Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

INNE RELIGIE, WYZNANIA, ATEIZM... => I WSZYSTKIE INNE => Wątek zaczęty przez: sawaszi w 22 Czerwiec, 2019, 21:03

Tytuł: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 22 Czerwiec, 2019, 21:03
W Biblii napisano ; "kto nie karci swego potomka , ten go nie miłuje" .
Co sądzicie o karceniu swych dzieci ?
Wstawiam (tu i teraz taki temat dyskusyjny) - do dyskusji i wymiany myśli .
Np, - czy można bić dzieci lub psychicznie je ...
Piszcie o swoich spostrzeżeniach i doświadczeniach osobistych  .
Zapraszam Wszystkich do wolnej wymiany myśli
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 22 Czerwiec, 2019, 21:23
Trzeba rozróżnić karcenie od znęcania się fizycznego oraz psychicznego.  Jeżeli ma być kara to powinna być wymierzona w sposób spokojny i powinna być adekwatna do przewinienia. Kara powinna dziecko uczyć, a nie wyrządzać mu krzywdę.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 22 Czerwiec, 2019, 21:47
Trzeba rozróżnić karcenie od znęcania się fizycznego oraz psychicznego.  Jeżeli ma być kara to powinna być wymierzona w sposób spokojny i powinna być adekwatna do przewinienia. Kara powinna dziecko uczyć, a nie wyrządzać mu krzywdę.
 
Tak - pamiętam "mój pierwszy raz" - jak dostałem od ojca cztery pasy na d... za zepsucie radia (miałem uf-czas 6 latek) - pas był szeroki (wojskowy) i sińców nie było widać na skórze  :) .
Piszcie dalej (o swoich przeżyciach) - ja dopisze wszystko o swoich - na końcu .
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Bugareszt w 22 Czerwiec, 2019, 22:06
W Biblii napisano ; "kto nie karci swego potomka , ten go nie miłuje" .
Co sądzicie o karceniu swych dzieci ?
Wstawiam (tu i teraz taki temat dyskusyjny) - do dyskusji i wymiany myśli .
Np, - czy można bić dzieci lub psychicznie je ...
Piszcie o swoich spostrzeżeniach i doświadczeniach osobistych  .
Zapraszam Wszystkich do wolnej wymiany myśli

W której Bibli jest tak napisane ?
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 22 Czerwiec, 2019, 22:18
W której Bibli jest tak napisane ?
List do Heb 12:6
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 22 Czerwiec, 2019, 22:22
W której Bibli jest tak napisane ?
 
A Ty czytasz PŚ ?
- aczkolwiek zmodyfikiowałem werset -ale sens jest ten sam "karcenie w duchu miłości" ?
Zastanów się nad faktem - czy Jezus Chrystus nakazywał bić dzieci ?
List do Heb 12:6

Aczkolwiek Paweł (Szaweł ) tak napisał i to uznano w 4 w. ne. - za kanon .
Ps - Szaweł nawet nigdy nie rozmawiał z Jezusem - a z Piotrem ciągle się kłócił o słowa i o zrozumienie  :o
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Dianne w 22 Czerwiec, 2019, 22:41
Bicie dzieci jest nielegalne i szkodliwe dla ich psychiki, a wykorzystywanie swojej przewagi fizycznej przez rodziców jest dowodem na to, że sobie taki normalnych i skutecznych metod nie może znaleźć i idzie na łatwiznę.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Bugareszt w 22 Czerwiec, 2019, 22:52
 
A Ty czytasz PŚ ?
- aczkolwiek zmodyfikiowałem werset -ale sens jest ten sam "karcenie w duchu miłości" ?
Zastanów się nad faktem - czy Jezus Chrystus nakazywał bić dzieci ?

Proszę odszukać w dowolnym przekładzie interlinearnym ten werset i sprawdzić czy rzeczywiście w oryginale jest karcenie w sensie kar cielesnych i czy na pewno chodziło o małe dzieci które były pod opieką rodziców
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 22 Czerwiec, 2019, 23:04
Proszę odszukać w dowolnym przekładzie interlinearnym ten werset i sprawdzić czy rzeczywiście w oryginale jest karcenie w sensie kar cielesnych i czy na pewno chodziło o małe dzieci
 

Poszukaj sobie sam  :) - ja to wiem (z czytania , doświadczenia i autopsji ) ..
A cha - napisz coś o sobie - jak wychowujesz swoje dzieci ?
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Bugareszt w 22 Czerwiec, 2019, 23:11
 

Poszukaj sobie sam  :) - ja to wiem (z czytania , doświadczenia i autopsji ) ..
A cha - napisz coś o sobie - jak wychowujesz swoje dzieci ?

Zobacz jak fajnie ten werset oddał przykład dla zwykłych zjadaczy chleba którym nie chce się zaglądać do miedzywierszu

Młodzieńcze, nie lekceważ procesu wychowawczego,
któremu PAN cię poddaje, w miłości swej i mądrości.
Nie podupadaj też na duchu, gdy On cię koryguje.
PAN bowiem dyscyplinuje serce i charakter,
każdego kogo do swej rodziny przyjmuje.
A jeśli zasłużysz na Jego smaganie,
to wiedz, że ono zawsze prowadzi ku dobremu
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 22 Czerwiec, 2019, 23:25
Zobacz jak fajnie ten werset oddał przykład dla zwykłych zjadaczy chleba którym nie chce się zaglądać do miedzywierszu

Młodzieńcze, nie lekceważ procesu wychowawczego,
któremu PAN cię poddaje, w miłości swej i mądrości.
Nie podupadaj też na duchu, gdy On cię koryguje.
PAN bowiem dyscyplinuje serce i charakter,
każdego kogo do swej rodziny przyjmuje.
A jeśli zasłużysz na Jego smaganie,
to wiedz, że ono zawsze prowadzi ku dobremu

 

- czyli w dobrej mierze jest karcenie "w duchu miłości" ?
- ja żalu do rodziców - nie mam ("czcij ojca i matkę ") - "abyś żył długo" i szczęśliwie na Ziemi"
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Bugareszt w 22 Czerwiec, 2019, 23:44
 

- czyli w dobrej mierze jest karcenie "w duchu miłości" ?
- ja żalu do rodziców - nie mam ("czcij ojca i matkę ") - "abyś żył długo" i szczęśliwie na Ziemi"

Nie karcenie ponieważ w oryginale jest czasownik zawstydzić który wiele przykładów oddaje jako karcić a zawstydzić syna a skarcić to jest różnica
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 23 Czerwiec, 2019, 00:10
Nie karcenie ponieważ w oryginale jest czasownik zawstydzić który wiele przykładów oddaje jako karcić a zawstydzić syna a skarcić to jest różnica

A ja swych synów nigdy nie bije - a rozmawiam z nimi  :)- (a mam ich czterech) .
To znaczy , że zle im robię ?? (bo ich pouczam z doświadczenia mego ? )
Nie odpowiedziałeś mnie na pytanie moje -'czy masz swoje dzieci' ? Bukareszt
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Bugareszt w 23 Czerwiec, 2019, 00:16

A ja swych synów nigdy nie bije - a rozmawiam z nimi  :)- (a mam ich czterech) .
To znaczy , że zle im robię ?? (bo ich pouczam z doświadczenia mego ? )
Nie odpowiedziałeś mnie na pytanie moje -'czy masz swoje dzieci' ? Bukareszt
Napisałeś że w Biblii jest napisane że kto nie karci swego potomka , ten go nie miłuje, ja tylko chciałem powiedzieć że tak nie jest napisane
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 23 Czerwiec, 2019, 00:30
Napisałeś że w Biblii jest napisane że kto nie karci swego potomka , ten go nie miłuje, ja tylko chciałem powiedzieć że tak nie jest napisane

Ok. - masz za to u mnie plusa  :)
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 23 Czerwiec, 2019, 07:36
Nie rozumiem dlaczego słowo karcenie przez niektórych interpretowane jest jako bicie. Przecież karcić można w inny sposób nie tylko biciem. Czy pojęcie karcić nie ma szerszego znaczenia i zastosowania?
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Safari w 23 Czerwiec, 2019, 07:37
Nie karcenie ponieważ w oryginale jest czasownik zawstydzić który wiele przykładów oddaje jako karcić a zawstydzić syna a skarcić to jest różnica

A czemu zawstydzac swoje dzieci??

Ja znam ten werset w wersji o karceniu. I pamietam tez rady swiadkowe na temat "karcenia". I takie karcenie na Sali Krolestwa niektore dzieci otrzymywaly.

Pamietam, jak bylam Swiadkiem, to czesto uzywalam argumentu ze Bog tego nie mowi tylko ludzie, albo najlepiej tlumaczy wina Bo zle przetlumaczyli swiete werdy. Itd itd. 

Czy znasz Bugareszt historie I kulture biblijnych Zydow? Moze zawstydzanie oznaczalo w tamtych czasach cos innego niz dla ciebie, czlowiejka XXI wieku. Moze oznaczalo np. ogolenie glowy, pozbawienie ubran (moze w tym miescila sie tez chlosta?) I wystawienie syna na publiczne posmiewisko?

Jesli chce sie dyskutowac o slowach uzytych w tak starch ksiazkach, to nie mozna, uwazam, robic tego w oderwaniu od kontekstu historycznego I kulturowego danej epoki.

Ja moge powiedziec tak: w latach 90i na poczatku 21w swJehowy w centralnej Polsce rozumieli the slowa tak, ze klaps lub kilka klapsow (a czasem naprawde wiele) SA dozwolone. I nawet krytykowano w tym wzgledzie swieckie (=gorsze) "bezstresowe wychowanie".

Jesli masz wiedzd o tym okresie, to podaj prosze tytul ksiazki, lub artykulu, chetnie przeczytam


Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Bugareszt w 23 Czerwiec, 2019, 08:09
A czemu zawstydzac swoje dzieci??

Ja znam ten werset w wersji o karceniu. I pamietam tez rady swiadkowe na temat "karcenia". I takie karcenie na Sali Krolestwa niektore dzieci otrzymywaly.

Pamietam, jak bylam Swiadkiem, to czesto uzywalam argumentu ze Bog tego nie mowi tylko ludzie, albo najlepiej tlumaczy wina Bo zle przetlumaczyli swiete werdy. Itd itd. 

Czy znasz Bugareszt historie I kulture biblijnych Zydow? Moze zawstydzanie oznaczalo w tamtych czasach cos innego niz dla ciebie, czlowiejka XXI wieku. Moze oznaczalo np. ogolenie glowy, pozbawienie ubran (moze w tym miescila sie tez chlosta?) I wystawienie syna na publiczne posmiewisko?

Jesli chce sie dyskutowac o slowach uzytych w tak starch ksiazkach, to nie mozna, uwazam, robic tego w oderwaniu od kontekstu historycznego I kulturowego danej epoki.

Ja moge powiedziec tak: w latach 90i na poczatku 21w swJehowy w centralnej Polsce rozumieli the slowa tak, ze klaps lub kilka klapsow (a czasem naprawde wiele) SA dozwolone. I nawet krytykowano w tym wzgledzie swieckie (=gorsze) "bezstresowe wychowanie".

Jesli masz wiedzd o tym okresie, to podaj prosze tytul ksiazki, lub artykulu, chetnie przeczytam

Ja tylko odnoszę się  konkretnie do Hebrajczyków 12 1-6 nie ma tak mowy o  małych dzieciach które są pod opieką rodziców  więc uważam że żaden rodzić na podstawie tego lub innego wersetu nie ma prawa krzywdzić w żaden sposób dziecka !!!
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 23 Czerwiec, 2019, 11:45
Mam małe doświadczenie w wychowywaniu dzieci więc się wypowiem.Mam dwóch synów dziś to stare konie jeden ma 32 drugi20 lat.Wychowany zostałem w kulturze gdzie karcenie dzieci było ściśle powiązane z laniem czasem solidnym na przykład pasem albo sznurem od żelazka czyli wszystkim co wpadło w rękę.Takie zachowanie obejmowało wszystkie środowiska.W szkole nie można było znaleźć wytchnienia,tam nauczyciele chętnie demonstrowali swoją przewagę fizyczną,bicie linijką, piórnikiem to po rękach i głowie.Na cztery litery obrywało się czymś konkretniejszym;pas, szlauch lub patyk.Pamiętam w pierwszej klasie coś narozrabiałem z kolegami,dostałem od dyrektora drewnianym dekoracyjnym ołówkiem,dzisiaj powiedziałbym drewnianą pałą i zostałem zamknięty w szafie.Ciągnięcie za włosy i uszy lub inne bolesne pieszczoty nie wyczerpywały całego katalogu kar szkolnych.Przestaw się teraz człowieku gdy słyszysz o karceniu na jakieś subtelniejsze metody wychowawcze.Po prostu trzeba zrozumieć że bicie podobnie jak więzienie niczego dobrego nie uczy.Jak kochamy dzieci to chcemy je czegoś nauczyć.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Kleryk w 23 Czerwiec, 2019, 11:55
1) Biblia jest starą ksiegą i niektóre rzeczy w niej zapisane są dziś uważana jako niewłaściwe i niemoralne. (Np. Bicie dzieci,  pochwalanie niewolnictwa, zabijanie z rozkazu boga)

2) Ważniejsze od karcenia jest stawianie granic.

3) Bicie fizyczne i psychiczne dziecka jest szkodliwe.

Osobiscie uważam, że mniej szkodliwe jest uderzenie dziecka niż psychiczne się nad nim znecanie.

Polecam wykład profesora Jerzego Vetulani
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 23 Czerwiec, 2019, 13:18
Bicie dzieci jest nielegalne i szkodliwe dla ich psychiki, a wykorzystywanie swojej przewagi fizycznej przez rodziców jest dowodem na to, że sobie taki normalnych i skutecznych metod nie może znaleźć i idzie na łatwiznę.

Zależy kto z jakiego kraju pisze post. Są kraje, gdzie bicie dzieci jest legalne.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Dianne w 23 Czerwiec, 2019, 16:29
Zależy kto z jakiego kraju pisze post. Są kraje, gdzie bicie dzieci jest legalne.


W Polsce jest nielegalne. A tam gdzie jest legalne nadal jest szkodliwe jak każdy rodzaj przemocy.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: pies berneński w 23 Czerwiec, 2019, 17:03
.Przestaw się teraz człowieku gdy słyszysz o karceniu na jakieś subtelniejsze metody wychowawcze.
I co przestawiłeś się na wychowanie synów  bez kary cielesnej?
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 23 Czerwiec, 2019, 17:15
1) Biblia jest starą ksiegą i niektóre rzeczy w niej zapisane są dziś uważana jako niewłaściwe i niemoralne. (Np. Bicie dzieci,  pochwalanie niewolnictwa, zabijanie z rozkazu boga)

2) Ważniejsze od karcenia jest stawianie granic.

3) Bicie fizyczne i psychiczne dziecka jest szkodliwe.

Osobiscie uważam, że mniej szkodliwe jest uderzenie dziecka niż psychiczne się nad nim znecanie.

Polecam wykład profesora Jerzego Vetulani


Bardzo ciekawy i pouczający ten wykład profesora Jerzego
- za opublikowanie tego (na tym forum) masz u mnie Kleryk - dużego plusa
Ten wykład profesora Vetulani polecam Wszystkim do wysłuchania - szczególnie tym z CK .
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 23 Czerwiec, 2019, 17:17
Mam małe doświadczenie w wychowywaniu dzieci więc się wypowiem.Mam dwóch synów dziś to stare konie jeden ma 32 drugi20 lat.Wychowany zostałem w kulturze gdzie karcenie dzieci było ściśle powiązane z laniem czasem solidnym na przykład pasem albo sznurem od żelazka czyli wszystkim co wpadło w rękę.Takie zachowanie obejmowało wszystkie środowiska.W szkole nie można było znaleźć wytchnienia,tam nauczyciele chętnie demonstrowali swoją przewagę fizyczną,bicie linijką, piórnikiem to po rękach i głowie.Na cztery litery obrywało się czymś konkretniejszym;pas, szlauch lub patyk.Pamiętam w pierwszej klasie coś narozrabiałem z kolegami,dostałem od dyrektora drewnianym dekoracyjnym ołówkiem,dzisiaj powiedziałbym drewnianą pałą i zostałem zamknięty w szafie.Ciągnięcie za włosy i uszy lub inne bolesne pieszczoty nie wyczerpywały całego katalogu kar szkolnych.Przestaw się teraz człowieku gdy słyszysz o karceniu na jakieś subtelniejsze metody wychowawcze.Po prostu trzeba zrozumieć że bicie podobnie jak więzienie niczego dobrego nie uczy.Jak kochamy dzieci to chcemy je czegoś nauczyć.
[/b][/size]
Pamiętam to. U mnie jeszcze były drewniane piórniki, którymi po łapach się dostawało, a moja kopnięta nauczycielka od j. polskiego rzucała pękiem ciężkich kluczy w uczniów. Któregoś dnia ten co miał dostać uchylił się i dostał ten z tylnej ławki. Afery nie było, nawet nie dotarło to do rodziców.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 23 Czerwiec, 2019, 17:42

Pamiętam to. U mnie jeszcze były drewniane piórniki, którymi po łapach się dostawało, a moja kopnięta nauczycielka od j. polskiego rzucała pękiem ciężkich kluczy w uczniów. Któregoś dnia ten co miał dostać uchylił się i dostał ten z tylnej ławki. Afery nie było, nawet nie dotarło to do rodziców.

Ech - wychowanie nas za "komuny" było dość 'ciekawe' - np nauczyciele (niektórzy) stosowali przemoc fizyczną i psychiczną - dla 'nieuków i oportunistów'
- na szczęście czasy się zmieniają i Polska jest w rankingu (obecnie) prawie na czele państw szanujących prawa człowieka .
U&czyniła to globalizacja , internet i dostępność szeroki  do wiedzy - oby tak dalej (na całym świecie) .
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 23 Czerwiec, 2019, 17:44

W Polsce jest nielegalne. A tam gdzie jest legalne nadal jest szkodliwe jak każdy rodzaj przemocy.

Zakazane w Polsce od 2010 r. A już we Francji czy Wielkiej Brytanii dopuszczone. Debata nad przysłowiowym klapsem wśród ustawodawców trwa. Co do bicia i katowania wszyscy są zgodni. A... i nie każdy rodzaj przemocy jest szkodliwy - poczytaj sobie o różnych rodzajach seksu np. ;)
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 23 Czerwiec, 2019, 17:51

Ech - wychowanie nas za "komuny" było dość 'ciekawe' - np nauczyciele (niektórzy) stosowali przemoc fizyczną i psychiczną - dla 'nieuków i oportunistów'
- na szczęście czasy się zmieniają i Polska jest w rankingu (obecnie) prawie na czele państw szanujących prawa człowieka .
U&czyniła to globalizacja , internet i dostępność szeroki  do wiedzy - oby tak dalej (na całym świecie) .
[/b][/size]
Sawaszi czy byłeś ostatnio w szkole? Ja byłem, małoletni uczniowie palą papierosy na przerwie i nawet nie ukrywają się. Nauczyciele ze strachu boją się zwrócić uwagę, bo rodzice za wszelką cenę chcą bronić swe pociechy i składają skargi gdzie tylko mogą.  Z perspektywy czasu uważam, że to co było w szkole za komuny było złe(bicie uczniów, ośmieszanie przed całą klasą, ośle ławki itp.) z drugiej strony beztroskie wychowanie dzieci w poczuciu bezkarności jest także złe.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Drengr w 23 Czerwiec, 2019, 18:05
Nie mam dzieci, ale miałem rodziców.

Jako dziecko wolałbym móc być szczery z rodzicami, moc powiedzieć co myślę, co zrobiłem, czy czego nie zrobiłem - a później dostać wsparcie i pomoc.

Niestety dostawałem w pierd** więc mówiłem im to co chcieli usłyszeć, pokazywałem to chcieli widzieć i to co za co nie było przemocy fizycznej i psychicznej.

Moi rodzice dalej żyją - tylko że dziś nie mamy żadnej relacji, i są to ostatnie osoby którym bym zaufał.

Pozdrawiam wszystkich zwolenników fizycznego karcenia dzieci, oraz soft przemocy psychicznej.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 23 Czerwiec, 2019, 18:17

Sawaszi czy byłeś ostatnio w szkole? Ja byłem, małoletni uczniowie palą papierosy na przerwie i nawet nie ukrywają się. Nauczyciele ze strachu boją się zwrócić uwagę, bo rodzice za wszelką cenę chcą bronić swe pociechy i składają skargi gdzie tylko mogą.  Z perspektywy czasu uważam, że to co było w szkole za komuny było złe(bicie uczniów, ośmieszanie przed całą klasą, ośle ławki itp.) z drugiej strony beztroskie wychowanie dzieci w poczuciu bezkarności jest także złe.

Zaprawdę - cywilizacja ludzka jest w ciągłym rozwoju (ewolucyjnym)
Uważasz , że cywilizacja ludzka zmierza dalej do samozagłady ? i nie ma Boga co by chronił nas od zła ?
- ja 'myślwym' nie jestem , ale myślę że nasz Stwórca wie co i jak stworzył - ewentualnie UFO (nad nami czuwa) .
Co do wychowania pobłażliwego w szkołach i nie tylko ; to drugie dno (bo i uczniowie wychowani bezstresowo zaczną bić swych nauczycieli i rodziców swych)  >:(
No tak to wygląda z procesu ewolucji społecznej .
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 23 Czerwiec, 2019, 18:27

Zaprawdę - cywilizacja ludzka jest w ciągłym rozwoju (ewolucyjnym)
Uważasz , że cywilizacja ludzka zmierza dalej do samozagłady ?
Nie wiem do czego zmierza cywilizacja ale nie napawa to optymizmem.

 i nie ma Boga co by chronił nas od zła ?
- ja 'myślwym' nie jestem , ale myślę że nasz Stwórca wie co i jak stworzył - ewentualnie UFO (nad nami czuwa) .
 Co do Boga to w niego wierze i jeżeli ma zaingerować to niech ingeruje. Czy mamy na to wpływ? Czy mamy wpływ na jego istnienie? Więc będzie co ma być!!

Co do wychowania pobłażliwego w szkołach i nie tylko ; to drugie dno (bo i uczniowie wychowani bezstresowo zaczną bić swych nauczycieli i rodziców swych)  >:(
No tak to wygląda z procesu ewolucji społecznej .

Zgadzam się w 100%. Czy tego w naszym otoczeniu już nie widać? Ostatnio dzieciak jadący na rowerze próbował mnie zepchnąć ze ścieżki, bo on jechał na rowerze. Nikogo nie było, mogliśmy na tej drodze w parku razem się pomieścić i jeszcze jeden rowerzysta by się zmieścił. Ale on prawie najechał na mnie i z pretensjami do mnie na ty. Rożnica między nami ze 35 - 40 lat, a on jak do kolegi z podwórka. Takie zachowania widać na co dzień. Brak szacunku do rodziców do osób starszych wiekiem, brak więzów rodzinnych. Z czego to wynika?
[/b][/size]
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 23 Czerwiec, 2019, 18:35
Z czego to wynika?
to proste: współczesny świat nie czyta strażnicy i nie słucha nauczania ciała kierowniczego z warwicka - a efekty widoczne są gołym okiem :)
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 23 Czerwiec, 2019, 18:36
to proste: współczesny świat nie czyta strażnicy i nie słucha nauczania ciała kierowniczego z warwicka - a efekty widoczne są gołym okiem :)
[/b][/size]
Hehehehe dobre, bardzo dobra odpowiedź Sebastianie;D
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 23 Czerwiec, 2019, 19:21
Nie mam dzieci, ale miałem rodziców.

Jako dziecko wolałbym móc być szczery z rodzicami, moc powiedzieć co myślę, co zrobiłem, czy czego nie zrobiłem - a później dostać wsparcie i pomoc.

Niestety dostawałem w pierd** więc mówiłem im to co chcieli usłyszeć, pokazywałem to chcieli widzieć i to co za co nie było przemocy fizycznej i psychicznej.

Moi rodzice dalej żyją - tylko że dziś nie mamy żadnej relacji, i są to ostatnie osoby którym bym zaufał.

Pozdrawiam wszystkich zwolenników fizycznego karcenia dzieci, oraz soft przemocy psychicznej.

Nie każde dziecko jest takie samo. Nie ma 100% działających zasad wychowawczych.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 23 Czerwiec, 2019, 19:41
to proste: współczesny świat nie czyta strażnicy i nie słucha nauczania ciała kierowniczego z warwicka - a efekty widoczne są gołym okiem :)

Sebastianie (prezesie) - a co powiesz o "efekcie cieplarnianym" ?
Np - świadek wychowany w 'szklarni' i pod 'kloszem' WTS-u od dziecka widzi kłamstwo i urojenia "CK" to co ma uczynić ?
- bić starszych , pionierów , sług pomocniczych itd. ? (za krzywdy wyrządzone na psychice ? _
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 23 Czerwiec, 2019, 21:15
(mtg):
Jest sztuką rodziców stosować takie metody aby dzieciak zareagował i podejmował swoim rozumowaniem odpowiednie działanie do zaistniałego przewinienia, jeżeli chodzi o pas to on sprawia wiele stresu a nie uczy.
Sam byłem wychowywany w szkole w domu przez "termometr", lecz z perspektywy czasu on mnie nie nauczył lecz sprawił pewien odbierany strach przed następnym mantem. Dopiero okoliczności w zaistniałej sprawie i dane konsekwencje uświadomiły co mogę a czego nie powinienem robić,
Klaps, ale klaps nie jest zły- lecz nie wyładowanie swoich frustracji na dziecku przez rodzica, natomiast rozmowa wyjaśnienie danego zachowania zagadnienia zwraca uwagę dziecka.
Będąc  wychowawcą na koloniach miałem odczynienia z rożnymi osobowościami kolonistów: ukradkiem podpalali "klubowe czy sporty", onanizowali się, byli wulgarni, zaczepni wobec swoich rówieśników.
Wychodziłem z całą grupą dzieciaków a miała 13-14 lat, po objedzie w miejsce np. plaża, łąka jakies ustronne miejce itp, tam wspólnie poruszaliśmy różne tematy, w milczeniu wysłuchiwałem z jakimi problemami się małolaty borykają, wielu prawie wszyscy w szczerości przed grupą opowiadali z entuzjazmem co ich nurtuje a nawet jak postępują ich rodzice wobec nich -  przypuszczam, że mnie lubili gdyż inni wychowawcy grup mieli problemy z młodzieżą, natomiast ja ich nie miałem - zastanawiali się jakie metody wprowadziłem że ""ujarzmiłem grupę" - odpowiedziałem, tylko szczera życzliwa konkretna rozmowa.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Dianne w 24 Czerwiec, 2019, 10:55
Nie każde dziecko jest takie samo. Nie ma 100% działających zasad wychowawczych.


Ale są jakieś zasady które są uniwersalne. Np szacunek do dziecka, liczenie się z jego zdaniem i rozumienie błędów/ problemów to raczej dobry pomysł, a bicie, bagatelizowanie i traktowanie jak debila a nie małego człowieka to pomysł bardziej zły.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 24 Czerwiec, 2019, 11:15
Nie każde dziecko jest takie samo. Nie ma 100% działających zasad wychowawczych.

    Zgadza się, bo ryba psuje się od głowy, a dzieci swoje wzorce biorą od rodziców.

A więc którzy starzy chcą na starość dostawać od dzieci omłot, śmiało mogą karcić ile wlezie.  ;D
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 24 Czerwiec, 2019, 11:52

Ale są jakieś zasady które są uniwersalne. Np szacunek do dziecka, liczenie się z jego zdaniem i rozumienie błędów/ problemów to raczej dobry pomysł, a bicie, bagatelizowanie i traktowanie jak debila a nie małego człowieka to pomysł bardziej zły.

Tak. Aczkolwiek są jeszcze inne faktory, np. liczenie się ze zdaniem 3 latka chcącego lizaki i tylko mu ich dostarczanie będzie złym pomysłem wg dietetyków, a wg rodzica np. dobrym. Tych zasad uniwersalnych jest skrajnie mało. Np. te, o których piszesz Ty są Twoimi i nie wiem czy można je odnieść do każdej relacji rodzic - dziecko na świecie.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 24 Czerwiec, 2019, 12:01
Człowiek czasami wścieka się na dziecko ale pamięć swojego dzieciństwa jest pomocna by nie zrobić jakiejś głupoty.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Siedemtwarzy w 24 Czerwiec, 2019, 12:03
Dostawaliśmy z rodzeństwem w tyłek nie raz. Fakt, byliśmy bardzo nieznośni, ale nigdy nas to przed niczym nie powstrzymało. Poprostu nauczyliśmy się kłamać, kryć itd. Zresztą to stało się jakimś kołem zamkniętym. Tłukłem się w szkole z chłopakami, później dostawałem w tyłek od ojca za to że w szkole się biłem, aby nastepnego dnia w szkole znów się tłuc z innymi. Do ojca chyba trochę dotarło jak po kolejnej bójce wróciłem( mialem 12 lat) bez kilku zębów, więc wtedy przyszykowany na lanie, on mnie przytulił i zaczął ze mną rozmawiać. I od tego czasu jakby mniej te kary cielesne zaczął mniej stosować.
Co do rad zawartych w biblii, to cóż. Jak ktoś chce wierzyć radom jakiś pasterzy na temat wychowania dzieci, to jego sprawa, tylko niech nie zdziwi jak jego dziecko zacznie okazywać zwiwrzece instynkty.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 24 Czerwiec, 2019, 13:59
Dostawaliśmy z rodzeństwem w tyłek nie raz. Fakt, byliśmy bardzo nieznośni, ale nigdy nas to przed niczym nie powstrzymało. Poprostu nauczyliśmy się kłamać, kryć itd. Zresztą to stało się jakimś kołem zamkniętym. Tłukłem się w szkole z chłopakami, później dostawałem w tyłek od ojca za to że w szkole się biłem, aby nastepnego dnia w szkole znów się tłuc z innymi. Do ojca chyba trochę dotarło jak po kolejnej bójce wróciłem( mialem 12 lat) bez kilku zębów, więc wtedy przyszykowany na lanie, on mnie przytulił i zaczął ze mną rozmawiać. I od tego czasu jakby mniej te kary cielesne zaczął mniej stosować.
Co do rad zawartych w biblii, to cóż. Jak ktoś chce wierzyć radom jakiś pasterzy na temat wychowania dzieci, to jego sprawa, tylko niech nie zdziwi jak jego dziecko zacznie okazywać zwiwrzece instynkty.
Rady w Biblii pochodzą nie od pasterzy ale od samego Boga. Skoro Bóg zaleca karcić wychowawczo dzieci to najwyraźniej klaps czy podniesienie głosu na rozwydrzone dziecko nie spowodują u takiego dziecka wystąpienie zwierzęcych instynktów.  Niestety tzw postępowa cywilizacja mocno wypacza zdrowe wychowywanie dzieci przez co młodzież jest słaba psychiczne w ogóle nieprzygotowana do trudów życia.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Kleryk w 24 Czerwiec, 2019, 14:07

Polecam wykład profesora Jerzego Vetulani

Bardzo ciekawy i pouczający ten wykład profesora Jerzego
- za opublikowanie tego (na tym forum) masz u mnie Kleryk - dużego plusa
Ten wykład profesora Vetulani polecam Wszystkim do wysłuchania - szczególnie tym z CK .

Na kanale uniwersytetu SWPS masz masz sporo bardzo wartościowych materiałów.
Polecam również serię wykładów profesora Bogdana Wojciszke o seksualności. Napisał on świetną książkę Psychologia milosci.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Dianne w 24 Czerwiec, 2019, 14:18
Tak. Aczkolwiek są jeszcze inne faktory, np. liczenie się ze zdaniem 3 latka chcącego lizaki i tylko mu ich dostarczanie będzie złym pomysłem wg dietetyków, a wg rodzica np. dobrym. Tych zasad uniwersalnych jest skrajnie mało. Np. te, o których piszesz Ty są Twoimi i nie wiem czy można je odnieść do każdej relacji rodzic - dziecko na świecie.
.

A ja wiem. Można.


A na swps składałam podanie na studia :D
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 24 Czerwiec, 2019, 14:51
Klepsydra dobrze się zastanów zanim będziesz chciał skorzystać z rad biblii(boga) w sprawie wychowania dzieci.Bo na rozwydrzone dziecko biblia to jest Bóg ma jedną radę,zapier,,,,ć gnoja najlepiej kamieniami co by więcej nie podskoczył.Przemoc fizyczna i krzyk to nie metody wychowawcze,bo syn lub córka nudzi się na zebraniu,lub tuż przed wyjściem na zebranie obleje się cackałem .
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Siedemtwarzy w 24 Czerwiec, 2019, 15:06
Klepsydra, mowisz o Bogu, ktory w 2 Samuela 21 każe zabić 7 chłopakow, bo Dawid okazał łaskę Mefiboszetowi, a miał go zgładzić jak i reszte domu Saula. To ja dziękuje za jego rady w kwestii wychowania dzieci.
Wychowanie, to nie kara i nagroda, tylko pokazanie zależności i złożoności świata. I tak przyznaje się, dałem pary razy klapa moim dzieciakom, ale nie jestem z tego dumny, a odbieram to jako moja porażke. Bo to jest argument siły i nic nie wnosi. Nie chciałbym dostawac  w tylek, jezeli coś mi nie pojdzie tak w robocie, więc po co to przenosić na grunt wychowania? Czy to powoduje, że dzieci są słabsze psychicznie? Nie, to powodują rodzice nie pokazując im zależności świata i społeczeństw. Rodzice nie uczą dzieci jak sie poruszac w swiecie dorosłych. Próbuja robić za nie wszystko. Jesli 4 letnie dziecko umie obsługiwać tablet, to dlaczego nie moze właczyc pralki, kuchenki, odkurzacza. Jeśli tak bardzo pragnie słodyczy, to daj mu jakiś budzet na to, a zobaczysz jak szybko sceny  o kupienie lizaka się skończą. Poprostu dziecko momentalnie pojmie jedna z zasad dorosłości, nie ma kasy nie ma nic. No ale mozna przy każdej takiej scenie lac w dupe dzieciaka i juz.  Tylko to wymaga pracy nad soba i dzieckiem i pelnej wspolpracy rodzicow i wcale łatwe nie jest.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 24 Czerwiec, 2019, 15:34
Klepsydra dobrze się zastanów zanim będziesz chciał skorzystać z rad biblii(boga) w sprawie wychowania dzieci.Bo na rozwydrzone dziecko biblia to jest Bóg ma jedną radę,zapier,,,,ć gnoja najlepiej kamieniami co by więcej nie podskoczył.Przemoc fizyczna i krzyk to nie metody wychowawcze,bo syn lub córka nudzi się na zebraniu,lub tuż przed wyjściem na zebranie obleje się cackałem .
Masz dziwne mniemanie o Bogu. Bóg nie każe nikogo kamienować ale wychowywać w miłości. W świecie wszystkim karcenie wychowawcze kojarzy się z wynaturzonym biciem dzieci.
Klepsydra, mowisz o Bogu, ktory w 2 Samuela 21 każe zabić 7 chłopakow, bo Dawid okazał łaskę Mefiboszetowi, a miał go zgładzić jak i reszte domu Saula. To ja dziękuje za jego rady w kwestii wychowania dzieci.
Wychowanie, to nie kara i nagroda, tylko pokazanie zależności i złożoności świata. I tak przyznaje się, dałem pary razy klapa moim dzieciakom, ale nie jestem z tego dumny, a odbieram to jako moja porażke. Bo to jest argument siły i nic nie wnosi. Nie chciałbym dostawac  w tylek, jezeli coś mi nie pojdzie tak w robocie, więc po co to przenosić na grunt wychowania? Czy to powoduje, że dzieci są słabsze psychicznie? Nie, to powodują rodzice nie pokazując im zależności świata i społeczeństw. Rodzice nie uczą dzieci jak sie poruszac w swiecie dorosłych. Próbuja robić za nie wszystko. Jesli 4 letnie dziecko umie obsługiwać tablet, to dlaczego nie moze właczyc pralki, kuchenki, odkurzacza. Jeśli tak bardzo pragnie słodyczy, to daj mu jakiś budzet na to, a zobaczysz jak szybko sceny  o kupienie lizaka się skończą. Poprostu dziecko momentalnie pojmie jedna z zasad dorosłości, nie ma kasy nie ma nic. No ale mozna przy każdej takiej scenie lac w dupe dzieciaka i juz.  Tylko to wymaga pracy nad soba i dzieckiem i pelnej wspolpracy rodzicow i wcale łatwe nie jest.
Świetnie że uczysz dzieci od małego np obsługi odkurzacza ale dawanie dziecku kasę bo ma kaprys na lizaka to już nie moja bajka. Wolę kupić mu owoce.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Siedemtwarzy w 24 Czerwiec, 2019, 15:49
Klepsydra, chodzi o naukę gospodarowanie kasą.  Poprostu, dziecko uczy się, że jak nie ma pieniędzy to nic się nie kupi. Wtedy podczas zakupów, jak nawet coś przyniesie, to na hasło, nie mam na to pieniedzy, idzie i odłoży to na półke z powrotem, bo wie co to znaczy. I tyle w temacie.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Drengr w 24 Czerwiec, 2019, 16:11
Rady w Biblii pochodzą nie od pasterzy ale od samego Boga. Skoro Bóg zaleca karcić wychowawczo dzieci to najwyraźniej klaps czy podniesienie głosu na rozwydrzone dziecko nie spowodują u takiego dziecka wystąpienie zwierzęcych instynktów.  Niestety tzw postępowa cywilizacja mocno wypacza zdrowe wychowywanie dzieci przez co młodzież jest słaba psychiczne w ogóle nieprzygotowana do trudów życia.

Nie pierd**...
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 24 Czerwiec, 2019, 19:46
A ja wiem. Można.

A na swps składałam podanie na studia :D

Może źle, że nie złożyłaś i się nie dostałaś. Wiedziałabyś, że nie można ;p
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 27 Czerwiec, 2019, 09:41
Janusz Korczaka powiedział... Nie ma dzieci, są ludzie.

Wielka w tym mądrość. Dorosłym utarło się, że dziecko należy karcić  (czytaj; lekceważyć jego problemy, emocje, strach i gniew). Bo przecież jesteśmy więksi i mądrzejsi, czy na pewno? Pewne jest jedno, jesteśmy silniejsi, a brak argumentacji zastępuje się przemocą. Tak ładnie  nazywaną karceniem.

Należy pamiętać o jednym, że tych zachowań dzieci się uczą od dorosłych, to my im je pokazujemy. Że nie słuchamy, nie tłumaczymy, nie rozmawiamy, jesteśmy agresywni . A później wielkie halo bo dziecko nas nie słucha.

I jeszcze jedna ważna sprawa, mały człowiek ma szacunek narzucony " z urzędu", dorośli muszą sobie na niego zapracować.
I nim kiedyś komuś przyjdzie do głowy malca szarpnąć, potrząsnąć nim lub dać tego ulubionego klapsa, sam się walnij...najlepiej w łeb, słaby człowieczku.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 27 Czerwiec, 2019, 09:55
Janusz Korczaka powiedział... Nie ma dzieci, są ludzie.

Wielka w tym mądrość. Dorosłym utarło się, że dziecko należy karcić  (czytaj; lekceważyć jego problemy, emocje, strach i gniew). Bo przecież jesteśmy więksi i mądrzejsi, czy na pewno? Pewne jest jedno, jesteśmy silniejsi, a brak argumentacji zastępuje się przemocą. Tak ładnie  nazywaną karceniem.

Należy pamiętać o jednym, że tych zachowań dzieci się uczą od dorosłych, to my im je pokazujemy. Że nie słuchamy, nie tłumaczymy, nie rozmawiamy, jesteśmy agresywni . A później wielkie halo bo dziecko nas nie słucha.

I jeszcze jedna ważna sprawa, mały człowiek ma szacunek narzucony " z urzędu", dorośli muszą sobie na niego zapracować.
I nim kiedyś komuś przyjdzie do głowy malca szarpnąć, potrząsnąć nim lub dać tego ulubionego klapsa, sam się walnij...najlepiej w łeb, słaby człowieczku.
W takim razie trzeba więc albo zmienić Biblię albo zakazać jej używania gdyż propaguje"okrutne" karcenie wychowawcze dzieci co jest sprzeczne z jakże nowoczesną naszą cywilizacją.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 27 Czerwiec, 2019, 10:10
   W Biblii też wyżynali całe rodziny, gwałcili, palili, kamionowali i jeszcze wiele innych...metod "wychowawczo moralnych" stosowano.

A więc po co tak wybiórczo? Jak stosować to na całego.

Głupota i prostactwo nawet jak płynie z samej Biblii mnie nie przekona.
A tym wszystkim bogobojnym wychowującym życzę, aby kiedyś ich pociechy odpłaciły im z nawiązką. Też dla ich dobra, gdy będą już niekumaci i upierdliwi.  :D
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 27 Czerwiec, 2019, 10:16
   W Biblii też wyżynali całe rodziny, gwałcili, palili, kamionowali i jeszcze wiele innych...metod "wychowawczo moralnych" stosowano.

A więc po co tak wybiórczo? Jak stosować to na całego.

Głupota i prostactwo nawet jak płynie z samej Biblii mnie nie przekona.
A tym wszystkim bogobojnym wychowującym życzę, aby kiedyś ich pociechy odpłaciły im z nawiązką. Też dla ich dobra, gdy będą już niekumaci i upierdliwi.  :D
Jeśli ktoś stosuje Biblię bardzo wybiórczo to dochodzi właśnie do tak absurdalnych wniosków.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 27 Czerwiec, 2019, 10:19
W takim razie trzeba więc albo zmienić Biblię albo zakazać jej używania gdyż propaguje"okrutne" karcenie wychowawcze dzieci co jest sprzeczne z jakże nowoczesną naszą cywilizacją.

Posłuchaj - niczego nie trzeba zmieniać. Trzeba tylko mieć świadomość, że teksty te powstały ponad 2 tys. lat temu i w innej kulturze i wyluzować. Zoroastrianie stosują się niewolniczo do Awesty i też z tego cyrki wychodzą. Także lepiej zrozumieć, że świat idzie do przodu, a nie niszczyć literaturę starożytną.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Mania w 27 Czerwiec, 2019, 10:27
Nigdy nie wykorzystałam swojej przewagi fizycznej ani psychicznej nad dzieckiem, co to by była ze mnie za matka?
Jak by się czuła ta mała istota? To nie jest moja własność, którą mogę szarpać, popychać, dawać klapsy czy się naśmiewać. To nie tylko dziecko, to przede wszystkim człowiek, a każdy kto ma dzieci wie, jak inteligentne, uczuciowe są.
Jak przypomnę sobie "karcenie" na sali to, aż mam ciarki. Mieliśmy siostrę, która siadała z dzieckiem w pierwszych rzędach i jak było niegrzeczne to ciągła je przez całą salę, ono się darło bo już wiedziało gdzie idzie, a potem było słychać razy z salki. Nigdy nikt jej nie zwrócił uwagi, mało tego była raczej chwalona, że ma takie ułożone dzieci....
Gdybym teraz była na zebraniu to bym to nagrała i doniosła do wszystkich służb.

Karcić tak, ale faktycznie w duchu miłości bez lania i wyżywania się.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 27 Czerwiec, 2019, 10:28
  Wiesz co...
Wyrosłam w domu gdzie wersety o karceniu i w ten sposób okazywanej miłości i że to się jehowie podoba, były na porządku dziennym.

Widziałam wywlekane dzieci, sama byłam wywkana do wc w ramach karcenia i miłości na zebraniu.

A więc mi nie pisz o absurdach. Wiem jak to jest nie móc się podrapać po dupie o siedzeniu nie wspomnę , bo matka mnie skarciła w imię biblii, oraz aby się podobać braciom i...nie wiem komu. Chyba szatanowi.

Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 27 Czerwiec, 2019, 10:51
  Wiesz co...
Wyrosłam w domu gdzie wersety o karceniu i w ten sposób okazywanej miłości i że to się jehowie podoba, były na porządku dziennym.

Widziałam wywlekane dzieci, sama byłam wywkana do wc w ramach karcenia i miłości na zebraniu.

A więc mi nie pisz o absurdach. Wiem jak to jest nie móc się podrapać po dupie o siedzeniu nie wspomnę , bo matka mnie skarciła w imię biblii, oraz aby się podobać braciom i...nie wiem komu. Chyba szatanowi.
Patologie zdarzają się wszędzie. Jedni wydają 500+ na dzieci a inni na alkohol i narkotyki, jedni oddaliby życie za swoje dzieci a inni potrafią je zamordować.
Bóg póki co każe wychowywać w miłości a nie poprzez bicie. Powtórzę raz jeszcze, bicie dzieci to coś innego niż karcenie wychowawcze.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Siedemtwarzy w 27 Czerwiec, 2019, 14:43
Klepsydra, tłucz tam wychowawczo swoje dzieci w imie Boga, ale nie mów, że bicie czy jak wolisz karcenie dają długotrwały efekt wychowawczy.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 27 Czerwiec, 2019, 14:58
Klepsydra, tłucz tam wychowawczo swoje dzieci w imie Boga, ale nie mów, że bicie czy jak wolisz karcenie dają długotrwały efekt wychowawczy.
Długotrwały ale zły efekt to daje właśnie bicie czy znęcanie się nad dziećmi.
Karcenie wychowawcze daje długotrwały pozytywny efekt.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Siedemtwarzy w 27 Czerwiec, 2019, 14:59
Klepsydra, to gdzie jest granica pomiedzy fizycznym karceniem a biciem. Tylko poprosze konkrety, a nie jakies ogólne zasady.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 27 Czerwiec, 2019, 15:07
Klepsydra, to gdzie jest granica pomiedzy fizycznym karceniem a biciem. Tylko poprosze konkrety, a nie jakies ogólne zasady.
Danie klapsa dziecku za to, że tłucze swojego brata mimo zwracania mu uwagi.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 27 Czerwiec, 2019, 15:13
Danie klapsa dziecku za to, że tłucze swojego brata mimo zwracania mu uwagi.

Racja, najlepiej przemocą zwalczać przemoc. Nic tak nie nauczy dziecka, że jeśli nie można inaczej to jeszcze jest przemoc.  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Siedemtwarzy w 27 Czerwiec, 2019, 15:17
Klepsydra, w jakim wieku dziecka można dać pierwszego klapsa? Jak ma 6 miesiecy, rok, dwa lata?
Jeśli dałaś klapsa, bo biło rodzeństwo, ale nadal to robi, to trzeba dać dwa klapsy czy zostajemy przy jednym?
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 27 Czerwiec, 2019, 15:31
Klepsydra, w jakim wieku dziecka można dać pierwszego klapsa? Jak ma 6 miesiecy, rok, dwa lata?
Jeśli dałaś klapsa, bo biło rodzeństwo, ale nadal to robi, to trzeba dać dwa klapsy czy zostajemy przy jednym?
Jeśli jesteś mądrą matką czy ojcem to czasami wystarczy zwrócić ostro uwagę dziecku aby tak się nie zachowywało. Ale na coś takiego trzeba być mądrym  a nie zadawać głupie pytania. A mądre dziecko po jednym klasie zrozumie, że źle postępowało.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Siedemtwarzy w 27 Czerwiec, 2019, 15:34
Dziekuje za odpowiedzi, widać nie dorosłem do rodzicielstwa. Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 27 Czerwiec, 2019, 15:35
Jeśli jesteś mądrą matką czy ojcem to czasami wystarczy zwrócić ostro uwagę dziecku aby tak się nie zachowywało. Ale na coś takiego trzeba być mądrym  a nie zadawać głupie pytania. A mądre dziecko po jednym klasie zrozumie, że źle postępowało.

Ponoć ojciec Stalina krótko go trzymał... tak słyszałem  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 27 Czerwiec, 2019, 15:38
Dziekuje za odpowiedzi, widać nie dorosłem do rodzicielstwa. Pozdrawiam
Najwidoczniej.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 27 Czerwiec, 2019, 17:40
Jeśli jesteś mądrą matką czy ojcem to czasami wystarczy zwrócić ostro uwagę dziecku aby tak się nie zachowywało. Ale na coś takiego trzeba być mądrym  a nie zadawać głupie pytania. A mądre dziecko po jednym klasie zrozumie, że źle postępowało.


 Yyyy to coś nie kumam...
Wychodzi na to, że ci od klaosów to głupi rodzice.  :o
I tu się z Tobą zgadzam!
Osobiście dałam w życiu jednego klapsa, czego się wstydzę do dziś. Nigdy tego błędu więcej nie popełniłam, z tego jestem dumna, tak samo jak z mojej dorosłej już pociechy.

Brat tlucze brata, a rodzic tego brata tłucze za to, że tamten tlucze brata. I koło się zamyka.

Jeśli klaps to nie jest przemoc to jak dostaniesz z liścia w twarz to też nie miej żalu. To tylko klaps, a to nie to samo co pięścią między oczy.  :D
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 27 Czerwiec, 2019, 17:58

 Yyyy to coś nie kumam...
Wychodzi na to, że ci od klaosów to głupi rodzice.  :o
I tu się z Tobą zgadzam!
Osobiście dałam w życiu jednego klapsa, czego się wstydzę do dziś. Nigdy tego błędu więcej nie popełniłam, z tego jestem dumna, tak samo jak z mojej dorosłej już pociechy.

Brat tlucze brata, a rodzic tego brata tłucze za to, że tamten tlucze brata. I koło się zamyka.

Jeśli klaps to nie jest przemoc to jak dostaniesz z liścia w twarz to też nie miej żalu. To tylko klaps, a to nie to samo co pięścią między oczy.  :D
Głupcem jest ktoś kto karcenie wychowawcze zrównuje z biciem czy znęcaniem się nad dziećmi.
Jeśli mi ojciec da w twarz z liścia np za to, że go wyzwę to nie potraktuję tego jako pobicie.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 27 Czerwiec, 2019, 18:04
Głupcem jest ktoś kto karcenie wychowawcze zrównuje z biciem czy znęcaniem się nad dziećmi.
Jeśli mi ojciec da w twarz z liścia np za to, że go wyzwę to nie potraktuję tego jako pobicia.

Danie z liścia w twarz jest uderzeniem a więc biciem. Skoro traktujesz danie z liścia w twarz jako karcenie wychowawcze to zrównujesz karcenie wychowawcze z biciem. Wniosek nasuwa się sam: Jesteś ...
I chyba znakomita większość forumowiczów ma o Tobie takie zdanie.  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 27 Czerwiec, 2019, 18:14
Danie z liścia w twarz jest uderzeniem a więc biciem. Skoro traktujesz danie z liścia w twarz jako karcenie wychowawcze to zrównujesz karcenie wychowawcze z biciem. Wniosek nasuwa się sam: Jesteś ...
I chyba znakomita większość forumowiczów ma o Tobie takie zdanie.  ;D ;D ;D
Posłuchaj, nawet prawo takiego zachowania nie traktuje jako pobicia. To jakie ktoś ma swoje zdanie to jego sprawa. Tworzenie teorii nie mających nic wspólnego z Biblią nie interesują mnie. Biblia pozwala stosować karcenie wychowawcze więc widać Bóg na to pozwala. Ja nie chcę być ponad Bogiem.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Mania w 27 Czerwiec, 2019, 18:58
Oby na starość dzieci opiekowały się Tobą w tym samym duchu miłości!
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 27 Czerwiec, 2019, 19:04
Posłuchaj, nawet prawo takiego zachowania nie traktuje jako pobicia. To jakie ktoś ma swoje zdanie to jego sprawa. Tworzenie teorii nie mających nic wspólnego z Biblią nie interesują mnie. Biblia pozwala stosować karcenie wychowawcze więc widać Bóg na to pozwala. Ja nie chcę być ponad Bogiem.

Nie znasz prawa... ale cóż... jego znajomość Tobie chyba też nie pomoże.
W zagadnieniu,w którym stwierdzasz: "Głupcem jest ktoś kto karcenie wychowawcze zrównuje z biciem". Zrównujesz karcenie wychowawcze z biciem , więc wg swojej logiki jesteś głupcem. Brawo za samoocenę. To kwintesencja Ciebie.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 27 Czerwiec, 2019, 19:06
Oby na starość dzieci opiekowały się Tobą w tym samym duchu miłości!
Jak na razie to powoli dzieci wychowywane nowocześnie czyli bezstresowo biją czy nawet mordują swoich rodziców bo ci np nie chcą im dać kasy na prochy czy alkohol.
Nie znasz prawa... ale cóż... jego znajomość Tobie chyba też nie pomoże.
W zagadnieniu,w którym stwierdzasz: "Głupcem jest ktoś kto karcenie wychowawcze zrównuje z biciem". Zrównujesz karcenie wychowawcze z biciem , więc wg swojej logiki jesteś głupcem. Brawo za samoocenę. To kwintesencja Ciebie.
Że co ja zrównuję ? Naprawdę to nie ja mam problem z czytaniem ze zrozumieniem. Nie znasz Biblii nie znasz prawa nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. No trudno.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 27 Czerwiec, 2019, 19:21
Jak na razie to pozwoli dzieci wychowywane nowocześnie czyli bezstresowo biją czy nawet mordują swoich rodziców bo ci np nie chcą im dać kasy na prochy czy alkohol.Że co ja zrównuję ? Naprawdę to nie ja mam problem z czytaniem ze zrozumieniem. Nie znasz Biblii nie znasz prawa nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. No trudno.

Skoro znasz Biblię to czemu nie przytoczyłaś żadnego wersetu na poparcie wypisywanych przez Ciebie bzdur? Ja gdy piszę, że Biblia o czymś mówi, mam na to co najmniej jeden werset... Ty gdy proszę o cytaty zasłaniasz się wymyślaniem kolejnych bzdur.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Cytryna w 27 Czerwiec, 2019, 19:23
Skoro znasz Biblię to czemu nie przytoczyłaś żadnego wersetu na poparcie wypisywanych przez Ciebie bzdur? Ja gdy piszę, że Biblia o czymś mówi, mam na to co najmniej jeden werset... Ty gdy proszę o cytaty zasłaniasz się wymyślaniem kolejnych bzdur.


Przecież to trampek....do niego nie dotrze,a nas zajeździ.W kilku wątkach wywody na te samą modłę...
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 27 Czerwiec, 2019, 19:31
Skoro znasz Biblię to czemu nie przytoczyłaś żadnego wersetu na poparcie wypisywanych przez Ciebie bzdur? Ja gdy piszę, że Biblia o czymś mówi, mam na to co najmniej jeden werset... Ty gdy proszę o cytaty zasłaniasz się wymyślaniem kolejnych bzdur.
Na co chcesz potwierdzenie? Póki co większość z tego co piszecie nie znajduje potwierdzenia w Biblii.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Safari w 27 Czerwiec, 2019, 19:38
Posłuchaj, nawet prawo takiego zachowania nie traktuje jako pobicia. To jakie ktoś ma swoje zdanie to jego sprawa. Tworzenie teorii nie mających nic wspólnego z Biblią nie interesują mnie. Biblia pozwala stosować karcenie wychowawcze więc widać Bóg na to pozwala. Ja nie chcę być ponad Bogiem.


I jeszcze to: Głupcem jest ktoś kto karcenie wychowawcze zrównuje z biciem czy znęcaniem się nad dziećmi.
Jeśli mi ojciec da w twarz z liścia np za to, że go wyzwę to nie potraktuję tego jako pobicia


OMG.

Uwielbiam sluchac wyjasnien, ze Biblia mowi o karceniu, a to niekoniecznie bicie.

Czy wiecie dlaczego tak osoby wierzace mowia? Dlatego o tylko wylacznie dlatego, ze czasu sie zmienily. Ze mamy psychologie I mamy badania naukowe I wiekszosc autorytetow na swiecie potepia bicie dzieci.

Czemu tak twierdze? Wyobrazcie sobie kogos czytakacego the wersy 100 lat temu, 200 czy 300 lat temu - zrozumialby je zgodnie z duchem czasu w jakim zyl.

http://www.lisak.net.pl/blog/?p=3907 (http://www.lisak.net.pl/blog/?p=3907)

Prosze, zobaczcie jaka jest historia Kar cielesnych.

I Bogu niech beda dzieki za to, ze wyszlismy z tego okresu.

P.S. bezstresowe wychowanie polega na czyms zupelnie innym niz to co potocznie sie o nim powtarza Klepsydro.

A Ile zla przysporzyly the wersety biblijne o biciu rozga, to tylko wiedza tylki tych, ktorzy otrzymywali te razy od swoich bogobojnych rodzicow (wierzacych szczerze ze dobrze robia).

Niech idzie w swiat, ze nie wolno bic dzieci tak jak nie wolno ich wykorzystywac seksualnie ani ponizac werbalnie. Edukacja edukacja edukacja I jeszcze raz edukacja


Edit: (odnosnie drugiego cytatu na gorze)
Klepsydro a czemu mialabys lub mialbys zwyzywac ojca? I czemu jego reakcja mialoby byc uderzenie z liscia? Czyz nie jest tak, ze przemoc rodzi przemoc?
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 27 Czerwiec, 2019, 20:29
Ponoć ojciec Stalina krótko go trzymał... tak słyszałem  ;D ;D ;D
E tam Józef S. (gruzin) był wychowankiem w domu dziecka
Adolfa H. też był bity za młodu (i tak mu sie porobiło) ..
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Safari w 28 Czerwiec, 2019, 09:00
Dokladnie!

Nie rozumiem, czemu zawsze musze bronic idei niebicia dzieci na forach i ogolnie w rozmowach I ludzmi oponujacymi z mojego doswiadczenia SA ludzie wierzacy?

Co sie dzieje z haslem Bog jest miloscia?

Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 28 Czerwiec, 2019, 11:42
Patologie zdarzają się wszędzie. Jedni wydają 500+ na dzieci a inni na alkohol i narkotyki, jedni oddaliby życie za swoje dzieci a inni potrafią je zamordować.

    Są tacy co mordują w imię boga i biblii, jawnie i z aprobatą innych. Np nie zgadzają się na leczenie ratujące życie. Patrzą jak odchodzi ich bliski i w swej głupocie myślą, że tego od nich oczekuje Bóg.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 28 Czerwiec, 2019, 12:04
    Są tacy co mordują w imię boga i biblii, jawnie i z aprobatą innych. Np nie zgadzają się na leczenie ratujące życie. Patrzą jak odchodzi ich bliski i w swej głupocie myślą, że tego od nich oczekuje Bóg.
I tacy powinni być skazywani jak zwykli dzieciobójcy.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: lukier w 28 Czerwiec, 2019, 12:51


Głupcem jest ktoś kto karcenie wychowawcze zrównuje z biciem czy znęcaniem się nad dziećmi.
Jeśli mi ojciec da w twarz z liścia np za to, że go wyzwę to nie potraktuję tego jako pobicie.


A ja naiwnie myślałam, że chodzi Ci 'tylko' o klapsy, a tutaj "dawać dziecku z liścia'... co to w ogóle za określenie padające z ust miłosiernej chrześcijanki, ja bym nikogo dorosłego nie upokorzyła daniem w twarz, a co dopiero dziecko, wstyd klepsydra! Dajesz 'wyśmienity' przykład jako osoba wierząca, naprawdę jestem w szoku.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 28 Czerwiec, 2019, 13:27
WTS trzyma się starych zasad co do wychowania członków zboru i ich dzieci (rodem ze starożytnych czasów)
Np - "karcenie w duchu miłości" (nie odzywać się do dziecka lub męża wykluczonego) - to  terapia ?? -'terapia szokowa i ma takiego jeszcze więcej upokorzyć'
Wiele sekt stosuje te metody wychowawcze (za radą Szawła 13nastego apostoła zwanego potem Pawłem) .
A cha (przypomniało mnie sie) Szaweł lubił kamienować i prześladować chrześcijan ówczesnych i tak napisał w listach swych (dla przykładu i swego zrozumienia) ..
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 28 Czerwiec, 2019, 14:00

A ja naiwnie myślałam, że chodzi Ci 'tylko' o klapsy, a tutaj "dawać dziecku z liścia'... co to w ogóle za określenie padające z ust miłosiernej chrześcijanki, ja bym nikogo dorosłego nie upokorzyła daniem w twarz, a co dopiero dziecko, wstyd klepsydra! Dajesz 'wyśmienity' przykład jako osoba wierząca, naprawdę jestem w szoku.
Ja też jestem w szoku gdy czytam wasze posty.
WTS trzyma się starych zasad co do wychowania członków zboru i ich dzieci (rodem ze starożytnych czasów)
Np - "karcenie w duchu miłości" (nie odzywać się do dziecka lub męża wykluczonego) - to  terapia ?? -'terapia szokowa i ma takiego jeszcze więcej upokorzyć'
Wiele sekt stosuje te metody wychowawcze (za radą Szawła 13nastego apostoła zwanego potem Pawłem) .
A cha (przypomniało mnie sie) Szaweł lubił kamienować i prześladować chrześcijan ówczesnych i tak napisał w listach swych (dla przykładu i swego zrozumienia) ..
Świadkowie Jehowy trzymają się zasad biblijnych, Bóg nie zmienił się i Biblia też nit.
    Są tacy co mordują w imię boga i biblii, jawnie i z aprobatą innych. Np nie zgadzają się na leczenie ratujące życie. Patrzą jak odchodzi ich bliski i w swej głupocie myślą, że tego od nich oczekuje Bóg.
Chyba pomyliłaś świadków z innymi wyznaniami. Poczytaj o tym wyznawcami jakiego Boga byli np ci którzy wywoływali wojny światowe. Przy nich danie klasa dziecku to naprawdę igraszka.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 28 Czerwiec, 2019, 14:29
Ja też jestem w szoku gdy czytam wasze posty.Świadkowie Jehowy trzymają się zasad biblijnych, Bóg nie zmienił się i Biblia też nit.Chyba pomyliłaś świadków z innymi wyznaniami. Poczytaj o tym wyznawcami jakiego Boga byli np ci którzy wywoływali wojny światowe. Przy nich danie klasa dziecku to naprawdę igraszka.

   Po pierwsze...mnie nie interesują inne wyznania tylko to, które znam z autopsji.
Po drugie...to jest forum o śJ i ich chorej miłości.
Po trzecie...czytaj ze zrozumieniem, piszesz o mordercach dzieci i do tego się odniosłam. ŚJ też mordują swoje dzieci i składają z nich krwawe ofiary.
Pytanie dla kogo?
Bo jak inaczej nazwać odmowę podania krwi, aby ratować najcenniejsze co mamy czyli życie?

Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 28 Czerwiec, 2019, 14:38
   Po pierwsze...mnie nie interesują inne wyznania tylko to, które znam z autopsji.
Po drugie...to jest forum o śJ i ich chorej miłości.
Po trzecie...czytaj ze zrozumieniem, piszesz o mordercach dzieci i do tego się odniosłam. ŚJ też mordują swoje dzieci i składają z nich krwawe ofiary.
Pytanie dla kogo?
Bo jak inaczej nazwać odmowę podania krwi, aby ratować najcenniejsze co mamy czyli życie?
Morderstwo to poważne przestępstwo, zglosilaś to Policji czy uprawiasz demagogię? Ja widzę jak wyznawcy innych bogów zabijają niewinnych ludzi.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 28 Czerwiec, 2019, 14:39
Morderstwo to poważne przestępstwo, zglosilaś to Policji czy uprawiasz demagogię? Ja widzę jak wyznawcy innych bogów zabijają niewinnych ludzi.

Zgłosiłaś na policję czy należy zgłosić Cię jako współwinną?
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 28 Czerwiec, 2019, 14:48
Zgłosiłaś na policję czy należy zgłosić Cię jako współwinną?
Co mam zgłaszać?

Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 28 Czerwiec, 2019, 14:51
Co mam zgłaszać?

Napisałaś:

Morderstwo to poważne przestępstwo, zglosilaś to Policji czy uprawiasz demagogię? Ja widzę jak wyznawcy innych bogów zabijają niewinnych ludzi.

Brakuje Ci mózgu czy uprawiasz demagogię?
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 28 Czerwiec, 2019, 14:52
Policji i służbą społecznym trzeba zgłaszać wszelkie nadużycia i dewiacje
A zaniechanie tego obowiązku obywatelskiego będzie surowo karane (nowy kodeks karny jest już uchwalany) .
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Siedemtwarzy w 28 Czerwiec, 2019, 15:08
Ciekawe, że słowa jakiegoś człowieka z dawnych lat mogą dalej być brane jako wzór do naśladowania. To chyba jest jedna z paskudnych rzeczy w religii, że wytwarza w człowieku schemat zachowań, który nawet jeśli jest idiotyczny, to trzymamy się go argumentujac, że Bóg tak chce, albo że świete ksiegi tak piszą. Tymi dwoma argumentami, ludzie podparli juz najwieksze zbrodnie na ludzkości. Trudno rozmawiać z kimś, kto trzyma się tych dwóch argumentów, bo nie trafia nic merytorycznego. Nie chce też przyjać, ze płaszczyzna w rozmowie nie jest Bóg i biblia, bo poprostu nie wierze w pierwsze a drugie uznaje za luźny zapis historyczny, nie majacy żadnego wpływu na dzisiejszy świat. W takiej sytuacji nie ma możliwości zrozumienia sie obu stron.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 28 Czerwiec, 2019, 15:19
Napisałaś:

Brakuje Ci mózgu czy uprawiasz demagogię?
Póki co morderców łapie policja, poza tym wyznawcy różnych bogów mordują inne często niewinne osoby w rsmach "legalnych" wojen.
Na pewno jeśli będę miał wiedzę np o morderstwie to powiadomię o tym policję.
Jeśli ktoś pisze, że świadkowie mordują dzieci to oczywiście zgłosił te morderstwa policji. Przynajmniej mam taką nadzieję.
Ja tylko zwracam uwagę, że klaps czy uderzenie kogoś z liścia w twarz to nie jest to pobicie.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 28 Czerwiec, 2019, 15:24
Póki co morderców łapie policja, poza tym wyznawcy różnych bogów mordują inne często niewinne osoby w rsmach "legalnych" wojen.
Na pewno jeśli będę miał wiedzę np o morderstwie to powiadomię o tym policję.
Jeśli ktoś pisze, że świadkowie mordują dzieci to oczywiście zgłosił te morderstwa policji.
Ja tylko zwracam uwagę, że klaps czy uderzenie kogoś z liścia w twarz to nie jest to pobicie.

Czyli uprawiasz demagogię pisząc, że widzisz, że wyznawcy innych bogów zabijają niewinnych ludzi.  ;)
Skąd wiesz, że to nie wyznawcy Jehowy. Są przykłady tysięcy ofiar wyznawców Jehowy więc po co ta twoja demagogia?   ;D ;D ;D

Śmiesznaś Klepsydro oj śmiesznaś  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 28 Czerwiec, 2019, 15:29
   Ludzie w tej organizacji potrafią znakomicie dwie rzeczy, obracać kota ogonem, albo rznąć głupa.

Kiedyś staniecie przed prawdziwym Bogiem wy wierzyciele w wymysły masona i odpowiecie za wszystko.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 28 Czerwiec, 2019, 15:30
Czyli uprawiasz demagogię pisząc, że widzisz, że wyznawcy innych bogów zabijają niewinnych ludzi.  ;)
Skąd wiesz, że to nie wyznawcy Jehowy. Są przykłady tysięcy ofiar wyznawców Jehowy więc po co ta twoja demagogia?   ;D ;D ;D

Śmiesznaś Klepsydro oj śmiesznaś  ;D ;D ;D
Nie słyszę aby świadki zabijali na wojnach. Mało tego, Świadkowie Jehowy z tego co wiem nawet nie szkolą się do zabijania na wojnach.
To że wyznawcy innych wyznań mordują niewinne osoby czy to na wojnach czy to w wypadkach drogowych czy to wbijając nóż widzę codziennie np w tv czy czytając gazety.
   Ludzie w tej organizacji potrafią znakomicie dwie rzeczy, obracać kota ogonem, albo rznąć głupa.

Kiedyś staniecie przed prawdziwym Bogiem wy wierzyciele w wymysły masona i odpiwiecie za wszystko.
Ale to nie świadki mordują innych. Coś się komuś mocno pomieszało.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 28 Czerwiec, 2019, 15:33
Ciekawe, że słowa jakiegoś człowieka z dawnych lat mogą dalej być brane jako wzór do naśladowania. To chyba jest jedna z paskudnych rzeczy w religii, że wytwarza w człowieku schemat zachowań, który nawet jeśli jest idiotyczny, to trzymamy się go argumentujac, że Bóg tak chce, albo że świete ksiegi tak piszą. Tymi dwoma argumentami, ludzie podparli juz najwieksze zbrodnie na ludzkości. Trudno rozmawiać z kimś, kto trzyma się tych dwóch argumentów, bo nie trafia nic merytorycznego. Nie chce też przyjać, ze płaszczyzna w rozmowie nie jest Bóg i biblia, bo poprostu nie wierze w pierwsze a drugie uznaje za luźny zapis historyczny, nie majacy żadnego wpływu na dzisiejszy świat. W takiej sytuacji nie ma możliwości zrozumienia sie obu stron.

W Indiach są jeszcze takie klany religijne co wierzą że - za zmiany klimatu odpowiedzialna jest bogini ośmioręczna
- także nie przejmuj się filozofią religijną imputowaną poprzez szamanów i tradycję przekazywaną przez nawiedzonych a niedouczonych

Nie słyszę aby świadki zabijali na wojnach. Mało tego, Świadkowie Jehowy z tego co wiem nawet nie szkolą się do zabijania na wojnach.
To że wyznawcy innych wyznań mordują niewinne osoby czy to na wojnach czy to w wypadkach drogowych czy to wbijając nóż widzę codziennie np w tv czy czytając gazety.Ale to nie świadki mordują innych. Coś się komuś mocno pomieszało.


Tak śJ - to najlepsi ludzie na tym świecie i od nich powinni się uczyć narody
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 28 Czerwiec, 2019, 15:35
Powtarzam, Ziemia jest pełna setek tysięcy ofiar Jehowy i jego wyznawców. To co Ty widzisz, słyszysz bądź wiesz jest mocno ograniczone ze względu na mocno ograniczone Twoje możliwości poznawcze. Przykro mi.  ;)
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: lukier w 28 Czerwiec, 2019, 15:36
Nie słyszę aby świadki zabijali na wojnach. Mało tego, Świadkowie Jehowy z tego co wiem nawet nie szkolą się do zabijania na wojnach.
To że wyznawcy innych wyznań mordują niewinne osoby czy to na wojnach czy to w wypadkach drogowych czy to wbijając nóż widzę codziennie np w tv czy czytając gazety.

W tym roku, w moim mieście, świadek jehowy jadąc bez prawa jazdy potrącił śmiertelnie kobietę, kilka lat temu ojciec rodziny sługa pomocniczy czy też brat starszy zabił swoja rodzinę tasakiem, to, że nie zabijają na wojnach nie znaczy, że są tacy niewinni, wystarczy wspomnieć ofiary zakazu transfuzji. Ale chyba próżna z Tobą dyskusja mirando...eee klepsydro, bo tak jak napisała Tazła, w odwracaniu kota ogonem jesteście mistrzami...
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 28 Czerwiec, 2019, 15:42
Powtarzam, Ziemia jest pełna setek tysięcy ofiar Jehowy i jego wyznawców. To co Ty widzisz, słyszysz bądź wiesz jest mocno ograniczone ze względu na mocno ograniczone Twoje możliwości poznawcze. Przykro mi.  ;)
To nie ja jestem ograniczony i to nie świadki mordują tysiące a nawet miliony na wojnach czy dokonując przestępstw.
W tym roku, w moim mieście, świadek jehowy jadąc bez prawa jazdy potrącił śmiertelnie kobietę, kilka lat temu ojciec rodziny sługa pomocniczy czy też brat starszy zabił swoja rodzinę tasakiem, to, że nie zabijają na wojnach nie znaczy, że są tacy niewinni, wystarczy wspomnieć ofiary zakazu transfuzji. Ale chyba próżna z Tobą dyskusja mirando...eee klepsydro, bo tak jak napisała Tazła, w odwracaniu kota ogonem jesteście mistrzami...
To może podaj ile osób zginęło w wypadkach w Polsce spowodowanych np przez katolików i to tylko przez pijanych katolików.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 28 Czerwiec, 2019, 15:49
To nie ja jestem ograniczony i to nie świadki mordują tysiące a nawet miliony na wojnach czy dokonując przestępstw.To może podaj ile osób zginęło w wypadkach w Polsce spowodowanych np przez katolików i to tylko przez pijanych katolików.

Rozczaruję Cię. Jesteś ograniczony. Masz ograniczoną wiedzę do świadkowskiej propagandy.
Ludzie giną w wypadkach powodowanych przez pijanych kierowców. Są miliony katolików, którzy nie są kierowcami. Więc uprawiasz demagogię.
Natomiast Biblia, którą ponoć uznajesz za świętą, mówi wprost o setkach tysięcy ofiar Twojej Jehowy i jego wyznawców.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 28 Czerwiec, 2019, 15:53
Powtarzam, Ziemia jest pełna setek tysięcy ofiar Jehowy i jego wyznawców. To co Ty widzisz, słyszysz bądź wiesz jest mocno ograniczone ze względu na mocno ograniczone Twoje możliwości poznawcze. Przykro mi.  ;)
 

_to do mnie było skierowane też :o
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: lukier w 28 Czerwiec, 2019, 16:10
To może podaj ile osób zginęło w wypadkach w Polsce spowodowanych np przez katolików i to tylko przez pijanych katolików.

Nie bądź śmieszny, jak możesz prosić o statystyki wypadków spowodowanych przez katolików, którzy stanowią wiekszość w naszym kraju i zestawiać to z porównywalnie niewielka grupą jaką stanowią śj. Myślisz, że ktoś w ogóle wpadł na pomysł, żeby przeprowadzić statystykę, z której by wynikało w jakiej religii na świecie jest najwięcej pijanych kierowców?

A zapewniam Cię, że z uwagi na to że alkohol to jedyna dopuszczalna używka u śj, korzystają z niej często w nadmiarze, nie raz będąc świadkiem widziałam, jak jakiś brat, a nawet siostra wsiada za kółko po dwóch piwach. Czy to zasługa Jehowy, że miał szczęście i nikogo nie przejechał?
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 28 Czerwiec, 2019, 16:14
Rozczaruję Cię. Jesteś ograniczony. Masz ograniczoną wiedzę do świadkowskiej propagandy.
Ludzie giną w wypadkach powodowanych przez pijanych kierowców. Są miliony katolików, którzy nie są kierowcami. Więc uprawiasz demagogię.
Natomiast Biblia, którą ponoć uznajesz za świętą, mówi wprost o setkach tysięcy ofiar Twojej Jehowy i jego wyznawców.
To nie ja jestem ograniczony, naprawdę.
Skoro w Polsce ok 95% ludzi to katolicy więc kim są tych tysiące pijanych których policja łapie podczas każdego długiego weekendu?
Jeśli Jehowa nakazywał kiedyś kogoś zabić to dla takich ludzi jest coś takiego jak zmartwychwstanie.
Nie bądź śmieszny, jak możesz prosić o statystyki wypadków spowodowanych przez katolików, którzy stanowią wiekszość w naszym kraju i zestawiać to z porównywalnie niewielka grupą jaką stanowią śj. Myślisz, że ktoś w ogóle wpadł na pomysł, żeby przeprowadzić statystykę, z której by wynikało w jakiej religii na świecie jest najwięcej pijanych kierowców?

A zapewniam Cię, że z uwagi na to że alkohol to jedyna dopuszczalna używka u śj, korzystają z niej często w nadmiarze, nie raz będąc świadkiem widziałam, jak jakiś brat, a nawet siostra wsiada za kółko po dwóch piwach. Czy to zasługa Jehowy, że miał szczęście i nikogo nie przejechał?
To dlaczego nie reagowalaś widząc że świadek chce jechać pijany?
To skoro tylu jest w Polsce katolików to część z nich może jeździć pijana i zabijać niewinnych?
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: lukier w 28 Czerwiec, 2019, 16:22
To dlaczego nie reagowalaś widząc że świadek chce jechać pijany?


Nawet nie wiesz jak chętnie odpowiem Ci na to pytanie :)

Nie reagowałam,bo byłam zindoktrynowana, a zwrócenie uwagi bratu, który był np. starszym czy pionierem, wiązało się z konsekwencjami w zborze wobec mnie jako kobiety, a doniesienie na nich do władz wiązało się z przedstawianiem braci w złym świetle wobec ludzi z zewnątrz, co jest bardzo, bardzo niemile widziane. Piękny sekciarski schemat, prawda?
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 28 Czerwiec, 2019, 16:30
Nawet nie wiesz jak chętnie odpowiem Ci na to pytanie :)

Nie reagowałam,bo byłam zindoktrynowana, a zwrócenie uwagi bratu, który był np. starszym czy pionierem, wiązało się z konsekwencjami w zborze wobec mnie jako kobiety, a doniesienie na nich do władz wiązało się z przedstawianiem braci w złym świetle wobec ludzi z zewnątrz, co jest bardzo, bardzo niemile widziane. Piękny sekciarski schemat, prawda?
Pewnie tak samo zindoktrynowani ci, którzy np idą zabijać na wojnach czy ci którzy jeżdżą pijani czy ci którzy mordują nożami. U świadków takie przypadki to naprawdę niezwykła rzadkość, wśród innych wyznań niestety powszechność.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 28 Czerwiec, 2019, 18:41
Pewnie tak samo zindoktrynowani ci, którzy np idą zabijać na wojnach czy ci którzy jeżdżą pijani czy ci którzy mordują nożami. U świadków takie przypadki to naprawdę niezwykła rzadkość, wśród innych wyznań niestety powszechność.


Czyli cały świat musi być poddany resocjalizacji i edukacji - taka ewolucja społeczna jest możliwa ?
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 28 Czerwiec, 2019, 19:10


Czyli cały świat musi być poddany resocjalizacji i edukacji - taka ewolucja społeczna jest możliwa ?
Świat nie da rady. Popatrz np ile świat wydaje na zbrojenia gdy tymczasem innym brakuje wody do picia czy kasy na leczenie nowotworu.
Dopiero Bóg zrobi porządek na naszej ziemi czyli w naszym domu.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 28 Czerwiec, 2019, 19:26
Świat nie da rady. Popatrz np ile świat wydaje na zbrojenia gdy tymczasem innym brakuje wody do picia czy kasy na leczenie nowotworu.
Dopiero Bóg zrobi porządek na naszej ziemi czyli w naszym domu.

- wierzyłem w to , ale teraz troszkę w to wątpliwości mam  po ostatnich wydarzeniach
Jest wg Ciebie teraz jakaś organizacja Boża na tym świecie ?
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Siedemtwarzy w 28 Czerwiec, 2019, 19:32
Ten Bog, to zrobi ten porządek jakoś nie długo? Czy dopiero jak sen śmierci nas zmorzy?
Moze ten świat potrzebuje tyle kasy na zbrojenia, bo ludzie od maleńkości uczeni są rozwiazan siłowych? I spirala się nakręca?
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 28 Czerwiec, 2019, 19:33

- wierzyłem w to , ale teraz troszkę w to wątpliwości mam  po ostatnich wydarzeniach
Jest wg Ciebie teraz jakaś organizacja Boża na tym świecie ?
Była i jest.
Ten Bog, to zrobi ten porządek jakoś nie długo? Czy dopiero jak sen śmierci nas zmorzy?
Moze ten świat potrzebuje tyle kasy na zbrojenia, bo ludzie od maleńkości uczeni są rozwiazan siłowych? I spirala się nakręca?
Jednych zmorzy śmierć inni doczekają tego porządku za swojego życia.
Świat lubuje się w siłowych rozwiązaniach bo - jak czytamy w Biblii - jest we władzy Diabła.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Safari w 28 Czerwiec, 2019, 20:13
Pewnie tak samo zindoktrynowani ci, którzy np idą zabijać na wojnach czy ci którzy jeżdżą pijani czy ci którzy mordują nożami. U świadków takie przypadki to naprawdę niezwykła rzadkość, wśród innych wyznań niestety powszechność.

Tak u Swiadkow zdarzaja sie morderstwa, zabojstwa molestowanie seksualnie kryte przez organizacje w sposob INSTYTUCJONALNY tak jak to sie dzieje w KK.

Statustyk nie przytocze. Natiomiast SA jeszcze innego rodzaju naduzycia u Swiadkow, spowodowane ich doktryna, ktore doprowadzily w niejednym przypadku do tragedii. (Np. Samobojstwa)

Natomiast byly badania na temat zdrowia psychocznnego u SJ byli ponad przecietna. A I wskaznik rozwodow tez wyzszy niz w ogolnej populacji (jak ktos ma linki to prosze podrzuccie, poniewaz wlasnie jestem w autobusie  ☺️ a jak beda potrzebne to postaram sie wrzucic potem).

Ja pamietam jak bylam w zborze i przychodzily do mnie siostry I mi sie zwierzaly. Tyle bylo nieszczesliwych osob! (To mi uswiadomilo, ze nie tylko ja jestem jedna). Zdolowanych. Zmeczonych. Niepewnych zbawienia. Oceniajacych siebie zle.

W moim zborze Cale grono starszuch bylo z domow alkoholowych (zaden z tego co wiem nie byl na terapii).

Gdy jednego starszego matke pobil jej drugi maz (Swiadek) uciekla do syna, a on jej powiedzial, ze miejsce zony jest przy mezu I odeslal do domu.

To jest przemoc!!!!

Jest wiele tragedii, ktorych bezposrednia przyczyna jest zmienna doktryna swiadkowska.

Niestety. Dopoki nie zniesiemy religii z piedestalu, dopoki nie zmienimy przepisow o obrazie uczuc religijnych ... Takie tragedie, ze rodzice zaslepie I propaganda beda -np odcinac sie od swoich dzieci  czesto jeszcze nastoletnich- beda sie zdarzac.

😞

A Twoje Klepsydro rozumowanie przypomina mi to co KK teraz robi w PL: "Rzucili sie na ksiezy a przeciez murarze tez pedofilie I to wiecej ich niz ksiezy". No tak, my tez to robimy ale przynajmniej nie tak duzo jak inni...
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 28 Czerwiec, 2019, 20:37
Tak u Swiadkow zdarzaja sie morderstwa, zabojstwa molestowanie seksualnie kryte przez organizacje w sposob INSTYTUCJONALNY tak jak to sie dzieje w KK.

Statustyk nie przytocze. Natiomiast SA jeszcze innego rodzaju naduzycia u Swiadkow, spowodowane ich doktryna, ktore doprowadzily w niejednym przypadku do tragedii. (Np. Samobojstwa)

Natomiast byly badania na temat zdrowia psychocznnego u SJ byli ponad przecietna. A I wskaznik rozwodow tez wyzszy niz w ogolnej populacji (jak ktos ma linki to prosze podrzuccie, poniewaz wlasnie jestem w autobusie  ☺️ a jak beda potrzebne to postaram sie wrzucic potem).

Ja pamietam jak bylam w zborze i przychodzily do mnie siostry I mi sie zwierzaly. Tyle bylo nieszczesliwych osob! (To mi uswiadomilo, ze nie tylko ja jestem jedna). Zdolowanych. Zmeczonych. Niepewnych zbawienia. Oceniajacych siebie zle.

W moim zborze Cale grono starszuch bylo z domow alkoholowych (zaden z tego co wiem nie byl na terapii).

Gdy jednego starszego matke pobil jej drugi maz (Swiadek) uciekla do syna, a on jej powiedzial, ze miejsce zony jest przy mezu I odeslal do domu.

To jest przemoc!!!!

Jest wiele tragedii, ktorych bezposrednia przyczyna jest zmienna doktryna swiadkowska.

Niestety. Dopoki nie zniesiemy religii z piedestalu, dopoki nie zmienimy przepisow o obrazie uczuc religijnych ... Takie tragedie, ze rodzice zaslepie I propaganda beda -np odcinac sie od swoich dzieci  czesto jeszcze nastoletnich- beda sie zdarzac.

😞

A Twoje Klepsydro rozumowanie przypomina mi to co KK teraz robi w PL: "Rzucili sie na ksiezy a przeciez murarze tez pedofilie I to wiecej ich niz ksiezy". No tak, my tez to robimy ale przynajmniej nie tak duzo jak inni...
Świadkowie Jehowy nie są bezgrzesznymi ludźmi, zgadza się . Tam też zdarzają się nawet i mordercy. Szkoda że nie ma statystyk ilu tam jest np mordercami czy pedofilami bo byłyby pewnie bardzo ciekawe chociażby w świetle tych oszczerstw jakie wszyscy rzucają na nich.
To że mówią, że więcej murarzy siedzi za pedofilię niż księży wynika z tego, że w Polsce kościół katolicki cieszy się swoistym immunitetem i trudno księdza wsadzić do paki.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 28 Czerwiec, 2019, 20:44
Klepsydra - za taką silną i nieodpartą wiarę w KRK dostał byś odpust zupełny od grzechów przeszłych ,byłych i przyszłych
A po śmierci od razu miejsce w niebie
Czego nie chcesz być katolikiem ?
Tam jest "droga szeroka" i każdy jest zbawiony (po spowiedzi) i swoje miejsce odnajdzie z rodziną i w społeczeństwie
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 28 Czerwiec, 2019, 21:02
Klepsydra - za taką silną i nieodpartą wiarę w KRK dostał byś odpust zupełny od grzechów przeszłych ,byłych i przyszłych
A po śmierci od razu miejsce w niebie
Czego nie chcesz być katolikiem ?
Tam jest "droga szeroka" i każdy jest zbawiony (po spowiedzi) i swoje miejsce odnajdzie z rodziną i w społeczeństwie
No ja mam ten problem, że wierzę w to co czytam w Biblii. Dlatego nigdy nie wrócę do kościoła katolickiego.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Safari w 29 Czerwiec, 2019, 07:25
https://www.cambridge.org/core/journals/the-british-journal-of-psychiatry/article/mental-health-of-jehovahs-witnesses/C3C3B14DA9C1DA3D9A699E2D1F5CAC34 (https://www.cambridge.org/core/journals/the-british-journal-of-psychiatry/article/mental-health-of-jehovahs-witnesses/C3C3B14DA9C1DA3D9A699E2D1F5CAC34)

Odnosnik do strony Cambridge University - tylko podsumowanie badan o zdrowiu mentalnym SJ.

https://www.jwfacts.com/watchtower/divorce.php (https://www.jwfacts.com/watchtower/divorce.php)

A tutaj statystyki z Australia DLA przykladu pokazujace, ze  - I tutaj musze uderzyc sie w piers - statystyki rozwodow u Swiadkow sa bardzo zblizone do przecietnej liczny rozwodow (ja zapamietalam ze SA nieznacznie wyzsze) - I wyjasniono w tym artykule manipulacje zastosowana w jednym z artykolow z Przebudzcie sie.
I mimo ze "biblijne" malzenstwa to sie rozpadaja jak the "swieckie" a nawet czesciej niz u Mormonow np 😁

https://www.pewforum.org/religious-landscape-
study/marital-status/ (https://www.pewforum.org/religious-landscape-
study/marital-status/) I odnosnik do danych z jednego z badan z tabela wynikow I opisem probki respondentow.


To tak na szybko 😁

A ja nigdy juz nie wroce do SJ Bo dbam o swoje zdrowie psychiczne I emocjonalne a SJ spelniaja kryteria grupy stosujacej Psychomanipulacje. I nigdy przenigdy nie uczylabym swoich dzieci tych niebezpiecznych DLA ich rownowagi psychicznej I emocjonalnej doktryn 😚
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 29 Czerwiec, 2019, 10:10
To że mówią, że więcej murarzy siedzi za pedofilię niż księży wynika z tego, że w Polsce kościół katolicki cieszy się swoistym immunitetem i trudno księdza wsadzić do paki.
czy możesz wskazać przepisy prawa państwowego nadające kapłanom ów mityczny immunitet?!

I jak ten immunitet wygląda w praktyce? Może tak jak poniżej opisałem?! :)

Jedzie facet po pijanemu, dochodzi do wypadku, gdy otwierają się drzwi samochodu od kierowcy czuć woń alkoholu, więc policjant sięga po alkomat, a kierowca na to "mi wolno, bo ja jestem katolickim ksiedzem!" a policjant na to: "a to ja przepraszam" i chce odchodzić. Drugi policjant na to: nie zostawiaj ksiedza w potrzebie, przecież auto miało stłuczkę. Pierwszy policjant mówi "przepraszam, już dzwonię po taksówkę" zamawia taksówkę i zaznacza że płatnikiem będzie komenda wojewódzka policji.

Kobieta podaje faceta o alimenty, ojciec dziecka oświadcza "jestem ksiedzem" więc sąd rodzinny oddala wniosek o alimenty z pouczeniem, że księża mają immunitet i ksiedza nie można pozwać o alimenty a na kobietę nakłada karę pieniężną.

Ksiądz zabija gosposię nożem kuchennym. Policja przyjeżdża spisuje protokół i kończy go słowami "ponieważ zabójca jest księdzem, sprawa podlega umorzeniu z urzędu na podstawie przepisu (...) ustawy (...)"

Firma remontowa pozywa proboszcza o zapłatę za wykonany remont świątyni. Sąd cywilny oddala pozew i nakłada na firmę remontową karę pieniężną za niepotrzebne stresowanie księdza proboszcza.

Rodzice zgłaszają na policję że dziecko było molestowane seksualnie przez proboszcza. Policjant poucza rodziców że znowelizowany kodeks karny stanowi że "nie popełnia przestępstwa pedofil który popełnia czyn pedofilski po wyświęceniu na katolickiego księdza". A następnie nakłada na rodziców mandat 500zł za niepotrzebne zawracanie policjantowi głowy.

Że co? Ze piszę głupoty? Przecież Klepsydra mówiła że jest immunitet?! :)
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 29 Czerwiec, 2019, 10:45
Sebastian nie kpij sobie ,nie chodzi o przepisy prawa tylko wolę rządzących.Klepsydra posłuchaj i zastanów się zadałem kiedyś bratu pytanie jak to jest z Jehową że zsyła błogosławieństwa na organizacyjnych nierobów a nie jest w stanie ochronić dziecka przed tym organizacyjnym nierobem ,który je gwałci bezkarnie i nie chodzi mi tu o KrK tylko o Świadków Jehowy.Tylko dość mam wykrętów w stylu dziecko samo się garnie lub organizacja jest święta choć składa się z grzesznych ludzi.Jak czas pokazał jak jedni tak i drudzy dobrze się mają bo są wspierani przez bez refleksyjnych tłumoków.I to jest prawda o religii.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 29 Czerwiec, 2019, 11:29


A ja nigdy juz nie wroce do SJ Bo dbam o swoje zdrowie psychiczne I emocjonalne a SJ spelniaja kryteria grupy stosujacej Psychomanipulacje. I nigdy przenigdy nie uczylabym swoich dzieci tych niebezpiecznych DLA ich rownowagi psychicznej I emocjonalnej doktryn 😚

Ja z tych samych powodów co Ty nigdy nie wrócę do kościoła katolickiego. A trudno być świadkiem bo są atakowani z każdej strony. Czasami faktycznie może siąść psychika.

czy możesz wskazać przepisy prawa państwowego nadające kapłanom ów mityczny immunitet?!

I jak ten immunitet wygląda w praktyce? Może tak jak poniżej opisałem?! :)


Że co? Ze piszę głupoty? Przecież Klepsydra mówiła że jest immunitet?! :)

Pisałem, że kościół katolicki ma w Polsce "SWOISTY immunitet". Polega on np na tym, ze chroni się księży pedofilów, że np nabywają w przetargach bo bardzo niskich cenach nieruchomości, że mają dotacje z budżetu państwa czyli z podatków nawet i moich chociaż nie mam z nimi nic wspólnego.
Co do popełnianych przestępstw to świat poszedł już tak do przodu ( komórki, nagrywanie, internet) że teraz nawet księdzu czy posłowi trudno uniknąć kary gdy np jedzie pijany .

Sebastian nie kpij sobie ,nie chodzi o przepisy prawa tylko wolę rządzących.Klepsydra posłuchaj i zastanów się zadałem kiedyś bratu pytanie jak to jest z Jehową że zsyła błogosławieństwa na organizacyjnych nierobów a nie jest w stanie ochronić dziecka przed tym organizacyjnym nierobem ,który je gwałci bezkarnie i nie chodzi mi tu o KrK tylko o Świadków Jehowy.Tylko dość mam wykrętów w stylu dziecko samo się garnie lub organizacja jest święta choć składa się z grzesznych ludzi.Jak czas pokazał jak jedni tak i drudzy dobrze się mają bo są wspierani przez bez refleksyjnych tłumoków.I to jest prawda o religii.
Świadki składają się z tak samo grzesznych ludzi jak każdy na ziemi. Ważne aby chronić zbór przed przestępcami. U świadków jest to pilnowane i usuwają ze zborów takich ludzi.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 29 Czerwiec, 2019, 12:26
Pisałem, że kościół katolicki ma w Polsce "SWOISTY immunitet". Polega on np na tym, ze chroni się księży pedofilów, że np nabywają w przetargach bo bardzo niskich cenach nieruchomości, że mają dotacje z budżetu państwa czyli z podatków nawet i moich chociaż nie mam z nimi nic wspólnego.
mądrego warto posłuchać, nawet człowiek nie wie z rana jakich mądrości nauczy się w ciągu dnia :)

z tego co Klepsydra pisze wynika, że w Polsce obrót nieruchomościami jest co do zasady nielegalny i przestępczy :) gdyż immunitet (nie podleganie karze) polega na udzieleniu rabatu przy kupnie nieruchomości (czyli każda opłata za nieruchomość jest karą, a państwo tę karę zmniejsza wtedy gdy trzeba "ukrać" kościół katolicki)

przyznam że na taki pomysł nie wpadłby ani na trzeźwo ani po dwóch flaszkach :)

a tak poważnie, to świadkowie Jehowy też kupują od gmin grunty z rabatem - więc Mała Cichodajka korzysta z tych samych przepisów tej samej ustawy co Wielka Nierządnica... :)
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 29 Czerwiec, 2019, 12:56
mądrego warto posłuchać, nawet człowiek nie wie z rana jakich mądrości nauczy się w ciągu dnia :)

z tego co Klepsydra pisze wynika, że w Polsce obrót nieruchomościami jest co do zasady nielegalny i przestępczy :) gdyż immunitet (nie podleganie karze) polega na udzieleniu rabatu przy kupnie nieruchomości (czyli każda opłata za nieruchomość jest karą, a państwo tę karę zmniejsza wtedy gdy trzeba "ukrać" kościół katolicki)

przyznam że na taki pomysł nie wpadłby ani na trzeźwo ani po dwóch flaszkach :)

a tak poważnie, to świadkowie Jehowy też kupują od gmin grunty z rabatem - więc Mała Cichodajka korzysta z tych samych przepisów tej samej ustawy co Wielka Nierządnica... :)
Obrót nieruchomościami jest jak najbardziej legalny w Polsce jeśli odbywa się zgodnie z prawem. Nikt w Polsce nie rozumie np dlaczego np kościół katolicki ma bardzo duże rabaty podczas zakupu nieruchomości, nikt nie rozumie dlaczego kościół jest dotowany przez budżet zamiast być utrzymywany z datków wiernych jak to jest u świadków.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 29 Czerwiec, 2019, 13:01
Obrót nieruchomościami jest jak najbardziej legalny w Polsce jeśli odbywa się zgodnie z prawem. Nikt w Polsce nie rozumie np dlaczego np kościół katolicki ma bardzo duże rabaty podczas zakupu nieruchomości, nikt nie rozumie dlaczego kościół jest dotowany przez budżet zamiast być utrzymywany z datków wiernych jak to jest u świadków.
Klepsydro skoro jest tak, jak sama napisałaś, że 95% społeczeństwa to katolicy, to dotowanie Kościoła Powszechnego z budżetu Państwa jest niczym innym jak utrzymywaniem go z datków wiernych. Dotacje na kościół są o wiele mniejsze niż wpływy do budżetu z danin od 95% społeczeństwa w Polsce.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 29 Czerwiec, 2019, 13:05
Klepsydro skoro jest tak, jak sama napisałaś, że 95% społeczeństwa to katolicy, to dotowanie Kościoła Powszechnego z budżetu Państwa jest niczym innym jak utrzymywaniem go z datków wiernych. Dotacje na kościół są o wiele mniejsze niż wpływy do budżetu z danin od 95% społeczeństwa w Polsce.
Datki to ja daję dobrowolnie z moich przychodów. Dotacje z budżetu są kradzieżą moich podatków, które powinny iść na budowę dróg czy na lecznictwo.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Siedemtwarzy w 29 Czerwiec, 2019, 13:06
Klepsydra, albo nie jesteś świadkiem i tylko się zgrywasz, albo o zgrozo jesteś i nie masz świadomości jakie prawa przysługują temu wyznaniu. Świadkowie są dotowani z budżetu. Znam kilkanaście przypadkow gdzie działka została sprzedana z bonifikata od urzędu miasta ze wzgledu na odppwiednie zapisy w ustawach. Dowiedz kto oplaca składki zus dla sług pełnoczasowych i kto opłaca swiadczenia emerytalne dla powyzszych, kiedy przejda na spoczynek. Dowiedz się, kto jest zwolniony z podatków i kto pokrywa powstaly w ten sposob deficyt.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 29 Czerwiec, 2019, 13:15
Klepsydra, albo nie jesteś świadkiem i tylko się zgrywasz, albo o zgrozo jesteś i nie masz świadomości jakie prawa przysługują temu wyznaniu. Świadkowie są dotowani z budżetu. Znam kilkanaście przypadkow gdzie działka została sprzedana z bonifikata od urzędu miasta ze wzgledu na odppwiednie zapisy w ustawach. Dowiedz kto oplaca składki zus dla sług pełnoczasowych i kto opłaca swiadczenia emerytalne dla powyzszych, kiedy przejda na spoczynek. Dowiedz się, kto jest zwolniony z podatków i kto pokrywa powstaly w ten sposob deficyt.
Niektóre prawa są należne każdemu wyzwaniu. Stwierdzam tylko, że kościół katolicki jest w Polsce wysoko uprzywilejowany.  Nawet nauczanie tego wyznania w każdej szkole uważam za bardzo niefortunny pomysł. Kościół ma dość salek aby tam uczyć dzieci.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 29 Czerwiec, 2019, 13:16
Datki to ja daję dobrowolnie z moich przychodów. Dotacje z budżetu są kradzieżą moich podatków, które powinny iść na budowę dróg czy na lecznictwo.

Uprawiasz demagogię bzduropisarko Klepsydro. Twierdzisz, że dotacje na Kościół Powszechny są z Twoich podatków. Ileż ty zarabiasz, że na to wszystko starcza?
Powtórzę Ci jeszcze raz, choć znając Twoje możliwości poznawcze sądzę,że to powtórzenie nie wystarczy:
Jak sama napisałaś, że 95% społeczeństwa to katolicy, to dotowanie Kościoła Powszechnego z budżetu Państwa jest niczym innym jak utrzymywaniem go z datków wiernych.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 29 Czerwiec, 2019, 13:22
Uprawiasz demagogię bzduropisarko Klepsydro. Twierdzisz, że dotacje na Kościół Powszechny są z Twoich podatków. Ileż ty zarabiasz, że na to wszystko starcza?
Powtórzę Ci jeszcze raz, choć znając Twoje możliwości poznawcze sądzę,że to powtórzenie nie wystarczy:
Jak sama napisałaś, że 95% społeczeństwa to katolicy, to dotowanie Kościoła Powszechnego z budżetu Państwa jest niczym innym jak utrzymywaniem go z datków wiernych.
Jest mi przykro że ktoś nie rozumie czym są dobrowolne datki od przekazywania kasy z budżetu państwa. Poza tym w Polsce są i Świadkowie Jehowy i protestanci i muzułmanie i ateiści i dlaczego z ich czy moich podatków ma być wspierany jeden jedynie słuszny kościół?
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 29 Czerwiec, 2019, 13:26
Jest mi przykro że ktoś nie rozumie czym są dobrowolne datki od przekazywania kasy z budżetu państwa. Poza tym w Polsce są i Świadkowie Jehowy i protestanci i muzułmanie i ateiści i dlaczego z ich czy moich podatków ma być wspierany jeden jedynie słuszny kościół?
Powtarzam ponownie. Napisałaś że 95% Polaków to katolicy. Zapewniam Cię że z ich podatków wystarcza na dotacje na Kościół Powszechny a ponadto zostaje na służbę zdrowia, szkolnictwo itd itp dla ŚJ i innych... Katolicy nie są tak samolubni jak Świadkowie Jehowi. Katolicy kierując się miłością wspierają akcje charytatywne i pomagają słabszym. Świadkowie Jehowy pomagają tylko swoim. Co mówił o tym Pan Jezus? ... i wszystko jasne... choć pewnie nie dla Klepsydry  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 29 Czerwiec, 2019, 13:31
Powtarzam ponownie. Napisałaś że 95% Polaków to katolicy. Zapewniam Cię że z ich podatków wystarcza na dotacje na Kościół Powszechny a ponadto zostaje na służbę zdrowia, szkolnictwo itd itp dla ŚJ i innych... Katolicy nie są tak samolubni jak Świadkowie Jehowi. Katolicy kierując się miłością wspierają akcje charytatywne i pomagają słabszym. Świadkowie Jehowy pomagają tylko swoim. Co mówił o tym Pan Jezus? ... i wszystko jasne... choć pewnie nie dla Klepsydry  ;D ;D ;D
No ostatnio widać np ogromną miłość katolików np do WOŚPu Jurka Owsiaka.
Dlaczego z tej miłości Świadkowie Jehowy nie otrzymują dotacji z budżetu?
Dlaczego z tej miłości katolicy tak mocno atakują świadków?
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 29 Czerwiec, 2019, 13:34
No ostatnio widać np ogromną miłość katolików np do WOŚPu Jurka Owsiaka.
Dlaczego z tej miłości Świadkowie Jehowy nie otrzymują dotacji z budżetu?
Dlaczego z tej miłości katolicy tak mocno atakują świadków?

Uprawiasz demagogię, kłamiesz i manipulujesz...
Z doświadczenia wiem, że to Świadkowie atakują katolików...
Gdy chorowałem to pomoc nieśli mi katolicy a nie Świadkowie... czyny mówią głośniej niż słowa. Twoje słowa śmieszą co najwyżej.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 29 Czerwiec, 2019, 13:35
Uprawiasz demagogię, kłamiesz i manipulujesz...
Z doświadczenia wiem, że to Świadkowie atakują katolików...
Gdy chorowałem to pomoc nieśli mi katolicy a nie Świadkowie... czyny mówią głośniej niż słowa. Twoje słowa śmieszą co najwyżej.
Jak ja jestem chory to też pomaga mi katolicki ksiądz.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 29 Czerwiec, 2019, 13:37
Jak ja jestem chory to też pomaga mi katolicki ksiądz.
Powrotu do zdrowia życzę.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 29 Czerwiec, 2019, 13:43
Powrotu do zdrowia życzę.
Gdzie napisałem, że teraz jestem chory? Jestem zdrowy i przede wszystkim wolny bo poznałem prawdę o prawdziwym Bogu czego każdemu życzę.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 29 Czerwiec, 2019, 13:45
Też znam prawdę o Świadkach Jehowy i ich Bogu, o tym jak ich nauka zmieniała się przez 100 ostatnich lat. Dzięki tej prawdzie też czuję wolność religijną, czego wszystkim życzę.  ;)
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 29 Czerwiec, 2019, 13:48
Też znam prawdę o Świadkach Jehowy i ich Bogu, o tym jak ich nauka zmieniała się przez 100 ostatnich lat. Dzięki tej prawdzie też czuję wolność religijną, czego wszystkim życzę.  ;)
To kim jest Bóg, którego czcisz obecnie?
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 29 Czerwiec, 2019, 13:51
To kim jest Bóg, którego czcisz obecnie?

Absolut.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 29 Czerwiec, 2019, 13:53
Absolut.
Powodzenia życzę!
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 29 Czerwiec, 2019, 13:55
Powodzenia życzę!

Powodzenia Ci u mnie dostatek ale i te Twoje puste życzenia przyjmę. Bóg zapłać
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 29 Czerwiec, 2019, 14:12
Powodzenia Ci u mnie dostatek ale i te Twoje puste życzenia przyjmę. Bóg zapłać
Skoro powodzenia u ciebie dostatek to życzę prawdziwej wolności poprzez poznanie prawdy, o której mówił Jezus, prawdy o prawdziwym Bogu.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Siedemtwarzy w 29 Czerwiec, 2019, 14:18
Klepsydra, to co ta prawda która przez Jezusa nam dana została mówi? Bo ostatnio u świadków te prawdy się ostro zmieniają. Jak jest teraz obowiazujaca?
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 29 Czerwiec, 2019, 14:42
Klepsydra, to co ta prawda która przez Jezusa nam dana została mówi? Bo ostatnio u świadków te prawdy się ostro zmieniają. Jak jest teraz obowiazujaca?
O tym co jest najważniejsze u świadków powiedział i sam Jezus a mianowicie to, że mamy miłować Boga z całego serca, całym umysłem.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Siedemtwarzy w 29 Czerwiec, 2019, 14:49
Klepsydra, jaka jest obowiazujaca prawda u swiadkow, dana im przez Jezusa? Bez ogólników.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 29 Czerwiec, 2019, 14:54
Klepsydra, jaka jest obowiazujaca prawda u swiadkow, dana im przez Jezusa? Bez ogólników.
Nie rozumiem twojego pytania. U świadków Biblia to fundament i tam jest prawda.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 29 Czerwiec, 2019, 15:00
Nie rozumiem twojego pytania. U świadków Biblia to fundament i tam jest prawda.

Bzdura nad bzdury. U Świadków podstawa to www.jw.org i inne brudcastingi  ;D ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 29 Czerwiec, 2019, 15:04
Bzdura nad bzdury. U Świadków podstawa to www.jw.org i inne brudcastingi  ;D ;D ;D ;D
Powiem ci tak, u każdego świadka widzę Biblię gdy głoszą albo gdy są na zebraniu. U katolików nawet w czasie mszy Biblii nie znajdziesz. Mylisz cały czas świadków z innymi wyznaniami.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 29 Czerwiec, 2019, 16:04
Powiem ci tak, u każdego świadka widzę Biblię gdy głoszą albo gdy są na zebraniu. U katolików nawet w czasie mszy Biblii nie znajdziesz. Mylisz cały czas świadków z innymi wyznaniami.

A to dziwne, bo ja zazwyczaj widzę tablety a nie Biblię.
Nie wszystkim się wszystko miesza. Jeśli piszę to piszę tak jak jest i mam na wszystko poparcie w faktach.
Porównaj sobie ilość materiału czytanego z Biblii na zebraniach Świadków Jehowy i w Kościele. Mizernie wygląda to porównanie dla Świadków.
Od kiedy jesteś Świadkiem? Ja od 30 lat więc wiem o czym piszę.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Safari w 29 Czerwiec, 2019, 17:34
Klepsydro nie zrozumiales mnie. Ja powiedzialam, ze to nauki swiadkow przyczyniaja sie do tego ze wiele osob w zborze jest nieszczesliwych.

Czy myslisz ze 65 letnia siostra (od dziecka w tzw "prawdzie"), ktora po kongresie z placzem pytala mnie czy Bog ja przeprowadzi przez Armagedon (Bo czula sie nie warta tego, ze niby za malo robi) to byla tak smutna, Bo ludzie z zewnatrz nie lubia Swiadkow? Tak bywa ze SA SJ traktowani zle, ale ta wewnetrzna tresura, to ciagle nawolywanie do robienia wiecej I wiecej, obarczanie wina krwi, straszenie Diablem I grzechem na kazdym kroku ... I wiele wiele innych niezwykle szkodliwych nauk (podobne Rzeczy w troche innym I teraz lzejszym wydaniu serwuje KK a zreszta wiekszosc religii - opieraja sie na koncepcji grzechu). Swiadkowie Jehowy sa jednak bardziej niebezpieczni niz KK poniewaz SA grupa stosujaca Psychomanipulacje oraz OSTRACYZM.

Od dziecka jestes SJ? Ja bylam w tym wychowana i to naprawde nie jest dobre miejsce do wychowywania dzieci.

Szczesliwi Swiadkowie Jehowy? Nie spotkalam takich.

Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 29 Czerwiec, 2019, 22:13
Nikt w Polsce nie rozumie np dlaczego np kościół katolicki ma bardzo duże rabaty podczas zakupu nieruchomości, nikt nie rozumie dlaczego kościół jest dotowany przez budżet zamiast być utrzymywany z datków wiernych jak to jest u świadków.
nie pisz że nikt nie rozumie, gdyż ja rozumiem.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 30 Czerwiec, 2019, 10:55
A to dziwne, bo ja zazwyczaj widzę tablety a nie Biblię.
Nie wszystkim się wszystko miesza. Jeśli piszę to piszę tak jak jest i mam na wszystko poparcie w faktach.
Porównaj sobie ilość materiału czytanego z Biblii na zebraniach Świadków Jehowy i w Kościele. Mizernie wygląda to porównanie dla Świadków.
Od kiedy jesteś Świadkiem? Ja od 30 lat więc wiem o czym piszę.

Ja też mam Biblię i w tablecie i w wersji papierowej. Nie widziałem Biblii u żadnego księdza podczas mszy, nie widzę żadnego katolika idącego z Biblią na msze, nie widze żadnego katolika idącego z Biblią na rekolekcje. Nie znam żadnego katolicka mającego jakieś pojęcie o Biblii. Owszem, szczątkowe pojęcie mają. Popatrz w zeszyty dzieci od religii czego są tam uczeni, to jakaś totalna porażka ! Do dzisiaj sa straszeni piekłem ! Obrażacie się na karcenie wychowawcze a na straszenie dzieci mitycznym piekłem nie obrażacie się ?

Klepsydro nie zrozumiales mnie. Ja powiedzialam, ze to nauki swiadkow przyczyniaja sie do tego ze wiele osob w zborze jest nieszczesliwych.

Szczesliwi Swiadkowie Jehowy? Nie spotkalam takich.



Ja znam wielu szczęśliwych świadków. Może ty sama jesteś nieszczęśliwa i dlatego wydaje ci się, że wszyscy świadkowie też są nieszczęśliwi. Poza tym uwierzenie w prawdziwego Boga nie jest receptą na wyłącznie szczęśliwe życie. To ciężka droga o czym mówi sam Jezus.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 30 Czerwiec, 2019, 12:08
Baju baju będziesz w raju a tu psinco.Jeden z powodów dla którego jestem w separacji z ŚJ to to że w znaczący sposób ograniczyli wpływ biblii na organizację i nauki przez nią głoszone.Wychodzi z tego jakaś korporacja ,której celem jest jak najlepszy wynik ekonomiczny.ponoć tu chodzi o Boga i ludzi? a z zebrań zrobiły się żebrania
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 30 Czerwiec, 2019, 14:48
(mtg):
Jeśli naprawdę zależy nam na kontakcie z dzieckiem:
Nie mówić, kiedy ono mówi. Im mniej słów z naszej strony, tym lepiej.
Szukać i proponować rozwiązania przed wysłuchaniem go.
Zastanawiać się, co myślą inni, kiedy patrzą na nasze próby kontaktu z dzieckiem.
Skupiamy uwagę tylko na sobie, dziecku i na tym, co dzieje się między nami.
W dialogu z dziećmi nie wystarczy mówić. Nie warto udawać, że się słucha, jeśli nie chcemy lub nie potrafimy usłyszeć tego, co dziecko ma nam do powiedzenia.
Dzieci pragną być dostrzegane i kochane takimi, jakie są. Do nawiązania kontaktu z dziećmi potrzebna nam umiejętność patrzenia na życie z ich perspektywy. Dzieci potrzebują także naszej uwagi i zainteresowania tym, co czują i czego doświadczają .
Jeśli jako dorośli mamy odwagę zmierzyć się ze swoimi lękami, z przekonaniami i nawykowymi reakcjami, mamy szanse dojrzewać przy dzieciach i w kontakcie z nimi.
Dominacja i przemoc, wymuszanie posłuszeństwa karami, wyciąganiem konsekwencji, manipulowaniem nagrodami, byle osiągnąć wytyczone przez dorosłych cele, wtłaczanie dzieci w obce ich naturze schematy i role, nie będą dla nich drogowskazem w świecie. One potrzebują przede wszystkim umiejętności dialogu i współpracy z innymi, które zresztą intuicyjnie przejawiają od pierwszych chwil życia.
Oczekiwanie od dziecka zrozumienia dla dorosłego i jego przeżyć jest podstawowym błędem w komunikacji. Kierunek przebiegu zrozumienia jest odwrotny: najpierw dziecko musi otrzymać zrozumienie dorosłego. Tylko wtedy może pojąć, co dzieje się w relacji, i zdecydować o współdziałaniu lub nie. Dorosły jest odpowiedzialny za jakość relacji, nie dziecko.
Dziecko potrzebuje spokoju i zaufania otoczenia, w którym poczuje się bezpieczne i ważne dla tych, z którymi przebywa. Musi poczuć się dla bliskich wartością samą w sobie.
Rodzice, którzy byli dziećmi dominujących rodziców, często wpadają w pułapkę i poddają się dominacji swoich dzieci. Wtedy oboje – rodzic i dziecko – doświadczają klęski.

Najlepszym potwierdzeniem tego, że słucham i słyszę, jest powtórzenie tego, co mówi dziecko. Trzeba swoją uwagę kierować na uczucia i potrzeby dziecka, czyli to, czego być może nie potrafi ono jeszcze nazwać, ale co chce w tym momencie wyrazić. Dzieci, które zostały usłyszane, zobaczone zaspokajają się. Trzeba dać dziecku swoją obecność.

Aby dorosły mógł nawiązać kontakt z dzieckiem, musi mieć sam kontakt ze sobą – z własnymi emocjami, potrzebami – a także odwagę, aby je wyrażać i zaspokajać.

Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Klepsydra w 30 Czerwiec, 2019, 14:56
Baju baju będziesz w raju a tu psinco.Jeden z powodów dla którego jestem w separacji z ŚJ to to że w znaczący sposób ograniczyli wpływ biblii na organizację i nauki przez nią głoszone.Wychodzi z tego jakaś korporacja ,której celem jest jak najlepszy wynik ekonomiczny.ponoć tu chodzi o Boga i ludzi? a z zebrań zrobiły się żebrania
Ja tego nie zauważam.
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 30 Czerwiec, 2019, 18:29
Ja tego nie zauważam.

A dlaczego nie zauważasz?
Odpowiedzi udziela poniższy werset:

"Zostawcie ich! To są ślepi przewodnicy ślepych. Lecz jeśli ślepy ślepego prowadzi, obaj w dół wpadną»." [Mt.15:14]
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 03 Lipiec, 2019, 21:24
A dlaczego nie zauważasz?
Odpowiedzi udziela poniższy werset:

"Zostawcie ich! To są ślepi przewodnicy ślepych. Lecz jeśli ślepy ślepego prowadzi, obaj w dół wpadną»." [Mt.15:14]


To niestety prawda z praktyki wielu ; "poznacie prawdę - a prawda was wyzwoli"  :)
-lecz każdy swą drogę życiową musi poznać 'własnym sumptem' .
Tytuł: Odp: Karcenie dzieci - a wychowanie
Wiadomość wysłana przez: Terebint w 03 Lipiec, 2019, 23:31
Może zamiast bić i tak naprawdę powtarzać te same błędy, co nasi rodzice to warto częściej się przytulać?

Polecam dosyć ciekawą książkę (choć nie każda teoria ma tam podstawy naukowe, ale praktyka dotykania mówi sama za siebie i warto się wsłuchać w te argumenty) na temat braku tego dobrego dotyku w naszym życiu, szczególnie w świecie mężczyzn:

(http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4878000/4878154/718245-352x500.jpg)