Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Jak Swiadkowie Jehowy traktuja ofiary pedofilii  (Przeczytany 12224 razy)

Offline Ewelina Glowacka

Jak Swiadkowie Jehowy traktuja ofiary pedofilii
« dnia: 27 Wrzesień, 2016, 22:49 »
Witam Was bardzo serdecznie.

 Chcialam Wam pokrotce opisac swoja historie. Od 6 roku zycia mam bezposredni kontakt ze SJ. Moj ojciec zostal wtedy ochrzczony, mama 2 lata pozniej.

Swoja edukacje wiec zaczelam jako dziecko SJ. Tym ktorzy maja podobne przezycia nie musze wyjasniac co to w praktyce oznacza. Ja wychowywalam sie w malej wsi gdzie przez wierzenia moich rodzicow bylam postrzegana jako dziwadlo.

Brak towarzystwa bardzo mi doskwieral ale nie to bylo najgorsze. Odkad pamietam moj ojciec molestowal mnie seksualnie, pozniej kiedy podroslam gwalcil mnie. Zaznaczam ze caly czas byl praktykujacym Swiadkiem.

To jaki byl w domu to juz inna sprawa. Znecal sie nad mama psychicznie. Wszystko musialo byc tak jak on chce. Moja matka nie wytrzymywala jego zmiennych nastrojow. Czesto po takim ponizaniu siadala w pokoju na fotelu i trzesac glowa krzyczala ze sie powiesi.
 
Bylam wtedy jeszcze mala ale na tyle duza zeby rozumiec ta sytuacje. Cale moje dziecinstwo i mlodosc balam sie ze moja matka sie powiesi. Jesli chcecie osadzic mnie mowiac.. Dlaczego tego nikomu nie zglosilas najpierw postawcie sie w mojej skorze.

Ojciec psychopata, na zebraniach i wsrod sasiadow udajacy wzorowego meza i ojca i matka ktora cale zycie lamentowala a wsrod ludzi okaz dobroci, zawsze usmiechnieta.

Kiedy mialam ok 15 lat, po akcji zazdrosci ojca o mnie na weselu do naszego domu zawitala siostra ojca tez SJ. Zwrocila mojej matce uwage na jego zachowanie i wiecie co zrobila z tym moja matka? Nic, a wlasciwie zrobila.... ostrzegla mojego ojca mowiac" Rolek uspokoj sie bo plotki po rodzinie chodza ze molestujesz Eweline" powiedziala to przy mnie.

No i ojciec byl juz od tej pory bardziej ostrozny a ja wiedzialam ze nie moge nikomu nic powiedziec bo moja matka jak sie dowie to sie powiesi.

Molestwanie trwalo az do mojej wyprowadzki z domu, miedzy czasie przyjelam chrzest bo tak wypadalo.Nie zebym nie wierzyla w Boga, zawsze wierzylam. Co do organizacji to nie mialam wtedy swojego zdania. Tlumaczylam sobie ze ja poprostu mam pecha ze trafilam na takiego czlowieka ale religia musi byc prawdziwa bo przeciez jaka inna jak nie ta.

 Wyszlam za maz w wieku 19 lat. Wyprowadzilam sie z domu i chcialam o wszystkim zapomniec. Myslalam ze moge...ogladalam mojego ojca jak przez te wszystkie lata robi sie z niego coraz bardziej nawiedzony SJ. Jak udaje swietego, jak krytykuje bledy innych braci i robilo mi sie coraz bardziej niedobrze. Trwalo to 18 lat az tej wiosny cos we mnie peklo.

 Juz dluzej nie moglam udawac. Na jaw wyszedl ogrom tego procederu wsrod SJ i sposob reagowania narzucony braciom od gory. Nie moglam dluzej milczec. Postanowilam wiec glosno powiedziec co mnie spotkalo i powiedzialam.

Tylko ze teraz nie mam juz rodziny. Moja matka nie chciala mnie nawet wysluchac. Mlodsze ode mnie rodzenstwo odwrocilo sie w jednej chwili. Dla nich jestem odstepca ktory chce zburzyc spokoj w rodzinie. Moj ojciec pyszni sie wsrod nich i gra role ofiary.

No dobrze powiecie a co na to bracia. Zglosilam sprawe do braci, wskazalam drugiego swiadka.. tak jest swiadek, jedna z siostr mojego ojca byla rowniez przez niego wykorzystywana. Moja sprawa zaczela sie w Anglii poniewaz tutaj mieszkal moj ojciec, ja towniez mieszkam. Bracia ograniczyli sie do spotkania ze mna. Rezulatat byl taki ze czekamy na wyrok sadu a do tego czasu nic nie mozemy zrobic.

 Teraz po kilku miesiacach ojciec wrocil do Polski i mieszka w Koszalinie. Odbylam kilka rozmow z bracmi w Polsce proszac o zajecie sie moja sprawa bez zadnego rezultatu. Ojciec jest dalej pelnoprawnym czlonkiem zboru. Bracia w zborze nie wiedza o co jest oskarazany gdyz jest to tajemnica. Moja tesciowa jest zastraszana przez mojego szwagra 28 letniego starszego ktory grozi jej wykluczeniem jesli wyjawi prawde o moim ojcu. Osad tej sytuacji zostawam Wam.
« Ostatnia zmiana: 27 Wrzesień, 2016, 23:22 wysłana przez Ewelina Glowacka »


Offline accurate

  • Pionier
  • Wiadomości: 577
  • Polubień: 1142
  • Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży..
Odp: Jak Swiadkowie Jehowy traktuja ofiary pedofilii
« Odpowiedź #1 dnia: 27 Wrzesień, 2016, 23:13 »
Brakuje w moim słowniku słów bez cenzury.
Serdecznie współczuję.
Jesteś na dobrej drodze.Tyle na szybko mi przyszło do głowy .
Pozdrawiam.
Kłamstwo obiegnie cały świat zanim prawda zdąży włożyć buty a ludzie uwierzą we wszystko co odkryli np.amerykańscy naukowcy a mocniej gdy to bedzie łaciną hebrajskim greką ważne żeby brzmiało powaznie


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 517
  • Polubień: 14345
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Jak Swiadkowie Jehowy traktuja ofiary pedofilii
« Odpowiedź #2 dnia: 27 Wrzesień, 2016, 23:23 »
Brakuje w moim słowniku słów bez cenzury.
Serdecznie współczuję.
Jesteś na dobrej drodze.Tyle na szybko mi przyszło do głowy .
Pozdrawiam.

Myślę o tej sytuacji podobnie, jeśli nie tak samo.
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline A

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 258
  • Polubień: 1163
  • Nikt nie lubi, kiedy jego świat rozsypuje się.
Odp: Jak Swiadkowie Jehowy traktuja ofiary pedofilii
« Odpowiedź #3 dnia: 27 Wrzesień, 2016, 23:29 »
Przytulam. Mocno. Bardzo mocno.
...


Offline Weteran

Odp: Jak Swiadkowie Jehowy traktuja ofiary pedofilii
« Odpowiedź #4 dnia: 28 Wrzesień, 2016, 00:00 »
Gdy czyta się takie życiorysy, to wierzyć sie nie chce, że to może być prawda. A jednak jest... Rozziew między zadeklarowaniem jako ŚJ a postępowaniem niewyobrażalny... Coś niesamowitego... Ta jedna historia wystarczy, aby zrozumieć, że ta sekta nie ma nic wspólnego z Bogiem. Życzę Ci Ewelino, abyś - jeśli to w ogóle mzliwe - choć trochę mogła otrząsnąć się z tej potwornej traumy. I ci wszyscy, cio się od Ciebie odwracają... Co oni mają w piersi? Bo przecież kamień to komplement... I znów prawnie tak ciężko coś zdziałać i udowodnić. A przecież winni takiego ohydnego postępowania nie powinni do końca życia wyjść z pierdla...
« Ostatnia zmiana: 28 Wrzesień, 2016, 00:02 wysłana przez Weteran »
Weteran

Ignoruję posty: accurate, Ebed, Efektmotyla, Efezjan, Kamil. Przebudzony, sabekk, tomek_s, ZAMOS


Offline Ewelina Glowacka

Odp: Jak Swiadkowie Jehowy traktuja ofiary pedofilii
« Odpowiedź #5 dnia: 28 Wrzesień, 2016, 00:20 »
Dziekuje Wam za te slowa. Jestem wdzieczna, opisujac w skrocie moja historie mojego zycia chcialam Wam zwrocic uwage na problem. Duzo ludzi slyszy o takich przypadkach i mysla ze to sie dzieje gdzies daleko ale nigdy nie na naszym podworku. Ogolna armosfera tajemnicy sprzyja takiemu mysleniu.

Musimy sobie uswiadomic ze to nie sa marginalne zdarzenia a powazny problem ktory moze dotyczyc kazdego.

Na potwierdzenie moich slow chcialabym przekazac Wam rozmowe z jednym bratem ktory napisal do mnie po tym jak rozmawialam o moim przypadku na forum SJ pana Sobocinskiego. Jest to znakomity przyklad jak SJ reaguja na ofiary pedofilii w swoim gronie.

Rozmowa na forum rowniez byla dla mnie bardzo przykra, pokaze ja w innym czasie


Offline A

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 258
  • Polubień: 1163
  • Nikt nie lubi, kiedy jego świat rozsypuje się.
Odp: Jak Swiadkowie Jehowy traktuja ofiary pedofilii
« Odpowiedź #6 dnia: 28 Wrzesień, 2016, 00:26 »
 :'( :'( :'(
« Ostatnia zmiana: 28 Wrzesień, 2016, 00:38 wysłana przez A »
...


Offline Ewelina Glowacka

Odp: Jak Swiadkowie Jehowy traktuja ofiary pedofilii
« Odpowiedź #7 dnia: 28 Wrzesień, 2016, 00:34 »
Przepraszam za tak duzo plikow. Przesylam 2 ostatnie. Dziekuje za wszystko


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 517
  • Polubień: 14345
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Jak Swiadkowie Jehowy traktuja ofiary pedofilii
« Odpowiedź #8 dnia: 28 Wrzesień, 2016, 00:59 »
Przepraszam za tak duzo plikow. Przesylam 2 ostatnie. Dziekuje za wszystko

Nie dziękuj. Możliwość wygadania się tutaj na forum działa jak terapia. Niejednemu pomogło. Tutaj nikt Ci nie powie że..."nie stosujesz się do nauk biblijnych".
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: Jak Swiadkowie Jehowy traktuja ofiary pedofilii
« Odpowiedź #9 dnia: 28 Wrzesień, 2016, 01:09 »
Witaj Ewelina.
Bardzo Ci współczuję. Skany które publikujesz,
są typowymi rozmowami ze ścianą, jakich ostatnio coraz więcej  w sieci,
ponieważ wielu braci się wybudza.
To na pewno bardzo trudne dla Ciebie, ale chyba dobrze, że przerwałaś milczenie.
To jedyna mocna forma walki z tym problemem.
Byłem starszym kilkanaście lat i powiem Ci, że prawie przy każdym zborze
słyszałem o jakimś bliższym lub dalszym przypadku pedofilii.
NIE JESTEŚ SAMA. To niezwykłe, że już nastał czas w Polsce na uderzenie w te sprawy,
jak widać z tego, co się dzieje. Wszystko się ułoży. To co napisałaś, może pomagać
wielu osobom, które przeszły i przechodzą ten problem. Może niektórych z nich nigdy nie poznasz,
a zrobiłaś dużo mówiąc i działając w tej sprawie, choć to bardzo dużo Cię musiało kosztować.
Dziękuję za Twoje doświadczenia i obecność na forum. Życzę Ci oraz Twoim bliskim z całego serca,
wszystkiego najlepszego. Proponuję też podzielić się z Gedeonem swoją historią (chyba że już to nastąpiło).
Trzymaj się. Fajnie że jesteś.


Offline M

Odp: Jak Swiadkowie Jehowy traktuja ofiary pedofilii
« Odpowiedź #10 dnia: 28 Wrzesień, 2016, 01:11 »
Dostałem raka czytając wypowiedzi tego Bogdana ze screenów które zamieściłaś :o.

Gratuluję spokoju, za tę jego gadkę chyba sam wyzwałbym go na czym świat stoi.


Offline Exodus

Odp: Jak Swiadkowie Jehowy traktuja ofiary pedofilii
« Odpowiedź #11 dnia: 28 Wrzesień, 2016, 01:19 »
Myślę o tej sytuacji podobnie, jeśli nie tak samo.

 I ja także.
 Klnę jak szewc w duchu  na tych drani !!!
 Chciałbym na głos ale nie mogę.
Trzymaj się dzielnie. Pozdrawiam serdecznie.


Offline Ewelina Glowacka

Odp: Jak Swiadkowie Jehowy traktuja ofiary pedofilii
« Odpowiedź #12 dnia: 28 Wrzesień, 2016, 01:26 »
Jeszcze raz dziekuje za te wszystkie komentarze. Abba wlasnie po to miedzy innymi jestem na tym forum. Staram sie pomagac jak moge w ukruceniu tego ochydnego procederu.

 Mam tez swoja prywatna sprawe przeciwko mojemu oprawcy. Co z tego bedzie dzisiaj jeszcze nie wiem. To co piszesz jezy mi wlosy na glowie. Wszystko co dowiedzialam sie o organizacji ktora byla dla mnie prawda przez te wszystkie lata przewrocilo mi swiat do gory nogami. Sumienie mi nie pozwala pozostac tam.

To co jest dobre w tym to fakt ze jestem wreszcie wolna, mam to wielkie szczecie ze obudzilam sie razem z moim kochanym mezem. Po 18 latach dowiedzial sie prawdy o mojej przeszlosci. Bylo mu ciezko ale bardzo mnie wspiera.

Teraz juz nie zamilkne.


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6229
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Jak Swiadkowie Jehowy traktuja ofiary pedofilii
« Odpowiedź #13 dnia: 28 Wrzesień, 2016, 01:28 »
ktoś to czytał? tak w środku


Offline Ewelina Glowacka

Odp: Jak Swiadkowie Jehowy traktuja ofiary pedofilii
« Odpowiedź #14 dnia: 28 Wrzesień, 2016, 01:43 »
Mam cala rozmowe Moyses. Sprobuje wam to zamiescic jutro.