Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
PORTALE, BLOGI, FORA I INNE => ZE ŚWIATA => Wątek zaczęty przez: Roszada w 29 Wrzesień, 2024, 11:11
-
Zagotowało się wokół ŚJ w Danii: ;)
"Psycholog Susanne Benderfeldt uważa, że Świadkowie Jehowy stosują przemoc psychiczną wobec swoich członków, naruszając w ten sposób duńskie ustawodawstwo, które jest warunkiem koniecznym bycia uznaną wspólnotą religijną.
Minister Kościołów zamierza przeprowadzić dalsze dochodzenie w sprawie tego, czy Świadkowie Jehowy naruszają duńskie ustawodawstwo i tym samym nie spełniają wymogów bycia uznaną wspólnotą religijną.
W środę Ministerstwo Kościoła ogłosiło, że wszczęło postępowanie nadzorcze przeciwko Świadkom Jehowy. Dzieje się tak po tym, jak Ekstra Bladet w kilku artykułach opisała „sąd wewnętrzny” w ruchu religijnym, który może znajdować się o krok od duńskiego obowiązku sprawozdawczego. "
https://ekstrabladet.dk/nyheder/samfund/psykolog-om-jehovas-vidner-de-udoever-psykisk-vold/10384257?fbclid=IwY2xjawFl-SxleHRuA2FlbQIxMQABHcZXMMMIgHvq25Fgtcq0Z0aAkTpvBG1Wh8zd9i9Zf9R_P89YkNYoEbjBUg_aem_iOtIDBoYA5czEfuOzhkdRQ
-
Super ,niech się biorą za nich ,bo byli tak pewni siebie i zadumani w sobie,że aż to było nieskromne.😒
Teraz pewnie powiedzą,że to sam szatan ich w Europie atakuje.👹 I ,że to było proroczo zapisane w samej Biblii .
-
Jak ich zaczną ścigać w USA, to uciekną do Afryki. ;D
Dlatego tam sporo budują. ;)
-
A z Afryki to już tylko na Antarktydę albo od razu gdzieś daleko w kosmos.💫
-
O tak chcieliby w kosmos patrząc chociaż na tysiące spożywajacych.
-
O tak chcieliby w kosmos patrząc chociaż na tysiące spożywajacych.
I to nie tak sobie tylko bezwładnie latać z planety na planętę.Oni chcą zasiadać przed samym tronem najwyższego.😎☝️
-
(mtg): Od niedawna nastał czarny scenariusz dla (Ww), zaczęło się od Rosji i efekt domina szybko przybiera nową układankę.
Chwieje się ''posąg'' na glinianych nogach a ich podłości, braku empatii, pazerności na ''zielone''.
Nie dziwię się ich metodą lecz tym, którzy im bezgranicznie ufają.
Nie wyśmiewam i nie kpię SAM byłem BETONEM (FFF)
-
słowa Szekspira "źle się dzieje w państwie duńskim" nabrały zupełnie nowego znaczenia :)
oczywiście "źle się dzieje" z pkt widzenia jw_org
-
Nie dziwię się ich metodą lecz tym, którzy im bezgranicznie ufają.
no cóż, istnieją ludzie, którzy (że tak to ujmę) "lubią jeździć walcem" po ludzkiej psychice.
są wśród nich "bracia Króla", są wśród nich także tzw. "drugie owce".
Bardzo cieszę się, że w Danii ktoś zauważył, że "jeżdżenie walcem" to jest problem społeczny.
-
Na podstawie tego, co widać w organizacji i poza nią, sytuacja wygląda tak:
- organizacja potrzebuje pieniędzy i robi, co może by je stale mieć (obrót nieruchomościami, akcje, zachęca do darowizn online etc.)
- coraz więcej krajów zaczyna mieć problemy z ich postępowaniem
- organizacja już pokazała, że jest gotowa iść na pewne ustępstwa (prawdopodobny powód, dla którego Morris poleciał, zmiana terminologii dotyczącej wykluczenia), aby "czynić siebie przyjaciółmi świata"
Wniosek dla mnie jest prosty: im bardziej różne kraje będą ich cisnąć, tym bardziej "Jehowa" im powie, że trzeba stosować bardziej liberalne podejście.
-
Wstrząsy tego typu, powodowane z zewnątrz, są według mnie jedyną możliwością do dokonania realnych zmian. Tylko to postawi ich w sytuacji, że albo dokonają niewygodnych zmian i zaryzykują utratę wpływów, albo ich nie dokonają i utrata wpływów na pewno będzie miała miejsce.
-
Wstrząsy tego typu, powodowane z zewnątrz, są według mnie jedyną możliwością do dokonania realnych zmian. Tylko to postawi ich w sytuacji, że albo dokonają niewygodnych zmian i zaryzykują utratę wpływów, albo ich nie dokonają i utrata wpływów na pewno będzie miała miejsce.
Oni widzą, że pandemia czy internet ich niszczą. Bronią się jak mogą, ale nie mogą tego zatrzymać. Organizacja i tak się bardzo zmieniła na przestrzeni kilkudziesięciu lat - kiedyś nie można było tańczyć, a co tu mówić o siostrach w spodniach ;)
Dla nich wpływy to przede wszystkim transfery na konto. Realnie tyle mają władzy w życiu JW, ile im każdy sam pozwoli. Rozkład populacji taki sam jak w każdej innej religii (chociaż nie chcą tego przyznać) - trochę dewotek, trochę nadgorliwych, a reszta ma wywalone.
-
Tak,takie rzeczy jak pandemie z jednej strony są im całkiem na rękę,bo potęgują strach przed Armagedonem .Jednak finalnie wszelkie ograniczenia i nieuczestniczenie w zebraniach jak też w głoszeniu od domu do domu powoduje rozluźnienie i ospałość wcześniej aktywnych Świadków .
Już pewnie niebawem dowiemy się w zestawieniu statystycznym jaki wpływ wywarła pandemia na organizację nieboską.
-
O po ich zaleceniach w pandemi to bracia nie tylko po rękach zapewne się szczepili.
A byli takimi przeciwnikami szczepeń...
Jak spodni sióstr w czasie głoszenia które tydzień temu widziała moja żona.