flds to destrukcyjna sekta. z pewnością częściowo opierają się o mormonizm. Odłączyli się i jako takich nie można ich łączyć z kościołem mormonskim, ich prorok Warren jeff to zwykły manipulator, przestępca. zresztą został skazany. ja nie mam zdania co do kościoła mormonskiego czy to faktycznie sekta destrukcyjna jest, dziwne wierzenia to za mało. nie znam ich na tyle.

To nie FLDS odłączyło się od LDS lecz odwrotnie FLDS zachowują praktycznie wszystkie nakazy niezmienione od czasów Smitha. Podobnie jak z KK i prawosławiem. Przed podziałem w 1054 r. Kosciół wyglądał jak prawosławie a nie jak KK ;-)

Ciekawe, faktycznie masz rację. Chodziło mi bardziej o to, że FLDS powstało później i jest jakby sektą powstałą na bazie mormonów. No bo faktycznie poligamia była od początku istnienia mormonizmu. Czyli jakby wrócili do źródeł. Z tego co wiem to sekta ta rozpadła się już chyba (jakieś "niedobitki" nieszczęsne tylko zostały). Ale pewności całkowitej nie mam. Jak coś na ten temat wiesz to napisz bo mnie to ciekawi. Prorok poszedł siedzieć, ale oczywiście z więzienia dalej rządził.

dziękuję za tę informację. Mormoni mnie o tyle interesują. ponieważ mam koleżankę która się z nimi związała. bardzo fajna kobieta. byłam nawet na chrzcie j ej syna Samuela. a książkę i owszem chętnie bym przeczytała. poczekam aż trafi do biblioteki. troszkę dla mnie droga