Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: 1952 - Krytyka średniego wykształcenia  (Przeczytany 605 razy)

Offline Roszada

1952 - Krytyka średniego wykształcenia
« dnia: 12 Czerwiec, 2015, 11:19 »
Krytyka średniego wykształcenia w roku 1952

„Czy dalsze uczęszczanie do szkoły jest konieczne lub nie?
   Ta stara kwestia z ostatniego okresu letniego jeszcze wciąż pokutuje w naszym umyśle. Zapytujemy siebie nadal, czy słusznie uczyniliśmy, gdyśmy powrócili, aby dokończyć swój kurs nauki w jakiejś szkole stopnia średniego. Lub czy byłoby lepiej wstąpić do służby pełnoczasowej na rzecz naszego Boga Jehowy? Oto ponieważ oddaliśmy się na czynienie woli Boga, nie jesteśmy tak jak inni w tej szkole, których jedynym dążeniem jest wybicie się, osiągnięcie wysokiego stanowiska społecznego i zarabianie więcej pieniędzy. Wiemy, że ten stary system rzeczy będzie wkrótce zniszczony w Armagedonie; jakież więc racje przemawiają za ukończeniem jakiejś szkoły stopnia średniego czy licealnego, jeśli moglibyśmy być w polu, aby innych ostrzegać? A prócz tego istnieje wielkie niebezpieczeństwo, że wpadnie się w lotne piaski nieobyczajności lub z powodu niezbożnych stosunków w szkołach straci się zupełnie wiarę. (...) Pozostający przed Armagedonem krótki czas powinien być spędzony tak pożytecznie jak tylko możliwe” (Strażnica dodatkowa z lat 1950-1959 [art. z okładki „Unikać hańby przez studiowanie”] art. „Czy dalsze uczęszczanie do szkoły jest konieczne lub nie?” s. 7 [ang. Strażnica 15.02 1952 s. 117]).

Ciekawostka, nazwisko nadzorcy obwodu:

*** yb94 s. 226 Polska ***
W maju 1952 roku w Szczecinie aresztowano nadzorcę podróżującego, Alojzego Prostaka z Krakowa

*** w08 1.10 s. 14 ***
„Prostak wierzy każdemu słyszanemu słowu; człowiek roztropny rozumie, że potrzebny jest dowód” (Przysłów 14:15, The New English Bible).
« Ostatnia zmiana: 23 Październik, 2021, 10:25 wysłana przez Roszada »