Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Słabe punkty Biblii Tysiąclecia  (Przeczytany 3726 razy)

Gorszyciel

  • Gość
Słabe punkty Biblii Tysiąclecia
« dnia: 13 Wrzesień, 2017, 10:08 »
Ciekawy artykuł prof. Michała Wojciechowskiego z Olsztyna pt. Słabe punkty polskiego tłumaczenia Ewangelii w Biblii Tysiąclecia ukazał się na ss. 151-163 w czasopiśmie Biblica et Patristica Thoruniensia wydawanym przez Wydział Teologiczny Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (red. ks. prof. dr hab. Dariusz Kotecki). Cytuję jego fragment na zachętę.

W tłumaczeniach Ewangelii używane jest powszechnie słowo „duch”. W dzisiejszym języku oznacza ono zasadniczo jakąś istotę duchową, dobrą lub wrogą i złośliwą, to znaczy pewien byt osobowy albo jego emanację. Sens przenośny i bezosobowy, taki jak w zwrocie „wstąpił w niego nowy duch”, pozostaje na marginesie.
Tymczasem w Biblii tak zwany duch (hebr.  ruah, gr.  pneuma), oznacza  najpierw wiatr, a przenośnie siłę podobną do niego, to znaczy niewidzialną. Duch Boży to działanie Boże, duch ludzki to energia i wola w człowieku. W takim razie „duch nieczysty” to też siła: taka, która człowieka czyni nieczystym, zbrukanym, odrywa go od świętości i czystości. „Zły duch”, to siła wroga, która szkodzi. Również tak zwane „demony”, gr. daimonia, rodzaj nijaki, to dość nieokreślone siły ze sfery boskiej.


Znam prof. Wojciechowskiego. Uważam, że świetnie to napisał. Nie jest to krytyka dla krytyki, ale planuje się wydanie 6. Biblii Tysiąclecia i on właśnie nad tym pracuje. W artykule skupił się na ewangeliach. Cały artykuł do pobrania całkowicie bezpłatnie i bez konieczności jakiejkolwiek rejestracji tutaj: http://apcz.umk.pl/czasopisma/index.php/BPTh/article/view/BPTh.2016.039/11469.


Offline Światus

Odp: Słabe punkty Biblii Tysiąclecia
« Odpowiedź #1 dnia: 13 Wrzesień, 2017, 15:25 »
Przeczytałem kilka stron. Z niektórymi rzeczami się zgadzam, z niektórymi - nie.
Np. autor postuluje, aby uwspółcześnić "cudzołóstwo" zastępując je zwrotem "zdrada małżeńska".
Następnie, kilka stron dalej, proponuje zmienić zdanie; "Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa.", na; "mężatkę" i "zdr. małżeńską", choć, jak tłumaczy dalej autor, greckie słowo "jakieś-tam" może oznaczać mężatkę i kobietę".

Kolejna sprawa. Autor chce uznać duchy i demony za "siły" i pozbawić je osobowości.
Tymczasem, ciężko wyobrazić sobie np. tę scenę, gdyby Jezus mówił do bezosobowej siły;
Mk 1:23 Był właśnie w synagodze człowiek opętany przez ducha nieczystego. Zaczął on wołać: 24 «Czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić. Wiem, kto jesteś: Święty Boży». 25 Lecz Jezus rozkazał mu surowo: «Milcz i wyjdź z niego!».
Miejsc w Biblii, kiedy Jezus rozkazuje złym duchom, jest wiele.

Mimo przeczytania kilku stron, trafiłem na to, co uwielbia robić CK; własna interpretacja słów Jezusa.
"Jezus prawdopodobnie miał na myśli..."

Wypisałem tylko to, co mi się nie podobało.
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline Roszada

Odp: Słabe punkty Biblii Tysiąclecia
« Odpowiedź #2 dnia: 13 Wrzesień, 2017, 17:20 »
Mi profesor Wojciechowski, najwyżej teologicznie-biblijnie wykształcony świecki katolik, sprawił zawód i tyle. :-\

Prosiłem go kiedyś o to, by może wśród swoich doktorantów poszukał kogoś, kto by napisał książkę o Biblii ŚJ. Obiecałem wsparcie dotyczące publikacji i różnych Biblii ŚJ oraz materiałów krytycznych, ale niestety choć napisał, że popiera moje działania, to nie ma nikogo do tej pracy a sam nie ma czasu. :(

Teraz znalazł czas na krytykę Biblii swojej, katolickiej, a nie Ciała Kierowniczego ŚJ.
Nawet nie popatrzę co pisze o BT. :-\

O BT pisał Pietkiewicz:

http://digital.fides.org.pl/dlibra/doccontent?id=730

pisał też o liturgii i BT.

http://www.academia.edu/1651092/Przek%C5%82ad_Biblii_Tysi%C4%85clecia_i_jego_zastosowanie_w_Lekcjonarzu_mszalnym


Offline Sebastian

Odp: Słabe punkty Biblii Tysiąclecia
« Odpowiedź #3 dnia: 14 Wrzesień, 2017, 01:10 »
coś mi się z dawnych lat przypomniało na temat krytyki Biblii Tysiąclecia.

kiedyś na wykładzie w zborze mówca przemawiał na temat którego już nie pamiętam. W każdym razie twierdził, że w tym temacie "nawet" BT popiera stanowisko strażnicy i cytował werset z tysiąclatki. I nie byłoby w tym absolutnie niczego niezwykłego, gdyby nie słowa którymi wprowadził użycie tysiąclatki.
Cytuj
"nawet Biblia Tysiąclecia, a więc przekład który nawet wśród katolickich teologów nazywany jest 'Biblią tysiąca błędów', o dziwo tym razem poprawnie oddaje myśl Ewangelisty, mówiąc że..."

pytanie: czy ktokolwiek z 'katolickich teologów' nazwał kiedykolwiek tysiąclatkę 'Biblią tysiąca błędów' czy po prostu strażnicowego kaznodzieję poniosła fantazja?
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline MX

Odp: Słabe punkty Biblii Tysiąclecia
« Odpowiedź #4 dnia: 14 Wrzesień, 2017, 07:32 »


(...) Autor chce uznać duchy i demony za "siły" i pozbawić je osobowości.
Tymczasem, ciężko wyobrazić sobie np. tę scenę, gdyby Jezus mówił do bezosobowej siły;
Mk 1:23 Był właśnie w synagodze człowiek opętany przez ducha nieczystego. Zaczął on wołać: 24 «Czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić. Wiem, kto jesteś: Święty Boży». 25 Lecz Jezus rozkazał mu surowo: «Milcz i wyjdź z niego!».
Miejsc w Biblii, kiedy Jezus rozkazuje złym duchom, jest wiele.

Mimo przeczytania kilku stron, trafiłem na to, co uwielbia robić CK; własna interpretacja słów Jezusa.
(...)
Zgadzam się.
Pan profesor zapomniał chyba o progresji objawienia. Ameryki nie odkrywa odnośnie znaczenia słowa duch w ST, ale najwyraźniej zapomina o tym co mówi NT.



MX - koniec - MX



Gorszyciel

  • Gość
Odp: Słabe punkty Biblii Tysiąclecia
« Odpowiedź #5 dnia: 14 Wrzesień, 2017, 07:57 »
pytanie: czy ktokolwiek z 'katolickich teologów' nazwał kiedykolwiek tysiąclatkę 'Biblią tysiąca błędów' czy po prostu strażnicowego kaznodzieję poniosła fantazja?

Każdy biblista polski (a więc w większości są katoliccy księża), którego poznałem, tak właśnie Tysiąclatkę nazywa - Biblią tysiąca błędów. Wiele razy to słyszałem, ale nie wiem, czy ktoś to gdzieś napisał. Bibliści najwyżej z przekładów oceniają Biblię Poznańską oraz Komentarze KUL-owskie.


Offline Fantom

''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline Roszada

Odp: Słabe punkty Biblii Tysiąclecia
« Odpowiedź #7 dnia: 14 Wrzesień, 2017, 09:52 »
BT została nazwana Biblia tysiąca błędów za życia ks.E.Dąbrowskiego.
Dotyczyło to wydania I z 1965.
Ks. Dąbrowski pokazał tłumaczom swoje uwagi i one zostały uwzględnione w wydaniu II z 1971.
Ks. Dąbrowski zmarł w 1970:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Eugeniusz_D%C4%85browski

Nie mógł więc zobaczyć swoich uwag w wydaniu II z 1971.
Nie mógł tym bardziej nazwać tak tej Biblii co do wydań II, III i IV, wydanych po jego śmierci.

Kwestie te opisują książki do których linki podałem powyżej.
Sam je czytałem.

Ks. Dąbrowski napisał o 1000 błędów w:

Nowy polski przekład Pisma Świętego z języków oryginalnych. Krytyczna ocena tzw. Biblii Tysiąclecia. Londyn 1967. s. 58.

Prymas nie był z niego zadowolony, jak podaje wiki:
Cytuj
Opinie
Kardynał Stefan Wyszyński tak scharakteryzował osobę ks. Dąbrowskiego w przemówieniu miesiąc po jego śmierci:

    Znaliśmy go wszyscy i umieliśmy dostrzec jego zarówno dobre cechy charakteru, jak i trudne. Jesteśmy jednakże zdania, że te dobre cechy brały zdecydowanie górę nad jego trudnym charakterem i usposobieniem weredyka, nie liczącego się z nikim. Umiał zachować postawę kapłańską zawsze. Gdy zorientował się, że się pomylił, umiał się wycofać, zrezygnować z linii, która nie potwierdziła jego nadziei. Imponował wszystkim swoją ogromną pracowitością, która dobiła go, bo noce spędzał przy pracy naukowej – nad książkami. [...] Ufamy, że zasługi jego w dziedzinie krzewienia nauk biblijnych i upowszechnienia Pisma świętego Dobry Bóg należycie oceni i wynagrodzi[10].
« Ostatnia zmiana: 14 Wrzesień, 2017, 09:57 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Słabe punkty Biblii Tysiąclecia
« Odpowiedź #8 dnia: 14 Wrzesień, 2017, 18:19 »

O BT pisał Pietkiewicz:
http://digital.fides.org.pl/dlibra/doccontent?id=730
Na s. 107 Pietkiewicz pisał o błędach wytkniętych przez ks. Dąbrowskiego co do I wyd. BT:

Cytuj
Dla przykładu można podać, że np. spośród ok. 40 potknięć stylistyczno-językowych wynotowanych z Iz przez Autora recenzji i współpracujących z nim językoznawców (s. 29-32) poprawiono w kolejnym wydaniu BT ponad połowę miejsc. Podobnie było z propozycjami zmian niektórych tekstów ewangelicznych (s. 41-51): na 37 przykładów poprawiono 21, a więc ok. 60%; ok. 36% propozycji translatorskich E. Dąbrowskiego zostało przyjętych dosłownie. Świadczy to z jednej strony o poważnym, a z drugiej również krytycznym potraktowaniu oceny E. Dąbrowskiego przez twórców BT.


Offline agent terenowy

Odp: Słabe punkty Biblii Tysiąclecia
« Odpowiedź #9 dnia: 14 Wrzesień, 2017, 22:05 »
Ciekawe, że większość wierszy poddanych krytyce w tym opracowaniu jest dobrze oddane w (o zgrozo!) jedynym niesłusznym przekładzie Nowego Świata. :) Sami sprawdźcie :)
"Wszyscy, którymi kieruje duch Boży, naprawdę są synami Bożymi" (Rz 8:14 NŚ rew.)


Offline Sebastian

Odp: Słabe punkty Biblii Tysiąclecia
« Odpowiedź #10 dnia: 14 Wrzesień, 2017, 22:18 »
Ciekawe, że większość wierszy poddanych krytyce w tym opracowaniu jest dobrze oddane w (o zgrozo!) jedynym niesłusznym przekładzie Nowego Świata. :) Sami sprawdźcie :)
sugerujesz, agencie, że profesor biblistyki podziela niektóre poglądy lub doktryny strażnicy?
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline agent terenowy

Odp: Słabe punkty Biblii Tysiąclecia
« Odpowiedź #11 dnia: 14 Wrzesień, 2017, 22:40 »
Nie znam się na poglądach profesora owego. Tylko wersety, które on podał jako przykłady błędów w BT, w Nowym Świecie są w większości oddane poprawnie. Autor mówi o dokładności tłumaczenia. Nie odnosi się do poglądów świadków i nie porównuje ich z NŚ. To moje spostrzeżenie jako że używam tego przekładu na codzień.  Po prostu świadkowie oddali te wersety dokładniej, niż BT. Inne oddali gorzej, ale ja odnoszę się do tych, które omawia autor artykułu.
"Wszyscy, którymi kieruje duch Boży, naprawdę są synami Bożymi" (Rz 8:14 NŚ rew.)


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Słabe punkty Biblii Tysiąclecia
« Odpowiedź #12 dnia: 14 Wrzesień, 2017, 23:29 »
... bo nie ma przekładu całkiem dobrego ani całkiem złego ;)


Offline trampek

Odp: Słabe punkty Biblii Tysiąclecia
« Odpowiedź #13 dnia: 26 Wrzesień, 2017, 09:43 »
... bo nie ma przekładu całkiem dobrego ani całkiem złego ;)

A  jednak cały czas czytam tu, że  PNŚ jest najgorszy ;)


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Słabe punkty Biblii Tysiąclecia
« Odpowiedź #14 dnia: 26 Wrzesień, 2017, 10:31 »
A  jednak cały czas czytam tu, że  PNŚ jest najgorszy ;)

Ja czegoś takiego nie mówiłem. Ale trudno oceniać fachowość, kiedy jest on przekładany z angielskiego na polski :(