Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

JEŚLI KTOŚ Z NAJBLIŻSZYCH ZOSTAŁ ŚWIADKIEM... => NIERÓWNE JARZMO..... => Wątek zaczęty przez: Sebastian w 01 Kwiecień, 2021, 03:05

Tytuł: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 01 Kwiecień, 2021, 03:05
niestety, to NIE jest prima aprilis,
naprawdę PiS-owcy wymyślili sobie spis powszechny podczas epidemii
a jak ktoś będzie unikał spisania, przewidziano karę 5.000zł
ale "w swojej łaskawości" udostępnili formularz internetowy

trzeba m.in. opisać gdzie się mieszka i z kim itp. duperele
ale jest także rubryka "wyznanie", gdzie można zadeklarować wyznanie (m.in. na trzecim miejscu wymienieni są świadkowie Jehowy) ale można także wpisać "nie chcę odpowiadać"

zdziwiło mnie, że trzeba wpisać osoby z którymi się mieszka i w ich imieniu(!) zadeklarować jakiego oni są wyznania...

wyobraźcie sobie taką sytuację: małżeństwo Janusz Kowalski i Grażyna Kowalska

najpierw Grażyna deklaruje że ona (Grażyna) jest ŚJ oraz on (Janusz) jest ŚJ
a później Janusz deklaruje że on (Janusz) jest ateistą oraz ona (Grażyna) jest ŚJ

mam wątpliwości na ile "dyskretny" będzie formularz internetowy i czy "nie wyda" Pana Janusza który (w tajemnicy przed żoną) zadeklarowałby ateizm.

przyczyną moich wątpliwości jest okoliczność, że w innych rubrykach (najpierw wypełniała Beatka potem Sebastian) formularz "podpowiadał" to co już wiedział od pierwszej spisywanej osoby i dotyczyło to TAKŻE danych wrażliwych takich jak np. nieformalny związek

skoro formularz okazał się "niedyskretny" (a nawet "plotkarski") jeśli chodzi o kwestie łóżkowe, to dlaczego miałby zachować się inaczej w kwestiach "światopoglądowych"?!

pierwsza reakcja wielu czytelników: myślicie sobie "to się nie dzieje, Sebastian was wkręca" :)

niestety, NIE WKRĘCAM, mimo 1 kwietnia...

nie wierzycie?! Wejdźcie sami na www.stat.gov.pl, wypełnijcie (najpierw jako żona, potem jako mąż) te same formularze i zobaczycie ile komputer "naplotkuje" waszemu współmałżonkowi...

BTW: mam także inne zastrzeżenia, np. formularz żąda podania nr PESEL każdej osoby mieszkającej we wspólnym gospodarstwie domowym. Moim zdaniem to niewłaściwe, gdyż wymaga podawania danych wrażliwych osobie nieuprawnionej (np. gdy "na kupie" mieszkają zięciowie teściowe szwagrowie i wuj wie kto jeszcze) ale idiota tworzący formularz nie pomyślał o tym,

jednak z uwagi na profil naszego forum nie chcę zbaczać z tematu i chcę skoncentrować się TYLKO na tym, co może mieć skutki z pkt widzenia teokracji, a wiec np.:
- deklaracja wyznania innego niż ŚJ
- deklaracja "nieformalny związek ale nie mieszkamy razem" (jest taka rubryka z taką opcja i mogłoby być nieciekawie, gdyby syn tak zadeklarował, a rodzice dowiedzieli sie o tym)
- itd. itp.
Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 01 Kwiecień, 2021, 07:26
Czy można podać, że jest się dwóch lub trzech wyznań? Ktoś może być ochrzczony jako katolik i jak Świadek Jehowy. Może nie mieć kwitów na apostazję z żadnego z wyznań a jednocześnie wyznaje ateizm.
Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 01 Kwiecień, 2021, 15:35
nie sprawdzałem, ale faktycznie powinna być możliwość wielokrotnego wyboru :) zwłaszcza że przecież religia z założenia jest czymś nieracjonalnym i wszystkie absurdy są nie tylko dozwolone ale nawet mile widziane...

weźmy np. osobę wyznania (nazwijmy to tak) świątecznego... w piątek odpoczywa jak pobożny muzułmanin w sobotę jak pobożny żyd a w niedzielę jak pobożny katolik...

a tak bardziej poważnie: skoro jakaś część ludzi odczuwa wahania w wierze lub wątpliwości tzn. że wyznaje dwa światopoglądy lub jest zawieszona gdzieś poza nimi... a formularz ich nie uwzględnia...
Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: Lovely w 01 Kwiecień, 2021, 17:50
Pytanie dokładnie brzmi:
"Do jakiego wyznania religijnego (kościoła lub związku wyznaniowego) Pan(i) należy?"
Rozumiem to w ten sposob, że osoba, którą ochrzczono w wieku 1 roku w kościele katolickim a później nie była ani razu w kościele to ta osoba powinna  zaznaczyć, że jest katolikiem. Nie musi się z nimi identyfikować. Tak samo ŚJ. Jak ktoś się ochrzcil w wieku 9 lat. Teraz ma 40 lat a od 10 lat nie chodzi na zebrania, ale nie odłączył się ani nie został wykluczony to nadal należy do związku religijnego ŚJ. To tyle teorii.
Szczerze nie wiem co uzupełnić. Chyba wpisze, że jestem agnostykiem, chociaż wierzę, że Bóg istnieje, więc nie wiem czy w moim przypadku to jest prawdziwe stwierdzenie. Z drugiej strony szczera odpowiedź byłaby zbyt osobista.
Całe szczęście w swoim domu nie muszę nic ukrywać i bez problemu mogę wypełnić formularz, chociaż już była rozmowa, że jakby rodzice chcieli uzupełnić to musimy dać inny komputer.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 01 Kwiecień, 2021, 18:05
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam... wypełniam formularz i deklaruję, że mam męża i podaję jego PESEL i wyznanie.

A poźniej mój mąż wypełnia formularz w swoim imieniu... podaje, że ma żonę - mnie, podaje mój PESEL i wyznanie oraz widzi co ja zaznaczyłam przy jego wyznaniu i moim?

Tutaj mogą się pojawić niezłe rozbieżności..!  ;D

(jestem opcja: Świadek - ukryty odstępca?!  ;D )
Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 01 Kwiecień, 2021, 19:10
A ja poczekam aż do mnie zadzwoni rachmistrz.
Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: ergo77 w 01 Kwiecień, 2021, 19:18
Dzień dobry ale może najlepiej trzymać się opcji "wolę  nie odpowiadać"       jest taka możliwość, tak, chyba że są jakieś sankcje z powodu wyboru takiej opcji?
Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: Safari w 01 Kwiecień, 2021, 20:41
Ahah 😁 GUS zorganizowal loterie. Jak sie spiszemy to mozna wygrac Toyote albo vouchery po 1000 lub 500 zl 😁  nie musieli wydawac na rachmistrzow to zorganizowali to tak. 😊 1450 nagrod Maja przyznac 😁
Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: josh82 w 01 Kwiecień, 2021, 21:01
Ciekawe czy będzie odgórny nakaz zaznaczania "nie chcę odpowiadać".
Przecież zaznaczając "Świadek Jehowy" podają się na tacy tym szatańskim rządom.
Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 01 Kwiecień, 2021, 21:03
tak, zrobili loterie, ale pytania tak skonstruowali że mentalny odstępca może wylosować albo kłótnię małżeńską albo nawet zainteresowanie starszyzny swoją osobą...

moje porady:
1) jeśli masz w domu fanatyka, poproś go aby on pierwszy wypełnił ankietę, a ty wykręć się czymkolwiek i spisz się _po_nim_ oraz w inny dzień i najlepiej korzystając z _innego_ urządzenia

efekty: wtedy to odstępca widzi podpowiedz oparte na wcześniejszej ankiecie fanatyka a nie na odwrót, wiec jest lepiej i spokojniej

2) nie wiem gdzie przechowywane są dane ale "na wszelki wypadek" wyczyściłbym cache przeglądarki, a może nawet odinstalował ją i zainstalował ponownie (aby nie było ciastek)

3) ustawa zabrania kłamać i przyznaje nawet karę pieniężną za informacje _świadomie_ fałszywe, ale można legalnie walnąć literówkę w imieniu lub nazwisku fanatycznego członka rodziny, wtedy komputer być może (nie wiem czy na pewno) nie będzie podpowiadać odpowiedzi udzielonej przez członka rodziny

Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: Safari w 01 Kwiecień, 2021, 21:16
Gus nigdy jeszcze nikogo nie ukaral za "falszywe zeznania" 😁 I nigdy tego nie zrobia. Po prostu po spisie nasze Dane beda odlaczone od odpowiedzi I dostaniemy sie do roznych kategorii (np mezczyzna w wieku 20-30 lat, mieszkajacy w mazowieckim wykszt srednie zamieszkaly w malym miasteczku nie mial pracy w badanym okresie). Poza tym GUS nie wydal danych firm, o ktore upominal sie urzad skarbowy I prezez GUSu zaplacil za to grzywne.

Takze nie trzeba sie tak bardzo przejmowac 😊
Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: Marzena w 01 Kwiecień, 2021, 21:22
A ja poczekam aż do mnie zadzwoni rachmistrz.

A zadzwoni w ogóle?
Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 01 Kwiecień, 2021, 21:34
Gus nigdy jeszcze nikogo nie ukaral za "falszywe zeznania" 😁 I nigdy tego nie zrobia. Po prostu po spisie nasze Dane beda odlaczone od odpowiedzi I dostaniemy sie do roznych kategorii (np mezczyzna w wieku 20-30 lat, mieszkajacy w mazowieckim wykszt srednie zamieszkaly w malym miasteczku nie mial pracy w badanym okresie). Poza tym GUS nie wydal danych firm, o ktore upominal sie urzad skarbowy I prezez GUSu zaplacil za to grzywne.

Takze nie trzeba sie tak bardzo przejmowac 😊
pewnie tak będzie, ale jednak zachowałbym daleko idącą ostrożność przy podawaniu informacji świadomie fałszywych gdyż od kilku lat praworządność leży na łopatkach

oczywiście ten zakres danych który niepokoi środowisko odstępcze (wiara/niewiara) jest dla państwa obojętny, ale ... tam gdzie chodzi o pieniądze (praca bezrobocie dochody) lepiej deklarowac to samo do skarbowego i do statystycznego
Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 01 Kwiecień, 2021, 23:37
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam...
doskonale zrozumiałaś - właśnie na tym polega istota problemu który chciałem zasygnalizować mentalnym odstępcom
Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 02 Kwiecień, 2021, 16:38
A zadzwoni w ogóle?
No właśnie, może nie zadzwoni 😎
Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: Marzena w 02 Kwiecień, 2021, 19:28
No właśnie, może nie zadzwoni 😎

Do mnie nie zadzwoni już to załatwiłam🙃
Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: Trinity w 03 Kwiecień, 2021, 08:11
jak 10 lat temu był spis to do mnie pies z kulawą nogą nie przyszedł 🤷‍♀️
ciekawe jak będzie teraz podczas pandemii.
chętnie powiem że jestem agnostykeim. świadkowie mogą się
zdziwić czytając później raport GUS 😆 bo to nijak się będzie miało do
ich spisu. Pl może zobaczyć że wcale kraj katolikiem nie stoi. do świadków również
to będzie gorzką pigułka.
chętnie poczekam na spisywacza
Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: Lovely w 03 Kwiecień, 2021, 09:04
Zmieniam całkowicie post, bo napisałam głupotę prawną.
Zobaczymy jak to będzie, mi się wydaje, że mnóstwo ludzi, którzy nie wierzą uzupełnia, że są katolikami.
Znalazłam odpowiedź na swoje pytanie, ateiści i agnostycy zaznaczają, że nie przynależą do kościoła. Nie trzeba pisać inny i wskazać, czy jest się agnostykiem w kierunku wiary w Boga, ale nie kościoły czy w kierunku ateizmu.
Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 04 Kwiecień, 2021, 18:42
chętnie poczekam na spisywacza

A ja bym nie czekała na nikogo tylko od razu się spisała - zresztą już to zrobiłam.

Powody...

1) brak spisywacza w domu nie oznacza braku obowiązku spisania się;

2) kara za niespisanie się: 5000 zł;

3) Pytania są szczegółowe i dość osobiste... nie chcę żeby jakiś spisywacz znał moje dane poufne;

4) Niestety... do tego musiało dojść... otóż jeśli ktoś zna moj pesel i nazwisko matki, to może się spisać za mnie i napisać głupoty, za które ja później mogę zostać ukarana!

Oto artykuł z gazety:
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,26949430,problemy-ze-spisem-powszechnym-w-internecie-ryzyko-kradziezy.html

Tu może dojść do kosmicznych sytuacji... załóżmy, że jest pokłócona ze sobą rodzina, która zna swoje dane (znać pesel siostry / brata / ojca / wujka... czy nawet sąsiada, to nie jest aż taki problem! Do tego nazwisko panieńskie matki... też nie jest aż takim problemem zdobyć taką informację. Jakby ktoś chciał złośliwie komuś dokopać, to może takie nazwisko sprawdzić nawet na nagrobku jego matki!)
System nie jest bezpieczny! Ktoś może wejść na moje konto, wpisać dane jakie mu się podobają i albo zablokować moje konto, albo podać głupoty, za które będę ukarana (a kara za podanie fałszywych danych to nawet 2 lata!).
-----------------------

Sebastian zakladając wątek martwił się o wybór religii w ankiecie.
A ja się martwię jeszcze bardziej o coś innego... o totalną inwigilację!
Spisałam się jako druga, ale co ciekawe żadne odpowiedzi mi się nie podopowiadały same z siebie....ale...

... ale oczywiście może tu dojść do tzw. "niedźwiedziej przysługi". Ja sobie zaznaczę w religii: "nie chcę odpowiadać", ale inny członek rodziny może mi wpisać np. religię katolicką albo cokolwiek innego co mu się spodoba. I teraz pytanie - która odpowiedź będzie ważna w ankiecie?
Czy nie jest tak, że nawet jak zaznaczysz: "nie chcę odpowiadać", a inny domownik wpisał ci już swoją odpowiedź, to system pewnie będzie widział te dwie odpowiedzi i kto wie czy nie skorzysta z odpowiedzi podanej przez innego członka rodziny (czyli tak czy siak nie zachowasz anonimowości jakiej byś chciał)!

Zauważyłam też inną rzecz - jeśli jeden z domowników spisał się pierwszy i podał dane dotyczące metrażu mieszkania, ilości pokoi itd., to mi te pytania o metraż w ogóle się nie pojawiły! Nawet nie wiedziałam, że takie były!

A teraz inny przykład... z życia wzięty...
spisywałam moją mamę... pytania szaleńczo szczegółowe.
Gdy zaznaczyła, że nie pracuje, to od razu pytanie dlaczego, jaki stan zdrowia...
Jak zaznaczyła że ma problemy zdrowotne, to od razu pytania jakiego rodzaju choroby - czy narządu ruchu, czy układu krążenia, czy neurologiczne itd. No ale przebrnęłyśmy przez te pytania i teraz niespodzianka... trzeba spisać wszystkie osoby zameldowane w tym mieszkaniu! Także te, które wyjechały do innego miasta / za granicę i z którymi się nie mieszka.

A przecież takich rodzin może być mnóstwo... gdzie ktoś już latami nie mieszka np. z rodzicami, ale nadal ma u nich meldunek.
No i ci rodzice w czasie spisu muszą podać dane zameldowanych u nich dzieci. Można oczywiście zaznaczać opcję: "nie mam wiedzy na ten temat", ale równie dobrze mogą się znaleźć skrupulatne osoby (zwłaszcza starsze osoby), które zaczną podawać wszelkie dane swoich zameldowanych dzieci.

I ja tego nie mogę zrozumieć dlaczego jeśli ktoś zaznaczy opcję, że dana osoba jest zameldowana, ale tu nie mieszka albo przebywa za granicą, to mimo to są pytania dotyczące jest religii, stanu cywilnego, miejsca pracy, adresu pracy, charakteru pracy itd?!

Jak dla mnie to totalna inwigilacja!!

Niech każdy spisuje się sam za siebie, a nie na takie zasadzie, że mam spisywać siebie oraz podawać dane wszystkich zameldowanych u siebie osób. Ja rozumiem, że można podać ich imię i nazwisko i np. stopień pokrewieństwa, ale wszystko co ponadto uważam już za totalne przegięcie!

Albo inna sytuacja... małżeństwo w separacji / po rozwodzie, ale jeszcze współmałżonek się nie wymeldował od żony/męża... I wychodzi na to, że ta była żona śmiało może spisać swojego byłego męża i wpisać mu co zechce (na przykład dopisać, że ma konkubinę).
Co gorsze... znając PESEL i nazwisko panieńskie matki byłego męża może wejść na jego konto i również nawpisywać mu głupot!

------

Ja zalecałabym więc spisanie się jak najwcześniej, żeby nie ryzykować, że ktoś włamie się na moje konto (zanim rząd podejmie stosowne działania i wymyśli lepsze zabezpieczenia).

Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 04 Kwiecień, 2021, 19:18
Do kiedy należy spisywać się elektronicznie?
Chciałbym to zrobić na dzień lub dwa przed terminem, licząc, że ktoś się włamie  ;) :D ;D na moje konto i wtedy mógłbym zgłosić takie "włamanie". Niech by się działo a włamujący niech ma problemy.
Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 04 Kwiecień, 2021, 19:44
Do kiedy należy spisywać się elektronicznie?
Chciałbym to zrobić na dzień lub dwa przed terminem, licząc, że ktoś się włamie  ;) :D ;D na moje konto i wtedy mógłbym zgłosić takie "włamanie". Niech by się działo a włamujący niech ma problemy.

To nie włamujący będzie miał problemy tylko Ty. Bo musisz później udowadniać, że to nie Ty się spisałeś tylko ktoś kto się włamał na Twoje konto.
Spis jest do września. Pytania nie są takie straszne (aczkolwiek i tak moim zdaniem inwigilujące). W religii można zaznaczyć, że nie chce się odpowiadać na to pytanie.
Konkubinę też da się ukryć, pod warunkiem, że ona nie wyręczy swojego konkubenta i go nie wpisze pierwsza  ;D
Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 04 Kwiecień, 2021, 21:11
Co gorsze... znając PESEL i nazwisko panieńskie matki byłego męża może wejść na jego konto i również nawpisywać mu głupot!
przypomniałaś mi horror sprzed kilku lat, po którym do dzisiaj mam kłopoty zdrowotne...

nie liczcie na jakąkolwiek poprawę ze strony państwa z tektury;

bardzo podobny problem dotyczy _od_kilku_lat_ składania zeznań podatkowych online, a ministerstwo finansów nie kiwnęło palcem w bucie.

sygnalizowałem kilku urzędom problemy, nikt nie kiwnął palcem w bucie...

później jeden z urzędników po rozwodzie (i po olaniu moich alertów) miał kłopoty, bo była żona nawpisywała głupot do jego zeznania podatkowego, np. alimenty dla domniemanych kochanek, dochody z zagranicy generujące podatki w Polsce, itp. (wiadomo: zemsta zdradzonej ex-żony)

po wybuchu afery, zamiast jeszcze raz przyjrzeć się moim postulatom, urzędnik skupił się na ściganiu mojej osoby(!) gdyż ubzdurał sobie, że to akurat ja złożyłem zeznanie podatkowe w jego imieniu...

ja miałem z tego powodu postawione zarzuty karne, składałem nawet zeznania w prokuraturze, gdzie żądałem sprawdzenia IP z którego składano to konkretne zeznanie tego konkretnego urzędnika który miał urojenia na mój temat, itd. itp.

a jak już okazało się że to była żona złożyła nieswoje zeznanie (a więc Sebastian niewinny) to nie dostałem nawet SMS z przeprosinami.

wiecie jakie to fajne uczucie iść do prokuratury w państwie które od pewnego czasu przestało być praworządne? A wiecie jaki to stres wiedzieć że ewentualny wyrok (nawet "łagodny" np. "zawiasy") oznacza _z_automatu_ całkowity zakaz wykonywania zawodu księgowego i utratę dotychczasowego źródła utrzymania?!

to jest hardcore, stres porównywalny z udziałem w strzelaninie z ostrej broni...

no cóż, planuję złożenie pozwu przeciwko skarbowi państwa o odszkodowanie za szkody zdrowotne, ale podpis pod dokumentami złożę dopiero kilka miesięcy po śmierci pewnego znanego hodowcy kotów. Wcześniej szansa na pozytywny wyrok jest iluzoryczna.
Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 04 Kwiecień, 2021, 22:11
konkubinę też da się ukryć, pod warunkiem, że ona nie wyręczy swojego konkubenta i go nie wpisze pierwsza  ;D
nie pamiętam szczegółów gdyż spisywałem się miedzy 2:00 a 3:00 nad ranem i miałem nieco obniżoną percepcję z powodu zmęczenia, ale jestem pewny podczas spisu można także zadeklarować (nie pamiętam jak to GUS sformułował) coś w stylu "tworzymy niesformalizowany związek ale nie mieszkamy razem", czyli (tłumacząc z urzędniczego na potoczny) "mamy romans"

wyobraźcie sobie złośliwego szkodnika, który coś takiego wpisuje np. w imieniu żony szwagra i w imieniu męża szwagierki, wiedząc że osoby "przyznające się do romansu" np. nie korzystają z netu/są za granicą/itd. itp./ a ich współmałżonkowie są w kraju i będą chcieli praworządnie spisać się

wtedy zupełnie nie wiedząca o sprawie osoba loguje się, zaczyna wpisywac dane, widzi że że jej współmałżonek już wypełnił ankietę jako pierwszy, a po chwili sensacja: "on/ona MA KOCHANKĘ/ma KOCHANKA"...

tak można wygenerować dwa rozwody albo co najmniej dwa poważne kryzysy małżeńskie...
Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 04 Kwiecień, 2021, 22:17
To nie włamujący będzie miał problemy tylko Ty. Bo musisz później udowadniać, że to nie Ty się spisałeś tylko ktoś kto się włamał na Twoje konto.
Spis jest do września. Pytania nie są takie straszne (aczkolwiek i tak moim zdaniem inwigilujące). W religii można zaznaczyć, że nie chce się odpowiadać na to pytanie.
Konkubinę też da się ukryć, pod warunkiem, że ona nie wyręczy swojego konkubenta i go nie wpisze pierwsza  ;D

Obstaję przy twierdzeniu, że to nie ja a włamujący się może mieć problemy. Mówię za siebie, nie za wszystkich. Nic w internecie nie jest anonimowe. No chyba, że udostępniłbym włamującemu się moje urządzenia do komunikacji internetowej.
P.S.
Nie znam wszystkich pytań ale które są inwigilujące?
P.S.2
Konkubiny nie muszę ukrywać.
Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 05 Kwiecień, 2021, 22:05
Obstaję przy twierdzeniu, że to nie ja a włamujący się może mieć problemy. Mówię za siebie, nie za wszystkich. Nic w internecie nie jest anonimowe. No chyba, że udostępniłbym włamującemu się moje urządzenia do komunikacji internetowej.
Ty pewnie jakoś poradziłbyś sobie i na policji i w prokuraturze i przed sądem - wielu innych zapewne ze strachu porobiłoby w portki. Taki Lajf.
Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 05 Kwiecień, 2021, 22:29
Obstaję przy twierdzeniu, że to nie ja a włamujący się może mieć problemy. Mówię za siebie, nie za wszystkich. Nic w internecie nie jest anonimowe. No chyba, że udostępniłbym włamującemu się moje urządzenia do komunikacji internetowej.

DeepPinkTool jesteś po prostu optymistą od urodzenia czy wierzysz w wydolność organów ścigania w tym kraju?
A może nigdy nie miałeś do czynienia z policją i sądzisz, że od razu będą ścigać przestępcę...?!

Owszem... może w końcu udowodnisz swoją niewinność, ale nikt Ci gwarancji nie da, że potrwa to krócej niż kilka lat... Chodzenie po sądach, płacenie adwokatowi... I jeśli myślisz, że policja zajmuje się sprawdzeniem IP w innych przypadkach niż np. terroryzm i że ktoś się pofatyguje żeby sprawdzać IP w Twoim imieniu, to mogę to tylko skomentować tak: ha ha ha ha!!!

Miałam kiedyś taką sytuację, że potrzebowałam namierzenia lokalizacji bądź danych osoby, która wysyłała mi smsy (długotrwale) o obraźliwej treści. Wystarczyło 5 minut roboty dla policji żeby to sprawdzić / namierzyć gdzie jest telefon. Ale pechowo sprawca nie pisał w tych smsach, że chce mnie zabić... Czyli szkodliwość niska. Więc nikt nic nie sprawdził! Cała procedura po zgłoszeniu na policję, poprzez sąd i prokuraturę trwała rok...skonczyła się umorzeniem... i nadal nie wiem kto był sprawcą!

Taaaa... optymizm dobra rzecz.
Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 05 Kwiecień, 2021, 23:28
DeepPinkTool jesteś po prostu optymistą od urodzenia czy wierzysz w wydolność organów ścigania w tym kraju?
A może nigdy nie miałeś do czynienia z policją i sądzisz, że od razu będą ścigać przestępcę...?!

Owszem... może w końcu udowodnisz swoją niewinność, ale nikt Ci gwarancji nie da, że potrwa to krócej niż kilka lat... Chodzenie po sądach, płacenie adwokatowi... I jeśli myślisz, że policja zajmuje się sprawdzeniem IP w innych przypadkach niż np. terroryzm i że ktoś się pofatyguje żeby sprawdzać IP w Twoim imieniu, to mogę to tylko skomentować tak: ha ha ha ha!!!

Miałam kiedyś taką sytuację, że potrzebowałam namierzenia lokalizacji bądź danych osoby, która wysyłała mi smsy (długotrwale) o obraźliwej treści. Wystarczyło 5 minut roboty dla policji żeby to sprawdzić / namierzyć gdzie jest telefon. Ale pechowo sprawca nie pisał w tych smsach, że chce mnie zabić... Czyli szkodliwość niska. Więc nikt nic nie sprawdził! Cała procedura po zgłoszeniu na policję, poprzez sąd i prokuraturę trwała rok...skonczyła się umorzeniem... i nadal nie wiem kto był sprawcą!

Taaaa... optymizm dobra rzecz.

 :) PoProstuJa jesteś urodzoną pesymistką?
Wystarczy odrobina inteligencji i nieleniwe podejście do życia by sobie radzić z organami ścigania i wymiarem sprawiedliwości. Jestem na tyle stary, że zdarzyło mi się już prostowanie kilku spraw, gdy musiałem odpowiadać na pisma z policji, prokuratury, banków i sądu.   
Nigdy nie brałem adwokata. Pierwsze co sprawdzałem to termin, w którym muszę wysłać odpowiedź. Czas wykorzystywałem na pobieżne zorientowanie się w przepisach prawa dotyczących mojej sprawy. W następnej kolejności redagowałem pismo. Mam wykształcenie techniczne, nie prawnicze, ale nie sądzę by Prawo było bardziej skomplikowane od programowania robotów, budowania maszyn czy konstruowania budynków.

Cieszę się, że Cię rozbawiłem i mimo swojego pesymizmu trochę się uhahahałaś... zawsze to lepiej gdy kobiet śmieją się z mojego powody, niźli by płakać miały.  ;)
Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 06 Kwiecień, 2021, 13:28
biorąc pod uwagę, że sprawa (1) NIE dotyczy podatków (2) dot. prawa _karnego_ ale (2a) NIE dot. prawa _karnoskarbowego_, myślę że optymizm DPT _jest_ uzasadniony (ale _tylko_ dlatego, że DPT na co dzień używa głowy do czegoś więcej niż jako "zatyczki" bez której woda w czasie deszczu wlewałaby się do szyi)

tam gdzie państwo wkłada rękę do Twojej kieszeni, tam nie należy ufać w praworządne rozstrzygnięcia, ale tutaj mamy tematykę _karną_ (zalogowanie się w cudzym imieniu i wypełnienie ankiety za kogoś to przestępstwo porównywalne ze sfałszowaniem dokumentu) a jednocześnie państwo nic nie zyskuje na tym, że mogłoby zachować się niepraworządnie i ukarać niewinnego DPT, dlatego (cynicznie patrząc) państwu nie opłaca się naginanie praworządności

_gdyby_ chodziło o złożenie deklaracji podatkowej, optymizm DPT byłby nieuzasadniony gdyż państwu bardziej opłacałoby się ściąganie nienależnych podatków.
Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 18 Wrzesień, 2021, 20:31
Zadzwoniła do mnie Pani. Wyświetlił mi się numer z info, że dzwoni do mnie rachmistrz. Pani była bardzo miła, sam spis trwał ok. 10 minut. Kiedy doszliśmy do wyznania poinformowała mnie, że nie muszę odpowiadać na to pytanie, wiec wpisała, że ,,nie odpowiadam na to pytanie", to samo było z pytaniem czy jestem żonaty lub czy też żyje w konkubinacie!!
Tytuł: Odp: spis powszechny i wynikajace z niego kłopoty rodzinne
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 18 Wrzesień, 2021, 20:44
to samo było z pytaniem czy jestem żonaty lub czy też żyje w konkubinacie!
pozdrowienia dla _ukrywanej_ narzeczonej :)