Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?  (Przeczytany 284043 razy)

Tusia

  • Gość
Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #360 dnia: 27 Marzec, 2016, 23:25 »
PoProstuJa, regulamin i zasady pisania w necie, założył dwa konta. Nie będziemy tu tolerować takiego zachowania.

Dwie osoby w jednej osobie  ;D


Offline PoProstuJa

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #361 dnia: 27 Marzec, 2016, 23:32 »
PoProstuJa, regulamin i zasady pisania w necie, założył dwa konta. Nie będziemy tu tolerować takiego zachowania.

Widzę, że reakcja wręcz błyskawiczna. Do tego wykasowane zostały jego wypowiedzi, więc nawet trudno się zorientować co pisał Spokojny. Nie będę też drążyć tematu które punkty regulaminu złamał Spokojny...

Niemniej jednak wyrażam swoją opinię, że zabieranie komuś głosu dlatego, że ma kontrowersyjne (jak na to forum) wypowiedzi niewiele różni się od wykluczenia ze zboru.
Jesteś wykluczony jako odstępca? To nie masz prawa się wypowiedzieć, a masz prawo... milczeć...!
W efekcie trudno tu o prawdziwą dyskusję skoro osoby mówiące nie po myśli administratora wywala się z forum!


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 508
  • Polubień: 14309
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #362 dnia: 27 Marzec, 2016, 23:49 »
Widzę, że reakcja wręcz błyskawiczna. Do tego wykasowane zostały jego wypowiedzi, więc nawet trudno się zorientować co pisał Spokojny. Nie będę też drążyć tematu które punkty regulaminu złamał Spokojny...

Niemniej jednak wyrażam swoją opinię, że zabieranie komuś głosu dlatego, że ma kontrowersyjne (jak na to forum) wypowiedzi niewiele różni się od wykluczenia ze zboru.
Jesteś wykluczony jako odstępca? To nie masz prawa się wypowiedzieć, a masz prawo... milczeć...!
W efekcie trudno tu o prawdziwą dyskusję skoro osoby mówiące nie po myśli administratora wywala się z forum!

Gdyby ktoś Ci naubliżał w Twoim domu i zostałby przez Ciebie wyproszony. Ale za parę dni, ten sam gość, włożyłby perukę, przykleił wąsa dla niepoznaki, i ponownie do Ciebie przyszedł. Pomimo kamuflażu rozpoznałabyś go prawie natychmiast po sposobie prowadzenia z Tobą dyskusji. To czy prowadziłabyś z taka osobą dalej miłą dyskusję udając że go nie poznałaś, czy pokazałabyś drzwi ze stwierdzeniem, że kamuflaż nie zmieni tego, że parę dni temu nadepną Ci mocno na odcisk.
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline Fantom

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #363 dnia: 28 Marzec, 2016, 00:19 »
Moim zdaniem ban należał się za podwójne konta.Moderacja za określenie sekta.Kontrowersyjnie jak dla mnie może pisać.Forum chyba z założenia sluży do dyskusji i wymiany informacji.Jeżeli każdy będzie myślał tak samo,to nie ma dyskusji,a jedynie kółko wzajemnej adoracji,jak w grupie u brata Jana.
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline PoProstuJa

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #364 dnia: 28 Marzec, 2016, 00:39 »
Gdyby ktoś Ci naubliżał w Twoim domu i zostałby przez Ciebie wyproszony. Ale za parę dni, ten sam gość, włożyłby perukę, przykleił wąsa dla niepoznaki, i ponownie do Ciebie przyszedł. Pomimo kamuflażu rozpoznałabyś go prawie natychmiast po sposobie prowadzenia z Tobą dyskusji. To czy prowadziłabyś z taka osobą dalej miłą dyskusję udając że go nie poznałaś, czy pokazałabyś drzwi ze stwierdzeniem, że kamuflaż nie zmieni tego, że parę dni temu nadepną Ci mocno na odcisk.

Niestety - stety nie miałam okazji czytać tych wcześniejszych obraźliwych postów, bo zostały wykasowane zanim się na nie natknęłam.

Ja rozumiem Spokojnego, że reaguje tak emocjonalnie, bo każdy kto poznaje "prawdę" dałby się za nią pokroić. Jednak nie toleruję chamstwa i obrażania, więc jeśli Spokojny=Batman się tak zachował, to nie powinien się dziwić, że został usunięty z forum.
Jezus mówił - "miłuj bliźniego swego", a do tego zalicza się również nie obrażanie innych!

Myślę, że Spokojny przeczyta ten post, więc podzielę się z nim moimi obserwacjami z kilkunastoletniej bytności w zborze.

Otóż Spokojny jak zrozumiałam jesteś zainteresowanym. Bycie zainteresowanym to najpiękniejszy okres. Poznajesz nowe fascynujące nauki, ktore mają potwierdzenie w Biblii. Odczuwasz całym ciałem, że właśnie tu jest prawda! Dodatkowo jako zainteresowany jesteś pupilkiem zboru, a już najbardziej osoby, która z Tobą studiuje!
Każdemu zainteresowanemu poświęca się mnóstwo czasu. Ja - gdy sama studiowałam - myślalam, że to z powodu wielkiej miłości siostry, która miała ze mną studium. Przychodziłam do niej na godz. 16.00, a bywało, że wychodziłam o 20.00, bo studium, kawka, herbatka, film teokratyczny, rozmowa. Czułam się super! Dopiero po chrzcie zrozumiałam, że każda godzina spędzona z zainteresowanym jest na wagę złota!
Godziny ze studium raportuje się w sprawozdaniu ze służby na koniec miesiąca. Przy założeniu, że co tydzień siostra spotka się ze swoim zainteresowanym choćby na 2-3 godziny, to raportuje sobie miesięcznie 8-12 godzin. Biorąc pod uwagę średnią godzin w Polsce wynoszącą na głosiciela jakieś 6-7 godzin miesięcznie, to widzimy jak bardzo opłaca się mieć studium zamiast chodzić po piętrach pukając do pustych drzwi.

Zainteresowanemu poświęca się dużo uwagi, otrzymuje propozycje podwożenia na zebrania, na Zgromadzenie. Byleby tylko dalej studiował Biblię i byleby dalej leciały godzinki do zaraportowania.

A jak już zainteresowany weźmie chrzest, to misja głosiciela się kończy. Następuje automatyczne "odstwienie od piersi!". Teraz nowy bracie radź sobie sam! Nie poświęcimy ci więcej czasu, bo tego czasu już raportować nie można! Nie podwieziemy cię na zebranie, bo szkoda marnować benzynę na brata, skoro można podrzucić innego zainteresowanego.

Oczywiście w zborze nawiązują się też przyjaźnie, nie jest wcale tak źle po chrzcie. Problem pojawia się jednak wtedy jak nowonawrócony brat będzie chciał iść na studia albo (nie daj Boże!) podjąć pracę zawodową, przez którą będzie zmuszony opuścić jakieś zebranie.... Ufff wtedy zaczynają się schody. Co prawda nie robią za to komitetu sądowniczego, ale taka osoba - kształcąca się lub opuszczająca zebrania - zaczyna być uważana za słabą duchowo!
Ktoś może pomagać 10 staruszkom nosić węgiel w zimie, może pomagać wdowom i sierotom w niedoli, ale wystarczy, że opuści zebranie, a jego dobre czyny nie będą zauważone, bo w końcu jest słaby duchowo. A jeszcze jak nie jest pionierem, a głosi ledwie kilka godzin w miesiącu... uuuuuu... to bardzo źle!

Ja taki schemat obserwuję już od kilkunastu lat. Najpierw zaobserwowałam go po swoim chrzcie (natychmiastowe "odstawienie"), a później obserwowałam na wielu, wielu innych braciach. Nic dziwnego, że tyle osób później się zniechęca. Najpierw wszyscy nosili je na rękach, a później odstawka.

Nauki, naukami, ale wiara bez uczynków jest martwa. Jezus mówił by pomagać wdowom i sierotom, tymczasem według nauki organizacji najważniejsze jest głoszenie! Głoszenie jest wręcz utożsamiane ze służbą dla Boga.

To tak pokrótce z moich obserwacji. Obawiam się, że nie jestem jedyną osobą, która coś takiego przeżyła w zborze ŚJ.
Brak miłości w organizacji boli mnie już od wielu, wielu lat.... Ale tłumaczyłam to sobie proroctwem, że "miłość wielu oziębnie".
Natomiast ukrywania pedofilii przez CK nie jestem w stanie sobie niczym wytłumaczyć (zwłaszcza, że wielokrotnie Świadkowie podkreślali, że "w kościele jest pedofilia, a u nas w zborach nie ma!")
« Ostatnia zmiana: 28 Marzec, 2016, 01:14 wysłana przez PoProstuJa »


Offline PoProstuJa

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #365 dnia: 28 Marzec, 2016, 00:40 »
Moim zdaniem ban należał się za podwójne konta.Moderacja za określenie sekta.Kontrowersyjnie jak dla mnie może pisać.Forum chyba z założenia sluży do dyskusji i wymiany informacji.Jeżeli każdy będzie myślał tak samo,to nie ma dyskusji,a jedynie kółko wzajemnej adoracji,jak w grupie u brata Jana.

Myślę dokładnie tak samo!


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #366 dnia: 28 Marzec, 2016, 07:09 »
Spokojny - kimkolwiek jesteś :) Jeszcze do niedawna uważałam, że odejście ze zboru równa się utracie wiary w Boga, ewentualnie że to pozbawienie siebie łączności z nim. Ale zmieniłam zdanie, gdy zdałam sobie sprawę z tego kogo uważam niejako za swojego "reprezentanta" przed Bogiem. Myślałam, że może faktycznie Ciało Kierownicze (którego na oczy nie oglądałam przez wiele lat, bo specjalnie ich zdjecia eksponowane nie były w Strażnicach) wie więcej niż podrzędni szaraczkowie i mają uprawnienia do interpretowania Biblii.

Ale gdy przeczytałam  - nie tak dawno zresztą, bo ledwo we wrześniu / październiku 2015 - że to samo Ciało Kierownicze - przez 60 lat ukrywało molestowanie seksualne w organizacji, to stwierdziłam, że ci ludzie NIE MOGĄ mieć błogosławieństwa Bożego!
Wyobrażasz sobie Spokojny, że Jezus ukrywa pedofilów, a Bóg mu błogosławi? Bo ja nie! Można być niedoskonałym, ale nie aż tak bardzo niedoskonalym.

Prosty rachunek: w Australii 1800 ofiar pedofilów (w latach 1950-2012), w USA co najmniej 6000 ofiar (Barbara Anderson - założycielka silentlambs - pisała, że w ciągu 5 lat od 2001 roku  tyle osób opisało swoją historię molestowania. Do tego przypadki molestowania w Polsce (nagłośnione w Gazecie Wyborczej). Do tego przypadki molestowania w Portugalii (jest nawet o tym film dokumentalny z 2015 roku), do tego zapewne tysiące kolejnych przypadków z pozostałych rejonów świata. I nikt nie może powiedzieć , że Ciało kierownicze o niczym nie wiedziało, bo wspomniana Barbara Anderson pracująca w Betel spotkała się z informacjami o molestowaniu w organizacji w 1984 roku i to z jej inicjatywy powstawały w Przebudźcie się artykuły na ten temat. Gdy odchodziła z Betel w 1993 roku przekazała wszystkim członkom CK pakiety informujące o pedofilii w organizacji. Twierdzi ona, że Ted Jaracz zamiast walczyć z tym procederem, postanowił jeszcze bardziej ukryć to zjawisko nakazując wielu ważnym osobom by sprawy tego typu nie wychodziły na światło dzienne.

Wytłumaczyłam sobie, że skoro Jehowa za takie czyny (m.in. współżycie z nieletnimi) ukarał Sodomę i Gomorę ogniem i siarką, to dlaczego miałby pobłogosławić politykę CK w sprawie molestowania?! W sprawie ukrywania pedofilów i nie zgłaszania ich przestępstw na policję!

I właśnie od tego molestowania zaczęły się moje dalsze poszukiwania streszczające się w zdaniu "w co ja tak naprawdę wierzę?". Zaczęłam grzebać w historii powstania Świadków, w historii pojawiania się różnych nauk. Jestem dopiero na początku tej drogi, ale jestem zszokowana tym czego się dowiaduję.

Wcale nie mam zamiaru nie wierzyć w Boga Jehowę, ale wiem już, ze moim pośrednikiem między mną a Bogiem jest Jezus, a nie Ciało Kierownicze złożone z 7 (bardzo) niedoskonałych mężczyzn ukrywających na szeroką skalę niewybaczalne przestępstwa!


PoProstuJa - fajnie sie czyta ciebie, porownujac biezace wpisy i te z poczatku twojej aktywnosci na forum. Widac postep, we wlasciwa strone :) Gratuluje!


Offline PoProstuJa

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #367 dnia: 28 Marzec, 2016, 10:57 »

PoProstuJa - fajnie sie czyta ciebie, porownujac biezace wpisy i te z poczatku twojej aktywnosci na forum. Widac postep, we wlasciwa strone :) Gratuluje!

Dziękuję za komplementy KaiserSoze. :)
Jednak akurat ten tekst nie jest wynikiem mojej jakiejś wewnętrznej przemiany tylko obserwacji, które czynię od samego początku przynależności do organizacji. I mówiłam o tym kilku osobom już daaawno temu. Teraz podzieliłam się tym tylko na forum.

Ja natomiast od wczoraj jakaś taka rozbita jestem.
Chciałam uczestniczyć w tym forum by dyskutować, a widzę, że dyskutantów, którzy mają inne poglądy niż administrator, się wywala. W efekcie w każdym temacie wypowiadają się wciąż te same osoby. Więc już nie dziwi mnie monotematyczność w wielu wątkach. A to powoduje, że jest nuuuda!

Moje posty administrator zaczął kasować gdy go zapytałam w jakiego wierzy boga / Boga (widocznie to drażliwy temat jest na forum o religii :) )

Co tu się dziwić ostracyzmowi w zborze, jak na forum jest dokładnie taki sam - odebranie głosu i koniec?!

Wiem, że raduję serce forumowiczów, bo już jestem mniej zbuntowana niż na początku, ale mimo wszystko nadal jestem zbuntowana :D - zwłaszcza, gdy widzę akcję z kasowaniem postów!
(cud, że mnie jeszcze nikt nie zablokował :D )


Offline M

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #368 dnia: 28 Marzec, 2016, 11:03 »
PoProstuJa: tak jak napisał Nemo, to nie tak że "Spokojny" vel BATMAN został wyrzucony za odmienne poglądy. Tak jak piszesz nie widziałaś co on pisał wcześniej, bo administracja zareagowała szybko i posprzątała po nim. Ja to widziałem osobiście. Otóż pod poprzednim kontem napisał on kilkanaście postów i prawie w każdym jednym obrażał wszystkich forumowiczów jak i konkretne osoby w rożnych tematach. Nie szczędził przy tym obraźliwych słów. Takiej formy "dyskusji" na tym forum nie tolerujemy. A to że teraz powrócił pod innym nickiem i próbuje sie wybielić udając że nic się nie stało tylko pokazuje jakim jest człowiekiem. Jesli by najpierw przeprosił za swoje poprzednie zachowanie i obiecal poprawę, to pewnie byśmy go dopuścili do głosu.
« Ostatnia zmiana: 28 Marzec, 2016, 14:13 wysłana przez M »


Offline gedeon

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #369 dnia: 28 Marzec, 2016, 11:46 »
.
Chciałam uczestniczyć w tym forum by dyskutować, a widzę, że dyskutantów, którzy mają inne poglądy niż administrator, się wywala. W efekcie w każdym temacie wypowiadają się wciąż te same osoby. Więc już nie dziwi mnie monotematyczność w wielu wątkach. A to powoduje, że jest nuuuda!

Moje posty administrator zaczął kasować gdy go zapytałam w jakiego wierzy boga / Boga (widocznie to drażliwy temat jest na forum o religii :) )

Co tu się dziwić ostracyzmowi w zborze, jak na forum jest dokładnie taki sam - odebranie głosu i koniec?!

Wiem, że raduję serce forumowiczów, bo już jestem mniej zbuntowana niż na początku, ale mimo wszystko nadal jestem zbuntowana :D - zwłaszcza, gdy widzę akcję z kasowaniem postów!
(cud, że mnie jeszcze nikt nie zablokował :D )

PoProstuJa, odpowiedz sobie sama czy Jesteś złośliwa czy odpowiedzialna? Ostracyzm na forum, dobre.
Zadajesz mi osobiste pytanie na które już setki razy odpowiadałem, może juz tego teraz publicznie nie chce robić, czy to takie trudne. Przykro mi że Ciebie zawiodłem, możesz też napisać prywatna wiadomość tak robię też inni i każdy otrzymuję odpowiedź
To forum jest platformą pomocową dla innych i tej drogi będziemy się trzymać.





od-nowa

  • Gość
Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #370 dnia: 28 Marzec, 2016, 13:30 »
Chciałam uczestniczyć w tym forum by dyskutować, a widzę, że dyskutantów, którzy mają inne poglądy niż administrator, się wywala. W efekcie w każdym temacie wypowiadają się wciąż te same osoby. Więc już nie dziwi mnie monotematyczność w wielu wątkach. A to powoduje, że jest nuuuda!
(....)
Co tu się dziwić ostracyzmowi w zborze, jak na forum jest dokładnie taki sam - odebranie głosu i koniec?!

Regulamin Forum

"Twoje konto na forum"
Pkt. 6   Nie jest dozwolone używanie wielu kont na raz. W przypadku wykrycia, że tak robisz, zostaniesz zbanowany z forum.


To nie zarzucany przez PPJ 'ostracyzm' stosowany na tym Forum, a punkt Regulaminu, który akceptujemy, rejestrując się na "to" Forum.

Niektórzy użytkownicy i ja też byli obrażani przez uczestnika Batman vel Spokojny.

"Informacje ogólne"
Pkt.6
Szanuj innych użytkowników. Nie wolno ci ich obrażać, wyrażać w stosunku do nich nienawiści, grozić im lub w żaden sposób naruszać ich prywatności. Nie zamieszczaj żadnych danych osobowych (w tym imienia i nazwiska) innych osób ani ich prywatnej korespondencji, chyba że za wyraźną zgodą tych osób.

Co do wypowiadania się tych samych osób, to rozumiem to tak, że wypowiada się ten, kto ma ochotę, czas itp.
Monotematyczność i nuda to myślę, że gdybym podłączyła się do nowych postów np. o " Kryzysie sumienia" i moich odczuciach, przemyśleniach, to dołączyłabym się do monotematyczności? i byłoby to nudne? no może tak, może nie.
Zależy od punktu widzenia, czy szklanka do połowy jest pusta, a może do połowy jest pełna.


« Ostatnia zmiana: 28 Marzec, 2016, 13:42 wysłana przez od-nowa »


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #371 dnia: 28 Marzec, 2016, 19:45 »
 Mówić chłopu święte słowa, a chłop mówi moja krowa.

 Co się tłumaczycie i z czego? Taki jest regulamin i zakładając tu konto zaznaczamy, że się z nim zapoznaliśmy i będziemy przestrzegać.
Nie ma pobłażania dla nikogo, każdy choćby nie wiem jak kwieciście pisał, a będzie łamał reguły poniesie tego konsekwencje.

Ciekawa jestem jakby się świadkowie zachowali, jak długo tolerowali kogoś kto by wszedł na ich forum np na FB i zaczął zwać od k...ów, sekciarze....itp itd? Jak długo by z nim dyskutowali?
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Roszada

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #372 dnia: 28 Marzec, 2016, 19:51 »
A tak w ogóle to absurdalny tytuł wątku:

Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?

A po co mamy coś proponować?
A co to exŚJ to jakieś dzieci?
Każdy sobie wybiera jakąś drogę i nic nie musi proponować.
Ja nikomu nie proponuję drogi katolicyzmu. Ja sobie ją mam i tyle. ;)
Kto chce wybiera sobie co chce.
Co tu do proponowania?
Co to znaczy w zamian?
Czy odrzucenie czegoś oznacza, że muszę coś w zamian brać?
Co to są jakieś wymienniki?
Jeśli ktoś się na kimś zawiódł, to nie musi mieć zaraz kogoś w zamian.

To wynika z tego zagubienia niektórych ŚJ i ich powiedzenia: do kogóż pójdziemy Panie?


Offline M

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #373 dnia: 28 Marzec, 2016, 20:10 »
Tytuł tego wątku chyba się trochę zdezaktualizował, ale pokazuje sposób myślenia, w jaki myślało wielu z nas zanim przejrzeli na oczy. Sam miałem takie myśli na samym początku. Nie tylko myśli, ale wręcz lęk - co dalej? Gdzie pójdę? Całe życie ktoś mi mówił w co mam wierzyć, a teraz nagle jeśli pójdę tą drogą zostanę sam i będę musiał liczyć tylko dla siebie. To na początku przytłacza.


Offline TomBombadil

Odp: Odeszliście ze zboru i co proponujecie w zamian?
« Odpowiedź #374 dnia: 28 Marzec, 2016, 21:18 »
A do tego co z dziećmi? A jak wciągnie ich świat? Zejdą na złą drogę?
I takie tam.