Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: P, moje kroki ku prawdzie  (Przeczytany 33580 razy)

Offline Salome

Odp: P, moje kroki ku prawdzie
« Odpowiedź #15 dnia: 31 Maj, 2017, 10:10 »
P. Gratulacje. Dobry list. Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Niech łaska naszego Pana będzie z Tobą.
"Gdzie wszyscy myślą tak samo, nikt nie myśli zbyt wiele" Walter Lippmann


Offline P

Odp: P, moje kroki ku prawdzie
« Odpowiedź #16 dnia: 31 Maj, 2017, 13:35 »
Dziękuję wszystkim za dobre słowa :) Mój cel to nie atakować nikogo tylko w sposób jak najbardziej pokojowy wyjaśnić to co wiem ja, a czego reszta nie wie, lub tak jak ja na początku, wypiera. To był list do Grona, teraz biorę się za listy do przyjaciół, bo to głównie im według mnie należy się pokazanie prawdy o moim odejściu, a nie to co będą mieli zapewne powiedziane od starszych.
Chcesz porozmawiać? napisz: pjakprawda@interia.pl


Offline Helleboris

Odp: P, moje kroki ku prawdzie
« Odpowiedź #17 dnia: 31 Maj, 2017, 14:44 »
To miłe, że dbasz także o przyjaciół. Jednak w wielu wypadkach miłość braterska i rodzicielska bierze górę nad wytycznymi CK odnośnie zrywania kontaktów. Czego i Tobie życzę
"To repeat the same action and expect different results is madness."


Offline P

Odp: P, moje kroki ku prawdzie
« Odpowiedź #18 dnia: 31 Maj, 2017, 20:11 »
Prawdziwy przyjaciel powinien dbać o powodzenie swoich przyjaciół. Mogę powiedzieć, że czuję się za nich odpowiedzialny, bo mogę być ich jedyną szansą na zobaczenie jak się sprawy mają na prawdę.

Szczerze to byłbym bardzo szczęśliwy, gdyby któryś z nich był tu na forum przede mną, niebawem się okaże kto był kim :)
« Ostatnia zmiana: 31 Maj, 2017, 20:12 wysłana przez P »
Chcesz porozmawiać? napisz: pjakprawda@interia.pl


Lunkaa

  • Gość
Odp: P, moje kroki ku prawdzie
« Odpowiedź #19 dnia: 31 Maj, 2017, 21:13 »
Prawdziwy przyjaciel powinien dbać o powodzenie swoich przyjaciół. niebawem się okaże kto był kim :)

Trzymam kciuki ażeby prawdziwi, szczerzy  przyjaciele nie wyrzekli się Ciebie.

Gdy spotykałam się ze Świadkami i patrząc na ich lojalność względem org, nie zazdrościłem tym przyjaciołom i  zawsze w myślach dziękowałam za moją przyjaciółkę I., która w każej sytuacji stanęłaby za mną bez względu na wszystko, 100%zaufania, z wzajemnością.



Offline P

Odp: P, moje kroki ku prawdzie
« Odpowiedź #20 dnia: 02 Czerwiec, 2017, 21:17 »
Sądzę, że jestem przygotowany na wiele, ale zawsze coś może mnie zaskoczyć
Chcesz porozmawiać? napisz: pjakprawda@interia.pl


Offline Estera

Odp: P, moje kroki ku prawdzie
« Odpowiedź #21 dnia: 02 Czerwiec, 2017, 21:58 »
Dziękuję wszystkim za dobre słowa :) Mój cel to nie atakować nikogo tylko w sposób jak najbardziej pokojowy wyjaśnić to co wiem ja, a czego reszta nie wie, lub tak jak ja na początku, wypiera. To był list do Grona, teraz biorę się za listy do przyjaciół, bo to głównie im według mnie należy się pokazanie prawdy o moim odejściu, a nie to co będą mieli zapewne powiedziane od starszych.
   Jeszcze do końca nie wiem, kiedy odejdę i jak to zrobię.
   Jestem w ciągłym opracowywaniu całej swojej strategii odejścia.
   Ale "P", podobnie jak Ty, już dawno założyłam, że moi przyjaciele dostaną ode mnie, moje osobiście napisane do nich listy.
   Mam takie pragnienie, żeby dokładnie się dowiedzieli, dlaczego opuszczam WTS? Po tylu latach w niej spędzonych?
   I liczę też na to, że uda mi się choć do niektórych dotrzeć z tą prawdą - nieprawdą, o jw.org., a może nawet obudzić, choć trochę.
   Tobie też tego życzę   :)
   Powodzenia.
   Pozdrawiam.
   
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Enmebaralugalzagesi

Odp: P, moje kroki ku prawdzie
« Odpowiedź #22 dnia: 03 Czerwiec, 2017, 10:05 »
Mam takie pytanie, może jakiś były/obecny starszy odpowie: Starsi w ogóle czytają te listy? Czy spojrzą na wstęp, zakończenie i skreślają z organizacji? Czy każdy starszy ma jakiś obowiązek się z listami zapoznać?


KaiserSoze

  • Gość
Odp: P, moje kroki ku prawdzie
« Odpowiedź #23 dnia: 03 Czerwiec, 2017, 10:14 »
Wszyscy nie muszą. Trochę czytają. Jak wyłapią "odchodzę" to dalej nie muszą czytać. Po co.


Offline salvat

Odp: P, moje kroki ku prawdzie
« Odpowiedź #24 dnia: 03 Czerwiec, 2017, 14:59 »
Szkoda, ale biorąc pod uwagę, że maja się trzymać z daleka od tych co odchodzą to ich nieczytanie wydaje sie byc zrozumiałe choć dla nas niekoniecznie.
Jak nazwać człowieka, który mając trochę władzy mówi jedno, a robi coś co tym słowom zaprzecza?

https://www.youtube.com/watch?v=cZMCsCO9hYw


Offline P

Odp: P, moje kroki ku prawdzie
« Odpowiedź #25 dnia: 03 Czerwiec, 2017, 17:19 »
To może żeby cały przeczytali troszkę go zmodyfikuję :P
Chcesz porozmawiać? napisz: pjakprawda@interia.pl


Offline Estera

Odp: P, moje kroki ku prawdzie
« Odpowiedź #26 dnia: 03 Czerwiec, 2017, 17:36 »
To może żeby cały przeczytali troszkę go zmodyfikuję :P
   Ja bym tę treść ujęła trochę krócej, mniej rozwlekle.
   Żeby dać im szansę na przeczytanie całości.
   Przedstawiła fakty, a o odejściu napisałabym w jakimś końcowym zdaniu.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline HARNAŚ

Odp: P, moje kroki ku prawdzie
« Odpowiedź #27 dnia: 04 Czerwiec, 2017, 08:53 »
To może żeby cały przeczytali troszkę go zmodyfikuję :P
Ty cwana bestio. :D


Offline P

Odp: P, moje kroki ku prawdzie
« Odpowiedź #28 dnia: 05 Czerwiec, 2017, 19:13 »
Harnaś, nie od dziś to wiem :D . Za cel obrałem sobie teraz żeby jak najbardziej uświadomić ludzi jaką organizacją jest Strażnica, jak sama sobie przeczy, jak manipuluje ludźmi, jak wykorzystuje zmanipulowanych ludzi do pomnażania swojego majątku, jak nie wiele ma wspólnego z religią, a jak dużo z biznesem.
Chcesz porozmawiać? napisz: pjakprawda@interia.pl


Offline HARNAŚ

Odp: P, moje kroki ku prawdzie
« Odpowiedź #29 dnia: 05 Czerwiec, 2017, 19:36 »
Podziwiam Twój upór i życzę szczerze powodzenia. To super , że masz do tego zapał , bo ja się wypaliłem. Owszem jak ktoś spyta to odpowiem ale nie mam chęci na prowokowanie rozmów. Może kiedyś mi to przejdzie. Ale Ty działaj , działaj