Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Dzieci w Organizacji  (Przeczytany 21637 razy)

Offline Roszada

Odp: Dzieci w Organizacji
« Odpowiedź #45 dnia: 09 Grudzień, 2015, 17:53 »
Ja jak pytałem ich nawet o nie najważniejsze nauki to był już wielki problem.
Ale nawet jakby ktoś ci wytłumaczył, to i tak tego nie przyjmiesz, bo wiesz lepiej.
To po co katolików pytasz?

Ja jak chcę się dowiedzieć czego mój Kościół naucza, to nie pytam wychodzące babcie z kościoła tylko sięgam po Biblie i podręczniki oraz komentarze katolickie.


Offline Roszada

Odp: Dzieci w Organizacji
« Odpowiedź #46 dnia: 09 Grudzień, 2015, 17:58 »
przeciętny katolik w porównaniu do innych kościołów w Polsce wypadał najgorzej jeżeli miał uzasadnić to w co wierzy.
No bo przeciętny katolik jest tak przekonany do tego co Kościół naucza, że on nie musi tego znać. Znać ma Kościół, a on korzystać z tego kiedy chce.

Ale popytaj ludzi ze wspólnot katolickich czy studentów katolickich uczelni, to będziesz miał coś więcej niż przeciętnego katolika.
To nie są specjaliści od polemik i sporów, tacy jak ty, ale ci ludzie znają katolicką naukę.


Offline Fantom

Odp: Dzieci w Organizacji
« Odpowiedź #47 dnia: 09 Grudzień, 2015, 18:31 »
 Ja się teraz nie pytam.Pisałem w czasie przeszłym kiedy byłem ŚJ.
''To nie są specjaliści od polemik i sporów, tacy jak ty, ale ci ludzie znają katolicką naukę.''
 Będąc przy drzwiach czy w terenie nie wiedziałem czy będę rozmawiał ze studentem uczelni katolickiej czy jakiejś wspólnoty.
 Pytania  były proste,podobnie jak w tym filmie.Po to,aby wiedzieć na jakim poziomie wiedzy rozmawiać z taka osobą
.Żeby dostosowac się do jej znajomości wierzeń i biblii.
 Chyba powinno znać się podstawowe wiary nauki i mieć jakąś podstawową wiedze biblijną,skoro są czytania biblii na mszy i chodzi sie na religię.Ja nie oczekiwałem glębokiej wiedzy,dlatego napisałem,że nie znają nawet nie najważniejszych nauk kościoła.

''No bo przeciętny katolik jest tak przekonany do tego co Kościół naucza, że on nie musi tego znać''.
 No proszę.O ŚJ słyszy sie ,że są w niewoli strażnicy bo nie myślą samodzielnie,już nie badają ,nie analizuja.Że mają ślepe zaufanie do tego co napisze CK.To sie wypomina. W czym to sie różni od przecietnego katolika,ktory nie musi tego znać bo jest przekonany o tym czego naucza Jego kościół?Niczym.ŚJ też jest przekonany o tym co naucza jego wyznanie.
 Może jedyna różnica jest taka,że ŚJ ma pokazane i tumaczone skąd wzięła sie taka nauka i interpretacja,a w kościele rzeczywiście jest tak,że co ksiadz powie to jest święte i nie trzeba w to sie zaglębiać.
 Poziom edukacji podstawowej musi byc bardzo niski,skor podstawowych rzeczy sie nie wie,a żeby cokolwiek wiecej wiedziec trzeba być studentem lub należeć do jakiejś Oazy.
 Jakoś inne kościoly i wyznania potrafią przekazywać wiedzę z dobrym skutkiem wszystkim swoim wiernym.Jak napisałem powyżej dało się zauważyć w trakcie głoszenia.
 Ilu macie tych studentów procentowo do wszystkich katolików w Polsce?Chyba niezbyt dużo.
 Katolicką naukę powinni znać wszyscy moim zdaniem,a nie jakieś grupy.

Obecnnie rozmawiam z córką siostry mojej żony.Matka tej dziewczyny była kiedyś w Odnowie w Duchu ŚW.Dzisiaj córka jest praktycznie ateistka.Chodzila na religię,do kościoła.W domu brak biblii.Nikt nic z tym nie robi.Takich rodzin przy drzwiach i z mizerną wiedzą są tysiące.
 
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline Roszada

Odp: Dzieci w Organizacji
« Odpowiedź #48 dnia: 09 Grudzień, 2015, 18:39 »
Wiesz ja nie wiem po co ty zadajesz pytania, skoro lepiej wiesz.

Chyba przestanę ci o katolicyzmie pisać, bo tyś najlepszy znawca.

Tylko co? Chcesz stąd katolików wykurzyć?
Jak chcesz to ci się usunę.

A jak chcesz kogoś lać, jak to robiłeś jako ŚJ, to wal w ten worek.
Katolicy najlepsi do lania. ;D


Offline Roszada

Odp: Dzieci w Organizacji
« Odpowiedź #49 dnia: 09 Grudzień, 2015, 19:00 »
Matka tej dziewczyny była kiedyś w Odnowie w Duchu ŚW.Dzisiaj córka jest praktycznie ateistka.Chodzila na religię,do kościoła.W domu brak biblii.Nikt nic z tym nie robi.Takich rodzin przy drzwiach i z mizerną wiedzą są tysiące.
Fantom, jakbym Strażnicę czytał. ;D
Na jednym przypadku zbudowane dowodzenie, że Odnowa w Duchu do ateizmu doprowadza. ;D
Ja znam z setkę osób z Odnowy a sami wierzący. ;)


Offline Roszada

Odp: Dzieci w Organizacji
« Odpowiedź #50 dnia: 09 Grudzień, 2015, 19:17 »
Ilu macie tych studentów procentowo do wszystkich katolików w Polsce?Chyba niezbyt dużo.
 Katolicką naukę powinni znać wszyscy moim zdaniem,a nie jakieś grupy.
Tu masz spisy wyższych uczelni katolickich:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Uczelnie_teologiczne_w_Polsce

http://www.nauka.gov.pl/uczelnie-koscielne/

Tam sobie popatrz ilu mają studentów i na jakich kierunkach.

Piszesz:
Cytuj
Katolicką naukę powinni znać wszyscy moim zdaniem,a nie jakieś grupy.
Jakby wszyscy znali to byś krzyczał, że wszyscy przekręcają Słowo Boże.

M: Usunąłem przytyki personalne z wątku, hamuj się Roszada, proszę Cię.


Offline Fantom

Odp: Dzieci w Organizacji
« Odpowiedź #51 dnia: 09 Grudzień, 2015, 19:35 »
 Ja tu nikogo nie leję.
tomek_s napisał:Czesto pytam świadków by wyprowadzili mi datę 1914. To mnie odsyłają na jw.org.  Jeszcze żaden mi nie wytłumaczył, a przecież to ich najważniejsza nauka.

 Ja się odniosłem do tego,że u kogoś widzi tylko nie u siebie.Tomek napisał sowje doświadczenie,a ja swoje.Jak jemu wolno to mi też.
 Video z sondy ulicznej jest dość wymowne i nie ja robiłem tą sondę.
 Ja i inni zauważyli ,że na ŚJ można pisać co się chce,ale już wspomnieć cokolwiek o KK to jest odbierane jako atak.
 Chyba ja i inni mamy prawo cokolwiek napisać,jak w pewnych sprawach wypada porównanie ŚJ z KK lub jego wiernymi.
 Jeżeli nie jest to szkalowanie,upokarzanie ,a jest autentyczne to z czym problem?
  Wysunąleś daleko idącą interpretację z tą Odnową.

 
 Nikt nie chce katolikow wykurzać.Katolicy powinni też przyjąc na klatę pewne fakty,naet jak nie są przyjemne.
 CO do tych 50 postów.Mam sie bać?Ja przecież personalnie do Ciebie nic nie piszę.
 Zapewniam Cię ,że i ja znalazłbyM drugie tyle na ŚJ i jeszcze więcej na KK.Też chyba nie miałbyś czasu aby je wszystkie odszczekiwać.Kij ma  dwa końce.W sieci jest wiecej informacji o KK jak o ŚJ.
 
Na tym forum jak ktoś stęka na ŚJ to nie zaznaczasz tego jak teraz,że przyszedłeś czegoś się dowiedzieć o organizacji.Tu jest więcej stękania,jak samych suchych faktów. Ja też stękam, bo lubię.
 
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline Fantom

Odp: Dzieci w Organizacji
« Odpowiedź #52 dnia: 09 Grudzień, 2015, 19:36 »
Jakby wszyscy znali to byś krzyczał, że wszyscy przekręcają Słowo Boże.
Cholerny malkontent jesteś. ;D

 Nie znasz mnie na tyle,aby wiedziec co bym krzyczał.Ja nie wkładam swoich przekonań w Twoje usta.

 Ja też podziwiam wiare i modlitwę zwykłych katolików.
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline Roszada

Odp: Dzieci w Organizacji
« Odpowiedź #53 dnia: 09 Grudzień, 2015, 19:37 »
No to jak to do Tomka a nie do mnie to się zmywam z wątku. ;)


Offline Tadeusz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 348
  • Polubień: 2703
  • Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane...
Odp: Dzieci w Organizacji
« Odpowiedź #54 dnia: 09 Grudzień, 2015, 19:38 »
Fantom masz w 100% rację :)
Jednak... To forum, o czym był mi łaskaw przypomnieć Roszada i nie tylko, jest przeznaczone dla przebudzonych/budzących się ŚJ.
I Roszada robi naprawdę wspaniałą robotę, jeśli chodzi o naukowe, podparte literaturą udowadnianie fałszywych nauk ŚJ.
Mnie także swego czasu przeszkadzał fanatyczny wojujący katolicyzm Roszady, Tusi, Tomka_s
Ale to nie umniejsza ich zasług na tym forum, a ja wolę stulić buzię i zachować swoje poglądy w tym zakresie dla siebie.
Howgh :)
Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane i będzie miał w nadmiarze; ktokolwiek zaś nie ma, temu również to, co ma, zostanie odebrane.


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Dzieci w Organizacji
« Odpowiedź #55 dnia: 09 Grudzień, 2015, 20:02 »
A jakbym zapytał o poprzednie zebranie i omawiany temat, to pewnie nie byliby lepsi od katolików. :)

   Zgadzam się. Nawet temat ze strażnicy właśnie omawiany, a zapytać o rzeczy których nie było w temacie i których nikt nie podkreślił jako odpowiedzi, też by mieli problem.

Dlatego zawsze mnie drażniła ta ich wyższość, że lepsi bo katolicy to tak ciemni wychodzą jak weszli.
« Ostatnia zmiana: 09 Grudzień, 2015, 20:36 wysłana przez Tazła »
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


od-nowa

  • Gość
Odp: Dzieci w Organizacji
« Odpowiedź #56 dnia: 09 Grudzień, 2015, 20:28 »
   Zgadzam się. Nawet temat ze strażnicy właśnie omawiany, a zapytać o rzeczy których nie było w temacie i których nikt nie podkreślił jako odpowiedzi, też by mieli problem.

Dlatego zawsze mnie drażniła na ich wyższość, że lepsi bo katolicy to tak ciemni wychodzą jak weszli.
Chwilę temu  grzecznie próbowałam  mężowi, czynnemu śJ przekazać informację na temat stojaków i prawa dotyczącego opłat za zajmowanie miejsca, a sama dowiedzieć się co na ten temat on wie. Mąż: jest wolność sumienia i wyznania. Ja: tak, to prawda, a oprócz tego są inne prawa i przepisy w danym kraju, które jesteśmy zobowiązani przestrzegać. Mąż: podkręcił głośniej tv.
I tyle wiedzy posiada wielu aktywnych śJ chociażby w tym temacie.


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Dzieci w Organizacji
« Odpowiedź #57 dnia: 09 Grudzień, 2015, 20:41 »
Chwilę temu  grzecznie próbowałam  mężowi, czynnemu śJ przekazać informację na temat stojaków i prawa dotyczącego opłat za zajmowanie miejsca, a sama dowiedzieć się co na ten temat on wie. Mąż: jest wolność sumienia i wyznania. Ja: tak, to prawda, a oprócz tego są inne prawa i przepisy w danym kraju, które jesteśmy zobowiązani przestrzegać. Mąż: podkręcił głośniej tv.
I tyle wiedzy posiada wielu aktywnych śJ chociażby w tym temacie.

  Niestety tak się kończy większość rozmów. Mają roszczenia, a jakże....bo demokracja, wolność, należy im się.
Ale co oni dla tego kraju robią aby mieć te roszczenia?

Jest taki odcinek Ranczo gdzie grupa mężczyzn domaga się swoich praw, bo coś im się nie podoba. Oni od siebie nic nie dają, nie wnoszą, ale roszczenia mają i to bardzo duże. Tu bywa bardzo podobnie.
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline TomBombadil

Odp: Dzieci w Organizacji
« Odpowiedź #58 dnia: 24 Marzec, 2016, 23:59 »
A ja jeszcze nieprzebudzona zabroniłam dzieciom zgłaszać się do chrztu.Bo to nie zabawa.
Jaka ja byłam mądra!


Offline M

Odp: Dzieci w Organizacji
« Odpowiedź #59 dnia: 25 Marzec, 2016, 01:11 »
A ja jeszcze nieprzebudzona zabroniłam dzieciom zgłaszać się do chrztu.Bo to nie zabawa.
Jaka ja byłam mądra!

Zdecydowanie mądrzejsza niż Geoffrey Jackson, który chwalił się że zarówno on jak i jego znajomi chrzcili się w wieku 10-12 lat i uważa że było to bardzo dobre.