Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => HISTORIA ŚWIADKÓW JEHOWY => Wątek zaczęty przez: Roszada w 24 Sierpień, 2018, 17:25

Tytuł: Spodnie - od kiedy u kobiet niemile widziane?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 24 Sierpień, 2018, 17:25
Wykluczenie, takie jak dziś, wprowadzono w organizacji w roku 1952.
W tym czasie zaczynają się krystalizować listy rzeczy i działań zakazanych czy dopuszczanych przez głosicieli.

Padło też pytanie związane ze spodniami:

"Jeżeli w 5 Mojżeszowej 22:5 powiedziano, iż niewiasta nie powinna nosić stroju mężczyzny, czy to znaczy, że niewiasty nie śmią nigdy nosić długich spodni?" (Strażnica 22, 1952 s. 17 [ang. 01.10 1951])
.

Napisano w tym tekście 'coś' w obronie spodni:

że można na farmie nosić;
robocze;
gdy zima jest surowa;
ubranie narciarskie.

To formy dopuszczone, ale jest pewne ale...

"myśl o sodomii, a nie po prostu sama zmiana ubioru, jest tym, co jest powodem tego zakazu i co uzasadnia surowy sąd: »Bo ktokolwiek czyni te rzeczy, jest obrzydzeniem Jehowie, twemu Bogu«" (jw. s. 17).

Tak więc nie wolno folgować sobie co do spodni, bo może być to poczytane przez Jehowę i starszych, jako sodomia. :-\

Oto tekst angielski.
Jest to pierwszy tekst w Strażnicach, który wskazuje skorowidz, a który podejmuje problem spodni.

*** w51 10/1 pp. 607-608 Questions From Readers ***
When Deuteronomy 22:5 says that a woman should not wear a man’s clothes, does it mean that women should not wear slacks?—J. P., Pennsylvania.
Deuteronomy 22:5 (Da) reads: “There shall not be a man’s apparel on a woman, neither shall a man put on a woman’s clothing; for whoever doeth so is an abomination to Jehovah thy God.” This text certainly was not recorded with the thought in mind of preventing modern women from wearing slacks. Men did not wear slacks or trousers when this was recorded, but what we would view as dresses today. In parts of the Orient, in fact, the men wore dresslike robes and the women wore pajamalike trousers of varying styles. So the wearing of slacks or even work pants, such as around a farm, is not forbidden by this text and is an individual matter. The women can use good judgment as to time and place and what is accepted as proper in the section where they reside. In some sections where winters are severe many women wear trousers or ski suits or some similar garment that covers and protects their legs. Such is not Scripturally wrong.
At Deuteronomy 22:5 the Bible is not dealing with fashions or fretting over styles, but apparently it is here forbidding persons of one sex from wearing the clothing of the opposite sex for purposes of deceit, to appear of the opposite sex, to hide the true facts. Men should not try to deceitfully dress like women to hide the fact that they are men, nor should women try to dress in men’s clothes to hide the fact that they are women. Being more specific, the Bible seems to be striking a blow against the sin of sodomy. It was a disgrace for a woman’s hair to be shorn like a man’s, and it was a dishonor for a man’s hair to be allowed to grow long like a woman’s. (1 Cor. 11:6, 14) The woman was not to appear masculine by having short hair like a man’s or by wearing clothes like a man’s. It might suggest to others that she was available for unnatural sex uses. Likewise the man. If he wore long hair like a woman’s or garbed himself in women’s clothes he would certainly appear effeminate and open to propositions from men for unnatural sex use. So it is this deeper meaning with sodomy in view, and not a mere switching of clothes in itself, that brings this practice under prohibition and makes it deserve the severe judgment: “Whoever doeth so is an abomination to Jehovah thy God.”

Nie wklepuję więcej polskiego, bo sporo tego, ale jak któreś zdanie potrzebne to wklepię. :)
Tytuł: Odp: Spodnie - od kiedy u kobiet niemile widziane?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 24 Sierpień, 2018, 18:00
Kolejne publikacje, już dużo nowsze:

*** w85/2 ss. 22-23 ***
22:5 — Czy w świetle tego zakazu niewieście przystoi nosić spodnie?
Celem tego prawa było najwyraźniej zapobieżenie nadużyciom seksualnym i pomyłkom w określeniu cudzej płci. Normalnie mężczyzna ubiera się tak, żeby wyglądał jak mężczyzna, a niewiasta podkreśla swą kobiecość. Gdyby jakiś Izraelita działał wbrew temu wewnętrznemu poczuciu przyzwoitości, mogłoby to prowadzić do homoseksualizmu. Wprawdzie zarówno mężczyźni, jak i kobiety, nosili wtedy długie szaty, była jednak różnica między strojem męskim a żeńskim. Podobnie dzisiaj w niektórych krajach tak mężczyźni jak i kobiety noszą spodnie, chociaż spodnie damskie wyglądają inaczej niż męskie. Zasada podana w powyższym wersecie nie wyklucza noszenia czasami spodni przez chrześcijankę, na przykład przy pracy koło domu lub w polu. W niektórych okolicach noszenie spodni damskich jest powszechnie przyjęte, a nawet konieczne z uwagi na zimny klimat. Biblia radzi kobietom, żeby „zdobiły się ubiorem porządnym, ze skromnością i zdrowym rozsądkiem” (1 Tym. 2:9, 10).

*** w92 15.8 ss. 13-14 ***
Jakie prawa co do ubioru ustanowił Bóg? Ani mężczyznom, ani kobietom nie wolno było nosić strojów utożsamiających z odmienną płcią, co mogłoby najwidoczniej służyć celom homoseksualnym (5 Mojżeszowa 22:5).

Skorowidz 1930-1985 odsyła do kilku tylko publikacji z lat 1951-1984, a nowszy 1986-2017 już do żadnej w kwestii spodni:

*** dx30-85 Slacks ***
SLACKS
use by women: w84 7/15 24-25; g76 8/8 26; w75 500; w72 671-672; g60 2/22 9; w51 607-608
Tytuł: Odp: Spodnie - od kiedy u kobiet niemile widziane?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 24 Sierpień, 2018, 23:02
Piszcie kobietki jakie były kiedyś trendy a jakie dziś. :)
Tytuł: Odp: Spodnie - od kiedy u kobiet niemile widziane?
Wiadomość wysłana przez: Szycha w 24 Sierpień, 2018, 23:09
Nie jako kobitka... lecz jako facio. Moja matka opowiadała że w latach 60' ich nadzorca sprawdzał długość spódnic podczas zbiórki... musiały klękać i spódnica musiała zakrywać kolana aż do podłogi... Absolutnie nie mogły nosić spodni w "służbie"... Ponoć kolo miał bardzo restrykcyjne podejście... z opowieści malował się mnie jako Iosif Wissarionowicz Dżugaszwili (Stalin)... a nazywał się Jan Skiba... from Gdynia... z Głównodowodzącym nie miał żadnego powinowactwa, jednak zachowanie przejął wzorowo (o czym może kiedyś napiszę wywód)... jako Pan i władca się jawił... jeszcze jako gówniarz pamiętam gościa jak przez mgłę... Kawał skur..a...
Tytuł: Odp: Spodnie - od kiedy u kobiet niemile widziane?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 25 Sierpień, 2018, 10:42
Cytuj
musiały klękać i spódnica musiała zakrywać kolana aż do podłogi
A to podwójny sprawdzian:
pokory przed starszym; ;)
długości spódnicy.
Tytuł: Odp: Spodnie - od kiedy u kobiet niemile widziane?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 25 Sierpień, 2018, 19:11
W NSK 1960-1979 nie ma nic o kobiecych spodniach.

Piszą za to o lokach młodzieńców:  :)

"Dodatkowym powodem do ubierania się skromnie i godnie jest okoliczność, że na nasze zebrania przychodzą nowi. Zapewne słyszeli, że Świadkowie Jehowy ubierają się skromnie i gustownie, nie naśladując ludzi ze świata ani pod
względem zachowania, ani też pod względem mody. Jakie odnieśliby wrażenie,
gdyby zobaczyli kogoś ubranego inaczej? W obcisłych spodniach, minispódniczce albo młodzieńca z lokami? Jeżeli masz wątpliwości, czy jakiś strój jest odpowiedni, to lepiej go nie wkładaj, gdy idziesz na zebranie" (Nasza Służba Królestwa Nr 10, 1976 s. 8).
Tytuł: Odp: Spodnie - od kiedy u kobiet niemile widziane?
Wiadomość wysłana przez: Iwonka w 10 Wrzesień, 2018, 22:22
20 lat temu było dla mnie oczywiste, że spódnica ma być za kolano lub dłuższa, obecnie gdy żona koordynatora usiądzie to widać jej pół uda(ma 50+), mnie to gorszy ale jak jej wolno to mi też, bo to jest tak, że jak stoję to spódniczka jest do kolana a jak siadam to ona się dźwiga i kolana odsłania; była siostra, która obwodowego wzywala i listy do nadarzyna pisała, że spodnie chce nosić ale nic nie wskórała( w sumie to Pan Jezus nosił szatę a nie spodnie więc dlaczego mężczyźni noszą garnitury?..)
Tytuł: Odp: Spodnie - od kiedy u kobiet niemile widziane?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 11 Wrzesień, 2018, 09:25
( w sumie to Pan Jezus nosił szatę a nie spodnie więc dlaczego mężczyźni noszą garnitury?..)
Ja bym chciał wyczaić, od kiedy wszedł w Towarzystwie zwyczaj garniturów.
Owszem Pastor w surducie występował,

   „Na podium przed publicznością zawsze pojawiał się w długim czarnym surducie i białym krawacie” („Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego” 1995 s. 55).

 a Sędzia w garniturze, ale nie wiem jak cała reszta głosicieli.
Wytycznych nie widziałem nigdzie, ale na starych fotkach z kongresów może można wypatrzeć.
Kto ma oczy niech patrzy i linka na jw.org da. :)
Tytuł: Odp: Spodnie - od kiedy u kobiet niemile widziane?
Wiadomość wysłana przez: RenlyB w 11 Wrzesień, 2018, 11:55
Jeżeli masz wątpliwości, czy jakiś strój jest odpowiedni, to lepiej go nie wkładaj, gdy idziesz na zebranie" (Nasza Służba Królestwa Nr 10, 1976 s. 8).

Czyli, że nago? :)

Swoją drogą zawsze mnie bawiło to patrzenie czy spódniczka za długa, za krótka, czy nie zbyt obcisła. Kiedyś nawet na zebraniach była poruszana tematyka stringów. Jeden z braci nawet sobie zażartował: kiedyś, żeby zobaczyć pośladki trzeba było zdjąć majtki, a teraz, żeby zobaczyć majtki, trzeba odchylić pośladki. Tak, takie teksty były na zebraniu :)
Tytuł: Odp: Spodnie - od kiedy u kobiet niemile widziane?
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 11 Wrzesień, 2018, 12:27
Napiszę tak.


Kobieta, tym bardziej żona, powinna być powabna ale dla męża, chyba że szuka przygód ;)

Natomiast KOBIETA, ogólnie biorąc rzecz, takie jest moje zdanie, i ono pokrywa się ze słowem Bożym, ma wyglądać "SCHLUDNIE", co nie zmienia FAKTU, że facet powinien być ubrany, elegancko i być dla swej żony  TYM KIMŚ. ;)

Nie będziemy tu pisać o strojach wizytowych, bankietowych czy biznesowych.
Pozdrawiam. :)
Tytuł: Odp: Spodnie - od kiedy u kobiet niemile widziane?
Wiadomość wysłana przez: RenlyB w 11 Wrzesień, 2018, 12:48
A może zostawmy to jak kobieta powinna się ubierać samym zainteresowanym?
Ciekawe, że najwięcej o ubiorze kobiety mają do powiedzenia mężczyźni :)
A skoro ktoś ma zbereźne myśli na widok krótkiej spódniczki lub prześwitującego materiału to powinien chyba sam nad sobą popracować (if you know what I mean) :)
Tytuł: Odp: Spodnie - od kiedy u kobiet niemile widziane?
Wiadomość wysłana przez: Ola w 11 Wrzesień, 2018, 13:19
Nigdy nie mogłam pojąć tych standardów. Nie cierpiałam zapinać się na ostatni guzik i nigdy tego nie robiłam kilka razy zwrócono mi uwagę co prawda na stronie, że za krótko, że za duży dekolt ale nie stosowałam się do tego więc dano mi spokój. Odzież powinna być tak dobrana by tobie było wygodnie i ładnie😆
Tytuł: Odp: Spodnie - od kiedy u kobiet niemile widziane?
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 11 Wrzesień, 2018, 13:59
A może zostawmy to jak kobieta powinna się ubierać samym zainteresowanym?
Ciekawe, że najwięcej o ubiorze kobiety mają do powiedzenia mężczyźni :)
A skoro ktoś ma zbereźne myśli na widok krótkiej spódniczki lub prześwitującego materiału to powinien chyba sam nad sobą popracować (if you know what I mean) :)

Bardzo często starsi nie zwracaliby na takie rzeczy uwagi, gdyby nie ich żony, które są po prostu zazdrosne o wygląd i zamiast "budować się duchowo" wyceniają czyjś ubiór albo ile kto wydał na buty czy na fryzjera.
Tytuł: Odp: Spodnie - od kiedy u kobiet niemile widziane?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 10 Październik, 2018, 10:45
Spodnie dopuszczone podczas Armagedonu (patrz ilustracje z książki z 2018 r.):

https://swiadkowiejehowywpolsce.org/literatura-pokarm-na-czas-sluszny/ciekawostki-z-ksiazki-czyste-wielbienie-jehowy-nareszcie-przywrocone/msg158229/#msg158229
Tytuł: Odp: Spodnie - od kiedy u kobiet niemile widziane?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 03 Listopad, 2018, 18:47
A tu osławione spódnice do kolan i poniżej kolan:  :)

https://sjwp.pl/dyskusje-swiatopogladowe/programowanie-podprogowe-u-swiadkow-jehowy-dzisiaj-i-w-przeszlosci/msg224601/#msg224601

A dziewczyna ze świata w spodniach.
Tytuł: Odp: Spodnie - od kiedy u kobiet niemile widziane?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 11 Grudzień, 2018, 22:41
Taka nowa uwaga:

*** w17 wrzesień s. 32  ***
Na przykład starsza siostra potrzebuje odwagi, kiedy zostanie poproszona o porozmawianie z młodszą na temat skromnego ubioru. Nie skrytykuje jej stylu ubierania się, ale zachęci do przemyślenia, jak może on wpłynąć na innych (1 Tym. 2:9, 10). Taka życzliwa troska może przynieść dobre rezultaty.
Tytuł: Odp: Spodnie - od kiedy u kobiet niemile widziane?
Wiadomość wysłana przez: Trinity w 12 Grudzień, 2018, 09:43
nie rozumiem jednego
jak spodnie u kobiety mogą służyć celom homoseksualnym?
i jak można poprzez spodnie pomylić płeć? co oni palili jak to pisali?

w moim zbiorze była zawsze jazda tzn ja miałam
o za krótką, o za obcisłą
a córka starszego nosiła spódnicospodnie i włos jej z głowy nie spadł jak zawsze

ubrałam raz spodnie na zebranie bo było minus 20
to starszy o mało mnie nie pobił
na argument że mi zimno odparł że można ubrać grube rajstopy
bo jego żona się tak ubiera bla bla
szkoda że nie wyszłam wtedy z zebrania
a jeszcze ten starszy nie był specjalnie wybitnym mówcą
dukał, zjadał końcówki, przeciągał punkty zawsze, zmieniał słowa
zamiast powiedzieć PRZEBUDŹCIE SIĘ mówił STRAŻNICA SIĘ
po zebraniu zabierał rodzinkę do cieplutkirgo autka
a ja drałowałam na przystanek autlbusowy gdzie czekałam średnio 20 min.
bo mój tata nie uważał jeździć autem w zimie bo sie podwozie niszczy od soli.
dziś ten starszy jest "naczelnym" odstępcą w moich okolicach 😆
ciekawe czy jest z siebie zadowolony (albo był wtedy) z siebie.

spódnic nigdy nie lubiłam -a to tylko dlatego że lubię mieć wybór
chcę sama zdecydować a nie ktoś mi narzuca żydowskie prawo które nie obowiązuje 🤨
 
Tytuł: Odp: Spodnie - od kiedy u kobiet niemile widziane?
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 12 Grudzień, 2018, 12:08
Jako facet pewnie mało znam się na modzie kobiecej. Ale wiem jedno, że kobieta w sukience/spódnicy ma możliwość lepszego podkreślenia swoich walorów. Ale obcisłe spodnie też są fajne; z zameczkami na dole.  :)
Jeśli ktoś się ślini na widok kolan - cóż, może brom powinien pić ;)

A teraz autentyki.
Krótka wizyta w domu starszego. Kobieta w wieku ryczącej czterdziestki. W spodniach. Wpadła bo coś chciała przekazać żonie tego starszego. Nie obyło się bez kawy. Tekst nawiedzonego starszego: "Siostro X, ale ty chyba się w spodniach nie wybierasz do raju?"
Żeby to był żart, to pewnie było by śmiesznie. Pozostał tylko niesmak.

Zupełnie inna sytuacja, niezwiązana ze spodniami. Znany wielu osobom, ś.p. Julek, nadzorca obwodu, później okręgu, postać niezwykle charyzmatyczna, prywatnie bardzo sympatyczna. Na kongresie stadionowym podchodzi do dziewczyny ubranej 'krótko i dekoltowo'. Faktycznie strój miała słaby jeśli chodzi o imprezy religijne. Mnisi greccy pewnie by ją owinęli w jakieś szmaty, zanim by ją wpuścili na zwiedzanie klasztoru.
Julek do niej podchodzi i mówi tak: "Jak się pani podoba na naszym zgromadzeniu?". Dziewczyna lekko zmieszana odpowiada: "Ależ ja nie jestem żadna pani. Też jestem siostrą". Julek lekko się odchylał. Zmierzył całą dziewczynę, od dołu do góry, po czym mówi: "Ohhh, przepraszam! Ten ubiór mnie zmylił!"
I odchodził.
Tytuł: Odp: Spodnie - od kiedy u kobiet niemile widziane?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 12 Grudzień, 2018, 12:11
Jednak, jak widać, życie najlepsze daje przykłady do tekstów strażnicowych. :)
Teoria teorią, ale praktyka, to jest coś. ;)
Tytuł: Odp: Spodnie - od kiedy u kobiet niemile widziane?
Wiadomość wysłana przez: Kate Walker w 12 Grudzień, 2018, 18:44
 Rzeczywiście trzeba mieć odwagę żeby się wtrącać w czyjeś życie np. jak się ubierać  :)
Tytuł: Odp: Spodnie - od kiedy u kobiet niemile widziane?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 13 Grudzień, 2018, 10:34
Cytuj
ubrałam raz spodnie na zebranie bo było minus 20
to starszy o mało mnie nie pobił
Zimą w ogóle nie powinien być podejmowany temat spodni u kobiet.

To tak jak ja bym się czepiał starszego, że nosi wczesną jesienią kalesony. ;D
Tytuł: Odp: Spodnie - od kiedy u kobiet niemile widziane?
Wiadomość wysłana przez: RenlyB w 13 Grudzień, 2018, 10:58
Zimą w ogóle nie powinien być podejmowany temat spodni u kobiet.

Ten temat w ogóle nie powinien być podejmowany ;) Ani zimą, ani którąkolwiek inną porą roku.
Tytuł: Odp: Spodnie - od kiedy u kobiet niemile widziane?
Wiadomość wysłana przez: Technolog w 13 Luty, 2020, 18:02
Podbiję temat. Nie wiem, czy to przebłysk światła w mroku, ale zobaczcie sobie od 5 minuty, film z zebrania w tygodniu od 10 lutego 2020.

https://www.jw.org/pl/biblioteka/filmy/#pl/mediaitems/VODFamilyDailyPrinciples/pub-jwb_201902_3_VIDEO

Czy to jakaś lokalna moda?
Czy może spodnie u sióstr są już dawno dopuszczone, ale na prowincję wieść nie dotarła?
Tytuł: Odp: Spodnie - od kiedy u kobiet niemile widziane?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 13 Luty, 2020, 18:09
Patrzyłem w publikacjach, nie ma żadnego światełka.
Ale może praktyka wyprzedza teorię. ;)

Może to wytną z czasem, tak jak zmienili w jednej książce długość spódnicy. :)
Tytuł: Odp: Spodnie - od kiedy u kobiet niemile widziane?
Wiadomość wysłana przez: hiacynta w 13 Luty, 2020, 18:33
Spodnie u kobiet św jeh kontrowersyjne a u nas braciszek młody piękny ubrał  garnitur wyslimowany to miał rozmowę ze starszakami i wykład w potrzebach zboru o modzie metroseksualnej, a koordynator zboru to nawet krawata waskiego nie założył bo uważał że to moda za bardzo ze świata chore chore chore sami na siebie kajdany zakładają
Tytuł: Odp: Spodnie - od kiedy u kobiet niemile widziane?
Wiadomość wysłana przez: nowicjusz w 13 Luty, 2020, 23:04
Podbiję temat. Nie wiem, czy to przebłysk światła w mroku, ale zobaczcie sobie od 5 minuty, film z zebrania w tygodniu od 10 lutego 2020.

https://www.jw.org/pl/biblioteka/filmy/#pl/mediaitems/VODFamilyDailyPrinciples/pub-jwb_201902_3_VIDEO

Czy to jakaś lokalna moda?
Czy może spodnie u sióstr są już dawno dopuszczone, ale na prowincję wieść nie dotarła?

Jeśli chodzi ci o ten tradycyjny stroj hinduski u kobiet to... troszke nie tedy droga. To tak jakby przygarniac szkotowi, ze chodzi w spodniczce.... a mężczyźnie nie pasuje. To taka 'tradycja'.

Ja swego czasu przyjezdzalem na zebrania na motorze. Stroj, kask, kominiarka z trupią czachą. Nikt nawet słowem sie nie odezwał. Przychodzili sobie zdjęcia cykać tylko i sie przejechać. Bo to taka 'tradycja' ubierania się motocyklisty.