KOBIETY Z WENUS, MĘŻCZYŹNI Z MARSA !!! Nikt nie założył nowego wątku, w którym się tak mężczyźni rozpędzili na wątku o Bolonii.
Więc proponuję, żeby tę dyskusję kontynuować tutaj.
Oczywiście wiadomo jest, że my kobiety bardzo różnimy się podejściem do wielu spraw.
A mężczyźni bazują na zupełnie innych kierunkach.
Nic też dziwnego, że jesteśmy ich uzupełnieniem.
Jak również odwrotnie.
Aczkolwiek są tacy co przejawiają cechy kobiece.
Są też kobiety, które mogły by być dobrym hamulcem dla facetów.
Znam takich, co mówią więcej niż kobiety.
Znam też takich, co są milczkami.
W związkach różnie to wygląda.
Jedni mężowie z żonami się dogadują.
Inni niestety mają z tym trudności.
Warto umieć wypracowywać kompromisy.
Choć nie jest to łatwe czasami, ale warto.
Cóż o tym powiecie?
Po głębszym zastanowieniu się stwierdzę.
Ale czymże byłby dla Was mężczyzn świat, gdyby nie my
... KOBIETY !!! ... Zapraszam do dyskusji.