Jak wiemy ŚJ czesto na wykluczenie powołują sie na 1 List do Koryntian 5:1-11. Przywlekliśmy do tego że ŚJ mają problem zęby uwzględnić kontekst albo sprawdzić co dalsze rozdziały czy listy na ten temat mówią.
Nie popieram Biblii w wielu przypadkach jako wzór, ani interpretacji sposobu sądownictwa ŚJ. Jednakże na potrzeby zrozumienia, przyjmuję tymczasowo Biblię za podstawę jak twierdzą ŚJ. Co się okazuje? Oprócz wersetów podanych przez 'Kyuubi', bez przerwy pomijany jest najbliższy kontekst, oraz inne kluczowe wersety dalszego kontekstu. Przypominam z uzupełniającym komentarzem
1 Kor 5:9-13.
9 Napisałem wam w liście, żebyście przestali utrzymywać kontakty z ludźmi dopuszczającymi się niemoralności. 10 Nie miałem jednak na myśli dopuszczających się niemoralności w tym świecie albo wszystkich chciwców, zdzierców czy bałwochwalców. W przeciwnym razie musielibyście po prostu opuścić świat. Wersety wymieniają zachowania, których zachowań nie należy tolerować, i co do których należy podjąć radykalne kroki izolowania ich. To znaczy, nie chodzi o izolowanie się od ludzi z poza zboru ŚJ, co podkreśliłem. Zatem kogo izolować? Odpowiada wers.
11 Piszę wam więc, żebyście przestali utrzymywać kontakt z każdym, kto jest uznawany za brata, a dopuszcza się niemoralności albo jest chciwcem, bałwochwalcą, człowiekiem rzucającym obelgi, pijakiem czy zdziercą — żebyście z takim nawet nie jadali. 12 Bo czy to moja sprawa sądzić tych z zewnątrz? Powinniście sądzić tych wewnątrz, Fragment ten wskazuje, że ostracyzm dotyczy wyłącznie wewnątrz organizacji ŚJ, co podkreśliłem, a nie kogoś poza tą organizacją. Jeśli grzesznik zaprzestaje, to przebacz
Łuk 17:3 A co zrobić jeśli grzesznik w zborze mimo to lekceważy karę?
13 a tych z zewnątrz osądzi Bóg. „Usuńcie niegodziwego spośród siebie".
Zarówno po usunięciu, jak i osobistym opuszczeniu organizacji ŚJ, otrzymuje pozycję społeczną na tych samych zasadach co inni, którzy nigdy nimi nie byli, czyli według ich nazewnictwa są "światusami"(poganami z narodów). Trzeba pamiętać, że statut chrześcijan zmienił się w porównaniu co do Prawa Mojżeszowego, które zabraniało jadania i wchodzenia do domu nie Żyda. Prawo Chrystusowe usunęło poprzednie. A więc słowa Jezusa: "
będzie jak człowiek z innych narodów" Mat 18:17 (zapoznaj się, klikając w podane linki). zmieniają stosunek, a zostało potwierdzone wydarzeniami opisanymi wizji Piotra, aby poszedł do domu poganina Korneliusza, co wcześniej było zabronione, a następnie jadł i rozmawiał o Bogu
Dz 10:11-22. W innym późniejszym przypadku, Paweł skarcił Piotra, nie za jadanie i przebywanie w domu pogan, lecz za to, że nie chciał tego ujawnić, że teraz można korzystać z gościnności, w przeciwieństwie do Mojżesza
Gal 2:11-14. Wynika z tego, że ŚJ zachowują się nagannie do osób, które nawet w przypadku usunięcia za grzech, powinni być traktowani jak pozostałe wyznania chrześcijańskie, niechrześcijańskie a nawet ateiści. Moim zdaniem jest to podstawa rozpoczynająca rozmowę z ŚJ w tym temacie, aż do skutku. Jeśli tych fragmentów nie uznają, lecz "Strażnicowe" przeróbki, oznacza, że następne dyskusje tej kwestii będą niemal bezcelowe.