacje w zborze?
Izy w tym wywiadzie, to słuchałam jak swojej bliźniaczej siostry.
Bo też wkładałam całe serce w działalność dla tej religii.
Chociaż moje odkrycia ...
Nie zaczęły się tak jak u nich od czytania Biblii, ale australijskiej afery z pedofilią.
Mam dla nich wielki szacunek, za to co zrobili na rynku polskim jako osoby odkrywające prawdę o jw.org.
Poświęcili sporo czasu, sił i środków, biorąc żywy udział w manifestacjach organizowanych w Polsce.
Zapewne przyczynili się do wybudzenia wielu osób z tej niepodważalnej "prawdy" świadków Jehowy.
W prawdzie, w tej chwili nie udzielają się zbytnio na rynku odstępczym.
Zmieniła się im całkowicie sytuacja rodzinna, mają trochę inne cele, nadrabiają rodzicielski czas.
Ale to co robili i zrobili, pozostawiło odpowiedni ślad w historii polskiego odstępstwa.
W czasie, kiedy jeszcze zbierałam wszystkie wnioski co do moich odkryć w sprawie tej sekty ...
Ten wywiad utwierdził mnie, że jestem na dobrej drodze do poznania prawdy o tej religii.
Izo, Alku.
Jeśli kiedyś to przeczytacie, bo macie tu swoje nicki na forum ...
I może zaglądacie tu od czasu do czasu ...
Wiedzcie, że jesteście kawałkiem historii w moim życiu ...
:-* :-*
Serdecznie Was pozdrawiam.
Dużo pomyślności w Waszym życiu Wam życzę.
Na zawsze pozostaniecie w mojej pamięci.
-
Może nie szczególne wyrazy szacunku, ale po obejrzeniu tego filmiku, zapaliło mi się czerwone światełko... 🙄
https://youtu.be/17a1VvL07v0
-
wśród mniej oczywistych osób zasłużonych dla mojego wybudzenia powinienem wymienić także pewnego biznesmena
szerzej znanego jako Ojciec Inwestor albo jako Belzebub z Torunia.
Sebastianie :)
Gdyby taką kategorią mierzyć szczególne wyrazy szacunku.
To ja przede wszystkim musiałabym podziękować ... Geoffrey'owi Jackson'owi ... obecnemu członkowi CK śj w USA.
Za jego błazeńskie przedstawienie przed Królewską Komisją w Australii.
Za jego plątanie się w zeznaniach z wątpliwą znajomością Biblii.
I krętactw w sprawie doktrynalnego podejścia do jedynie słusznej drogi zbawienia, która okazała się być zbyt arogancką przed sądem i wobec innych wyznań.
Za jego argumenty, które okazały się strzałem w swoje oba kolana, obie stopy i serce.
I ręce, które nie umiały znaleźć potrzebnych wersetów dowodowych w swojej argumentacji.
I za to, że otrzymana przypadkowo informacja o aferze pedofilskiej w szeregach śj w Australii, a moje drążenie w tej kwestii okazało się prawdziwe.
Będę mu dozgonnie wdzięczna za mentalne wyjście z tej religii.
I wybudzenie tych, na których mi najbardziej zależało.
Mam zaliczonych sporo uratowanych dusz od tej "drogi do raju na ziemi".
-
Światusowi.
Osobie, która nigdy nie była świadkiem Jehowy.
A której przesyłam szczególne wyrazy szacunku za Jego wnikliwość i Jego pracę w związku z różnymi aspektami Jego działań.
Zaczynając od tworzenia znakomitych memów, poprzez erraty różnych form pisanych czy drukowanych.
W kierunku odkrywania wszelkich zakamarków tej sekty.
Podziwiam Jego zaangażowanie w wychwytywaniu różnych anomalii śj, szczególnie widocznych w Jego memach.
Bo osobiście nie wiem, czy nie będąc śj chciałabym tak głęboko wnikać w doktryny tej sekty.
-
Dziękuję za wyróżnienie Estero.
Być może moje zainteresowanie wzięło się właśnie stąd, że nie byłem ŚJ ;)
Jak mówi ludowa mądrość: Z boku zawsze widać lepiej.
A memy, cóż, to tylko "skutki uboczne spoglądania w coraz jaśniejsze światło" :D
-
Dziękuję za wyróżnienie Estero.
Światusie.
Myślę, że słusznie Ci się ono należy :-* :-*
Jest sporo rzeczy, które robisz, choć niewiele albo wcale o tym nie wspominasz.
Jesteś bardzo użyteczną osbą i zawsze można liczyć na Twoją pomoc.
Roszada na ten temat też mógłby sporo zapewne powiedzieć, choć nie musi.
Wspomniałam, że mnie by się nie chciało badać doktryny śj, nie będąc śj.
A Tobie chce się chcieć i robisz to świetnie.
Należą Ci się brawa i gratulacje dla Twoich wysiłków.
-
Estero nie zakochaj się czasem
-
Estero nie zakochaj się czasem
Och ... Grażynko ...
Moje serce jest zajęte, choćbym nawet chciała.
Także ten tego, nic z tego :'(
Ale wyrazy szacunku uważam, są zawsze na miejscu.
Dzisiejszy świat trochę zdziczał pod względem okazywania sobie pozytywnych uczuć.
I wyrażania ich wprost :-* :-* :-*
Pozytywne działania jeśli są, uważa się je za coś normalnego, co jest, istnieje, często nie widzi się wysiłków osoby, która się za tym kryje.
A jestem zdania, że powinno się je doceniać.
Bo przyjemnie jest słyszeć pochwały, one dodają skrzydeł do dalszych działań.
A kobiety wiesz, tę sferę uczuć jednak trochę mocniej czują niż mężczyźni, chociaż i wielu z nich potrafi być zaskakująca.
Osobiście, bardzo doceniam to, że trafiłam tu na to forum.
Bardzo mi ono pomogło w uporządkowaniu mojego życia religijnego w każdym kierunku.
I zdaję sobie z tego sprawę, że żeby ono zaistniało i funkcjonowało, kryją się za tym działania wielu osób.
Chociaż wielu tu obecnych, zalogowanych i gości tu zaglądających tak naprawdę nie zdaje sobie z tego sprawy.
Chociaż za darmo korzysta z wielu dóbr tu zgromadzonych.
I na koniec tego wpisu mała dedykacja dla wszystkich pracusiów.
https://www.youtube.com/watch?v=v0NoHN1TU5I
Pozdrawiam serdecznie.
Życzę miłego dnia :-* :-*