Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
NA DOBRY POCZĄTEK => POWITANIE => Wątek zaczęty przez: Sceptyk w 24 Lipiec, 2017, 09:43
-
Cześć, witam wszystkich. Zapisałem się w maju po to by was czasami poczytać. Dla tych którzy mnie nie znają ; jestem byłym SJ który jest poza organizacją od początku lat 90-tych tamtego stulecia ( "tamto stulecie" 😁 trochę dziwnie to brzmi, czas szybko leci.. ). Jak mnie kiedyś coś natchnie to może mi się uda napisać coś głupiego 😂 .
Na razie czołem. Życzę wszystkim miłego pisania.
-
Witaj ...
Sceptyku :)
Były świadku Jehowy, z ubiegłego stulecia.
Czas rzeczywiście szybko leci.
I pisz, jak Cię natchnie, byle nie za bardzo głupio ;) ;)
Pozdrawiam.
-
Witaj!
-
Witaj Sceptyk !
Zgodnie z tym co piszesz, jakbyś złapał natchnienie to pisz, głupio lub mądrze, oby na temat ;)
Serdecznie pozdrawiam - Lechita :)
-
Cześć, witam wszystkich. Zapisałem się w maju po to by was czasami poczytać. Dla tych którzy mnie nie znają ; jestem byłym SJ który jest poza organizacją od początku lat 90-tych tamtego stulecia ( "tamto stulecie" 😁 trochę dziwnie to brzmi, czas szybko leci.. ). Jak mnie kiedyś coś natchnie to może mi się uda napisać coś głupiego 😂 .
Na razie czołem. Życzę wszystkim miłego pisania.
Witaj,o to u mnie odwrotnie,ja zaczynałem być śj od początku 90 roku poprzedniego stulecia.
Chyba pamiętasz tylko stare światła,a rydwan z nowymi światłami dopiero nabierał prędkości.
Miałem ten przywilej żę doczekałem nowego światła że jednak pokolenie 1914 nie doczeka się armagedonu.
-
Ło matko! Na początku lat '90 to ja zaczynałem mieć styczność z 'prawdą' :D
Witaj!
-
Hej sceptyk , to z Ciebie już stary wyga jest, przemyslane tematy masz a nie chaos i sieczkę w głowie . Pisz zatem.
-
Myślę że oglądanie się wstecz w moim wypadku nie ma większego sensu. Sprawę odejścia od organizacji zamknąłem juz wiele lat temu i dlatego wszystkie związane z nią rosterki i przemyślenia nie mają już dla mnie żadnej wartości. Są one dobre dla tych których stan umysłu potrzebuje potwierdzenia że postapili słusznie dołączając się od sekty lub też chcą poprzez wracanie w przeszłość "wyleczyć się " ze stanu umysłu który narzucała im przez lata organizacja. To miejsce jest idealne dla tego typu osób.
Na dzień dzisiejszy, dla mnie osobiście ważniejsze są nowe przemyślenia
I nowe wnioski które są obecnie częścią mojego rzycia. Wszystko jedno czy są one słuszna czy nie ale są MOJE co sprawia że czuję się z nimi dobrze. Pobyt w WST nauczył mnie tego że już nigdy nie dam sobie bezkrytycznie narzucić sposobu myślenia jakiejkolwiek organizacji religijnej na świecie. W związku z powyższym gdybym zdecydował się coś "wyskrobać" to z pewnością taki wpis nie będzie dotyczył tego co było ale bedzie o tym co odczuwam disiaj.
-
Sam nick mówi dużo.
-
witam!
sceptyku, czy znamy się z sąsiedniego forum?
-
Owszem Seb, trafiłeś w dziesiatkę 😊
-
w takim razie witam szczególnie serdecznie i z przyjemnością poczytam co masz do powiedzenia...
-
Są one dobre dla tych których stan umysłu potrzebuje potwierdzenia że postapili słusznie dołączając się od sekty lub też chcą poprzez wracanie w przeszłość "wyleczyć się " ze stanu umysłu który narzucała im przez lata organizacja. To miejsce jest idealne dla tego typu osób.
Witaj. :)
Skoro to miejsce jest dla tego typu osób ( jak to nazwałeś), co tu robisz i to już od maja, nie męczysz się czasem ? :P
-
Przecież napisałem w pierwszym poście że tu jestem "po to by was trochę poczytać ".
Witaj Tazła.
-
Przecież napisałem w pierwszym poście że tu jestem "po to by was trochę poczytać ".
Witaj Tazła.
Rób jak chcesz , swoje lata masz ;D