Nadaszyniaku to był żart

Witaj debata:
To nie był żart lecz FAKT, (Ww) wielu skrzywdziła ludzi, rozbiła nie jedną rodzinę nawet doprowadziła do samobójstw między innymi w Nadarzynie ogrodnik ( nazwisko jest podane na Forum) , który był twórcą tak pięknego dzieła w Biurze Oddziału, w moich stronach popełnił samobójstwo sługa pom. osierocając dwójkę dzieci- to fakty, nie będę wymieniał  innych , bo w necie pełno takich udokumentowanych wydarzeń.
(Ww) to bezduszna organizacja a dowodem jest to FORUM oraz traumatyczne wpisy przeżycia ludzi, którzy wyszli z wielkim uszczerbkiem psychicznym, wielu straciło wiarę w PS i jego nadzieję.
Z Twoich komentarzy nasuwa się przypuszczenie, że JESTEŚ w tym ugrupowaniu religijnym, nie ganię nie pochwalam - decyzja należy do Ciebie, ale jedno powiem, nie odczułaś bezduszności, pogardy(Ww).

Oczywiście wyznawcy sJ są do rany przyłóż jednak tylko do swoich współwyznawców, odszczepieńców omijają szerokim kołem i zieją ogniem na ich widok.
(Ww) znam doskonale od strony ''kuchni'', wiem do czego są zdolni nie tylko w POLSCE a nawet za ''wielka wodą'' więc nie żartuję droga debato wypowiadając takie publuczne stwierdzenie
PS. Piszmy w temacie wątku - proszę, który założyłem, o sekcie możesz założyć nowy wątek, chętnie podyskutuję i nie tylko ja lecz wielu u-serów z tego Forum

Nadaszyniaku pisałeś o braku przygotowania do życia w rodzinie w latach 80.
Wtedy w zborach na topie była książka "Droga do szczęścia w życiu rodzinnym".
Ja zażartowałem że brak tego przygotowania wynikał z niestosowania się do rad z tej książki.

Miła debata: nie zrozumiałaś postu, może źle sformułowałem, ale chodziło  o urodzonych w społeczeństwie w latach 80.
(Fakt w tych latach była owa publikacja)
za nieścisłość - to ja przepraszam

W myśl powiedzenia ciężkie czasy generują silnych mężczyzn, dobre czasy słabych.
Jak działać aby w dobrych czasach, nie być słabym mężczyzną