Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
BYLI... OBECNI... => ŻYCIE ZBOROWE, GŁOSZENIE, SALE KRÓLESTWA => Wątek zaczęty przez: sebus770 w 22 Marzec, 2021, 07:07
-
https://www.otodom.pl/pl/oferta/rodzinnie-dzialalnosc-zadbana-nieruchomosc-ID4aA2a.html
-
Witaj sebus770. :) Sprzedajesz? ;)
-
Sala na sprzedaż a zbór/zbory które tam były gdzieś muszą jeździć.
Wybudowali nową, przenieśli na inną salę, czy zbory podzielili i dokleili do okolicy?
-
To ja już mam pewność, że tu faktycznie idzie o budowlankę pod przykrywką wyznania religijnego. Oczy się otworzyły jak swego czasu robili łączenie zborów bo działalność spowalnia, by potem z powrotem zacząć budować, bo przecież rośnie! Zawsze jak patrzę na te budynki wystawione na sprzedaż to serce mi się kraje, bo w to zainwestowano masę wysiłku i dobrej woli - nie mówiąc już o pieniądzach - ludzi, którzy faktycznie myśleli, że robią to dla Królestwa i dla siebie. Tymczasem tu od początku mogło iść o cynizm i wyrachowanie góry, która to traktowała jako długoterminową lokatę kapitału.
Co by nie powiedzieć, w przypadku kościoła przynajmniej widać czemu służył budynek. Jest w taki sposób stawiany, że jego wykorzystanie w innych celach jest maksymalnie utrudnione, nieprzyjazne wszelkim reorganizacjom i ten duch sakralny wciąż się unosi nad budowlą. I takie podejście to ja nawet szanuję. Sale królestwa mają to w minimalnym stopniu, tzn. budują parterową salę bez podziału na większą liczbę pomieszczeń. Jakby byli kompletni cyniczni, to zbudowaliby piętrówkę, podzielili na pokoje, rozbili zbory na mniejsze grupy i jazda; po wszystkim odsprzedać byłoby jeszcze łatwiej. Ale widać do tego poziomu cynizmu żeby stawiać pełnoprawne mieszkania jeszcze nie dosięgli.
-
Lata 2003-2005. Koszt postawienia,wraz zakupem działki, tego projektu oscylował w granicach 320- 400 tysi. Siła robocza darmowa. Sale wtedy były finansowane przez udzialanie pożyczek plus wkład własny. Oczywiście pożyczka udzielana z kasy która już wcześniej głosiciele wpłacili, więc w de facto dla organizacji było to za free. Przyjmując że bracia spłacili 200 tys i teraz za to dostaną jakieś 600 tys to zysk jest 800 tysięcy złotych polskich. Biznes jakich mało.
-
A kasa płynie za wielką wodę.
STATUT Świadków Jehowy w Polsce z 2014 r.
PREAMBUŁA
Art. 30. W odniesieniu do Związku, Ciało Kierownicze w szczególności:
1) nadzoruje realizację przez Komitet Oddziału celów statutowych;
2) powołuje i odwołuje członków Komitetu Oddziału;
3) powołuje i odwołuje członków Wspólnoty Specjalnych Sług Pełnoczasowych –
Polska;
4) zatwierdza w formie pisemnej:
a) zmiany Statutu,
b) uchwałę Komitetu Oddziału o rozwiązaniu Związku oraz
przeznaczeniu pozostałego majątku.
-
Jakieś 15 lat temu pomagałam na budowie nowej sali. No to tylko teraz szukać czy już ją wystawili na sprzedaż... czy jeszcze nie...
Co by nie mówić o Świadkach z USA (o ich wierzeniach religijnych), to jednak są to geniusze jeśli chodzi o dorabianie się kasy!
Mechanizm: "wybuduj za grosze darmową siłą roboczą - odczekaj - sprzedaj" - jest genialny!
Oczywiście ma charakter działalności rabunkowej, bo w te sale ludzie wkładali swoje pieniądze (oszczędności, ziemie, pierścionki), siły i czas (urlopy! wakacje! weekendy!), ale czy to interesuje tych z USA?!
Jeśli "odstępcy" nie przemówią do Świadków w jakiej tkwią oni religii, to będą do nich krzyczały kamienie... a konkretnie te cegły, które kładli własnymi rękami budując salę, która właśnie rozpływa się w powietrzu... a pieniądze za nią lecą do USA.
Zostały im zebrania na Zoomie (sprytne zagranie: łatwiej sprzedać salę jak się nikt po niej nie pałęta).
Ciekawostka / pytanie:
Czym się różni sieć McDonald's od Świadków?
Niczym!
I tu i tu najważniejsze są nieruchomości na całym świecie w dobrej lokalizacji!
A hamburgery (i religia) to tylko przykrywka dla tej biznesowej działalności!
-
Sale już nie są potrzebne teraz wszystko jest on-line . Nawet skrzynki
są on-line wystarczy przelew zrobić 😂😂😂
-
Sale już nie są potrzebne teraz wszystko jest on-line . Nawet skrzynki
są on-line wystarczy przelew zrobić 😂😂😂
Jak nie są potrzebne, co ty gadasz?! :P A na czym się niby będzie zarabiało jak nie na nowych obiektach na sprzedaż? Idzie kryzys, a ziemia i nieruchomości to najlepsza lokata kapitału.
-
Był list trzeba dbać o mienie bracia króla, u nas odśnieżali bo trzeba sprzątać i dbać ma być 12 stopni żeby wilgoć się nie zbierała remont planują na zoomie łazienek bo sala ma parę lat, i jak stwierdzili po wizycie NO nie jest godne organizacji słynącej z porządku i czystości, bo wiecie bracia coś z nadwyżkami trzeba zrobić ile mniej wydajemy na zebrania paliwo czy wyjazdy na odległe tereny, już wszystko gotowe jak tylko pandemia minie a minie jak wszystko to budowy ruszą, tak nieoficjalnie usłyszałem że zaczynali w tygodniu z 58 okienkami na zoom a teraz sam widzisz jest ponad 90, znaczy nowa sala by się przydała obecne miejsce gdzie jestem to 3 i pół zboru 3 sale sprzedane jedyny problem to ludzie raczej ogniści że tak nazwę nie popuszczają i żrą się mocno, na odległość można przejawiać ducha jehowy ale oko w oko to gorzej bywa, a to ci co w prawdzie od lat i trudno szczylowi 30 letniemu takich usadzić
-
Co tam sala. Zobaczcie jaki gustowny pałacyk mają na sprzedaż. ;D
https://www.otodom.pl/pl/oferta/atrakcyjna-nieruchomosc-duze-mozliwosci-ID44NvL.html
-
9 sierpnia 2020 roku ten budynek wyglądał tak jak niżej. Sposób wykorzystywania budynku i działki bardzo czytelny, dobrze widoczny.
Wtedy byli chyba jeszcze bardzo dumni ze swojej sali królestwa. A dzisiaj? Co się takiego stało, że teraz sprzedają ją po tajniacku? Wstydzą się? Boją się, że jako salę królestwa będzie trzeba sprzedać taniej? Przecież mienie Jezusa Króla powinno być bezcenne. Zresztą nie wiem do końca czyje to mienie. W jednym z listów pisali, że na uroczystym otwarciu sali, w modlitwie przekazują takie sale Jehowie. On jest ich właścicielem. A kasa wędruje jeszcze do kogoś innego. A jeszcze ktoś trzeci ponosił i ponosi nadal koszty, bo w ogłoszeniu piszą, że budynek jest stale ogrzewany i konserwowany.
-
Co tam sala. Zobaczcie jaki gustowny pałacyk mają na sprzedaż. ;D
https://www.otodom.pl/pl/oferta/atrakcyjna-nieruchomosc-duze-mozliwosci-ID44NvL.html
Toż to pałac godzien zmartwychwstałych patriarchów! ;D
Ciekawi mnie skąd mają tak osobliwą posiadłość, aż 10 pokoi. Na salę królestwa to zdecydowanie zbyt luksusowe i inaczej stawiane. Czyżby ktoś przepisał w dziele pańskim?
EDIT: Właśnie doczytałem, że to budowla z 1915. I w środku przestrzenie jak pod salę konferencyjną, czyżby historyczna budowla Towarzystwa?
-
Toż to pałac godzien zmartwychwstałych patriarchów! ;D
Ciekawi mnie skąd mają tak osobliwą posiadłość, aż 10 pokoi. Na salę królestwa to zdecydowanie zbyt luksusowe i inaczej stawiane. Czyżby ktoś przepisał w dziele pańskim?
EDIT: Właśnie doczytałem, że to budowla z 1915. I w środku przestrzenie jak pod salę konferencyjną, czyżby historyczna budowla Towarzystwa?
Ja się odnosiłem do pierwszego wpisu niejakiego sebusa770. Chodziło mi o salę królestwa w okolicy Dąbrowy Górniczej, w Łośniu ul Przedziałowa 7. Porównanie mojego zdjęcia ze zdjęciem z linku z wpisu sebusa770- bezcenne! A ty piszesz o willi w okolicy Legnicy. Pardon za to, że nie zacytowałem wpisu sebusa770.
https://www.otodom.pl/pl/oferta/rodzinnie-dzialalnosc-zadbana-nieruchomosc-ID4aA2a.html (https://www.otodom.pl/pl/oferta/rodzinnie-dzialalnosc-zadbana-nieruchomosc-ID4aA2a.html)
-
STATUT Świadków Jehowy w Polsce z 2014 r.
Art. 30. W odniesieniu do Związku, Ciało Kierownicze w szczególności:
(...)
4) zatwierdza w formie pisemnej: (...)
b) uchwałę Komitetu Oddziału o rozwiązaniu Związku oraz przeznaczeniu pozostałego majątku.
akurat z tego pkt nic złego nie wynika.
prawo państwowe wymaga aby w statucie poświęcić chociaż jedno zdanie likwidacji osoby prawnej i rozdysponowaniu jego majątku, wiec takie zdanie musiało zostać napisane (inaczej sąd wezwałby wnioskodawcę do poprawienia statutu)
co więcej, konstrukcja zdania wskazuje, że ŚJ raczej NIE zamierzaja kończyć działalności w Polsce.
-
A ty piszesz o willi w okolicy Legnicy.
Cytat poprawiony, nie ma tematu.
-
akurat z tego pkt nic złego nie wynika.
prawo państwowe wymaga aby w statucie poświęcić chociaż jedno zdanie likwidacji osoby prawnej i rozdysponowaniu jego majątku, wiec takie zdanie musiało zostać napisane (inaczej sąd wezwałby wnioskodawcę do poprawienia statutu)
co więcej, konstrukcja zdania wskazuje, że ŚJ raczej NIE zamierzaja kończyć działalności w Polsce.
[/b][/size]
Chodziło mi tylko o to, że nad wszystkim czuwa gospodarz domu, nie da On zrobić złego nikomu:)
Może odwołać Nadarzyn i zadysponować majątkiem według swego uznania bez pytania zborów w Polsce.
-
Nic nowego pod słońcem,sprzedawali i będą sprzedawać.Ja czekam na nowe światło iż program zgromadzeń specjalnych i obwodowych tylko droga elektroniczną.Sale zgromadzeń generują olbrzymie koszty przy ich nieznacznym wykorzystaniu.Wiec może ,już wkrótce.....I nagle zamiast świątyni hala targowa.
A kiedyś w literaturze dowodem upadku religii była sprzedaż kościołów.Natomiast u JW sprzedaż sal jest dowodem wzrostu bo trzeba więkrzych -tylko gdzie one
są ??
-
Chodziło mi tylko o to, że nad wszystkim czuwa gospodarz domu, nie da On zrobić złego nikomu:)
dokładnie o to chodzi :)
Może odwołać Nadarzyn
dokładnie o to chodzi :)
i zadysponować majątkiem według swego uznania bez pytania zborów w Polsce.
teoretycznie tak, w praktyce nie należy obawiać się tego, a już na pewno nie należy myśleć, że taki zapis w statucie oznacza "szykujemy przekręt, sprzedamy nieruchomości i znikniemy"
na świecie jest zbyt dużo baranów (sorry: owieczek), aby komukolwiek opłacało się znikać z kasą, gdyż lepiej cały czas pomnażać tę kasę.
Zdzichu i jego 9 kumpli wybudują salę gratis, za 10 lat salę sprzeda się. Owszem, 1 z tych osób przebudzi sie ale pozostałe 9 nadal będzie wysyłać dobrowolne datki
w kolejnym dziesięcioleciu Zbychu i jego 9 kumpli wybuduje drugą salę gratis, za 10 lat salę sprzeda się. Owszem, 1 z tych osób przebudzi sie ale pozostałe 9 nadal będzie wysyłać dobrowolne datki
w jeszcze kolejnym dziesięcioleciu Rysiek i jego 9 kumpli wybuduje drugą salę gratis, za 10 lat salę sprzeda się. Owszem, 1 z tych osób przebudzi sie ale pozostałe 9 nadal będzie wysyłać dobrowolne datki
w kolejnej dekadzie Mirek i jego 9 kumpli wybuduje drugą salę gratis, za 10 lat salę sprzeda się. Owszem, 1 z tych osób przebudzi sie ale pozostałe 9 nadal będzie wysyłać dobrowolne datki
itd. itp. Interes może trwać nawet tysiąc lat, więc po co go przerywać, skoro owieczki dają się strzyc?!
-
Witam , Nadarzyn Warszawska 14
05-830 Nadarzyn, pruszkowski, mazowieckie
Ma na sprzedaż 53 lokale w tym sale królestwa, prywatne mieszkania i działki
Obliczyłam ile to wszystko jest warte bagatela 16 792 700 zł
Nie rozumiem jeśli chodzi o mieszkania , które dostali w ramach darowizny nie przeznaczą dla potrzebujących rodzin i mają ciężkie warunki?
Trąbą ciągle o przejawianiu miłości, ale jeśli chodzi o uczynki i wsparcie w potrzebie to już nie.
https://www.otodom.pl/shop/kontakt-ds-nieruchomsci-ID9JlQ/?search%5Bcategory_id%5D=1&search%5Border%5D=filter_float_price%3Aasc&shop=1
-
Witam , Nadarzyn Warszawska 14
05-830 Nadarzyn, pruszkowski, mazowieckie
Ma na sprzedaż 53 lokale w tym sale królestwa, prywatne mieszkania i działki
Obliczyłam ile to wszystko jest warte bagatela 16 792 700 zł
Nie rozumiem jeśli chodzi o mieszkania , które dostali w ramach darowizny nie przeznaczą dla potrzebujących rodzin i mają ciężkie warunki?
Trąbą ciągle o przejawianiu miłości, ale jeśli chodzi o uczynki i wsparcie w potrzebie to już nie.
https://www.otodom.pl/shop/kontakt-ds-nieruchomsci-ID9JlQ/?search%5Bcategory_id%5D=1&search%5Border%5D=filter_float_price%3Aasc&shop=1
No właśnie bo w statucie z 2014 r. pisze:
Art. 7. Dla realizacji celu, o którym mowa w art. 6, Związek w szczególności:
7) udziela pomocy materialnej i duchowej ofiarom klęsk i katastrof, jak również innym
potrzebującym, przyczyniając się tym do wywyższenia Boga i ukazania Jego miłości
oraz udzielanego przez Niego pocieszenia (2 Koryntian 9:13; 1 Piotra 2:12);
Dobre to bo ja jak się przyznałem w towarzystwie, że wsparłem swoim podatkiem kalectwo dziecka kolegi z pracy to wszyscy mnie zbesztali za zmarnowane pieniądze. Okazało się, że mi nie wolno.
A tu ciekawostka, jak się okazuje nie oszukują bo według tego statutu TS:
Art. 7. Dla realizacji celu, o którym mowa w art. 6, Związek w szczególności:
5) kupuje, sprzedaje, buduje i wynajmuje lub pod innym tytułem prawnym bierze lub
oddaje we władanie obiekty służące realizacji celów statutowych;
-
Dobrze Sebastianie prawisz. Nikt nie zarzyna kury znoszącej złote jaja.
Problem tkwi całkiem gdzie indziej. Problem jest w tym, że Komitet Oddziału jest całkowicie zdominowany przez CK, a za nimi stoi z kolei Towarzystwo Strażnica. Zbory nie mają osobowości prawnej i są zdane na łaskę i niełaskę powyższych podmiotów. Same nie mogą nic załatwić, bo są dla państwa niewidoczne prawnie. Głosiciele są wychowywani przez organizację jako ślepi i głusi. Nie zdają sobie w ogóle sprawy ze swojego fatalnego położenia. Umieją dawać kasę i biżuterię na budowę sal królestwa i sal zgromadzeń, ale już nie interesują się dalej sprawami własności. Ale niech no tylko się zainteresują, to co się dzieje? Powiedzmy, że cały zbór chce być właścicielem sali kr. i żadne negocjacje nie zdały rezultatu. Natychmiast wyrzuca się cały zbór i natychmiast oni nie mają dostępu do sali i do pieniędzy. Jest ich mało i nie mogą się sami utrzymać, tracą wszelką łączność z Warwick i dosięga ich wszystkich ostracyzm. Sala zostaje sprzedana i jest pozamiatane. Tak przecież było od 1917 roku za Rutherforda. Kto się sprzeciwiał, lądował poza strukturami. A jak było wiele lat później, jak Ruti zabierał wolność zborom? Do zboru, który się nie podporządkował przysyłał swojego nadzorcę. Większość odeszła, ale tych co zostali pędzono do głoszenia i za parę lat odrobiono straty.
A więc sytuacja głosicieli i dzisiaj jest beznadziejna. Teoretycznie wszelkie miejsca kultu powinien budować Związek Wyznaniowy lub Zbory, jeśli by posiadały osobowość prawną. Tak jest często w tak zwanym Babilonie wielkim, ale nie w organizacji Bożej. Tutaj inwestorem jest często Towarzystwo Strażnica, które jest poza strukturami Związku Wyznaniowego "Świadkowie Jehowy w Polsce" i łączą go z z tym Związkiem niejasne powiązania. Głosiciel wie, że to jest "prawne narzędzie organizacji" i to musi mu wystarczyć. Tymczasem to "narzędzie" już w fazie budowy staje się właścicielem działki i powstającego budynku, albo dużo wcześniej. Głosiciele są urabiani przez wiele lat, a potem taki, aktem darowizny przekazuje część majątku lub całość na swoją ukochaną organizację. Tak mu się przynajmniej wydaje. Tymczasem prawnik z Nadarzyna, który się uprzejmie pofatygował do jego domu zapisuje to wszystko na Towarzystwo Strażnica lub ostatecznie na Zarząd Związku, pozostający w stanie całkowitej uległości do tegoż Stowarzyszenia, więc wkrótce i tak tam ląduje ta nieruchomość. I finito. Tak to się ciągle kręci i nie ma stąd żadnego dobrego wyjścia.
Agnesja naliczyła ponad 50 nieruchomości na Otodomie do sprzedaży, ale to jest to co teraz tam wisi, tymczasem oni je sprzedają już ponad rok, więc wiele transakcji już dawno z finalizowano. Oczywiście niektóre nie sprzedano do dzisiaj. Mam nadzieję, że ktoś to liczy skrupulatnie od początku, bo to się na pewno w przyszłości przyda. Powinniśmy to dokumentować, bo to jest właśnie ten przekręt metodą "na Jehowę" mający tylko pozór praworządności. Nadarzyn jest tylko pośrednikiem, ale jak on to sprzedaje to znaczy, że ten majątek już przed sprzedażą należał do Towarzystwa Strażnica. Nikt nam tego jednak nie powie zasłaniając się tajemnicą handlową.
Ciekawie więc brzmi Artykuł 87 i 88 Statutu Świadków Jehowy w Polsce (oczywiście one musiały się tam znaleźć, na okoliczność rozwiązania Związku Wyznaniowego). Komitet Oddziału w Nadarzynie podejmuje uchwałę ale ... zatwierdza to CK. A "Art. 88: O przeznaczeniu pozostałego majątku decyduje w uchwale o rozwiązaniu Komitet Oddziału" ale ... "przy czym taki majątek może zostać przekazany jedynie na cele religijne lub dobroczynne jednej lub kilku osób prawnych reprezentujących społeczność Świadków Jehowy."
To co może Nadarzyn? Tak naprawdę nic. A osoby prawne to właśnie są: Towarzystwo Strażnica i mnogość jej bliźniaczych korporacji, których nikt ze świadków nie może skontrolować, a i specjalistyczne urzędy państwa miałyby z tym ogromne kłopoty, ale nie znaczy, że nie dałyby sobie rady.
Towarzystwo Strażnica oczywiście nie czeka na sytuację, gdyby musiało zgasić światło i opuścić kurę znoszącą złote jaja (musiałby TS do tego ktoś zmusić) i już od dawna grabi, grabi i grabi.
Zastanawiające i pożałowania godne jest nasze nic nierobienie i nasze milczenie przed władzami tego kraju. Bo nikt chyba nie oczekuje, że nasze tutaj pisanie ktoś wreszcie zauważy i postanowi przerwać bogacenie się cwaniaków na obcych narodach. Nie jest mi bowiem wiadomo, aby ktoś z naszych napisał gdziekolwiek i wskazał na mechanizmy oszustw TS. Tylko wielość takich opisów może ruszyć machinę urzędniczą państwa do działania. Jeden 86 letni staruszek w Skarżysku Kamiennej walczy ciągle z TS, ale z racji wieku czyni to na tyle nieudolnie (nie da się poprowadzić), że zdaje się, że na naszych oczach właśnie Towarzystwo Strażnica sprzedało jego własność i to dość szybko, bo właśnie zniknęła ona z oferty.
-
NNN to co napisałeś jest prawdą ale nie ma opcji żeby się Państwo Polskie angażowało się
w rozliczanie ŚJ z majątku bo to prowadziłoby w kolejnym kroku do rozliczenia KK, a ci grabią na większą skalę.
Nie rozliczy ich pewnie rząd USA ponieważ soki ze świata są ciągnięte to USA.
Rząd amerykański może zaliczyć to jako eksport o wysokiej stopie zwrotu, tak
jak prawa do utworów muzycznych, filmów czy oprogramowania.
Czysty pieniądz przy relatywnie małych nakładach.
-
Myślę, że jakakolwiek ingerencja rządu przyniesie odwrotny skutek. Gdyby ŚJ rząd zaczął deptać po piętach to wszystko co mają wyprzedaliby na raz a braciom w zborze powiedzieliby, że musieli to zrobić, żeby nie stracić Sal Królestwa i majątku. To co robią "powoli" zrobiliby hurtem i jeszcze mogliby o tym powiedzieć publicznie a część braci stwierdziłaby, że to calkiem rozsadne.
Uważam, że szybciej wzbudziłyby wątpliwości u ŚJ (tylko pewnie u pojedynczych osob) opowieści o przypadkach, gdzie rzeczywista osoba nie może odzyskać swojego majątku.
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Myślę, że jakakolwiek ingerencja rządu przyniesie odwrotny skutek. Gdyby ŚJ rząd zaczął deptać po piętach to wszystko co mają wyprzedaliby na raz a braciom w zborze powiedzieliby, że musieli to zrobić, żeby nie stracić Sal Królestwa i majątku. To co robią "powoli" zrobiliby hurtem i jeszcze mogliby o tym powiedzieć publicznie a część braci stwierdziłaby, że to calkiem rozsadne.
Uważam, że szybciej wzbudziłyby wątpliwości u ŚJ (tylko pewnie u pojedynczych osob) opowieści o przypadkach, gdzie rzeczywista osoba nie może odzyskać swojego majątku.
Struktury państwa nie mogą działać w ten sposób by oglądać się na przestępujących prawo i w odniesieniu do ich reakcji chronić swoich obywateli lub tego zaniechać. Nie można likwidować policji, prokuratury, sądów i więzień tylko dlatego, że przestępczość nie maleje a raczej wzrasta i że przestępcy opracowują coraz to nowe i wymyślniejsze metody oszustw, kradzieży i omijania prawa. Nic tak nie rozzuchwala przestępcę jak świadomość bezkarności. Może go powstrzymywać nieuchronność kary. Państwo ma konstytucyjny obowiązek ochrony zdrowia i życia obywateli.
Oczywiście w wypadku świadków Jehowy nieraz można tylko mówić o omijaniu prawa, wykorzystywaniu luk prawnych, działaniu na szkodę osób i ich mienia, itp. Świadkowie stają przed sądami z powodu samowoli budowlanej i w sprawach zastąpienia braku zgody rodziców lub prawnych opiekunów na zabieg leczniczy w postaci transfuzji krwi orzeczeniem sądu.
To jednak na czym nam tak zależy (wykluczanie społeczne dorosłych i niepełnoletnich, komitety sądownicze, tajne rozporządzenia, przechwytywanie majątków wiernych metodą "na Jehowę", uwłaszczanie się na salach królestwa, w mawianie przestępowania "Wewnętrznego Prawa Związku" z chwilą , gdy się chce ten związek opuścić, niestosowanie się do zapisów RODO, złe traktowanie petentów nie będących już świadkami przez Biura Oddziału, et cetera, et cetera), wiąże się z trudnością wykrycia przestępstwa, zwłaszcza popełnionego w izolowanej wspólnocie, gdzie ofiary nie czują się ofiarami, a nadużycia w stosunku do nich spotykają się z ich przyzwoleniem. Często też członkowie zborów nie chcą ujawniać nadużyć na sobie z powodu obawy przed wykluczeniem lub spodziewania się zarzutu działania na szkodę organizacji i jej świętości. W związku z powyższym pomoc musi przyjść z zewnątrz. Dlatego nie należy bać się działań rządów w tym zakresie. Przykładem dla nas jest Australia, Belgia, Holandia, Finlandia, Szwecja i wcześniej Kanada i USA w sprawie pedofilii. Żeby nie te sprawy, organizacja byłaby jeszcze bardziej zuchwała.
Wiele państw ma w swoich rękach argument dyscyplinujący sekty, a mianowicie ich rejestrację. Jeśli by częściej używano wyrejestrowywania w związku z zarzutami pedofilii i innych przestępstw, ograbiania wiernych z ich majątków itd. to jak widzimy na przykładzie Australii sekty boją się tego jak piekła, bo przecież dalej mogą funkcjonować, ale już bez dotacji, ulg i zwolnień podatkowych.
Dlatego ja nie czekałem na te skomplikowane udowadnianie świadkom ich zła, przejeżdżałem w pobliżu to zboczyłem trochę w kierunku tej kolejnej sali na sprzedaż i widzę sajgon. Napisu na ścianie " sala królestwa" nie ma, niebieskiego jw.orga nie ma, no i tabliczki na słupku w płocie informującym o porach zebrań też nie ma. Zostały po niej tylko cztery dziury po kołkach rozporowych. A ktoś już przede mną zostawił informację w postaci plakatów, co o tym wszystkim myśli. A na dzielni także plakaty na tablicach.
-
https://www.otodom.pl/pl/oferta/rodzinnie-dzialalnosc-zadbana-nieruchomosc-ID4aMPC.html
Powtarzam oryginalny link, jaki zaprezentował Sebus 770, ponieważ ten który widnieje w jego pierwszym poście już nie otwiera się na właściwej stronie.
-
Próbował ktoś robić oszacowania ile procent sal jest sprzedawanych jak najbardziej słusznie, bo zbory są na tyle małe/biedne, że połączenie ich z większymi jest sensowne; a w ilu procentach to nieuzasadniona chciwość?
-
Tu macie linka do wszystkich nieruchomości wystawionych przez Nadarzyn
https://www.otodom.pl/shop/kontakt-ds-nieruchomsci-ID9JlQ/?page=2
-
W moich okolicach to głównie działeczki: Węgorzyno, Recz, Trzebiatów.
Znaczy się apetyt był na budowę sal ale już sobie zdali sprawę, że ze wzrostu wiernych nici i trzeba pustą działkę sprzedawać.
-
Tej sali w Gierlachowie koło Sandomierza już nie ma, musiała pójść bo tania była, 150 tysięcy czy jakoś tyle
-
Ciekawe czy można targować ? :):)
-
można, ale ale ja osobiście wolałbym poczekać, aż państwo zajmie nieruchomości (np. na poczet zaległości podatkowych) i wtedy można będzie kupić od komornika skarbowego.
chodzi mi o to, aby wpłacone pieniądze nie trafiły do sekty, ale do państwa polskiego...
-
można, ale ale ja osobiście wolałbym poczekać, aż państwo zajmie nieruchomości (np. na poczet zaległości podatkowych) i wtedy można będzie kupić od komornika skarbowego.
chodzi mi o to, aby wpłacone pieniądze nie trafiły do sekty, ale do państwa polskiego...
i co z takiej sali zrobić i jak ją zagospodarować społecznie ?
- może na mieszkania socjalne dla bezdomnych i wkluczonych śj. ?
To byłby niezły pomysł społeczny :)
-
Teraz sprzedają sale budowane lub przerabiane w czasach wzrostu kiedy każdy kto to budował starał się żeby było solidne na lata, jak się mówiło po armagedonie będzie jak znalazł i to zadbane wypieszczone teraz spieniężają, nie wiem czy zdajecie sobie sprawę jak teraz sami od paru lat budują to dykta lekka konstrukcja wszystko szybko aby taniej a o działkach lokalizacjach nie wspomnę droga z tirami obok nikt tego nie chciał oni u nas kupili było tanio, parę lat minęło i wygląda jak by 30 lat minęło kostka miejscami krzywa fundament pękł w 2 miejscach po wylaniu nie odczekali niby powinni sami zadbać ale oczywiście NO już w 19 mówił że ciężkie samochody uszkodziły podjazd bracia winni, sanitariaty płytki wszystko najtańsze robione na łapu capu wygląda jak w toalecie dworcowej ogrodzenie z paneli używanych rdzewieje, mamy nieraz mocne zimy i wszystko się porusza jak spartaczysz to na początku nie widać ale po czasie wylezie za niskie budują woda mocno podchodzi stąd mech porosty od północy, byli u nas z kontroli i starszyzna dostała po łapkach że nie dbają, ale jak dbać o meble z dykty w wilgotnym terenie trzeba mieć dębowe nie wiem jak to ponaprawiają jedynie łazienki zrobią miejscowi bo siostry marudzą że w zborze płytkarze hydraulicy a taki syf, przez cowida wszystko stoi ale kostki fundamentów nikt nie ma zamiaru ruszyć bo naprawy to 2 a nieraz i 3 razy tyle roboty co nowe, nie dość że wzrostu nie ma to majątek teraz marny nie chcę krakać ale możliwe że wprowadzą remonty konserwacyjne płacone przez zbór
-
Kolejna nieruchomość ŚJ sprzedana i to chyba za gruby hajs.
https://www.standard.co.uk/news/london/london-site-jehovahs-witness-hq-movie-studios-netflix-b947841.html
Fragment tesktu przetłumaczony z translatora:
''Dawna brytyjska siedziba organizacji Świadków Jehowy ma zostać przekształcona w ogromne studio filmowe, aby sprostać ogromnemu zapotrzebowaniu ze strony firm chcących filmować w stolicy.
Teren o powierzchni 200 000 stóp kwadratowych w Mill Hill był domem dla grupy religijnej przez dziesięciolecia, a także mieścił drukarnię dla jej czasopisma Strażnica i ulotki rozdawane w Tubes i podczas wizyt od drzwi do drzwi.
Przejęła go firma Purpose, która specjalizuje się w budowaniu elastycznych przestrzeni roboczych i przekształci je w London North Studios.
Jest to część gwałtownego wzrostu popytu na przestrzeń studyjną w stolicy, gdzie giganci transmisji, tacy jak Netflix, próbują zaspokoić zwiększony popyt na programy napędzane wzrostem oglądalności podczas blokady.''
Belgia.2018r. Duży kompleks za 1 900 000 euro. Nagranie video załączone.https://www.matele.be/a-vendre-lieu-de-culte-des-temoins-de-jehovah?fbclid=IwAR28lIOIVFh7GVlBO3vfR18NI3BHm2WQoXsgdl__zmIBN0o3IGf758ZsOTI ''Teren działki jest ogromny, łącznie prawie dwa hektary, wliczając w to parking na ponad czterysta miejsc. Wewnątrz budynku sale, które służyły jako audiencje, są gigantyczne. Jedna z nich mogła pomieścić jednocześnie tysiąc świadków.''
-
Zamiast "Tubes" powinno być "w metrze" bo tak się mówi na londyńskie metro, "tube" czyli "rura".
No to się obłowią bo w Londynie ceny nieruchomości odleciały w kosmos a obiekt ma 18000 metrów kwadratowych więc na sporo odszkodowań starczy za kasę z tego.
-
Teren o powierzchni 200 000 stóp kwadratowych w Mill Hill był domem dla grupy religijnej przez dziesięciolecia, a także mieścił drukarnię dla jej czasopisma Strażnica i ulotki rozdawane w Tubes i podczas wizyt od drzwi do drzwi.
Jakbym w tych czasach miał drukarnie do ulotek, to też bym sprzedał bez żalu i pierwszemu lepszemu chętnemu. Dobra decyzja, a kasę zainwestować w telewizję. Za 10-20 lat cały WTS to będzie zjawisko na poziomie kanału na youtube połączonego z crowdfundingiem.
-
To wygląda raczej na dużą salę, zobacz https://www.google.co.uk/maps/search/jehovah's+mill+hill+london/@51.6000639,-0.2401299,89a,35y,70.3h,45.03t/data=!3m1!1e3
-
Zamiast "Tubes" powinno być "w metrze" bo tak się mówi na londyńskie metro, "tube" czyli "rura".
No to się obłowią bo w Londynie ceny nieruchomości odleciały w kosmos a obiekt ma 18000 metrów kwadratowych więc na sporo odszkodowań starczy za kasę z tego.
I na drogie trunki dla prezesów WTS :P
-
Albowiem bracia przewodniczący ogólnoświatowemu stowarzyszeniu sióstr i braci byle czego nie piją :D
- i ja tysz ; "chce sie napić wiski i oglądać amerykańskie teledyski" na JW ORG :)