Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => CICHE OWCE => Wątek zaczęty przez: KaiserSoze w 23 Czerwiec, 2017, 15:17

Tytuł: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 23 Czerwiec, 2017, 15:17
M: wątek ten jest tłumaczeniem autentycznej historii ofiary molestowania seksualnego, która opowiadała o swoich przeżyciach podczas przesłuchań komisji królewskiej w Australii badającej problem pedofilii wśród Świadków Jehowy.

Opowieść ta zawiera dość dosadny opis okropności, które ta osoba doświadczyła. Jeśli takie opisy źle na Ciebie działają lub mogą powodować otwieranie własnych ran to radzimy byś opuścił ten wątek.

mav: Posty zostały usunięte z powodu roszczeń z tytułu praw autorskich zgłoszonych przez KaiseraSoze. Oryginalna opowiadanie w jęz. angielskim znajduje się pod adresem: https://jwvictims.org/2017/06/19/australian-royal-commission-inquiry-victim-bcb-shares-more-of-her-story/
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: Cielec Kierowniczy w 23 Czerwiec, 2017, 16:34
Kaiser WTF !!! :o
To jest jakiś instruktaż dla pedofila, bo nie rozumiem???
Zbieram szczękę z podłogi do tej pory.
To jest po prostu obrzydliwe. :( :( :( :(
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: listonosz w 23 Czerwiec, 2017, 17:11
Kaiser , o co tu chodzi ?
Opisujesz tu czyjejs  (twoje ?) autentyczne przezycia , czy  moze to tylko domniemany scenariusz  postepowania pedofila ?
 Zanim zaczniesz kontynuowac ta historie proponuje abys to wyjasnil , jak rowniez cel jaki ci przyswieca...
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 23 Czerwiec, 2017, 17:19
Kaiserrrrrrrrrrrr!!!!! A co to kurna mać jest?
żeś zdurniał czy jak?
Ja wiem że pedofile są wśród nas ale czemu takie straszne rzeczy tak szczegółowo opisujesz?
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: A w 23 Czerwiec, 2017, 17:27
Dziękuję Sozik. Przyznaje lubiki za twoja prace i fakt świadomości ile to emocji musiało Cie kosztować. Treść powala.

Artykuł ten powinien zawisnąć w KAŻDEJ Sali Królestwa na tablicy ogłoszeń.
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: Cielec Kierowniczy w 23 Czerwiec, 2017, 17:45
Teraz już jaśniej.
Na przyszłość Kaiser dawaj od początku w cytat.
Poza tym i tak złamałeś punkt 5 regulaminu forum.
"Nie zamieszczaj treści wulgarnych, obscenicznych, budzących odrazę, w tym materiałów erotycznych i pornograficznych"
Może i cel miałeś szczytny ale patrząc na ten wątek dalej czuję niesmak i obrzydzenie.
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 23 Czerwiec, 2017, 17:53
Teraz już jaśniej.
Na przyszłość Kaiser dawaj od początku w cytat.
Poza tym i tak złamałeś punkt 5 regulaminu forum.
"Nie zamieszczaj treści wulgarnych, obscenicznych, budzących odrazę, w tym materiałów erotycznych i pornograficznych"
Może i cel miałeś szczytny ale patrząc na ten wątek dalej czuję niesmak i obrzydzenie.

Niesmak i obrzydzenie do Kaisera?
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: A w 23 Czerwiec, 2017, 17:56
(...) patrząc na ten wątek dalej czuję niesmak i obrzydzenie.
I słusznie.
Pamiętajmy tylko, że ONA PRZEZ TO PRZESZŁA a nie zmyśliła.
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: Michu72 w 23 Czerwiec, 2017, 18:05
Wstrzasajaca historia,co ta kobieta musiala przeżyc,szok,ciekawy jestem czy gdyby zwierzyła sie tobie,Cielec, czy tez byś jej odpowiedział że czujesz niesmak i obrzydzenie.
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: Cielec Kierowniczy w 23 Czerwiec, 2017, 18:09
Niesmak i obrzydzenie do Kaisera?

Dokładnie przeczytałaś moją wypowiedź?
Wszystko w niej było jasne.
Został złamany regulamin forum.
Umieszczono treści obsceniczne i pedofilskie.
Czytając tę historię czuję niesmak i obrzydzenie.
Teraz rozumiesz?
To dobrze, że na forum obnażamy kłamstwa i haniebne czyny WTS-u.
Nie przekraczajmy jednak granic smaku i dobrego wychowania.
Chciałbym aby to miejsce było na poziomie, a nie ocierało się o kloakę.

A teraz do Ciebie Michu 72.
Widzę, że jest problem czytania ze zrozumieniem.
Gdzie napisałem, że czuję obrzydzenie do dramatu tej kobiety?
To teraz słuchaj:
Tak się składa, że w mojej rodzinie doszło do molestowania seksualnego dziecka, przez brata ze zboru.
W mojej rodzinie!!!
Co chcesz teraz mi powiedzieć???
Znam pełną skalę uczuć związanych z tym tematem.
Jeszcze raz zapytam: Co chcesz mi powiedzieć?
Łatwo jest osądzać, właśnie to zrobiłeś


Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 23 Czerwiec, 2017, 18:27
Dokładnie przeczytałaś moją wypowiedź?
Wszystko w niej było jasne.
Został złamany regulamin forum.
Umieszczono treści obsceniczne i pedofilskie.
Czytając tę historię czuję niesmak i obrzydzenie.
Teraz rozumiesz?
To dobrze, że na forum obnażamy kłamstwa i haniebne czyny WTS-u.
Nie przekraczajmy jednak granic smaku i dobrego wychowania.
Chciałbym aby to miejsce było na poziomie, a nie ocierało się o kloakę.

To jak miał Kaiser to przetłumaczyć?
Połowicznie?
Dalej Cie nie rozumiem.
Może lepiej warto poczekać cierpliwie.
Zadałeś pytanie,ja zresztą też zadałam i trzeba poczekać a nie oceniać.
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: Estera w 23 Czerwiec, 2017, 18:35
   Mniej nieporozumienia by było, gdyby autor wątku ...
   Informacje, które umieścił na samym końcu wpisów, umieścił na początku.
   I uważam, ze nie ma aż takiej potrzeby, żeby ze szczegółami opisywać takie sytuacje.
   Wiemy, jak zakończyła się sprawa, detale tego typu, nie były potrzebne.
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: Cielec Kierowniczy w 23 Czerwiec, 2017, 18:50
Jak by to jeszcze prościej wyjaśnić.
Są tu ludzie, którzy otarli się o podobne historie.
Czytanie z perwersyjnymi szczegółami o krzywdzeniu dziecka, może ich po prostu dobijać.
Bierzcie też to pod uwagę.
Dokąd idziemy, w jakim kierunku?
Jaka będzie następna historia?
Może w sieci znajdziemy opis ze wszystkimi szczegółami jak siostra była zgwałcona przez brata.
Też to zamieścimy i z detalami zapoznamy się jak ją przewrócił, rozchylił jej nogi i brutalnie włożył jej...?
Ludzie, trochę rozsądku.
Tak jak pisałem wcześniej, trzymajmy jakiś poziom.
No chyba, że kogoś kręcą takie klimaty.
Sorry, ale ja wysiadam.
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 23 Czerwiec, 2017, 19:08
Cielec a nie zrozumiałeś , że bez szczegółów nie byłaby oddana atmosfera i przekaz myśli ofiary? Pewnie , że obrzydliwe ale nie treść a zachowanie. Jak siostra przyjdzie do braci opowiedzieć o gwałcie to też maja jej powiedzieć: Jesteś obrzydliwa i kapiesz pornografią , bo nam przekazujesz szczegóły? Przeciez to nie była powieść erotyczna tylko trauma dojrzałej kobiety. Skoro powiedziała to przed komisja i nikt jej nie potępił to dlaczego oburza cie to samo wspomnienie opisane na forum?
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: Dorkas w 23 Czerwiec, 2017, 19:29
Opowieść ta pokazuje nie tylko tragedie jaką ofiara przeszła ,ale co musi przejść chcąc ujawnić całą historie , nie tylko przed starszymi ale również w sądzie . Obrońca pedofila z pewnością nie oszczędzi ofierze wywlekania tych szczegółów co więcej będzie obdzierał ja z godności po raz drugi .
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 23 Czerwiec, 2017, 19:39
Cielec a nie zrozumiałeś , że bez szczegółów nie byłaby oddana atmosfera i przekaz myśli ofiary? Pewnie , że obrzydliwe ale nie treść a zachowanie. Jak siostra przyjdzie do braci opowiedzieć o gwałcie to też maja jej powiedzieć: Jesteś obrzydliwa i kapiesz pornografią , bo nam przekazujesz szczegóły? Przeciez to nie była powieść erotyczna tylko trauma dojrzałej kobiety. Skoro powiedziała to przed komisja i nikt jej nie potępił to dlaczego oburza cie to samo wspomnienie opisane na forum?

Po stokroć się z tobą zgadzam Harnaś! A kiedy na "komitecie za niemoralność" stare oblechy pytają o szczegóły gdzie,  jak głęboko i tak dalej to nie jest to obrzydliwe? Co w ten sposób chcą wybadać? Skalę skruchy?!  Nosz k..wa!
Ktoś tu na forum wspomniał o godnym podwójnego szacunku starszym, który po kryjomu nagrywał takie szczegóły... 

Kaiser, wstrząsająca opowieść pokazująca skalę patologii w tej za przeproszeniem "Bożej" organizacji. Mnie nie oburza sposób jej przedstawienia. Wręcz jeszcze bardziej uwrażliwia na przemoc wobec kobiet i dzieci.
Gdybym tylko taką łachudrę dorwał w swoje ręce... >:(
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: Cielec Kierowniczy w 23 Czerwiec, 2017, 19:50
Siema Harnaś.
Dokładnie wyjaśniłem swój pogląd w dwóch wcześniejszych postach, więc nie będę się powtarzał.
Już jaśniej nie napiszę.
Szczerze nienawidzę zboków w krawatach i współczuję ich ofiarom.
To deklaracja do osób, które chyba myślą, że biorę w obronę degeneratów.
Podtrzymuję jednak swoją opinię, że są pewne granice tego co możemy zamieścić w przestrzeni publicznej.
Mam prawo napisać o swoich odczuciach po przeczytaniu tej historii, co też zrobiłem.
Uznaję też prawo osób, którym ta historia się spodobała i nie są zniesmaczone "detalami".
Nie wymuszajcie jednak na mnie tego żebym zaakceptował sposób przekazu.
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 23 Czerwiec, 2017, 20:03
"Historia się spodobała"
No nie chyba naprawdę ten wczorajszy front burzowy nam wszystkim poszkodził
Cielec jak by nie ta przestrzeń publiczna to bysmy sie nigdy nie dowiedzieli co się dzieje za zamknietym drzwiami tej szkodliwej sekty.
Historia jest oczywiście straszna i dla mnie nie do przeczytania,dałam rade tylko wyrywkowo,ale zarzucać Kaiserowi który sie jak wół naharował zeby to przetłumaczyć dla takich głąbów jak choćby ja,co nie umieja angielskiego,że regulamin forum naruszył to już naprawde trzeba mieć od ch.ja złej woli!!!
Przestańcie te swoje świadkojehowskie morały prawić bo mi na puder szkodzą.
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: Dianne w 23 Czerwiec, 2017, 21:22
Straszne.
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: Julita w 23 Czerwiec, 2017, 23:10
Jeżeli nie byłeś ofiarą wykorzystania seksualnego, nie zrozumiesz jak ciężko jest opowiadać o tym, co cię spotkało. Na długo zanim zaczyna się molestowanie, przyszły sprawca rozpoczyna podchody. Przykładem mogą być poniższe okoliczności, które umożliwiły starszemu molestowanie mnie:

CDN

Od początku było jasne, że Kaiser tłumaczy czyjeś wspomnienia.
Nie widzę tu złamania regulaminu.
Historia jest obrzydliwa, ale ze względu na to, że jakiś s.... miał czelność korzystając z parasola wts posunąć się do takiej obrzydliwości, na jaką brakuje określeń.
I wiecie co, może nie powinnam tego pisać, ale jak mi jakiś sj powie, że nie ma pedofilii w zborach, bo tak mówi ck, to go zabije śmiechem, a potem podam nazwę zboru, w którym dochodziło do takich wynaturzeń.
Pedofil, obślizgła postać i 7 -letnia dziewczynka jego ofiara, która nie miała kogo prosić o pomoc, bo jej rodzice, zabetonowani debile, ślepo zapatrzeni w wts ,nie dali wiary jej informacjom. Zwierzyła się wtedy mnie, a ja miałam lat 9, więc co mogłam zrobić, skoro mnie też nikt nie słuchał?
Mam nadzieję, że gad nie żyje i że miał ciężką śmierć.
A organizacja, która ukrywa....wiecie sami, ile jest warta.

Niedawno była historia dziewczyny z Polski, którą własny ojciec gwałcił, i by mu było łatwiej, kazał zawsze przed ubierać spódnicę. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, co przeszła, ja po przeczytaniu tego przez kilka godzin nie byłam w stanie nic zjeść. Ale to nie ofiary , ani my czytający powinniśmy mieć takie odczucia. TO TA BANDA POPIEPRZEŃCÓW POWINNA ZA TO ODPOWIEDZIEĆ.
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: GdzieTaPrawda w 23 Czerwiec, 2017, 23:37
Zabawne że ktoś mógł sie zgorszyc taką historią, gdzie nie była opisana w spodob odrazajacy. Wiernie oddany tekst. Temat, tytuł i wątek jasno opisane - nie miałem żadnych złudzeń co zaraz będę czytał. A niektorzy jak maja z tym problem to nie czytajcie.

Moze kaiser moglby pisac w pierwszym zdaniu "jesli na ktorymkolwiek etapie poczujesz sie zgorszony - PRZESTAN dalej czytac, poniewaz nie ponosze konsekwencji za to co ty Czytasz"

Oczywiscie nie mowimy tutaj o oczywistych punktach regulaminu
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: Dianne w 23 Czerwiec, 2017, 23:40
omg to jest takie brutalne i straszne, a my jesteśmy wrażliwymi fujarami które choćby z szacunku do opisującej to ofiary nie są w stanie zawrzeć mord i głupio nie gównoburzyć.

Napisała to napisała. Dla niej to rodzaj terapii dla nas tekst nad którym należy się zastanowić i chwilę popłakać, a później napisać kilka słów wsparcia i współczucia dla innych pokrzywdzonych. Jeśli w ogóle potraficie pod taką historią napisać o tym, że jest za mocna to zastanówcie się nad swoją wrażliwością.


Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: GdzieTaPrawda w 24 Czerwiec, 2017, 00:27
Szkoda ze nie ma żadnego folderu z opisanymi powiedzmy kilku z polski i kilkunastu ze swiata przypadkow pedofilii u SJ. Temat - krotki opis - czy byla sprawa i jak sie zakończyła.
Mieliśmy w zeszłym tygodniu wykład brata który podal dowód na to ze KK to zlo - masowe przypadki pedofilii.... az mna wstrzasnelo i chcialem podejsc do tego starszego, ale juz mam wystarczajaco na pienku ze starszymi.
Ostatnio Koordynator grona S. zachecal mnie do wyppwiadania sie na straznicy. Odpowiedzialem ze juz nie potrafie bo nie zgadzam sie z niektorymi pogladami i nie potrafie juz odpowiadac
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: Efektmotyla w 24 Czerwiec, 2017, 07:42
Dobra robota Kaiser.

Myślę że warto zrobić z tych wspomnień komiks i wydrukować te wstrząsające wspomnienia.

Oczywiście fajnie byłoby zrobić film ale wiadomo jakie to koszty. A Komiks byłby spoko.

Kaiser pokazałeś że nie warto spalać się na małych rzeczach i ogarnąłeś kawał dobrej roboty  :)

Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: Trinity w 24 Czerwiec, 2017, 08:26
a jaki był tytuł ? Opowieść ofiary molestowania seksualnego
czyli powinno nam to zasugerować że to nie jakieś opowiadanie tylko opowieść!
kurka wodna to jest obsceniczne? to że KS to tutaj napisał? serio Cielcu ?
no w głowie mi się nie mieści że Cię to zgorszyło! ale może nie zrozumiałam, chyba sie poprostu nie wyspałam
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: falafel w 24 Czerwiec, 2017, 09:39
Teraz już jaśniej.
Na przyszłość Kaiser dawaj od początku w cytat.
Poza tym i tak złamałeś punkt 5 regulaminu forum.
"Nie zamieszczaj treści wulgarnych, obscenicznych, budzących odrazę, w tym materiałów erotycznych i pornograficznych"
Może i cel miałeś szczytny ale patrząc na ten wątek dalej czuję niesmak i obrzydzenie.
Chyha zartujesz
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: Startek w 24 Czerwiec, 2017, 13:59
Kaiser z przykrością muszę powiedzieć , że jestem zdegustowany tym twoim opisem i sposobem w jaki to zrobiłeś .  To mi wygląda jak zwierzenia pedofila lub instrukcja jak wykorzystać seksualnie  dzieci w zborach Ś.J  . Dla mnie  to jest obrzydliwe co zamieściłeś .
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: TakaJakWy w 24 Czerwiec, 2017, 16:33
Chyha zartujesz
Czym się burzycie? Historią oparta na faktach? Ktoś to przeżył na własnej skórze to jest obrzydliwe...
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: LepiejWykluczony w 25 Czerwiec, 2017, 10:46
Wstrąsająca historia , a przeciesz takich są tysiące , musi być opowiedziana wstrząsającymi słowami , bo jak inaczej wczujemy się w położenie tej dziewczyny. Poza tym jaki ma sens opowiadanie wstrząsającej historii łagodnymi słowami kogo to poruszy. Dzięki KS.
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: Startek w 25 Czerwiec, 2017, 12:02
Czym się burzycie? Historią oparta na faktach? Ktoś to przeżył na własnej skórze to jest obrzydliwe...
Nie burzymy się historia która została opisana , tylko sposobem w jaki została opisana przez Kaisera . Przeczytaj proszę cały artykuł  z tej strony do której zamieszczony jest link  a zrozumiesz .  Powinien zamieścić artykuł razem ze wstępem  to by miało inny wydźwięk . Po drugie Kaiser jest na detoksie i miał nie udzielać się na forum przez jakiś czas , jak widać nie wytrzymał .
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 25 Czerwiec, 2017, 16:29
Po burzy jaką wywołałem usuwając ten wątek, a której inicjatorem i napędowym był autor tego wątku, postanowiłem go przywrócić. Komentarze jakie dostaje w PW od niektórych osób są delikatnie mówiąc groźbami.
 Usuwając ten wątek kierowałem się raportami uczestników forum. Przyznam że miałem mieszane uczucia, ale zrobiłem jak zrobiłem. Wg mnie chyba dobrze. Niestety osoby zainteresowane nie potrafiły porozmawiać konstruktywnie, tylko ruszyły na mnie z krzykiem.
 Dalszym losem tego tematu niech zajmą się administratorzy. Jednocześnie chciałbym przeprosić Wszystkich których usunięcie tego tematu zabolało i poczuli się w jakikolwiek sposób skrzywdzeni, zapewniam że nie było to moim celem. Przepraszam też Tych, którzy raportując ten temat poczują się teraz dotknięci tym, że Ich zażalenia zostały zignorowane.
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 26 Czerwiec, 2017, 09:17
biedny Nemo:) co nie zrobisz,to i tak oberwiesz:) jak nie od jednych ,to od drugich.
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: M w 26 Czerwiec, 2017, 09:23
Ja natomiast zrobiłem to, co powinno być zrobione od początku, tj. dodałem wyjaśnienie czym jest opisywana historia w pierwszym poście wątku. Myślę, że dzięki temu unikniemy przyszłych nieporozumień.

PS. Do osób, które mimo wszystko czują się urażone - czy mam rozumieć, że powinniśmy według Was usunąć również wątek o Ewelinie i jej przeżyciach gdy opisywała jak ojciec ją molestował? W swoim wywiadzie używała ona również bardzo dosadnego słownictwa i opisów.
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: Asturia w 26 Czerwiec, 2017, 09:31
Nie burzymy się historia która została opisana , tylko sposobem w jaki została opisana przez Kaisera . Przeczytaj proszę cały artykuł  z tej strony do której zamieszczony jest link  a zrozumiesz .  Powinien zamieścić artykuł razem ze wstępem  to by miało inny wydźwięk . Po drugie Kaiser jest na detoksie i miał nie udzielać się na forum przez jakiś czas , jak widać nie wytrzymał .

na stronie źródłowej, gdzie jest artykuł po angielsku, jest odpowiedni wstęp i czytelnik od razu dowiaduje się kto i dlaczego opowiada tą drastyczną historię, od razu dowiadujesz się, że opowiada kobieta własną historię która z kolei jest związana z Australijską pedofilską aferą, ja też nie zrozumiałem dlaczego Kaiser nie chciał wszystko tłumaczyć po kolei jak w oryginale, ale to nie zmienia, że doceniam jego pracę i wysiłek, dzięki tłumaczeniu artykułu mnóstwo zainteresowanych i gości dowiedzą się o szczegółach tej. pedofilskiej afery z udziałem ''świętej organizacji'' zamozwanców
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 26 Czerwiec, 2017, 09:52
Ja natomiast zrobiłem to, co powinno być zrobione od początku, tj. dodałem wyjaśnienie czym jest opisywana historia w pierwszym poście wątku. Myślę, że dzięki temu unikniemy przyszłych nieporozumień.

PS. Do osób, które mimo wszystko czują się urażone - czy mam rozumieć, że powinniśmy według Was usunąć również wątek o Ewelinie i jej przeżyciach gdy opisywała jak ojciec ją molestował? W swoim wywiadzie używała ona również bardzo dosadnego słownictwa i opisów.

Dobrze że wątek został przywrócony.
Oprócz dopisku eMa że to opowieść ofiary super by jeszcze było podać dokładne źródło z opisem po polsku co to za źrudło dl osób(jak ja)które ani słowa nie umieją po angielsku.

Co do osób które się czują urażone,zniesmaczone,skrzywdzone to polecam kontakt z tym oprawcom i jemu powiedzcie że to was gorszy,może cofnie czas,albo co.
Co do Nemo że przyszedł i usunął to miejcie proszę troche zdrowego rozsądku,Niedziela była,człowiek ma rodzinę i też ma prawo do odpoczynku i rozrywki.Wraca człowiek(znaczy moderator,to może i nie człowiek :o)do domu a tu sie cały ekran w komputerze płonie.No to wygarnął żar żeby się dalej nie zajęło.


Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: Estera w 26 Czerwiec, 2017, 10:43
Ja natomiast zrobiłem to, co powinno być zrobione od początku, tj. dodałem wyjaśnienie czym jest opisywana historia w pierwszym poście wątku. Myślę, że dzięki temu unikniemy przyszłych nieporozumień.
   Dokładnie o to chodziło i nie byłoby całego zamieszania, oburzenia i protestów, na styl przekazu.
   I problemu z zamykaniem i przywracaniem tegoż wątku, gdyby od początku tak została postawiona sprawa.

   Kaiser zazwyczaj najpierw udzielał informacji, wklejał link o co chodzi, a potem było tłumaczenie.
   Tym razem zrobił zupełnie odwrotnie i nie wiadomo w jakim celu?
   Teraz jest normalnie i każdy, mając informację już na początku, sam może zdecydować co z tym zrobić?
   Brawo.
   
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 26 Czerwiec, 2017, 11:03
   Dokładnie o to chodziło i nie byłoby całego zamieszania, oburzenia i protestów, na styl przekazu.
   I problemu z zamykaniem i przywracaniem tegoż wątku, gdyby od początku tak została postawiona sprawa.

   Kaiser zazwyczaj najpierw udzielał informacji, wklejał link o co chodzi, a potem było tłumaczenie.
   Tym razem zrobił zupełnie odwrotnie i nie wiadomo w jakim celu?
   Teraz jest normalnie i każdy, mając informację już na początku, sam może zdecydować co z tym zrobić?
   Brawo.
 


Każdy, kto zna Kaisera oraz jego wpisy, wie że to super inteligentny człowiek nie bawiący się w szokowanie oraz efekciarstwo. Przynajmniej ja go o to nie posądzam. Choć przyznam uczciwie, że na samym początku także byłem odrobinę zdezorientowany. Dlatego wstrzymałem się z komentarzem do końca. 
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: Startek w 26 Czerwiec, 2017, 17:50
Ja natomiast zrobiłem to, co powinno być zrobione od początku, tj. dodałem wyjaśnienie czym jest opisywana historia w pierwszym poście wątku. Myślę, że dzięki temu unikniemy przyszłych nieporozumień.

PS. Do osób, które mimo wszystko czują się urażone - czy mam rozumieć, że powinniśmy według Was usunąć również wątek o Ewelinie i jej przeżyciach gdy opisywała jak ojciec ją molestował? W swoim wywiadzie używała ona również bardzo dosadnego słownictwa i opisów.
Gdyby Kaiser tak zrobił na początku i napisał że jest to wywiad ofiary pedofila nie było by dymu  i nie potrzebnych nerwów . Ojca Eweliny gościliśmy u mojej mamy w domu w trakcie budowy sali królestwa w Słonowicach  , zrobił furorę jaki to gorliwy brat i oddany Jehowie . Okazało się że taki zwyrodnialec .
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 26 Czerwiec, 2017, 18:41
Ten wątek pozostawiony lub usunięty z forum nie jest wart zniszczonych  znajomości a czasami  wręcz wieloletnich  przyjaźni.
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: TakaJakWy w 26 Czerwiec, 2017, 21:05

Każdy, kto zna Kaisera oraz jego wpisy, wie że to super inteligentny człowiek nie bawiący się w szokowanie oraz efekciarstwo. Przynajmniej ja go o to nie posądzam. Choć przyznam uczciwie, że na samym początku także byłem odrobinę zdezorientowany. Dlatego wstrzymałem się z komentarzem do końca.
Tekst napisany jak instruktaz dla pedofila, przez co jest intrygujący i przerażający jednocześnie.
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: czarnaowca w 26 Czerwiec, 2017, 21:31
Moze jestem dziwna, ale mnie opowieść zafascynowała. Czytam dużo podobnych powieści psychologicznych, wiec już mnie temat nie odstrasza, ani opis. Oczywiscie współczuje autorce, ale z punktu widzenia zwyklego zjadacza chleba to dobry materiał na książkę.
Tytuł: Odp: Opowieść ofiary molestowania seksualnego
Wiadomość wysłana przez: NiepokornaHadra w 27 Czerwiec, 2017, 21:09
Nie ma cię babo na forumie jakiś czas i już taka burza.

Czytam i nie wierzę, serio za dostanie przetłumaczone? Co Qwa (tak to najbardziej elokwentne słowa, na które w tym momencie jestem w stanie się zdobyć). OFIARA opisuje przed komisją to co ją spotkało w dzieciństwie, ogromną traumę, przerażenie, ból, strach, obwinianie, poczucie winy. To co spotkało tę kobietę, jest poza wyobrażeniem ludzi, które nigdy nie doświadczyły takiej traumy, krzywdy.

Kaiser poświęcił swój czas, na przetłumaczenie zeznań, które żeby zostały zrozumiane, wszystkie emocje zostały zawarte to muszą być przetłumaczone dosłownie, a nie wybiórczo, czy samo streszczenie. Streścić mógłby jednym zdaniem, nie o to chodzi. Pokazanie całego obrazu tego co dzieje się w organizacji, jaką tragedię przechodzą codziennie ludzie, poszczególne osoby, załamanie swojego świata, nikt nie powie że po gwałtach, molestowaniu, ktoś zostanie osobą o nienaruszonej psychice, to jest nierealne.

Mocny materiał, za mocny, a ja taki wrażliwy bo nie mogę tego czytać. Serio? tylko tak można spłycić co niektóre komentarze. Co w takim razie ma powiedzieć ta kobieta, ona była molestowana, jej została wyrządzona krzywda, nie do wysłowienia, ona ostała rozrywana na kawałki w czacie przesłuchania przed starszymi. Myśli ktoś że jej łatwo przyszło mówienie tego co ja spotkało? To było rozdrapywanie ran, nie pozwolenie się zabliźnić zadanym ciosą.

Reakcja że to nie powinno się tu pojawić, bo zakrawa na pornografie to jest bardziej przerażające.

Na początku zeznania, kobieta powiedziała:
Cytuj
Jeżeli nie byłeś ofiarą wykorzystania seksualnego, nie zrozumiesz jak ciężko jest opowiadać o tym, co cię spotkało.
To najlepiej obrazuje, dlaczego powiedziała to tak dosadnie.


Nie rozumiem dlaczego modom taks się obrywa.