Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
NA DOBRY POCZĄTEK => POWITANIE => Wątek zaczęty przez: paragraf4N wg.CK w 31 Styczeń, 2021, 17:50
-
Witam czytelników forum
-
Witam czytelników forum
Witam nowego czytelnika forum. :)
-
Hej Hubert, pozdrawia mińszczanin obenie przeflancowany do UK !!
-
paragraf4N wg.CK
Witaj Hubercie, nowy odkrywco prawdy o prawdzie.
Bardzo spodobał mi się Twój przykład niżej cytowany.
"Jeśli dostałeś w prezencie „Cenny pierścień” dbałeś o niego, wiele lat zdobił twój palec dodając Ci splendoru.
Aż któregoś dnia chcesz poznać jego wartość i jubiler ci mówi tombak plus szkiełko. To co?
Jego wartością będzie to iż zdobił twoją rękę ?! Śmieć to śmieć ! Przestań żyć sentymentami, jego miejsce to zsyp."
Cieszę się, gdy słyszę, że ludzie myślący konstruktywnie stamtąd wychodzą.
I to nie tylko dlatego, że opuszczają sektę.
Ale przede wszystkim dlatego, że mogą prowadzić normalne życie.
Bez oglądania się na światła, światełeczka, nakazy, odkazy, zakazy manipulacyjnego Ciała Kierowniczego.
Życzę dobrego życia na wolności religijnej.
Pozdrawiam :)
-
Witaj Hubercie miło, że jesteś z nami. Ja co prawda ciągle w środku, jednocześnie cudowie chłonie się opowieści tych , którzy zerwali się z tych okow i żyją normalnie. Choć nie jest lekko powodzenia i trzymam kciuki żeby było coraz lepiej.
:)
-
Witaj 😊
Miło, że chcesz sie podzielic z nami twoją historią...
Czekam na więcej..
Fajny porownanie "..jedni rodzą się z głową i umiejętnością logicznego myślenia inni mają tylko zgrubienie na końcu szyi." 👍
-
Cześć nie powiem czuj się swobodnie i szukaj i czytaj bo jesteś tutaj od dawna.
Fajnie, że napisałeś i w ten sposób dałeś innym którzy tutaj są a są przyczajeni impuls do napisania.
Dziękuje za Twoją historie, przykład z pierścionkiem jest taki prawdziwy, i zrozumie to tylko ten kto to przeżył , kto był czy jest w tej sekcie.
-
Witaj Hubercie.
W liście dostrzegam lekkość pióra.
https://tenor.com/view/wincyj-gif-5276293 (https://tenor.com/view/wincyj-gif-5276293)
-
Hubercie witaj w klubie osób, które nie chcą już dłużej być frajerami i naiwniakami ślepo podążającymi za kastą z Warwick. Jak dobrze i miło jest wiedzieć, że kolejna osoba dostrzega tego fałszywego proroka z całą jego bezczelnością, agresywnością pod płaszczykiem miłości oraz apetytem na uwielbienie i posłuszeństwo ciemnych mas.
Wiem, że brzmi to dosadnie, niektórzy może stwierdzą, iż obraźliwie jednak nie potrafię inaczej podsumować osób bojących się samodzielnego myślenia, żyjących w złotej klatce swojej ignorancji i udających, że wszystko jest w porządku, mimo iż wielu rzeczy nie rozumieją a nawet nie akceptują w swym sercu. A wszystko to dla wygody - skoro wmówiono mi, że to prawda, a świat dookoła jest taki zły, to lepiej siedzieć na tyłku i się nie wychylać, bo można wpaść z deszczu pod rynnę....ot, i tak się zrzuca odpowiedzialność za własne życie na innych, "tych natchnionych" przez Boga.....
Życzę ci Hubercie samych wartościowych odkryć skoro teraz jesteś już wolny i nie musisz obawiać się żadnej konfrontacji z rzeczywistością. Brawo za odwagę! Ja również decyzję o odejściu podjęłam bardzo szybko, stwierdziłam, że nie ma sensu dłużej oszukiwać siebie i innych, a że pół życia mam już za sobą, nie będę marnować czasu na propagandę fałszu, który podszywa się pod prawdę.
-
Pozwolę dodać coś do swojej historii .Nadal jestem człowiekiem głęboko wierzącym.Na ostatniej rozmowie ze starszymi powiedziałem :moim bogiem jest Jehowa ,
moim panem jest Chrystus, z przyjemnością czytam natchnione słowo boże.Ale to za mało-aby być JW musisz słuchać i wielbić CK ( w1987 /10/ pytania czytelników) Rozumiem jednak osoby ,które po wyjściu z organizacji stały się agnostykami lub ateistami.Jeśli prawda okazała się fałszem to w co wierzyć ?
Po 2000 lat pytanie Piłata jest nadal niepokojąco aktualne.
-
:) Pytanie, jeśli w ogóle zadane, faktycznie aktualne, tym bardziej, że pytany nie raczył odpowiedzieć a pytający jakby na odpowiedź wcale nie czekał. ;)
Natomiast przytoczona strażnica Nr 10 z 1987r. nie nakazuje w "Pytaniach czytelników" wielbić CK.
Mówi się tam jedynie o tym by wierzyć,
"że obecnie na ziemi działa „niewolnik wierny i rozumny”, któremu zostały powierzone wszystkie ziemskie sprawy Jezusa i który jest ściśle związany z Ciałem Kierowniczym Świadków Jehowy (Mat. 24:45-47); [w87/10 s. 28]
-
Rozumiem jednak osoby ,które po wyjściu z organizacji stały się agnostykami lub ateistami.Jeśli prawda okazała się fałszem to w co wierzyć ?
Zgadza się.... jak przez wiele lat bytności w "bożej" organizacji wtłacza się ludziom do łbów, że
Niewolnik=Jehowa
Poprzez sugestie, naciski i róznego rodzaju inne psychomanipulacje to czemu się dziwić, ze ludzie to nawet tego Boga mają juz po dziurki w nosie! I są zmęczenie ludzkimi rządami. Bo nie dosc że rządy świeckie, państwowe są nieudolne i nas gnębią i chętnie o 8 gwiadkach się myśli. To w przypadku tego org.też te gwiazdki aktualne.
-
Jeśli prawda okazała się fałszem to w co wierzyć ?
To zależy czego potrzebujesz.
Jeśli musisz wierzyć w coś dla zasady, dla zapełnienia pustki, dla wewnętrznego spokoju to wierz w co chcesz.
Jeśli interesuje cię natomiast prawda to bądź przygotowany na fakt, że tej obecnie nie da się ustalić i trzeba żyć z poczuciem niepewności.
-
Podczas rozmowy z Lloyd-em Evans-em wspomniałem ,iż przełomem w moim życiu była książka " Królestwo Boże panuje " (bardziej właściwy tytuł mógł by brzmieć
"W pogoni za nowym światłem")Przez trzy lata studiowałem starą literaturę ,łącznie z "Dokonaną Tajemnicą".Chciałem poznać historię wierzeń i dogmatów JW.
Równocześnie w gronie znajomych spotykaliśmy się na czytaniu N.T.korzystając z różnych przekładów.Czy nagle spłynęła na mnie jakaś cudowna wiedza ? NIE !
Ale chociaż wiem ,co u JW ma podstawy biblijne a co jest ich wymysłem. Przez to jest jakiś spokój ,cieszę się każdą chwilą życia bez wszechogarniającego strachu przed sądem bożym .
-
Podczas rozmowy z Lloyd-em Evans-em wspomniałem ,iż przełomem w moim życiu była książka " Królestwo Boże panuje " (bardziej właściwy tytuł mógł by brzmieć
"W pogoni za nowym światłem")Przez trzy lata studiowałem starą literaturę ,łącznie z "Dokonaną Tajemnicą".Chciałem poznać historię wierzeń i dogmatów JW.
Równocześnie w gronie znajomych spotykaliśmy się na czytaniu N.T.korzystając z różnych przekładów.Czy nagle spłynęła na mnie jakaś cudowna wiedza ? NIE !
Ale chociaż wiem ,co u JW ma podstawy biblijne a co jest ich wymysłem. Przez to jest jakiś spokój ,cieszę się każdą chwilą życia bez wszechogarniającego strachu przed sądem bożym .
Rozmawiałeś w Loydem Evansem? Kiedy, gdzie? Będzie jakiś nowy wywiad?
-
Rozmawiałeś w Loydem Evansem? Kiedy, gdzie? Będzie jakiś nowy wywiad?
Rozmowa Huberta zawarta jest w "warszawskim filmie " na YT.
-
A nie znam. Zarzucisz linkiem?
-
A nie znam. Zarzucisz linkiem?
https://www.youtube.com/watch?v=lCTRRayd0u8
między 23 a 26 min.
-
DeepPinkTool dziękuję za pomoc ,Blue zajrzyj proszę do załącznika przy moim pierwszym wpisie ,pozdrawiam i życzę ciepła.
-
DeepPinkTool dziękuję za pomoc ,Blue zajrzyj proszę do załącznika przy moim pierwszym wpisie ,pozdrawiam i życzę ciepła.
Nie ma za co. A tak na marginesie, to mojemu wybudzeniu też pomogła "Zielona Księga", którą jak się okazało w rozmowach z braćmi i siostrami w moim macierzystym zborze mało kto przeczytał. ;)
-
Cały problem z literaturą oraz starszymi wydaniami wszelkich publikacji jest taki , że to co tam jest prawdą to niekoniecznie dzisiaj jest prawdą.I tak jest problem z niewolnikiem z1987 roku bo to nie ten sam niewolnik co dzisiaj.Po za tym zarówno leksykon, Wnikliwie jak i książka o historii świadków, to fundamenty wszelkiego rodzaju ciekawości i początek odkrywania nieznanego oblicza organizacji. Będąc martwą duszą w zaborze to taka trochę wygodna pozycja ,po przetrwaniu kilku lat w obawie że przyjdą i będą molestować,dziś mam to w głębokim poważaniu.Nawet gdyby pojawił się w zboże nawiedzony uzdrowiciel ,który za cel postawiłby usunięcie wszelkiego rodzaju złogi utrudniające dostęp do błogosławieństw bożych to i tak nie zburzy mojej oceny organizacji i Boga.Niech żyje normalność ,to ja decyduje jak mam się ubrać co jeść czy wierzycie w kogo.
-
:) Pytanie, jeśli w ogóle zadane, faktycznie aktualne, tym bardziej, że pytany nie raczył odpowiedzieć a pytający jakby na odpowiedź wcale nie czekał. ;)
Natomiast przytoczona strażnica Nr 10 z 1987r. nie nakazuje w "Pytaniach czytelników" wielbić CK.
Mówi się tam jedynie o tym by wierzyć,
"że obecnie na ziemi działa „niewolnik wierny i rozumny”, któremu zostały powierzone wszystkie ziemskie sprawy Jezusa i który jest ściśle związany z Ciałem Kierowniczym Świadków Jehowy (Mat. 24:45-47); [w87/10 s. 28]
Witaj.Wielu braci spotyka się w małych gronach.Oczywiście po zerwaniu z Orgiem.Alternatywą są też grupy chrześcijan ewangelicznych.Ale to jak kto czuje.
Odejście nie oznacza odrzucenia Boga i wiary w Jego słowo. Zwykle zaczyna się ciekawe życie.Zaczyna siępo pridtu Życie.