Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Jaką drogę wybierają byli śJ  (Przeczytany 20812 razy)

Offline Roszada

Jaką drogę wybierają byli śJ
« dnia: 22 Styczeń, 2016, 17:28 »
Nemo: Przesunąłem dyskusję tutaj, żeby nie odbiegać od tematu pierwotnego wątku :)

Wielu śJ przechodzi na katolicyzm, bo to zupełnie coś innego od wierzeń świadków :) protestanckie bywają zbliżone.
Niewielu przechodzi na katolicyzm. Większość pozostaje w zawieszeniu, to znaczy obierają prywatną wiarę w Boga, agnostycyzm czy ateizm.
Więcej skłania się ku protestantyzmowi niż ku katolicyzmowi, szczególnie tak zwani 'urodzeni w prawdzie', którzy nigdy katolikami nie byli.


Offline bartek212701

Odp: Jaką drogę wybierają byli śJ
« Odpowiedź #1 dnia: 22 Styczeń, 2016, 18:06 »
Niewielu przechodzi na katolicyzm. Większość pozostaje w zawieszeniu, to znaczy obierają prywatną wiarę w Boga, agnostycyzm czy ateizm.
Więcej skłania się ku protestantyzmowi niż ku katolicyzmowi, szczególnie tak zwani 'urodzeni w prawdzie', którzy nigdy katolikami nie byli.

Masz jakieś statystyki?


Offline Roszada

Odp: Jaką drogę wybierają byli śJ
« Odpowiedź #2 dnia: 22 Styczeń, 2016, 18:17 »
Masz jakieś statystyki?
Statystyki nie, ale doświadczenia:

z poradni założonej w 1989 (do 2013)
z kontaktów z protestantami
z kontaktów z exŚJ
z setek telefonów od exŚJ i aktualnych ŚJ
ze zrozumienia, które nauki są bardziej strawne dla exŚJ


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Jaką drogę wybierają byli śJ
« Odpowiedź #3 dnia: 22 Styczeń, 2016, 20:37 »
Wielu śJ przechodzi na katolicyzm, bo to zupełnie coś innego od wierzeń świadków :) protestanckie bywają zbliżone.

   A ja znam wielu ex i żaden nie został katolikiem, w ogóle mają wielki uraz do wszelakich religii.
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Roszada

Odp: Jaką drogę wybierają byli śJ
« Odpowiedź #4 dnia: 22 Styczeń, 2016, 20:45 »
   A ja znam wielu ex i żaden nie został katolikiem, w ogóle mają wielki uraz do wszelakich religii.
Ja kilku katolików exŚJ znam, a nawet z bratniego forum.
Ale niektórzy się nie lubią przyznawać, że poszli do Babilonu. :)

Najwięcej jest takich, jak Tazla pisze. To widać na bratnim forum.
Tam było już 1853 Wszystkich użytkowników.
Z czego większość to tacy, o jakich Tazla pisze.


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Jaką drogę wybierają byli śJ
« Odpowiedź #5 dnia: 23 Styczeń, 2016, 20:37 »
Ja kilku katolików exŚJ znam, a nawet z bratniego forum.
Ale niektórzy się nie lubią przyznawać, że poszli do Babilonu. :)

Najwięcej jest takich, jak Tazla pisze. To widać na bratnim forum.
Tam było już 1853 Wszystkich użytkowników.
Z czego większość to tacy, o jakich Tazla pisze.

  Chyba chętniej wracają Ci co byli wychowani w KK lub sami kiedyś nimi byli.

Jeśli dobrze pamiętam to Filip Łobodziński przyjął wszystkie sakramenty w kościele jako dorosły facet.
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Tusia

  • Gość
Odp: Jaką drogę wybierają byli śJ
« Odpowiedź #6 dnia: 23 Styczeń, 2016, 22:16 »
  Chyba chętniej wracają Ci co byli wychowani w KK lub sami kiedyś nimi byli.

Jeśli dobrze pamiętam to Filip Łobodziński przyjął wszystkie sakramenty w kościele jako dorosły facet.

No nie przesadzaj, że wszystkie  ;D


Offline Roszada

Odp: Jaką drogę wybierają byli śJ
« Odpowiedź #7 dnia: 23 Styczeń, 2016, 22:24 »
No nie przesadzaj, że wszystkie  ;D
Ani kapłaństwa ani pewnie namaszczenia chorych. :)


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Jaką drogę wybierają byli śJ
« Odpowiedź #8 dnia: 23 Styczeń, 2016, 22:42 »
No nie przesadzaj, że wszystkie  ;D
Przyją te wszystkie aby moc wziąć ślub kościlny.
Jak już jesteś taki dokładny
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Roszada

Odp: Jaką drogę wybierają byli śJ
« Odpowiedź #9 dnia: 23 Styczeń, 2016, 22:49 »
Przyją te wszystkie aby moc wziąć ślub kościlny.
Jak już jesteś taki dokładny
Czyli 4 z 7.
Bo spowiedzi też nie musiał, skoro brał tego samego dnia chrzest.
Wziął chrzest, komunię, bierzmowanie i małżeństwo.


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 508
  • Polubień: 14309
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Jaką drogę wybierają byli śJ
« Odpowiedź #10 dnia: 23 Styczeń, 2016, 22:51 »
Przyją te wszystkie aby moc wziąć ślub kościlny.
Jak już jesteś taki dokładny
Mój szwagier musiał zrobić tak samo. Zanim wziął ślub z moja siostrą. A że kawał chłopa jest to spytałem żartując... kto go trzymał do chrztu.  ;D
« Ostatnia zmiana: 23 Styczeń, 2016, 23:00 wysłana przez Nemo »
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2037
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: Jaką drogę wybierają byli śJ
« Odpowiedź #11 dnia: 24 Styczeń, 2016, 01:07 »
Jeśli dobrze pamiętam to Filip Łobodziński przyjął wszystkie sakramenty w kościele jako dorosły facet.

O co chodzi z tym Łobodzińskim? Też o WTS zahaczył?
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline Roszada

Odp: Jaką drogę wybierają byli śJ
« Odpowiedź #12 dnia: 24 Styczeń, 2016, 09:01 »
O co chodzi z tym Łobodzińskim? Też o WTS zahaczył?
No właśnie ja tez jestem ciekaw.
Z tego co wiem był od dzieciństwa aktorem.
Sam pamiętam film Abel Twój brat i inne i dziwiłbym się gdyby był ŚJ.

A takich jak on co w wieku dorosłym przyjmuje kilka sakramentów za jednym razem to pełno u nas. Sam znam takich osobiście. A w Afryce to już standard. ;)


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 508
  • Polubień: 14309
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Jaką drogę wybierają byli śJ
« Odpowiedź #13 dnia: 24 Styczeń, 2016, 10:04 »
O co chodzi z tym Łobodzińskim? Też o WTS zahaczył?
Nie trzeba było być od dziecka w WTS-ie. Wystarczy że teraz już dorosła osoba kiedy była dzieckiem w jeszcze starym ustroju miała rodziców na stanowiskach, gdzie  krzywo patrzono na praktyki religijne.
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Jaką drogę wybierają byli śJ
« Odpowiedź #14 dnia: 24 Styczeń, 2016, 11:18 »
 
   Kiedyś czytałam z nim wywiad gdzie było napisane, że rodzice sympatyzowali ze świadkami przejęli część ich nawyków, później jednak zostali wolnymi elektronami i nie wierzyli w nic. A można powiedzieć, że stali się zażartymi ateistami.
Tak więc aktor nie miał żadnych sakramentów, jednak za namową  trzeciej żony, a może dla trzeciej żony zmienił poglądy w jakich wyrósł i żył całe swoje dotychczasowe życie i został katolikiem .

Czyli 4 z 7.
Bo spowiedzi też nie musiał, skoro brał tego samego dnia chrzest.
Wziął chrzest, komunię, bierzmowanie i małżeństwo.

 A gdzie ja napisałam, że brał wszystko jednego dnia?
Jednak nie jest tajemnicą, że jak co łaska większa to się wszystko załatwi za 5 min. :P
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).