Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
PORTALE, BLOGI, FORA I INNE => ZE ŚWIATA => Wątek zaczęty przez: Proctor w 08 Wrzesień, 2020, 12:18
-
Znalazłem w sieci. Ktoś może rozkminić czy to prawda?
https://www.facebook.com/1024053291097872/posts/1573568589479670/
https://www.ebay.com/sch/i.html?_from=R40&_nkw=jw.org&_sacat=0&LH_TitleDesc=0&_pgn=3
-
oddolna pewnie inicjatywa, sprzedaż gadżetów zamiast krzyżyka na szyję
Podobnie jak kiedyś sprzedaż okładek na śpiewnik czy biblie czy na strażnice prowadzone przez handlarzy pod stadionami.
Teraz poszło do przodu i przenieśli się w internet na ebay. Zaraz na allegro czy olx coś się pojawi,
a tak krzyczą na Babilon Wielki że mają swoje przedmioty kultu.
Tu kultem staje się jw.org na wszelkie możliwe sposoby
-
Osobiście znam siostrę prowadzącą handelek orgowskimi gadżetami, które sama produkuje metodą chałupniczą.
-
Poszczególni bracia, siostry a czasami osoby mające związek z ŚJ zarabiają w taki sposób. Jednak organizacja patrzy na to góry i nie chce mieć z tym nic wspólnego. Nigdy nie spotkałem się z jakąkolwiek przesłanką mówiącą o tym, że WTS może w jakiś sposób na tym zarabiać.
-
Poszczególni bracia, siostry a czasami osoby mające związek z ŚJ zarabiają w taki sposób. Jednak organizacja patrzy na to góry i nie chce mieć z tym nic wspólnego. Nigdy nie spotkałem się z jakąkolwiek przesłanką mówiącą o tym, że WTS może w jakiś sposób na tym zarabiać.
Myślę tak samo.
-
Ameryki nie odkryłeś,na AliExpress pełno jest takich gadżetów z logo JW.ORG
Od krawatów,muszek i spinek do koszulek i torebek itp...
Myślę z Warwick na tym nie zarabia,możliwe że szeregowi głosiciele trafiają w rynkową lukę,ot cała filozofia!
-
(...) Jednak organizacja patrzy na to góry i nie chce mieć z tym nic wspólnego. Nigdy nie spotkałem się z jakąkolwiek przesłanką mówiącą o tym, że WTS może w jakiś sposób na tym zarabiać.
Jeśli chodziło o charakterystyczny symbol wieżyczki, WTS się dość jasno określiło, że nie wolno.
Ciekawe, że równie stanowczo nie reaguje na ubieranie niebieskiego logo jw org (też zapewne zastrzeżonego) w chmurki, kotki i motylki oraz umieszczanie go wszędzie gdzie się da waląc po oczach religijnym infantylizmem.
Nawet niektórzy czynni, gorliwi ŚJ są zniesmaczeni i sami przyznają, że to poszło za daleko i coraz bardziej zaczyna przyjmować formę nowoczesnego bałwochwalstwa. Co gorsza, niektórzy na tej kiczowatej działalności dość nieźle zarabiają.
Tym bardziej dziwne jest, że WTS nie określiło się w tej sprawie. Może traktują to jako darmową reklamę, lub, co gorsza - jako jedną z form głoszenia???
-
Nawet niektórzy czynni, gorliwi ŚJ są zniesmaczeni i sami przyznają, że to poszło za daleko i coraz bardziej zaczyna przyjmować formę nowoczesnego bałwochwalstwa. Co gorsza, niektórzy na tej kiczowatej działalności dość nieźle zarabiają.
Tym bardziej dziwne jest, że WTS nie określiło się w tej sprawie. Może traktują to jako darmową reklamę, lub, co gorsza - jako jedną z form głoszenia???
Ależ WTS określiło się w tej kwestii. W każdej z aplikacji Strażnicy oraz na ich stronach można przeczytać, że ich logo jak i inne wszelkie materiały zamieszczane na ich stronach są chronione prawem autorskim i nie można ich wykorzystywać w żaden inny sposób niż przewidziany przez Strażnice.
Był też artykuł o tym by tego nie robić.
Osoby, które na tym zarabiają łamią prawo i mogą zostać pozwani przez Strażnice. Jednak WTS tego nie robi. Dlaczego?
- Za dużo roboty, za mały zysk.
- Uwaleni są robotą po pachy w sprawach związanych z molestowaniem.
-
Walcząc ze swoimi szarakami pokazali by, że są tylko korporacja i hipokrytami.
Nie są tacy głupi.
-
Ameryki nie odkryłeś..
Serio?
Nie miałem takich planów.😁