BIBLIOTEKA > BIBLIOTECZKA ROSZADY
"Pokolenie roku 1914" i oczekiwania Świadków Jehowy, książka
gedeon:
"Pokolenie roku 1914"i oczekiwania Świadków Jehowy"
Nowa książka Wł. Bednarskiego.
Tu możesz pobrać w PDF:
http://piotrandryszczak.pl/1914pokolenie/pokolenie-roku-1914-i-oczekiwania-swiadkow-jehowy.html
Roszada:
„Pokolenie roku 1914” i oczekiwania Świadków Jehowy (2015).
Prawdopodobnie książka ta nigdy nie będzie wydana ona na papierze, gdyż jest monotematyczna, a więc mało ciekawa. Poza tym nie ma sponsora na jej wydanie.
Ale gdyby znalazł się chętny do jej wydania to oczywiście uzyskałby moją aprobatę i pozwolenie.
Książka to istne archiwum tekstów dla potomnych.
Prócz PDFu jest też na podanej wyżej stronie wersja w Wordzie i html-u.
Cieszę się, że nie publikowałem jej wcześniej, gdyż aż do stycznia 2014 roku nauka o „tym pokoleniu” się krystalizowała.
Zrobiłem sobie przy okazji wersję formatu A-4 Word by można było sobie wydrukować.
Wtedy jest 128 stron, a nie 254.
Gdyby ktoś był zainteresowany plikiem aby sobie wydrukować to proszę na PM podać swego maila. albo sobie samemu przerobić wersję A-5 z Worda która jest na Piotra stronie.
Również na swojej stronie w PDF opublikował ją Jacek:
http://jw-ex.pl/mity-sj-1/zmienne-mity-sj/pokolenie-1914/
gedeon:
Tytuł książki mówi sam za siebie.
Po jej przeczytaniu nikt nie powinien mieć wątpliwości co do zasadności roku 1914 i nietrafionego proroctwa.
Roszada:
--- Cytat: Roszada w 11 Kwiecień, 2015, 11:48 ---„Pokolenie roku 1914” i oczekiwania Świadków Jehowy (2015).
Zrobiłem sobie przy okazji wersję formatu A-4 Word by można było sobie wydrukować.
Wtedy jest 128 stron, a nie 254.
Gdyby ktoś był zainteresowany plikiem aby sobie wydrukować to proszę na PM podać swego maila. albo sobie samemu przerobić wersję A-5 z Worda która jest na Piotra stronie.
--- Koniec cytatu ---
Dziś otrzymałem w prezencie od kolegi papierową wersję A-4 wydrukowaną i zbindowaną. Niewiele go kosztowało bo płacił 7 gr za ksero 1 strony.
Cieszę się, bo będę mógł sobie poczytać. :)
Fantom:
A szkoda ze nie macie sponsora.Widac ocenil ze bedzie za malo chetnych do jej przeczytania,zeby cos na tym zarobic.Dziwne ,ze macie takie uklady ,a sponsora zadnego.Szkoda ,ze nikt poza nielicznymi nie chce tego czytac. Moze by zapytac wydawnictwo Stella Maris?Oni maja glowe do robienia kasy.
Moze Roszada udalo by ci sie zebrac ''co łaska'' od wspolbraci i wydac ta ksiazke?SJ sponsoruja swoje wydawnictwa,ktore udostepniaja nieodplatnie innym.
Szkoda, ze u Ciebie nikt z dobrowolnych datkow nie chce zasponsorowac takiego bescelera.Chetnie bym ta ksiazke przeczytal,gdybym nie musial za nia płacić.No coż p.Bednarski nie zarobi,ale co sie odwlecze to nie uciecze...
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej