Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Formy głoszenia wprowadzone przez Rutherforda i zlikwidowane  (Przeczytany 6746 razy)

Offline Roszada

Sędzia Rutherford wprowadził wiele form głoszenia, które z czasem zlikwidowano.
Opiszemy je pokrótce w kilku postach.
Oto one:

1. sandwicze (wszystkie poniższe zlikwidowane)
2. wykrzykiwanie haseł
3. pochody
4. megafony, wzmacniacze
5. głośniki
6. gramofony
7. karty świadectwa
8. radio (wprowadzona telewizja w zamian)
9. od domu do domu (drastycznie ograniczone przez stojakowanie)
10. ostre mowy Sędziego otwarte dla publiczności


cdn. :)


Offline Roszada

Odp: Formy głoszenia wprowdzone przez Rutherforda i zlikwidowane
« Odpowiedź #1 dnia: 14 Lipiec, 2018, 10:38 »
1. Sandwicze - Świadkowie Jehowy jako kanapki

„Wracając myślą do zgromadzenia w Newark w roku 1936, Rosa May Dreyer mówi: »Główne przemówienie zapowiadano za pomocą ‚tablic-­sandwiczy’, czyli plakatów reklamowych noszonych na ramionach z przodu i na plecach. [Głosiciel był obłożony plakatami jak wędlina w sandwiczu kromkami chleba]. Rozpowszechniano także ulotki«” („Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975” s. 73-74);

„Począwszy od roku 1936 Świadkowie nadawali rozgłos wykładowi publicznemu przewidzianemu w programie zgromadzenia, organizując uporządkowane pochody, których uczestnicy nosili plakaty i rozdawali ulotki. (Plakaty te nazywano początkowo »sandwiczami«, ponieważ jeden zawieszano z przodu, a drugi na plecach). W czasie niektórych zgromadzeń w pochodach takich uczestniczyło tysiąc lub więcej Świadków” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 266).

*** w17 sierpień ss. 30-31 ***
„INWAZJA NA ULICACH”
W 1943 roku przy pomocy plakatów, które nazywano „sandwiczami”, Świadkowie zapraszali ludzi na zgromadzenie pod hasłem „Wolny naród”, które miało się odbyć w 12 meksykańskich miastach. Na ramionach głosicieli mocowano dwa plakaty — jeden z przodu, a drugi z tyłu. Tę metodę głoszenia stosowano od roku 1936.

*** w17 sierpień s. 31 ***
. We wspomnianej gazecie dodano: „W całym mieście widać było (...) mężczyzn — i kobiety — zamienionych w głoszące ‚sandwicze’”. W artykule zamieszczono zdjęcie braci i sióstr w mieście Meksyk, któremu towarzyszył podpis: „Inwazja na ulicach”.

*** w17 sierpień s. 31 ***
Wycinek prasowy ukazujący braci w mieście Meksyk uczestniczących w marszu z plakatami, rok 1944

*** yb12 s. 30  ***
Ponadto niektórzy betelczycy przebrani w stroje z lat czterdziestych i pięćdziesiątych pokazywali, jak za pomocą podwójnych plakatów noszonych na piersiach i plecach informowano wtedy o wykładach publicznych

ang. Rocznik ŚJ 1991 s. 159

 Na przykład w latach czterdziestych i wczesnych pięćdziesiątych, kiedy dowiedzieli się, że bracia w Stanach Zjednoczonych i Anglii używali tablic-sandwiczy, maszerując, by ogłosić publiczne przemówienia na kongresach, takie ustalenia zostały entuzjastycznie przyjęte również w Szwecji

Wydaje się, że we wczesnych latach 50. XX zaprzestano bawić się w kanapki. ;)
Czyli Sędzia wprowadził sandwicze w 1936 r., a Knorr po 1950 r. zlikwidował.
« Ostatnia zmiana: 14 Lipiec, 2018, 20:57 wysłana przez Roszada »


Offline salvat

Odp: Formy głoszenia wprowdzone przez Rutherforda i zlikwidowane
« Odpowiedź #2 dnia: 14 Lipiec, 2018, 13:47 »
Jedyne kanapki jakie teraz Świadkowie noszą to te na kongresy :D

A tak serio to teraz już jest obciach ze stojakiem a co dopiero z sandwiczami. Szczytem szczytów byłoby dziś użycie megafonów lub wykrzykiwanie haseł. Ale tablecik zamiast torby makulatury to wygoda przecież. ;D
« Ostatnia zmiana: 14 Lipiec, 2018, 14:34 wysłana przez salvat »
Jak nazwać człowieka, który mając trochę władzy mówi jedno, a robi coś co tym słowom zaprzecza?

https://www.youtube.com/watch?v=cZMCsCO9hYw


Offline Roszada

Odp: Formy głoszenia wprowadzone przez Rutherforda i zlikwidowane
« Odpowiedź #3 dnia: 14 Lipiec, 2018, 20:04 »
2. Wykrzykiwanie haseł - Świadkowie Jehowy jak zwykli gazeciarze

W roku 1940 Sędzia Rutherford zrobił ze swych głosicieli krzykaczy:

„Pamiętam, jak w 1940 roku zaczęliśmy głosić z czasopismami na ulicy. (...) Uczestniczenie w tej gałęzi służby wymagało odwagi, ale dzięki niej ogół społeczeństwa nieustannie słyszał o imieniu Jehowy i o Jego ludzie«. »W małych miasteczkach służba z czasopismami była bardzo trudna« – wspomina inna siostra. »W tamtym okresie Świadkowie napotykali silny sprzeciw. (...) Potrzeba było nie lada odwagi, by stać na rogu z czasopismami i wykrzykiwać zalecane hasła...«” (Strażnica 15.02 2012 s. 9).

„Jeżeli wichrzyciele próbują przeszkadzać, to posuń się kilka kroków dalej i wznów wykrzykiwanie sloganów do przechodniów” (Theocratic Aid to Kingdom Publishers 1945 s. 195 – If troublemakers seek to disturb, move a few steps away and resume calling out the slogans to passers-by).

Z powyższego podręcznika z roku 1945 widać, że początkowo tę metodę akceptował N. Knorr.
Późniejsze publikacje powojenne już nie wymieniają wykrzykiwania haseł.

Jest jeszcze jeden fragment o roku 1940L

„Jak wyglądała w lutym 1940 roku pierwsza praca na rogu ulicy ze Strażnicą i Pociechą? Peter D’Mura odpowiada: »Bardzo dobrze pamiętam dzień 1 lutego 1940 roku. (...) Z jakim przyjęciem się spotkamy? Jak zareagują sąsiedzi i mieszkańcy miasta? Odczuwaliśmy podniecenie. Mieliśmy pójść na dwie godziny. (...) Byliśmy zaskoczeni! Wykrzykiwanie stosownych haseł i podchodzenie do przechodniów dawało bardzo dobre rezultaty. Każdy z nas rozpowszechnił wiele czasopism«” (Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975 s. 74).


Offline Roszada

Odp: Formy głoszenia wprowadzone przez Rutherforda i zlikwidowane
« Odpowiedź #4 dnia: 14 Lipiec, 2018, 20:54 »
Znaleźli nawet werset z Biblii dla krzykaczy:  :)
 
*** jv rozdz. 25 s. 567 ***
Jednakże w roku 1940 wprowadzono w życie jeszcze inną metodę publicznego świadczenia. Zgodnie z wersetem o ‛mądrości wołającej głośno na ulicy’ w lutym tegoż roku Świadkowie Jehowy zaczęli rozpowszechniać czasopisma Strażnica i Pociecha (poprzedniczka dzisiejszego Przebudźcie się!) na rogach ulic (Prz. 1:20). Wykrzykiwali pewne hasła, by zwrócić uwagę na publikacje i przedstawione w nich orędzie. Widok Świadków Jehowy proponujących swe czasopisma w miastach i miasteczkach stał się znany na całym świecie. Tego rodzaju działalność niewątpliwie wymagała odwagi.




Offline Roszada

Odp: Formy głoszenia wprowadzone przez Rutherforda i zlikwidowane
« Odpowiedź #5 dnia: 15 Lipiec, 2018, 09:12 »
3. Pochody - manifestujący neutralni i apolityczni Świadkowie Jehowy

W roku 1936 Sędzia zaczął napuszczać swych głosicieli przeciwko wszystkim religiom.

„Począwszy od roku 1936 Świadkowie nadawali rozgłos wykładowi publicznemu przewidzianemu w programie zgromadzenia, organizując uporządkowane pochody, których uczestnicy nosili plakaty i rozdawali ulotki. (...) W czasie niektórych zgromadzeń w pochodach takich uczestniczyło tysiąc lub więcej Świadków” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 266).

   „Przed pierwszym takim marszem informacyjnym brat Rutherford poprosił mnie do siebie. Omawialiśmy sprawy związane z kongresem, ale kreślił coś na kartce, jak to miał zwyczaj niekiedy robić. Potem wydarł ją z notatnika, podał mi i zapytał: »Co o tym sądzisz?« Było tam napisane: »RELIGIA TO PUŁAPKA I OSZUSTWO«. »Bardzo ostre« – odparłem. »Chciałem żeby to brzmiało mocno« – powiedział. Następnie polecił, by plakaty z tym hasłem były gotowe przed naszym pierwszym kongresowym pochodem informacyjnym, planowanym na środę wieczór. Tegoż dnia razem z Nathanem Knorrem poprowadziliśmy grupę około tysiąca braci 10-kilometrową trasą przez centrum Londynu. Nazajutrz rano brat Rutherford wezwał mnie do swego biura, by złożyć mu sprawozdanie. »Wielu brało nas za ateistów i komunistów i obrzucało obelgami«, powiedziałem. Po kilkuminutowym namyśle wydarł kartkę z propozycją hasła: »SŁUŻ BOGU I CHRYSTUSOWI KRÓLOWI«. Miał nadzieję, że połączenie tego napisu z poprzednim zmieni wrogie nastawienie, i nie omylił się. Zgromadzenie przebiegło bez zakłóceń” (Strażnica Rok CIX [1988] Nr 12 s. 22).

   „Pod koniec lat trzydziestych wprowadzono inną formę świadczenia – marsze informacyjne. Najpierw słudzy Jehowy chodzili z tablicami zapowiadającymi wykłady publiczne. Później nosili na sobie plakaty z takimi hasłami, jak: »Religia to sidło i oszustwo« oraz »Służ Bogu i Chrystusowi Królowi«. Maszerując ulicami, przyciągali uwagę przechodniów. »W znacznej mierze pomogło to Świadkom Jehowy wzbudzić ogólne zainteresowanie i nabrać odwagi« – zauważył pewien brat, który regularnie uczestniczył w tej działalności na ruchliwych ulicach Londynu” (Strażnica Nr 14, 2001 s. 18).

Fotografie z takich demonstracji zamieszczają publikacje Towarzystwa Strażnica (Strażnica Nr 13, 1988 s. 16; Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 265, 568; Strażnica Nr 14, 2001 s. 18; Królestwo Boże panuje! 2014 s. 141).

Fotki są tu:

http://piotrandryszczak.pl/marsze_informacyjne.html

   Wydaje się, że wybuch wojny w roku 1939 spowodował to, iż Towarzystwo Strażnica zaprzestało organizować swe demonstracje:

„W czasie tych zgromadzeń strefowych zaczęliśmy urządzać marsze informacyjne. Nosiliśmy tablice, które z jednej strony miały napis: »Religia to pułapka i oszustwo«, a z drugiej: »Służ Bogu i Chrystusowi Królowi«. Wywoływało to duże zaciekawienie, a niekiedy trudności. Potem, we wrześniu 1939 roku, w Europie wybuchła druga wojna światowa, a wraz z nią wzmógł się sprzeciw wobec naszej działalności” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 21 s. 22).
« Ostatnia zmiana: 15 Lipiec, 2018, 12:22 wysłana przez Roszada »


Offline dziewiatka

Odp: Formy głoszenia wprowdzone przez Rutherforda i zlikwidowane
« Odpowiedź #6 dnia: 15 Lipiec, 2018, 11:11 »
Głoszenie od domu do domu nie zostało ograniczone przez stojakowanie lecz wzbogacone.Teraz głoszą grupowo.Moim zdaniem jest to manewr mający ua.trakcyjnić głoszenie od domu do domu.Karty głoszenia zostały zastąpione przez traktaty.Nowe czasy nowe metody ,które zastąpiły starsze,jest tylko jedno ale entuzjazmu nie da się zastąpić


Offline Roszada

Odp: Formy głoszenia wprowadzone przez Rutherforda i zlikwidowane
« Odpowiedź #7 dnia: 15 Lipiec, 2018, 18:43 »
4., 5. Megafony, głośniki, wzmacniacze - Świadkowie Jehowy jako zakłócacze spokoju

W roku 1933 Sędzia wymyślił "pozafiguralne trąby":  :)

   „Wydanie Strażnica z 15 marca, 1933, ogłosiło o tych aparatach głośnikowych. Wytwarzanie publicznej mowy przez aparaty głośnikowe się zaczęło i na czerwca tego samego roku w samej Ameryce używane było 300 takich aparatów głośnikowych czyli pozafiguralnych trąb” (Strażnica 01.06 1939 s. 165).

„Jeszcze przed rokiem 1933 zaczęto wykorzystywać gramofony ze wzmacniaczami do przedstawiania w miejscach publicznych nagrań dobitnych przemówień biblijnych” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 565).

„Orędzie Królestwa rozbrzmiewało również z samochodów i łodzi wyposażonych w megafony. (...) Gdy samochód wyposażony w megafony stawał na wzgórzu, orędzie Królestwa słyszano w odległości wielu kilometrów” (jw. s. 87).

„Niektóre gramofony instalowano w samochodach i na łodziach, a głośniki umieszczano na dachu, aby głos mógł się daleko rozchodzić. W Australii Bert i Vi Hortonowie jeździli ciężarówką z dużym głośnikiem tubowym zamontowanym na dachu i opatrzonym napisem »Poselstwo Królestwa«. Jednego roku niemal na każdej ulicy w Melbourne rozbrzmiewały entuzjastyczne przemówienia, w których demaskowano religię fałszywą i w porywający sposób przedstawiano błogosławieństwa Królestwa Bożego. W Indiach pracował w tym okresie jako pionier Claude Goodman. Miał samochód z megafonem oraz płyty z nagraniami w miejscowych językach i docierał do tłumów ludzi na bazarach, w parkach, przy drogach – wszędzie, gdzie można było ich znaleźć. (...) W Libanie bracia odtwarzali wykłady z samochodu zaparkowanego na wzgórzu, a dźwięk z megafonu roznosił się po okolicznych dolinach” (jw. s. 566).

„Pod koniec 1938 roku nareszcie dotarły nagrania z orędziem Królestwa w języku portugalskim. W Dniu Zmarłych z samochodu z megafonem, który jeździł od cmentarza do cmentarza, odtwarzano takie nagrania, jak: »Gdzie są umarli?«, »Jehowa« oraz »Bogactwo«. Wysłuchało ich ponad 40 000 osób odwiedzających groby! Śmiałe publiczne rozgłaszanie prawd biblijnych nie podobało się oburzonym duchownym, którzy często naciskali na lokalne władze, by uciszyły samochód z megafonem. Siostra Yuille wspominała, jak pewnego razu wokół auta zebrał się tłum podburzony przez miejscowego księdza. Ale przybył też burmistrz z policjantami, który wysłuchał całego programu i przyjął literaturę biblijną. Tego dnia nie doszło do żadnych zamieszek” (Strażnica luty 2016 s. 32).

   Pomimo tego, że za wprowadzeniem megafonów stała rzekomo Księga Jozuego, to jednak wraz z likwidacją gramofonów (w 1944 r.) usunięto z praktyk Świadków Jehowy również te wzmacniacze.

Dziś szybciej by się pozbyto intruzów, choć zespoły muzyczne dostają zgody nawet do nocy na rockowiska itp.
« Ostatnia zmiana: 15 Lipiec, 2018, 19:24 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Formy głoszenia wprowadzone przez Rutherforda i zlikwidowane
« Odpowiedź #8 dnia: 16 Lipiec, 2018, 10:48 »
6. Gramofony - płytowi głosiciele; 'diskjokeje'?

Towarzystwo Strażnica wprowadzając w roku 1933 gramofony do odtwarzania płyt z jego naukami twierdziło, że Bóg za nimi stoi:

   „Jehowa dostarcza dalszy skuteczny instrument dla proklamowania swego królestwa, mianowicie przenośny gramofon, który transmituje na płycie odbitą mowę br. Rutherforda przez cztery i pół minuty każdą. (...) Każdy gramofon waży po 21 funtów razem z sześcioma rekordami po obu stronach. Aby pokryć koszt gramofonu razem z osiemnastoma tematami (9 rekordów), potrzeba zachodzi poświęcić $19.25. Wszelkie zamówienia razem z należnością winny być przysyłane do biura Towarzystwa w Broklinie” (Strażnica 01.12 1934 s. 363 [ang. 15.11 1934 s. 338]).

   „Wesołe Poselstwo przez gramofon!
(...) Państwo nie mają gramofonu? To mają dogodną sposobność nabyć nowy, lekki, 2-sprężynowy, wspaniale nadający się do podróży i do odwiedzania przyjaciół i sąsiadów dla zaznajomienia ich z wesołym poselstwem. Gramofon ten nie jest zbyt duży, z bardzo dobrego i trwałego materiału. Waży 6 kg.
Cena samego gramofonu: zł. 70. – fr. fr. 230. –
z 4 płytami: zł. 82. – fr. fr. 275. –” (Ochrona 1937 s. 62, strona reklamowa).

„Jakąż Radość Sprawi Państwu bezpłatnie usłyszeć w domu Wykłady Gramofonowe sędziego Rutherforda na tematy:
Nr zamówienia 1. Temat Święty (...) Nr zamówienie 10. Temat Książę Pokoju
Każda płyta kosztuje zł. 3.-, fr. fr. 12.5 bez kosztów przesyłki i opakowania” (Odsłonięte 1937 s. 62).

GRAMOFON MA BŁOGOSŁAWIEŃSTWO JEHOWY
(...) Od niedawna otrzymałem przywilej używać gramofonu, który dał nam Jehowa, do staczania walki z nieprzyjaciółmi. Miałem z nim taki dobry wynik, że nie mogę się wstrzymać od powiedzenia o moich doświadczeniach. Przy piętnastu odwiedzinach z czterdziestoma dwoma uczestnikami wręczyłem dziewięć książek, siedmdziesiąt siedm broszur i trzynaście Biblij” (Strażnica 15.10 1937 s. 306 [ang. 15.07 1937 s. 223]).

»Używajcie gramofonów!« wydał niedawno rozkaz Chrystus Jezus, Naczelny Dowódca armii Jehowy. Ten świeży bodziec dodaje głosicielom nowej gorliwości i siły, dlatego dzieło posuwa się naprzód a wynikiem tego jest dokładniejsze i szersze obwieszczanie dobrej nowiny o królestwie. Zabieramy z sobą gramofon kiedykolwiek idziemy świadczyć. Ostatnia prowizja Jehowy rozrzewniła nas do takiego rozmiaru, iż (...) zarazem dziwno nam jest, jak dotąd mogliśmy się obejść bez gramofonu” (Strażnica 15.01 1938 s. 30 [ang. 01.04 1937 s. 110]).

Jehowa zrządził teraz tysiące aparatów głośnikowych czyli gramofonów z mową na płytach, aby były używane do kierowania uwagi ludzi dobrej woli na Króla i jego królestwo. Wierni świadkowie będą używali tych maszyn i płytów” (Strażnica 01.02 1939 s. 46 [ang. 01.12 1938 s. 365]).

„On dostarczył książki, czasopisma, gramofony...” (Salvation 1939 s. 269).

„Temu głosicielowi, który jest zdania, że nie potrzebuje używać gramofonu, brakuje wyrozumienia swojej odpowiedzialności, albo ośrodkowany jest samolubstwem” (Strażnica 15.04 1939 s. 128 [ang. 01.02 1939 s. 48]).

„(...) przychodzący z tymi (...) płytami gramofonowymi do twoich drzwi, gotowi są urządzić w twoim mieszkaniu badanie Pisma Św.” (Uleczenie 1938 s. 30).

„W roku 1933 Świadkowie Jehowy zaczęli stosować jeszcze jedną nowatorską metodę głoszenia. Korzystając z przenośnego aparatu ze wzmacniaczem i głośnikiem, w salach, parkach i innych miejscach publicznych odtwarzali z płyt (33 1/3 obr./min) radiowe przemówienia brata Rutherforda. (...) Skuteczność posługiwania się tymi urządzeniami zachęciła do wprowadzenia jeszcze jednej nowości – głoszenia od domu do domu z lekkimi gramofonami. W roku 1934 Towarzystwo rozpoczęło produkcję przenośnych gramofonów i serii płyt” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 87).

Jednak w roku 1944 (a nawet po roku 1944) Towarzystwo Strażnica wycofało się z ‘głoszenia’ za pomocą gramofonów, to znaczy odtwarzania płyt, choć ponoć Bóg stał za tym:

„Do roku 1944 Świadkowie Jehowy nabyli jednak więcej doświadczenia w samodzielnym wygłaszaniu kazań, wobec czego zaniechano pracy z gramofonem” (Przebudźcie się! Rok LXVI [1985] Nr 7 s. 6).

   „Jednakże w latach czterdziestych stopniowo zaniechano korzystania z tego aparatu w służbie polowej. Po roku 1944 ową 10-letnią kampanię głoszenia z fonografem zaczęto zastępować ustnym dawaniem świadectwa u drzwi” (Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975 s. 72).
« Ostatnia zmiana: 17 Lipiec, 2018, 13:49 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Formy głoszenia wprowadzone przez Rutherforda i zlikwidowane
« Odpowiedź #9 dnia: 17 Lipiec, 2018, 13:54 »
7. Karty świadectwa - niemi Świadkowie Jehowy

W roku 1933 Towarzystwo Strażnica wprowadziło „karty świadectwa”, z którymi chodzili od domu do domu „kolporterzy”, zwani później „głosicielami”:

„Pod koniec roku 1933 wprowadzono nową metodę głoszenia. Na wstępie wręczano domownikowi do przeczytania kartę świadectwa z krótkim orędziem. Stanowiła ona dużą pomoc szczególnie dla nowych głosicieli, którzy w tamtych czasach nie byli zbytnio zaprawiani do służby. Kiedy domownik przeczytał kartę, Świadkowie na ogół jedynie krótko ją komentowali; niektórzy rozwijali temat, korzystając przy tym z Biblii. Kart świadectwa używano jeszcze długo w latach czterdziestych. Dzięki nim można było szybko opracować teren, dotrzeć do większej liczby ludzi, wręczyć im sporo cennej literatury biblijnej, dawać jednakowe świadectwo, a nawet przekazywać orędzie w języku obcym. Niestety, dochodziło też do niezręcznych sytuacji, na przykład gdy domownik brał kartę i zamykał drzwi. Chcąc ją odzyskać, głosiciel musiał zapukać jeszcze raz!” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 564).

„Chociaż karty świadectwa oraz nagrania gramofonowe same dużo »mówiły«, to jednak bycie Świadkiem wymagało w tamtych latach niemałej odwagi” (jw. s. 565).

   „Bardzo ucieszyłam się z wprowadzenia kart świadectwa. (...) Nie wszyscy potrafiliśmy umiejętnie przedstawiać dobrą nowinę (...) wielu uważało, że nie umie się poprawnie wysławiać (...) czasem spotykaliśmy osoby, które sądziły, że jesteśmy niemowami. W pewnym sensie wielu z nas rzeczywiście nie potrafiło mówić” (Królestwo Boże panuje! 2014 s. 81).

W latach 40. XX w. gdy zaczęto szkolić ŚJ (np. TSSK) zlikwidowano te karty.

   Karty te dłużej były stosowane w krajach, w których przyjezdni głosiciele nie znali miejscowego języka:

W roku 1947 ukończyliśmy Gilead i razem z Billem Copsonem otrzymaliśmy przydział do Egiptu, jednak przed wyjazdem mogłem jeszcze skorzystać w bruklińskim Betel ze szkolenia w zakresie pracy biurowej, którego udzielił mi Richard Abrahamson. Wysiedliśmy ze statku w Aleksandrii. Dość szybko przystosowałem się do życia na Bliskim Wschodzie, lecz z trudem przychodziła mi nauka arabskiego, więc musiałem posługiwać się kartami świadectwa w czterech językach” (Strażnica Nr 5, 2002 s. 22).
« Ostatnia zmiana: 18 Lipiec, 2018, 21:09 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Formy głoszenia wprowadzone przez Rutherforda i zlikwidowane
« Odpowiedź #10 dnia: 17 Lipiec, 2018, 18:49 »
8. Radio - beznogi głosiciel od Jehowy

Towarzystwo Strażnica od roku 1922 rozpoczęło wygłaszać swoje przemówienia przez radio:

„W ciągu dwóch lat od rozpoczęcia regularnego nadawania komercyjnych audycji radiowych zaczęto wykorzystywać ten środek przekazu do rozgłaszania orędzia Królestwa. Dnia 26 lutego 1922 roku brat Rutherford wygłosił w Kalifornii swoje pierwsze przemówienie radiowe. Dwa lata później, 24 lutego 1924 roku, na Staten Island w Nowym Jorku uruchomiono radiostację Towarzystwa Strażnica, WBBR. Później Towarzystwo organizowało na całym świecie sieci radiowe w celu emitowania programów i wykładów o tematyce biblijnej. W 1933 roku aż 408 stacji transmitowało orędzie Królestwa na sześć kontynentów!” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 80).

Organizacja ta uruchamiając radio i radiostacje powoływała się na wolę Boga, Biblię i rzekomą zapowiedź proroczą Hioba (Hi 38:35):

Radjo jest wynalazkiem Jehowy. Człowiek jedynie wynalazł, jak się niem posługiwać” (Przyjaciel ludzkości 1928 s. 5).

„Ponieważ jest to wolą Bożą i, że nadszedł właściwy czas ku temu, mała garstka naśladowców Chrystusa, zwana studentami Biblji, używa obecnie radja, aby zwiastować ludziom imię i zamiar Boga Jehowy” (Rząd 1928 s. 249).

„Jakie fakty dowodzą spełniania się tego proroctwa? Oto od roku 1918 Pan wprowadził w czyn radjo, które przepowiedział On przeszło 3000 lat temu (Hiob 38:35). Za pomocą radja dobra nowina o Królestwie została obwieszczona narodom ziemi. Zaiste, iż samolubne czynniki pod kierownictwem Szatana, też się posługują radjem. Te same samolubne czynniki usiłują przeszkodzić w używaniu radja dla szerokiego rozpowszechniania prawdy. Jehowa pozwoli korzystać z radja o ile to Mu będzie potrzebnem” (jw. s. 248).

Pewnem jest, że Bóg zarządził radjo, ponieważ On przepowiedział o niem w swojem słowie przez swego proroka kilkaset lat wstecz (Hioba 38:35). Właściwy czas obecnie nadszedł na użycie radjofonu, a to w celu rozwinięcia planu Jehowy. Ten błogi czas nadszedł, a Bóg go użyje na korzyść dla biednej ludzkości” (Wolność dla ludzi 1927 s. 14).

„Prawdą jest, że Bóg przepowiedział przez swego proroka trzy tysiące lat temu wstecz o użyciu radjofonu. Jest napisane: »Izali możesz wypuścić błyskawice, aby przyszły i rzekłyć: Otośmy« (Hioba 38:35)” (Ostateczne dni 1928 s. 14-15).

   „W przekonaniu, że Jehowa dał radjo do rozpowszechnienia poselstwa prawdy, wybudowana i otwarta została radjostacja WBBR...” (Światło 1930 t. I, s. 134).

Pan dał radjo, aby niem dosięgnąć tych, którzy by w inny sposób poselstwa usłyszeć nie mogli, i by ich wzbudzić do poznania powagi chwili” (jw. t. II, s. 299).

   „Jehowa Bóg spowodował przygotowanie drogi na takie dzieło, mianowicie: dostarczył radjo i maszyny drukarskie do przygotowania poselstwa, oraz spowodował swe błyskawice świecić jaśniej na swe prorocze słowo” (Strażnica 01.05 1932 s. 137).

„W latach dwudziestych naszego stulecia stało się dostępne inne narzędzie, które umożliwiło nadanie szerokiego rozgłosu orędziu Królestwa. Brat Rutherford był mocno przeświadczony, że do powstania tego wynalazku przyczyniła się ręka Pańska. Co to było? Radio” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 562).

Mało tego, właśnie przez radio prezes Towarzystwa Strażnica ogłaszał nastanie Królestwa w roku 1925:

„Tysiąclecie zaczyna się w roku 1925-ym, niedola ludzka zacznie wtedy znikać, choroba i śmierć zginą – oto wieść, jaką rozgłosił za pomocą radjofonu były sędzia J. F. Rutherford” (Strażnica 01.08 1922 s. 228).

Ale to nie wszystko, bo radiostacją mieli posługiwać się też zmartwychwstali wtedy patriarchowie:

„W świetle Pisma Świętego możemy się racjonalnie spodziewać, że Jerozolima będzie stolicą świata z doskonałymi i wiernymi ludźmi, a mianowicie z Abrahamem, Izaakiem, Jakubem, Dawidem, Danielem i innymi, którym będą powierzone rządy ziemi; niektórzy z tych wiernych ludzi jako władcy będą umieszczeni w głównych częściach ziemi (...). Możemy się spodziewać, że za pomocą wielkich, udoskonalonych i urządzonych w wielu miejscach stacyj radjograficznych Abraham będzie kierował z Góry Synaj sprawami całej ziemi” (Pożądany rząd 1924 s. 30-31).

Najznakomitszy pisarz biblijny i „radiomówca”

„O ochronie (...) traktuje niniejsza broszura sędziego Rutherforda, najznakomitszego biblijnego pisarza i radiomówcy” (Ochrona 1937 s. 2).

   W roku 1957 Towarzystwo Strażnica sprzedało swoją radiostację, choć wcześniej nauczało, że Bóg, Biblia i proroctwa stali za jej wprowadzeniem:

„W połowie lat pięćdziesiątych szeregi głosicieli Królestwa tak się rozrosły, że docierano do drzwi coraz większej liczby ludzi. Pomaganie w ten sposób poszczególnym osobom w poznawaniu prawdy biblijnej okazało się o wiele skuteczniejsze niż posługiwanie się radiem. Dlatego w 1957 roku postanowiono sprzedać rozgłośnię WBBR i fundusze przeznaczyć na rozwój działalności misjonarskiej w innych krajach” (Strażnica Nr 15, 1994 s. 25).


Offline Roszada

Odp: Formy głoszenia wprowadzone przez Rutherforda i zlikwidowane
« Odpowiedź #11 dnia: 18 Lipiec, 2018, 11:19 »
9. Od domu do domu - dawna świecka praktyka Sędziego Rutherforda

Sędzia tak wspomina:

„Ciekawe, że chcąc opłacić studia, Rutherford przez jakiś czas sprzedawał po domach encyklopedie [w ang. from house to house]. Nie była to łatwa praca – częstokroć szorstko go odprawiano” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 67).

W roku 1919 Sędzia polecił wydawanie Złotego Wieku dla szerokiej publiczności.
Wtedy rozpoczęło się chodzenie "od domu do domu" (chodzenie, a nie nauczanie!). Zakładano prenumeraty.

Pomazańcy

   „Od roku 1919 zaczęto kłaść nacisk na to, że w dziele świadczenia jest zobowiązany uczestniczyć każdy chrześcijanin. Na przykład w artykule »Służba jest rzeczą ważną«, opublikowanym w Strażnicy z 15 sierpnia 1922 roku (wydanie polskie z 1 października), przypomniano pomazańcom, jakie to istotne, by ‛czynnie dostarczać drukowane poselstwo ludowi i tłumaczyć mu przy drzwiach, dając świadectwo, że królestwo niebieskie jest tuż przed nami’. Konkretne wskazówki podawano w Biuletynie (obecnie Nasza Służba Królestwa). Początkowo jednak tylko nieliczni głosili od domu do domu. Wielu miało przed tym opory. Osoby takie wysuwały różne zastrzeżenia, ale zasadniczy problem polegał na tym, że tę formę służby uważały za uwłaczającą ich godności. W miarę jak przykładano coraz większą wagę do głoszenia, sporo z nich opuściło organizację Jehowy” (Strażnica 15.08 2008 s. 4-5).

„Rok 1922: Wszyscy członkowie zborów zostali zachęceni do uczestnictwa w pracy od domu do domu” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 19 s. 15).

Drugie owce

1932 – „»drugie owce« mają głosić” i nazwane zostały „klasą Jonadaba (Jehonadaba)” (Skorowidz do publikacji Towarzystwa Strażnica 1986-2000, 2003 s. 95).

„Na przykład w angielskiej Strażnicy z 1 sierpnia 1932 roku (wydanie polskie z 1 października) powiedziano na stronie 232: »Niech przeto pomazańcy zachęcają wszystkich [którzy chcą] do powzięcia cząstki w opowiadaniu o radosnej nowinie Królestwa Bożego. Tacy nie muszą być pomazani przez Pana w zamiarze opowiadania jego poselstwa. Jest to wielką pociechą dla świadków Jehowy wiedzieć, że mają dozwolone nieść wodę żywota tej klasie ludzi, aby mogli być przeprowadzeni przez Armagedon i otrzymać wieczne życie na ziemi«.” (Strażnica 15.02 2010 s. 16).

Wypieranie przez stojaki głoszenia "od domu do domu"

W roku 2013 wprowadzono w Polsce „przenośne stojaki z literaturą” do wystawiania na uczęszczanych przez przechodniów ulicach (Nasza Służba Królestwa Nr 7, 2013 s. 6). Zachodnie kraje nieco wcześniej wprowadziły tę praktykę (pierwszy raz wspomniano o tym prawdopodobnie w roku 2012). Początkowo ta forma działalności dotyczyła tylko pionierów:

„Małżeństwo pionierów głosi w ruchliwej części miasta, wykorzystując przy tym przenośne stojaki na literaturę” (Strażnica 15.10 2012 s. 2; por. ilustracja na s. 1).

„Do działalności tej zwykle będą zapraszani pionierzy stali i specjalni, a w niektórych miejscach również pionierzy pomocniczy” (Nasza Służba Królestwa Nr 7, 2013 s. 5).

„Za pośrednictwem Biura Oddziału w Hongkongu nabywa się i rozsyła na cały świat wózki, stojaki, stoliki oraz stoiska na literaturę” (Strażnica 15.04 2015 s. 2).

   W roku 2014 wspomniano też głosicieli przy stojakach:

„Podczas świadczenia publicznego ze stojakami głosiciele nie powinni wykładać na nie Biblii. Mogą jednak mieć przy sobie kilka egzemplarzy i wręczać je osobom, które proszą o Biblię lub okazują szczere zainteresowanie” (Nasza Służba Królestwa Nr 2, 2014 s. 4).

Głoszenie z wózkiem, stojakiem albo stolikiem jest bardzo skutecznym sposobem docierania z prawdą biblijną do ludzi o szczerych sercach (...) Kto może brać udział w świadczeniu publicznym? Powinni to być głosiciele, którzy odznaczają się rozsądkiem, wyglądają i zachowują się godnie oraz opanowali umiejętność prowadzenia rozmów” (Nasza Służba Królestwa Nr 4, 2015 s. 2).


Offline Roszada

Odp: Formy głoszenia wprowadzone przez Rutherforda i zlikwidowane
« Odpowiedź #12 dnia: 18 Lipiec, 2018, 20:26 »
10. Wykłady otwarte dla publiczności - ostre mowy Sędziego Rutherforda

Jedną z ostatnich form głoszenia, zaniechanych dziś, były specjalne wykłady otwarte dla publiczności, najczęściej w wynajmowanych salach różnego typu.

Początkowo były to mowy dotyczące Milionów ludzi obecnie żyjących, którzy nigdy nie umrą.

W wykładzie »Miliony ludzi z obecnie żyjących nigdy nie umrą«, wygłoszonym przez J. F. Rutherforda 21 marca 1920 roku w nowojorskim teatrze Hippodrome, skierowano uwagę na rok 1925. Na jakiej podstawie uważano go za znamienny? W książce wydanej także w roku 1920 powiedziano, że jeśli 70 pełnych jubileuszy liczyć od przyjętej podówczas daty wejścia Izraelitów do Ziemi Obiecanej (zamiast zaczynać od ostatniego jubileuszu przed niewolą babilońską i liczyć do początku roku jubileuszowego na koniec pięćdziesiątego cyklu), mogłoby to wskazywać na rok 1925. Stąd też wiele osób spodziewało się, że być może przed upływem tego roku ostatek małej trzódki dostąpi nagrody niebiańskiej. Datę tę kojarzono również ze zmartwychwstaniem wiernych przedchrześcijańskich sług Bożych, mających występować na ziemi w charakterze książęcych przedstawicieli niebiańskiego Królestwa. Gdyby zaś rzeczywiście do tego doszło, oznaczałoby to dla ludzkości wkroczenie w erę, w której przestałaby panować śmierć, a więc miliony ówcześnie żyjących mogłoby mieć nadzieję na to, że nigdy nie umrą. Cóż za wspaniała perspektywa! Chociaż oczekiwania te były błędne, gorliwie opowiadano o nich innym ludziom” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 632).

Później zaś były to ostre krytyczne wykłady Sędziego, w których atakował rządy, religie, stary porządek.
Oto do czego doprowadzały te pyskówki Sędziego:

   „Prasa katolicka trwa przy swoich kłamstwach o mnie i twierdzi, że prowadzę kampanię nienawiści” (Faszyzm czy wolność 1939 s. 32).

   „Dnia 30 lipca, 1933, prezes Watch Tower Society dał publiczny odczyt w Plainfield, New Jersey, na przedmiot: »Dlaczego jest nietolerancja religijna w Ameryce«. Podczas całej tej mowy mówca otoczony był uzbrojonymi policjantami z rewolwerami i maszynowymi karabinami” (Strażnica 01.06 1939 s. 166 [ang. 01.04 1939 s. 102]).

   „Na okazję wzmiankowanego wykładu lub odczytu zjawiło się w tym teatrze Plainfield około sześćdziesiąt policjantów pod kierownictwem wyższego urzędnika, nie otrzymawszy żadnego zaproszenia od kogokolwiek, kto miał do czynienia z wykładem, i nie mając postawionej jakiejkolwiek wymówki lub przyczyny. Wszyscy ci ludzie, policjanci i tajemni stróże, uzbrojeni byli w śmiercionośną broń, mianowicie posiadali przy sobie strzelby rznięte, kartaczownice i różnego rodzaju narzędzia niszczycielskie. Zajęli oni swoje miejsca na scenie i po całym budynku – i w takim układzie stali podczas odczytu. Przed odczytem urzędnicy policji próbowali wprowadzić mówcę i innych w sprzeczki, niezawodnie w nadziei, by mieć wymówkę lub sposobność użycia swej broni palnej. Mówca wygłosił swoją mowę podczas gdy literalnie otoczony był przez wiele ludzi, noszących zbroję morderczą” (Strażnica 15.01 1934 s. 23 [ang. 01.11 1933 s. 326]).

Po śmierci Sędziego jego następca N. Knorr nie wygłaszał już mów specjalnie dla publiczności, ale raczej dla Świadków Jehowy.


Offline Roszada

Odp: Formy głoszenia wprowadzone przez Rutherforda i zlikwidowane
« Odpowiedź #13 dnia: 19 Lipiec, 2018, 12:48 »
Stojaki - tradycja wprowadzona w roku 2012

Jak długo utrzymają się stojaki?
Stojaki już były kiedyś za czasów Sędziego.
Później je zlikwidowano.
Były większe niż dziś.
Jak trzeba było za nie płaci to usunęli. :)
Kasa przydała się na inne cele. :)

Takie stoisko ich pokazane jest w książce pt. Świadkowie Jehowy głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 163. Dotyczyło to propagandy roku 1925 i milionów co nie umrą...

Proszę o skan... :)


Tusia

  • Gość
Odp: Formy głoszenia wprowadzone przez Rutherforda i zlikwidowane
« Odpowiedź #14 dnia: 19 Lipiec, 2018, 17:49 »
Stojaki - tradycja wprowadzona w roku 2012

Jak długo utrzymają się stojaki?
Stojaki już były kiedyś za czasów Sędziego.
Później je zlikwidowano.
Były większe niż dziś.
Jak trzeba było za nie płaci to usunęli. :)
Kasa przydała się na inne cele. :)

Takie stoisko ich pokazane jest w książce pt. Świadkowie Jehowy głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 163. Dotyczyło to propagandy roku 1925 i milionów co nie umrą...

Proszę o skan... :)


str.163