Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: 1996 - Królestwo nie na ziemi, sprostowanie  (Przeczytany 2609 razy)

Offline Roszada

1996 - Królestwo nie na ziemi, sprostowanie
« dnia: 29 Kwiecień, 2015, 10:35 »
W roku 1996 Towarzystwo Strażnica zwróciło uwagę swoim głosicielom, że nie powinni mówić o „Królestwie Bożym na ziemi”, gdyż Królestwo Boże istnieje w niebie od roku 1914 i nigdy nie będzie przeniesione na ziemię!

„Czasami słyszymy, jak bracia w swych wypowiedziach lub modlitwach mówią, że Królestwo Boże przyjdzie na ziemię. Czy jest to poprawne sformułowanie?
Jeżeli chodzi o ścisłość, Pismo Święte nie ujmuje tak tej sprawy. Królestwo Boże to rząd niebiański. (...) Królestwo to zostało ustanowione w roku 1914 w niebie i nigdy nie będzie przeniesione do przywróconego ziemskiego raju ani gdziekolwiek indziej. (...) Powinniśmy jednak pamiętać, że Królestwo nie przyjdzie na planetę Ziemię w sensie literalnym. Rząd Królestwa mieści się nie na ziemi, lecz w niebie” (Strażnica Nr 11, 1996 s. 31).

Jednak ta organizacja przez wiele lat uczyła inaczej:

„Jeżeli w odpowiedzi na modlitwę Jezusa na tę ziemię ma przyjść Królestwo Ojca niebiańskiego,, to dlaczego miałaby ona być zniszczona w tym czasie albo kiedykolwiek później? Królestwo Boże przychodzi, aby tu pozostać po wszystkie czasy” (Bądź wola Twoja na ziemi 1964 [ang. 1958] rozdz. 2, par. 8 ).

„Niewątpliwie Królestwo Boże przyjdzie na ziemię, a wówczas będzie się dziać na niej wola Boga” (jw. rozdz. 2, par. 9).

„Słowo Boże w nas radość budzi już dziś, bo Królestwo na ziemię wkrótce ma przyjść” (Wysławiajcie Jehowę w pieśniach 1989 [ang. 1984], pieśń 23).

Cytowany śpiewnik ukazał się jeszcze w wersji z dużym drukiem w roku 1993 (ang. 1992).
« Ostatnia zmiana: 29 Kwiecień, 2015, 10:38 wysłana przez Roszada »


Offline Kitty

Odp: 1996 - Królestwo nie na ziemi, sprostowanie
« Odpowiedź #1 dnia: 29 Kwiecień, 2015, 10:51 »
Sukinkoty! Znowu zrzucili błędną interpretację na braci,którzy modlą się,głoszą w sposób w jaki nie powinni...
Bo przecież Pismo Święte tak nie naucza!
No nie,to jest prawdziwy kanał łączności biorąc pod uwagę,że kanałem płyną ścieki.

Apel do osób czytających ten wątek,które jeszcze są wewnątrz: czy naprawdę chcecie być traktowani,jak idioci? Czy nadal pragniecie podporządkowywać swoje życie fałszywym prorokom,którzy za każdy SWÓJ błąd będą obarczać WAS? Tam nie ma Boga,Jego praw a tym bardziej nagrody lub potępienia bożego.Służycie ludziom,nie Bogu!

Przebudźcie się i powiedzcie "stop!".


Offline Roszada

Odp: 1996 - Królestwo nie na ziemi, sprostowanie
« Odpowiedź #2 dnia: 29 Kwiecień, 2015, 10:55 »
Eeee nie tak ostro.
Organizacja sama pisze, że błądzi, że widzi w MGLISTYCH zarysach:

   „Kiedy więc korygowane jest nasze zrozumienie jakiegoś fragmentu biblijnego, cieszmy się z lepszego poznania prawdy! Okoliczność, iż wciąż jesteśmy oświecani, potwierdza, że znajdujemy się na właściwej drodze. (...) Owszem, pewne aspekty zamierzenia Bożego wciąż dostrzegamy »w mglistym zarysie«. Jeśli jednak nasze stopy będą się mocno trzymać tej »ścieżki«, to kiedy nadejdzie wyznaczony przez Boga czas, ujrzymy prawdę w pełnej krasie. A na razie cieszmy się z tego, co już zostało nam objawione przez Boga, i czekajmy na oświecenie w sprawach, których jeszcze do końca nie rozumiemy” (Strażnica Nr 6, 2000 s. 14). :)


Offline Kitty

Odp: 1996 - Królestwo nie na ziemi, sprostowanie
« Odpowiedź #3 dnia: 29 Kwiecień, 2015, 11:07 »
Co nie tak ostro?
To i tak było łagodnie,jak na okoliczności i mój repertuar ;)
Roszada,musiałbyś siedzieć w tej sekcie przez większość swojego życia,stracić mnóstwo możliwości,rodzinę i przyjaciół i wtedy byś wiedział,że takie zwodzenie ludzi czczymi obietnicami i robienie z nich kozłów ofiarnych to nie byle co.Nad tym nie można lekko przejść do porządku dziennego.
To nie pierwszy raz,gdy TS zrzuciło odpowiedzialność na głosicieli za swoje błędne zrozumienie Pisma (jeśli w ogóle jakieś było),czego najlepszym przykładem jest chociażby rzekomy Armagedon w 1975 roku.


Offline Roszada

Odp: 1996 - Królestwo nie na ziemi, sprostowanie
« Odpowiedź #4 dnia: 29 Kwiecień, 2015, 18:39 »
Sukinkoty! Znowu zrzucili błędną interpretację na braci,którzy modlą się,głoszą w sposób w jaki nie powinni...

Tak jakby bracia sami wydawali śpiewniki bez zgody CK:

„Słowo Boże w nas radość budzi już dziś, bo Królestwo na ziemię wkrótce ma przyjść” (Wysławiajcie Jehowę w pieśniach 1989 [ang. 1984], pieśń 23).


Offline Roszada

Odp: 1996 - Królestwo nie na ziemi, sprostowanie
« Odpowiedź #5 dnia: 21 Maj, 2016, 14:57 »
W roku 1996 Towarzystwo Strażnica zwróciło uwagę swoim głosicielom, że nie powinni mówić o „Królestwie Bożym na ziemi”, gdyż Królestwo Boże istnieje w niebie od roku 1914 i nigdy nie będzie przeniesione na ziemię!

„Czasami słyszymy, jak bracia w swych wypowiedziach lub modlitwach mówią, że Królestwo Boże przyjdzie na ziemię. Czy jest to poprawne sformułowanie?
Jeżeli chodzi o ścisłość, Pismo Święte nie ujmuje tak tej sprawy. Królestwo Boże to rząd niebiański. (...) Królestwo to zostało ustanowione w roku 1914 w niebie i nigdy nie będzie przeniesione do przywróconego ziemskiego raju ani gdziekolwiek indziej. (...) Powinniśmy jednak pamiętać, że Królestwo nie przyjdzie na planetę Ziemię w sensie literalnym. Rząd Królestwa mieści się nie na ziemi, lecz w niebie” (Strażnica Nr 11, 1996 s. 31).

Jednak ta organizacja przez wiele lat uczyła inaczej:

„Jeżeli w odpowiedzi na modlitwę Jezusa na tę ziemię ma przyjść Królestwo Ojca niebiańskiego,, to dlaczego miałaby ona być zniszczona w tym czasie albo kiedykolwiek później? Królestwo Boże przychodzi, aby tu pozostać po wszystkie czasy” (Bądź wola Twoja na ziemi 1964 [ang. 1958] rozdz. 2, par. 8 ).

Był tez taki ładny cytat:

„Podobny do Sodomy i Gomory jest teraz cały świat. (...) Jest jednak jedno wyjście, ale tylko jedno jedyne, mianowicie Królestwo Boże na ziemi” (Spojrzyj faktom w oczy 1938 s. 63).