Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
BYLI... OBECNI... => ŻYCIE ZBOROWE, GŁOSZENIE, SALE KRÓLESTWA => Wątek zaczęty przez: DreamM@ster w 04 Kwiecień, 2024, 19:52
-
Witam :) Mam takie pytanie do osób które są nieczynne lub były nimi jakiś dłuższy czas. Jak bardzo interesowali się wami bracia starsi w tym okresie/lub interesują ?. Ja jestem od 9 lat nieczynny i dostrzegam zerowe zainteresowanie moją osobą ze strony starszych. Z tego co kojarzę to "w paście trzodę bożą" są wytyczne żeby odwiedzić raz w roku osobę nieczynną a ja jestem od 9 lat nieczynny i zero kontaktu od wujków. Czy jestem wyjątkiem? Zachęcam do dyskusji :)
-
Ja już ponad 11lat i nic.
-
w maju szkolenie dla starszyzny więc nie wykluczam że w maju/czerwcu będziecie odwiedzeni, szczególnie DreamM@ster
-
Czekam na nich z utęsknieniem.
-
Witam :) Mam takie pytanie do osób które są nieczynne lub były nimi jakiś dłuższy czas. Jak bardzo interesowali się wami bracia starsi w tym okresie/lub interesują ?. Ja jestem od 9 lat nieczynny i dostrzegam zerowe zainteresowanie moją osobą ze strony starszych. Z tego co kojarzę to "w paście trzodę bożą" są wytyczne żeby odwiedzić raz w roku osobę nieczynną a ja jestem od 9 lat nieczynny i zero kontaktu od wujków. Czy jestem wyjątkiem? Zachęcam do dyskusji :)
Pewnie się boją z Tobą rozmawiać.😁
Oni tylko tam chętnie lejzą ,gdzie mają przewagę.
-
Witam :) Mam takie pytanie do osób które są nieczynne lub były nimi jakiś dłuższy czas. Jak bardzo interesowali się wami bracia starsi w tym okresie/lub interesują ?. Ja jestem od 9 lat nieczynny i dostrzegam zerowe zainteresowanie moją osobą ze strony starszych. Z tego co kojarzę to "w paście trzodę bożą" są wytyczne żeby odwiedzić raz w roku osobę nieczynną a ja jestem od 9 lat nieczynny i zero kontaktu od wujków. Czy jestem wyjątkiem? Zachęcam do dyskusji :)
Tesknisz za nimi;)?
Ciesz sie ze daja Ci spokoj, czytalem sporo doswiadczen, gdzie nachodzili ludzi bez uprzedzenia i zawracali glowe na skale poza granicami jakiejkowiel przyzwoitosci...
-
Od roku jestem nieczynny i nie chodzę na zebrania. Miesiąc temu "zaatakowali" mnie starsi na cmentarzu i doszło do ostrej wymiany zdań. A trzy dni przed Pamiątką miałem telefon i również ostrą wymianę zdań w której powiedziałem jednemu, że jest pastuchem zamiast pasterzem. Innych kontaktów osobistych brak. Jeden wysyłał mi wiadomości wywołujące poczucie winy na WhatsUppie lecz go zablokowałem.
-
Ja w haśle Nieczynni nie widzę jakiegoś podhasła "odwiedzanie":
https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1200272880?q=NIECZYNNI&p=par
-
Od roku jestem nieczynny i nie chodzę na zebrania. Miesiąc temu "zaatakowali" mnie starsi na cmentarzu i doszło do ostrej wymiany zdań. A trzy dni przed Pamiątką miałem telefon i również ostrą wymianę zdań w której powiedziałem jednemu, że jest pastuchem zamiast pasterzem. Innych kontaktów osobistych brak. Jeden wysyłał mi wiadomości wywołujące poczucie winy na WhatsUppie lecz go zablokowałem.
Ci Twoi starsi jak i inni starsi żyją w bańce sekciarskiej .
W dobie internetu zadaję sobie pytanie: JAK TO MOŻLIWE?
Mając Australię,USA z pedofilią w tle.
Zakupy akcji firm zbrojeniowych,farmaceutycznych.
Fałszowanie Biblii.
Pozywanie rządów do sądów za odcięcie od kasy rządowej
Jak to możliwe ?
-
(mtg): podczas spotkania starszych, był ''krzyż pański'', jak wyznaczali, którzy z pastuchów miał iść do nieczynnych i tak zawsze obrywało się mnie do pielgrzymowania.
Miałem przy sobie prawie równego gościa na takie wizyty, natomiast kilku nieczynnych zadawało pytania a nam gęby się otwierały wsłuchując się co ta (Ww) czyni względem swoich wierzycieli.
Po kilku wizytach - nieczynni opuścili organizację (Ww), ten starszak zrezygnował z usługiwania, natomiast ja kruszyłem duchowy beton.
Takie właśnie głoszenie przez nieczynnych spowodowało pozytywny rezultat a finał, odszedłem z sekty
-
a finał, odszedłem z sekty
z tego powodu "masowa" akcja odwiedzania nieczynnych może być niebezpieczna dla jw_org
-
z tego powodu "masowa" akcja odwiedzania nieczynnych może być niebezpieczna dla jw_org
Pewnie nie będą zbyt ostro walczyć o wrogo nastawionych nieczynnych. Akcja otwartych ramion dla powracających jest skierowana raczej do POMI, ludzi wywalonych z organizacji przez starszych w ramach osobistych porachunków chcących do niej należeć. Im starsi mają dawać szansę i nie trzymać ich latami w oczekiwaniu na przyłączenie co się zdarzało. Komitet Centralny właśnie pozbawił ich tej władzy bo trzeba walczyć o ludzi i wpłaty.
-
Czekam na nich z utęsknieniem.
Co tam na nich przygotowałeś?
(...) czytalem sporo doswiadczen, gdzie nachodzili ludzi bez uprzedzenia i zawracali glowe na skale poza granicami jakiejkowiel przyzwoitosci...
Do mnie też próbowali tak, mówię o tej skali nieprzyzwoitości.
Ale zostali odprawieni z kwitkiem.
Nawet się im trochę oberwało za brak jakiejkolwiek kultury.
-
Co tam na nich przygotowałeś?
Nic szczególnego.
Mam pytania, które wcześniej im zadałem i nie uzyskałem odpowiedzi.
Np. czy trzeba byś ŚJ, czy wystarczy się z nimi utożsamiać.
-
Ja w haśle Nieczynni nie widzę jakiegoś podhasła "odwiedzanie":
https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1200272880?q=NIECZYNNI&p=par
Owszem książka Paście... informuje, że należy przynajmniej raz w roku odwiedzić nieczynnych, ale to wiedzą teoretycznie tylko starsi. Nieczynny o tym może nie wiedzieć. Nawet nie powinien. ;)
W książce Zorganizowani... nie zauważyłem by o tym byli poinformowani nieczynni.
Paście w rozdz 25:15 podaje:
15. Każdego roku przed wykładem specjalnym i Pamiątką należy dołożyć szczególnych starań, żeby skontaktować się ze wszystkimi nieczynnymi, którzy mieszkają na terenie zboru. Jeśli nadzorcy grup i ich zastępcy potrzebują wsparcia, komitet służby może poprosić innych starszych i wykwalifikowanych sług pomocniczych, żeby współpracowali z nadzorcami grup. Bracia składający takie wizyty powinni być serdeczni i wypowiadać się budująco. Oprócz wręczenia zaproszenia na wykład specjalny i Pamiątkę należy się upewnić, czy nieczynny głosiciel ma broszurę Wróć do Jehowy. Jeżeli pozwalają na to okoliczności, można udzielić takiej osobie biblijnych zachęt dostosowanych do jej potrzeb. Jeśli nieczynny wyraźnie dał do zrozumienia, że nie chce kontaktu ze zborem, należy uszanować jego życzenie.
Starszy jak nie chce kogoś odwiedzać to zawsze może twierdzić, że "należy uszanować jego życzenie", czyli nieczynnego. :)
-
Nic szczególnego.
Mam pytania, które wcześniej im zadałem i nie uzyskałem odpowiedzi.
Np. czy trzeba byś ŚJ, czy wystarczy się z nimi utożsamiać.
Nie dziwię się, że na tak głupie pytanie nie odpowiedzieli.
-
Oni się z tego "utożsamiania" ze ŚJ wycofali po 2017 r.
Może pod wpływem krytyki albo zapytań? ;)
"2. Czy rozumiesz, że przez oddanie się Bogu i chrzest utożsamiasz się ze Świadkami Jehowy i przyłączasz się do organizacji Bożej kierowanej Jego duchem?” (Zorganizowani do spełniania woli Jehowy 2015 s. 209).
*** w17 kwiecień s. 5 ***
chrzest utożsamiasz się ze Świadkami Jehowy
"2. Czy rozumiesz, że twój chrzest identyfikuje cię jako Świadka Jehowy należącego do organizacji Jehowy?” (Strażnica marzec 2020 s. 12).
Przecież nieochrzczony głosiciel też utożsamia się ze ŚJ.
Nawet zainteresowany, chodzący na zebrania, biorący studium, spotykający się ze ŚJ, też w jakiś sposób utożsamia się ze ŚJ.
Inne jest rozumienie tego potoczne a inne organizacyjne. :)
-
Nie dziwię się, że na tak głupie pytanie nie odpowiedzieli.
Dla ciebie może głupie.
Zapoznaj się z dyplomacją.