Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Mój list do zboru o odejściu  (Przeczytany 9514 razy)

Offline Agnesja

Mój list do zboru o odejściu
« dnia: 11 Luty, 2018, 21:58 »
W końcu napisałam list do zboru o odejściu z sekty Świadków Jehowy z czego się bardzo cieszę. Bardzo mi pomogło to forum gdzie czerpałam informacje "Prawda o prawdzie". Zajęło mi to trochę czasu, wiecznie było mi mało, aby wszystko im wygarnąć co mi leży na wątrobie.
Starałam się uargumentować wersetami biblijnymi oczywiście z Biblii Warszawskiej.Wątpię,że w ogóle  ktoś to przeczyta i się chwile zastanowi.
List był napisany z datą 10.02.2018 r. Dwa wspaniałe wydarzenia się z tą datą wiążą 22 rocznica ślubu KOCHAM CIĘ  Michu72😘
i odejście od tej korporacyjnej sekty.
Aby oszukać kobietę, potrzebny był wąż, ale aby oszukać mężczyznę, wystarczyła kobieta.
                              Św. Ambroży


Offline zawsze letni

Odp: Mój list do zboru o odejściu
« Odpowiedź #1 dnia: 11 Luty, 2018, 22:43 »
No to Gratulacje - podwójne.
Wolę mieć pytania, na które nie mogę odpowiedzieć, niż odpowiedzi, na które nie mogę zadawać pytań! /exjwcriticalthinkers/


Offline DonnieDarkoJG

Odp: Mój list do zboru o odejściu
« Odpowiedź #2 dnia: 12 Luty, 2018, 05:30 »
Agnesjo i Michu72.
Chyba teraz tak mogę nie? :D
Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu.
Dalszego długiego życia w zdrowiu i w prawdzie.
Agnesja, kłaniam się w pas za tą dobrą decyzję.


Offline ihtis

Odp: Mój list do zboru o odejściu
« Odpowiedź #3 dnia: 12 Luty, 2018, 06:00 »
Dużo radości i Miłości prawdziwej dla Ciebie.


Offline Startek

Odp: Mój list do zboru o odejściu
« Odpowiedź #4 dnia: 12 Luty, 2018, 07:15 »
Agnieszka wszystkiego najlepszego na nowej drodze bez orga , a także z okazji rocznicy ślubu .


Offline HARNAŚ

Odp: Mój list do zboru o odejściu
« Odpowiedź #5 dnia: 12 Luty, 2018, 08:20 »
Agnesja wszystkiego najlepszego Wam życzę. Moja rocznica ślubu to 11-02-ale rok wcześniej :) . 11-02 2011 mój młody wziął chrzest a 10-02-2017 zalogowałem się na tym Forum , zatem to dla mnie też magiczne daty. Pozdrawiam.


Offline Trinity

Odp: Mój list do zboru o odejściu
« Odpowiedź #6 dnia: 12 Luty, 2018, 08:42 »
Agnesja wszystkiego najlepszego Wam życzę. Moja rocznica ślubu to 11-02-ale rok wcześniej :) . 11-02 2011 mój młody wziął chrzest a 10-02-2017 zalogowałem się na tym Forum , zatem to dla mnie też magiczne daty. Pozdrawiam.

Podziwiam odwagę kochani

Harnasiu brachu ja też zalogowałam się 10.02 !
Chciałam 11 bo bardzo lubię tą datę ( ale byłam offline) rok temu

11 lutego mój małż wyrzekł słowo iż chciałby...
później jak już dopioł swego to ( pare lat upłyneło) to
11 lutego robiłam test ciążowy...
tak że drodzy braci którym 11. 02 jest bliski ŁĄCZMY SIĘ W JEDNOŚCI
ściskam mocno



Offline Jadźka

Odp: Mój list do zboru o odejściu
« Odpowiedź #8 dnia: 12 Luty, 2018, 11:33 »
Gratuluję .Bądź pewna ,że tego listu nikt nie przeczyta  .Dobrze,że jesteści razem będzie wam lżej .


Offline Lechita

Odp: Mój list do zboru o odejściu
« Odpowiedź #9 dnia: 12 Luty, 2018, 12:46 »
Brawo!
Raduje się serce , raduje się dusza gdy kolejna uratowana w świat bez "orga" wyrusza!  ;D

Drodzy , z okazji podwójnej radości życzę Wam obyście jeszcze wiele, wiele lat zaznawali szczęścia i powodzenia wszelakiego!
Mądrze korzystajcie z wolności, którą wywalczyliście wyrywając się z matni warwickowskiej sekty!

Uściski i całuski!  :-*
 Lechita
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą"  William "Bill" Cooper


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Mój list do zboru o odejściu
« Odpowiedź #10 dnia: 12 Luty, 2018, 14:05 »
  I ją się cieszę z Wami, ściskam mocno i życzę najlepszego na dalszej nowej drodze życia.  :)
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Bożydar

Odp: Mój list do zboru o odejściu
« Odpowiedź #11 dnia: 12 Luty, 2018, 15:51 »
I jak się z tym czujesz Agnesja? :)
Tzn. jak oboje się z tym czujecie.


Offline Inka

Odp: Mój list do zboru o odejściu
« Odpowiedź #12 dnia: 12 Luty, 2018, 18:10 »
Gratulacje ! Dopiero po wysłaniu poczułam się wolna, nie-świadkiem i spokojna. Ja nie tłumaczyłam swojej decyzji, nie zasługują na to, w końcu to faktycznie obcy ludzie.


Offline Villa Ella

Odp: Mój list do zboru o odejściu
« Odpowiedź #13 dnia: 12 Luty, 2018, 20:22 »
Gratuluję i życzę wszystkiego najlepszego.❤️❤️❤️
Obojętnie czy postąpisz według czyjejś rady, czy według własnego uznania, konsekwencje zawsze poniesiesz  ty sam.


Offline Trinity

Odp: Mój list do zboru o odejściu
« Odpowiedź #14 dnia: 12 Luty, 2018, 20:28 »
I jak się z tym czujesz Agnesja? :)
Tzn. jak oboje się z tym czujecie.
chyba świętują  ;D