Każdy ŚJ w bardzo negatywnym znaczeniu używa słowo "filozofia".
Nie raz słyszałem, że w chrześcijaństwie naucza się filozofii, a nie Biblii, a w katolickich seminariach tylko się jej uczy a nie Pisma Św.
Oto jedna z definicji Towarzystwa:
*** rs s. 108 Filozofia ***
Definicja: Słowo „filozofia” wywodzi się z języka greckiego i znaczy „umiłowanie mądrości”.
W omawianym tu znaczeniu filozofia odrzuca wiarę w Boga i usiłuje zaszczepić ludziom ujednolicony pogląd na wszechświat oraz rozwinąć w nich krytyczny sposób myślenia. W dociekaniu prawdy opiera się nie tyle na obserwacji, ile na spekulacji.
Pierwsze zdanie z tego fragmentu można przyjąć, ale następne to już z bardzo dużymi zastrzeżeniami.
Mało kto jednak wie, że Towarzystwo samo stosowało termin filozofia tłumacząc swoje nauki, np. okup. Do dziś badacze Pisma Św. używają tego słowa wyjaśniając nauki Russella.
Oto przykładowe słowa Towarzystwa z roku 1925.
Art. pt.
"
Filozofia OkupuNajważniejszą doktryną Biblji jest doktryna okupu. Filozofja okupu jest zrozumiana przez niewielu tych, którzy nazywają się Chrześcijanami" (Strażnica 01.05 1925 s. 131 [ang. 01.04 1925 s. 99 -
PHILOSOPHY OF THE RANSOM]).
Później postaram się poszukać, kiedy Towarzystwo przestało używać tego terminu, dziś już wypowiadanego z lekceważeniem.