Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
DYSKUSJE DOKTRYNALNE => BIBLIA - DYSKUSJE..... => Wątek zaczęty przez: Gwałcidusza w 18 Maj, 2025, 17:10
-
Dzisiaj mamy wybory prezydenckie w Polsce. W związku z tym mam pytanie. Pamiętacie jak często i w jaki sposób modlono się, lub nadal się modli za władze świeckie w zborach Świadków Jehowy? Bo ja nie miałem okazji ani razu doświadczyć takiej modlitwy przez kilkanaście lat w zborze. A przecież do tego zachęca Pismo.
1Tym 2:1-2 PNŚ
Przede wszystkim usilnie zachęcam, żeby zanoszono błagania, modlitwy, gorące prośby i podziękowania za najróżniejszych ludzi, 2 w tym za królów i wszystkich zajmujących wysokie stanowiska+ — tak byśmy mogli dalej prowadzić spokojne, ciche życie, całkowicie oddane Bogu i pełne powagi+.
-
Modlą się za władzę, gdy wisi nad nimi widmo delegalizacji w jakimś kraju. Zdaje się, że to jest jedyny powód.
-
Ja nie raz słyszałem na zabraniu jak modlono się za tych co sprawują władzę świecką.
-
Modlą się za CK na każdym zebraniu, to oni są naszymi królami >:D
-
Ja nie raz słyszałem na zabraniu jak modlono się za tych co sprawują władzę świecką.
A to mogę dopytać czy w Niemczech, czy w Polsce. Bo z tego co kojarzę to pisałeś że mieszkasz za zachodnią granicą. I pamiętasz może jakieś przykładowe zdanie z takiej modlitwy?
-
To ja dodam, że słyszałem takie modlitwy w Polsce, w kilku zborach, i zawsze był to cytat tego wersetu lub jego parafraza, co tłumaczę tym, że to była jedyna bezpieczna droga do wspomnienia czegokolwiek co ma wspólnego z polityką w modlitwie.
-
"módlmy się ZA ALFONSÓW aby sprawowali władzę" ku chwale Jehowy :)
"Jehowo, wspierałeś Samsona i Dawida, wspieraj Karola" :)
tak mogą modlić się przez najbliższe dwa tygodnie :)
-
A to mogę dopytać czy w Niemczech, czy w Polsce. Bo z tego co kojarzę to pisałeś że mieszkasz za zachodnią granicą. I pamiętasz może jakieś przykładowe zdanie z takiej modlitwy?
Za granicą w polskojęzycznym zborze na terenie Niemiec .
Zbór dość specyficzny,bo przeważnie bracia starsi ,to "szychy" przysłane przez sam Nadarzyn. Wielu z nich to tacy psychopatycznych ciągotach. Doprowadzili do tego ,że poziom w szkole teoretycznej tak wysoko podnieśli,że ci słabsi przestali się udzielać ,bo miało być wszystko na niesłychanie wysokim poziomie i wielu braci i sióstr nie czuło się na siłach żeby przedstawiać swoje punkty. Starsi mieli bzika, i tak dobierali tych co mają modlitwy,żeby one były wzorcowe.Tym samym ci ,co je mówili dwoili się i troili,by w niczym nie podpaść tym narcystycznym przywódcom zboru.
Jak ludzie z zewnątrz odwiedzali ten zbór a szczególnie ci co byli w zborach w Polsce ,to się za głowy chwytali i zwracali uwagę na ich zdaniem "bardzo wysoce teokratyczny poziom" na zebraniach.
Dodam jeszcze ,że najczęściej ci,co to ich Nadarzyn na banicję do Niemiec wysyła ,to są najczęściej -wszelkiej maści aferzyści ,po przejściach ,ale tacy ,których to nie da się tak prosto wywalić na zgnity łeb,bo niby zasłużeni i oddani dla organizacji bracia starsi.
Mechanizm podobny jak w wielu kościołach w Polsce .Jak podpadł a może się jeszcze przysłużyć to się go oddelegowuje w inne miejsce ,najlepiej tam.,gdzie go nikt niez zna.😁