Chłopaki trzeba się wyluzować trochę! nie rozumiem dlaczego pałacie taką nienawiścią do Michała, chłopak ma racje a wy bronicie w zaparte Katolików aż jad leje się z waszych ust szkoda, że już po rozmowie bo chciałem kupić popcorn i cole żeby się lepiej mi czytało pozdro i pamiętajcie! żyj z całych sił! i uśmiechaj się do ludzi! haha

Nie wiem najlepiej, bo nigdy nie byłam wykorzystana przez księdza , w jednym i drugiej organizacji są tacy co ujawniają zło tylko tyle . Ja nie obrażam się kiedy ktoś zarzuca , że ck ukrywa pedofilię ,
że kłamie o zmieniających światłach , że krzywdzi i krzywdziło ludzi . Cenię ludzi za to , że potrafią przeciwstawić się złu , że białe nazywają białym , bez względu na wynikające z tego konsekwencje .
Niektórzy takich ludzi nazywają bohaterami bo są gotowi nadstawić własną głowę .

Pięknie napisane

Pozdrawiam serdecznie

Panowie, naprawdę nie ma się o co szarpać.
Uważam, że Michał, choć użył dosadnego przykładu, to jednak ma rację.
Nie jest przecież żadną tajemnicą, że systemy religijne służą kontroli i władzy nad rzędem dusz.
Sprzedawcy marzeń są w każdej religii.
A jeśli mielibyśmy licytować, która religia ma więcej win na sumieniu, to wniosek nasuwa się sam.
Gdyby przyrównać religie i ich zbrodnie do bokserów, to KK zasługuje na miano wagi super ciężkiej, natomiast śJ nie wiem czy zaliczyłbym do wagi piórkowej.
Chodzi tu o skalę win.
KK ma już 2000 lat doświadczeń.
Miał swoje chwile chwalebne, miał też i okresy nad którymi należy wstydliwie opuścić zasłonę milczenia.
Jeżeli ktoś opuszcza śJ i wraca na łono KK, to jest to jego sprawa.
Nic mi do tego.
Uważam jednak, że wpada z deszczu pod rynnę.
Takie jest moje osobiste zdanie, choć jeszcze raz podkreślam, ich małpy, ich cyrk.