Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Dzięki wykluczeniu poznałam prawdę...  (Przeczytany 8908 razy)

Offline Uświadomiona

Odp: Dzięki wykluczeniu poznałam prawdę...
« Odpowiedź #15 dnia: 29 Grudzień, 2017, 02:11 »
Partner mi dzisiaj napisał "Nie wiem czy umiem się zmienić. Nie wiem czy umiem zacząć od nowa"
Ja chcę to ratować bo bardzo go  kocham ale jemu też powinno na tym zależeć.  Nie widzę żeby chciał coś robić. 
Ja chcę iść na terapię chce to ratować ale czy tylko ja mam o nas walczyć?  :'(


Offline zero1

  • Pionier
  • Wiadomości: 978
  • Polubień: 2209
  • YT - 'Świadkowie Jehowy przebudźcie się!'
Odp: Dzięki wykluczeniu poznałam prawdę...
« Odpowiedź #16 dnia: 29 Grudzień, 2017, 02:46 »
Witam cię ‘Uświadomiona’ jak i resztę - znam was już dobrze, bo czytam od lat, ale teraz mam wewnętrzny przymus zwrócić się do ciebie (dlatego w środku nocy zarejestrowałem konto, bo po prostu aż nie mogłem zasnąć)…rozumiem cię i bardzo współczuję; sam dwukrotnie chciałem ze sobą skończyć - za każdym razem przez braci - raz na torach, a raz rąbnąwszy w drzewo gdzieś akurat przemierzając w pracy puste drogi północnej Wielkopolski - ale nie jestem z tamtejszych okolic. Jednak na szczęście za każdym razem po prostu zabrakło mi odwagi - i doczekałem się już siwych włosów, a więc można powiedzieć, że wygrałem z tymi pokusami (moja rada na okoliczność wizyty takiej myśli - nie rób nic, poczekaj, idź spać albo jeść). I tu chcę koniecznie odesłać cię do filmiku Jarka - przesłuchaj go w zaciszu i nawet napisz do niego albo zadzwoń - on sam do tego pod koniec zaprasza: https://www.youtube.com/watch?v=FHWQwTqTy_E
Ponadto polecam ci coś, co ja traktuję jako pewną odnowę duchową - koleś sam siebie określa jako położnik ducha, a mówi genialnie: https://www.youtube.com/watch?time_continue=4&v=9osO8qzFQgQ
No i mam dla ciebie jeszcze jednego fajnego gościa: https://www.youtube.com/watch?v=QYbK744xRgU
Piszę tu o moich odkryciach i od razu podsuwam je tobie, bo to nie koncepcja religijna jest ci teraz potrzebna, tylko specjalistyczna praca - już raz ją podjęłaś i ujechałaś spory kawałek dalej; zrób to znowu i posłuchaj swego serca - to właśnie koncepcja zmienności świateł zamieszała nam wszystkim w głowach i to od tego potrzebujesz/my detoksu. Wierz w ludzi i wierz w siebie. Życzę ci powodzenia i pisz tu do nas często - wielu ludziom zależy na twoim szczęściu i spokoju.
Pozdrawiam cię ciepło!
nowezrozumienie@gmail.com
J3b4ć komitety sądownicze.


Offline Litwin

Odp: Dzięki wykluczeniu poznałam prawdę...
« Odpowiedź #17 dnia: 30 Grudzień, 2017, 08:48 »
Ja polecam wrazie co film o synu marnotrawnym, czytanie Biblii i modlitwę. Niezależnie czy jest się ŚJ czy katolikiem czy kim kolwiek innym, rady od Ojca z nieba są niezawodne, a słowa typu rozpusta, cudzołóstwo, zdrada, pijaństwo, spirytyzm itp zawsze są niegodziwe i wychodzą z czasem na nasza nie korzyść. Bardzo Ci współczuje i pamiętaj ze Bóg zachęca aby zaufać mu we wszystkim a on wyprostuje Twoje drogi.

Pozdrawiam i przed snem pomodlimy się za Ciebie
Jak czytam takie rady, to mi się niedobrze robi.
Rozejrzyj się dookoła siebie, jest tam pewnie sporo ludzi, którzy Cię podtrzmają na duchu i pomogą z radością patrzeć na świat.
Bierz swoje życie w swoje ręce.
Pozdrawiam


Michał chlu

  • Gość
Odp: Dzięki wykluczeniu poznałam prawdę...
« Odpowiedź #18 dnia: 30 Grudzień, 2017, 08:52 »
Jak czytam takie rady, to mi się niedobrze robi.
Rozejrzyj się dookoła siebie, jest tam pewnie sporo ludzi, którzy Cię podtrzmają na duchu i pomogą z radością patrzeć na świat.
Bierz swoje życie w swoje ręce.
Pozdrawiam

A mi niedobrze gdy czytam rady o tym żeby brać życie w swoje ręce. Dla mnie Biblia zawiera mądre myśli niezależnie czy jesteś ŚJ Katolikiem czy wyznawca gwiezdnych wojen.

Dziwne ze w tak wielu przypadkach nie trzymanie się rad Biblii, kończy się tragedia.


Offline Uświadomiona

Odp: Dzięki wykluczeniu poznałam prawdę...
« Odpowiedź #19 dnia: 06 Luty, 2018, 05:17 »
Właśnie zostałam całkiem sama.  Mój związek który trwał 6 lat się rozsypał  :'( jestem załamana bo myślałam że z nim to już tak do końca życia.


Offline HARNAŚ

Odp: Dzięki wykluczeniu poznałam prawdę...
« Odpowiedź #20 dnia: 06 Luty, 2018, 07:12 »
Czasami zmiany wychodzą na dobre tylko trzeba spojrzeć z innej perspektywy.


Offline Trinity

Odp: Dzięki wykluczeniu poznałam prawdę...
« Odpowiedź #21 dnia: 06 Luty, 2018, 08:32 »
Przypomiała mi sie historia z macierzystego zb
przyjechał do naszego miasta chłopak po maturze ładniutki i milutki
cały kwiat zaczoł wzdychać ale on miał ambiwalentny stosunek do płci przeciwnej
akurat trafiło na potężny wzrost mojej duchowości ( chciałam być chrześcijanką jak sie patrzy) podeszłam zagadałam pierdu pierdu i poszłam. był potężny wzrost ( do każdego podchodziłam) taka dziewczyna z sąsiedztwa. wtedy to upatrzył sobie mnie mój monsz ale o tym kiedy indziej. no więc przyjechał student ( wybrał jakiś flagowy kierunek, dziś jest jakimś ważniakiem) i chciał studiować też Biblie. w na wsi gdzie dorastał nie wolno jemu było.
studium dostał no kto mógł dostać?
syn koorynatora
chłopiec ,wzrastał' i miał się dobrze nawet bardzo do momentu gdy powiedział że na wsi zostawił dziewczyne z którą to stanowi idealny związek...
teraz już sama nie wiem kto tu rżnoł większe hero? on mówiący to otoczony najpiękniejszymi dziewczynami czy my słuchając tego u ,jego wezgłowia'
po jakimś czasie przyjechała do naszego i ona
żeby szału dostać to nie
ortodoksyjnie skromna ale bardzo się polubiłyśmyjedna miałam siłe wyjść wyżej
sielanka trwała oni wzrastali duchowo kupili sobie mieszkanie ( bo miało się skończyć po Bożemu) jak robili remont i byli sami, to otwierali drzwi ( taka perwersja)
a ja jak to baba wyczuwałam jakąś fałszywą nute
akurat zbiegło sie to z remontem naszej sali i widziałam całą jaskrawość
on jako mózgowiec do młotkowych prac sie nie imał za to w kuchni grał 1 skrzypce
widziałam jak zarządzał tą swoją
tu pięknie ładnie a jak nikt nie widział to potrafił ją sprowadzić do parteru opowiadałam to dziewczynie z którą ta studiowała ( on jej oczywiście ją wybrał) ale ta mówiła Trinitty zdziwiasz
i wszystko by trwało jak trwa po siś dzień ale ładniutki skończył flagowy kierunek dostał prace


sorki
Jestę chora i majacze


Offline Wilk

Odp: Dzięki wykluczeniu poznałam prawdę...
« Odpowiedź #22 dnia: 02 Marzec, 2018, 22:31 »
Uświadomiona, a co z Twoimi siostrami. Czy masz z nimi jakiś kontakt?


Offline Uświadomiona

Odp: Dzięki wykluczeniu poznałam prawdę...
« Odpowiedź #23 dnia: 06 Marzec, 2018, 07:05 »
Uświadomiona, a co z Twoimi siostrami. Czy masz z nimi jakiś kontakt?

Z jedną siostrą która nigdy nie była ŚJ mam kontakt.


Offline Uświadomiona

Odp: Dzięki wykluczeniu poznałam prawdę...
« Odpowiedź #24 dnia: 06 Marzec, 2018, 09:30 »
Może ktoś z Was mi doradzi.  Jestem już załamana.
Jak już wspomniałam skończył się moj 6 letni związek ale nadal razem mieszkamy bo nie mam gdzie się podziać.

Żeby tego było mało to choruje na poważną przewlekłą chorobę biorę leki od 21 lat. Przez ostatnie lata choroba była w remisji.
Przez stres który mi towarzyszy codziennie od 3mc nastąpiło pogorszenie.
W czwartek jadę do lekarza. Zapewne czeka mnie leżenie w szpitalu i zmiana leków. Jak to nie pomoże to przeszczep.
Nie wiem jak żyć.  Jestem sama i nie mam gdzie mieszkać. Do szpitala nikt do mnie nie przyjdzie ale najgorsze jest to że co zrobię jak będę potrzebowała opieki.  Kto mi pomoże?
Już nawet się zastanawiam czy nie wrócić do matki i do udawania ŚJ.
« Ostatnia zmiana: 06 Marzec, 2018, 09:32 wysłana przez Uświadomiona »


Offline Roszada

Odp: Dzięki wykluczeniu poznałam prawdę...
« Odpowiedź #25 dnia: 06 Marzec, 2018, 09:35 »
Problemy życiowe i zdrowotne są najcięższe.
Cóż tu radzić. Płakać się chce. :-\


Offline Czarniecki23

Odp: Dzięki wykluczeniu poznałam prawdę...
« Odpowiedź #26 dnia: 06 Marzec, 2018, 12:07 »
Uświadomiona.
Ciężko w twojej sytuacji coś mądrego napisać.
Przechodzisz naprawdę bardzo trudne chwile.
Mega ci współczuję - całego tego stresu.
Jak będziesz potrzebowała jakiejś pomocy doraźnej to pisz.
Ja jestem świeżo po odejściu ale nie przechodzę aż takich trudności.
Piszę w zasadzie po to żebyś wiedziała, że nie jesteś sama...



Offline listonosz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 281
  • Polubień: 3498
  • Der bestirnte Himmel über mir...
Odp: Dzięki wykluczeniu poznałam prawdę...
« Odpowiedź #27 dnia: 06 Marzec, 2018, 17:16 »
Droga Uswiadomiona, to przykre , ze Twoj zwiazek sie rozpadl , ale zycie jeszcze przed Toba . Z tego co pisalas mozna wywnioskowac , ze jestes jeszcze mloda  a wiec na pewno  bedziesz mila mozliwosc znalezc swoja "druga polowke".
Wazne jest aby nie spuszczac nosa na kwinte , rozejrzec sie w kolo , znalezc nowych przyjaciol , moze nowe hobby , pojsc miedzy ludzi . Wiem co pisze , bo sam przechodze to samo  , tylko , ze moj zwiazek trwal 33 lata .
Wazne jest teraz abys nie zaniedbala swojego zdrowia . Byc moze pomoc psychologa bylaby wskazana .
Pisalas o twojej siostrze  , moze sprobuj z nia nawiazac blizszy kontakt .
To tyle przychodzi mi na razie do glowy .
Nie jestes sama , wiele osob na Forum  jest myslami z Toba  a jak potrzebujesz konkretnej pomocy  to pisz na priv .
Serdeczne pozdrowienia .