W Strażnicy z maja 2020 znalazł się artykuł pt. "Król Północy" w czasie końca, a tam takie oto słowa;
"Daniel zapowiedział, co ostatecznie stanie się z Cesarstwem Niemieckim i jego armią. W proroctwie czytamy, że król północy się „nie ostoi”. Dlaczego? „Bo będą przeciw niemu knuć intrygi. Do upadku doprowadzą go jadający jego przysmaki” (Dan. 11:25b, 26a)."
Z powyższego cytatu wynika, że król północy przegra z kretesem.
Ale czy na pewno to król północy się nie ostoi?
Warto przytoczyć, podane w art. wersety;
Dn 11:25 a) „Nabierze sił oraz odwagi, żeby z wielkim wojskiem wystąpić przeciw królowi południa. b) A król południa przygotuje się do wojny, zbierając niezwykle liczne, potężne wojsko. c) On jednak się nie ostoi, bo będą przeciw niemu knuć intrygi. 26 Do upadku doprowadzą go jadający jego przysmaki. Jego wojsko zostanie zmiecione* i będzie wielu zabitych."
O ile wersety 25 a i 25b są łatwe do interpretacji;
a - król północy,
b - król południa,
to do rozpatrzenia zostaje część 25c.
Logicznie rzecz biorąc, skoro w poprzednim zdaniu był wymieniony król południa, to jego dotyczy słowo "On".
Załóżmy jednak na chwilę, że interpretacja Strażnicy jest poprawna i to król północy się nie ostoi.
Król północy poniósł klęskę.
Ale na szczęście są inne wersety mówiące o nim.
Dn 11:29 a) „W wyznaczonym czasie znów wyruszy na południe. b) Tym razem jednak nie będzie tak jak poprzednio, 30 ponieważ nadciągną przeciw niemu okręty z Kittimi i zostanie upokorzony.
Werset 29a wskazuje na króla północy.
Werset 29 b mówi o tym, że tym razem jego wojenna wyprawa przeciwny wynik niż ostatnio.
Zatem, zgodnie z interpretacją Strażnicy, tym razem król północy powinien wygrać. Ale...
Werset 30 mówi o tym, że zostanie upokorzony...
Czy upokorzenie jest przeciwieństwem porażki?
Moim zdaniem "nie ostoi się" król południa. A to znaczy, że interpretacja Strażnicy jest błędna.