Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
DYSKUSJE DOKTRYNALNE => "NOWE ŚWIATŁA" - ARCHIWUM => Wątek zaczęty przez: Roszada w 16 Czerwiec, 2016, 13:49
-
Towarzystwo Strażnica już w latach 30. XX wieku posiadało swoje farmy, które zaopatrywały w żywność pracowników Betel.
Okazuje się, że gdy takie spółkowe farmy chcieli tworzyć głosiciele tej organizacji, to było to jakby niewskazane. Czyżby strach przed 'konkurencją'? Albo obawa, że w razie upadku Towarzystwo będzie musiało pomóc?
Czyli według zasady, co wolno wojewodzie to nie tobie s...
Proszę M o wstawienie tu skanu z roku 1935.
M: Wstawiłem
-
Dzięki M za wstawkę.
No tak, skoro nie można robić sobie niezależnego studiowania Biblii, to tym bardziej nie powinno się tworzyć farm podobnych do Towarzystwa. ;)
Bo co sobie inni pomyślą, jak zobaczą jakie to pieniądze można zarobić lub zaoszczędzić? :)
Zresztą w takiej farmie spółkowej wytworzy się wspólnota nie tylko duchem, ale i biznesem związana. ;)