Czy ktoś może podać jakiś materiał źródłowy, skąd wzięła się miłość Russela do piramid?
   Pytanie zadaję na prośbę mojego przyjaciela, który szuka materiałów w tej kwestii.
   Gdyby ktoś, coś mógł ntt., bardzo proszę o informację, tu na wątku bądź na priv.
   Z góry dziękuję.
   W swoim mieniu i w imieniu mojego przyjaciela.
   Pozdrawiam.
       

   Kleryku.
   Dziękuję.
   Sama też się postarałam popytać trochę.
   Podaję tu linki dotyczące tego tematu dla zainteresowanych.
   Szczególnie dla mojego znajomego.

   https://piotrandryszczak.pl/polemika2aa/wielka-piramida-i-pochodzenie-od-niej-nazwy-swiadkowie-jehowy.html
   https://piotrandryszczak.pl/piramida.html
   https://piotrandryszczak.pl/56.html

   Mam nadzieję, że znajdzie tu to czego szuka.
   Kleryku, jeszcze raz dziękuję za pomoc.
   Pozdrawiam.

Kilka ostatnio znalezionych tekstów Rutherforda o piramidzie i Russellu, ale krytycznych:

   „Utrzymując uroczyste i płaczące zebrania na upamiętnienie śmierci tego który ich w przeszłości prowadził, modlą się przy takich okolicznościach, mówiąc: »Boże błogosław jego pamięć.« Tacy zarówno próbują uwiecznić umarłe dzieło Eljasza, martwą piramidę kamienną i takie rzeczy, co wszystko jest nieprzyjemne Bogu” (Strażnica 15.11 1933 s. 347 [ang. 15.09 1933 s. 282]).

   „Innemi słowy, Pan Jezus Chrystus w świątyni odwrócił bezbożność jak  »rozwijanie charakteru«, formalizm, ceremonje, czczenie stworzeń, które jest »grzechem Samarji«, wzniosłą piramidę i uległość siłom politycznym i kapitalistycznym jakoby były »zwierzchnością«” (Strażnica 15.04 1935 s. 128).

„Również ci, którzy po temu byli uczynieni klasą »wiernego i roztropnego sługi« podczas owego czarnego okresu sprawowali szalony bieg i trzymali się takich nieprawnych doktryn jak olbrzymiej piramidy, politycznych sił tego świata jako »wyższych władz« i takich rzeczy jak »budowanie charakteru«, udawanie świętobliwości i podobieństwa tych powstałości” (Strażnica 01.11 1935 s. 330 [ang. 01.09 1935 s. 266]).

„Również ci, którzy po temu byli uczynieni klasą »wiernego i roztropnego sługi« podczas owego czarnego okresu trzymali się takich nieprawnych doktryn jak olbrzymiej piramidy, politycznych sił tego świata jako »wyższych władz« i takich rzeczy jak »budowanie charakteru«, udawanie świętobliwości i podobieństwa tych rzeczy” (Strażnica 01.04 1936 s. 112).
   Patrz też Strażnica 01.04 1933 s. 112, Strażnica 15.12 1936 s. 381.

historia lubi powtarzać się w karykaturalnej formie

kiedyś świadkiem Jehowy był obiekt nie wypowiadający żadnych słów (kamienna budowla zwana piramidą) a dzisiaj świadkami Jehowy są nieme białkowe obiekty także nie wypowiadające żadnych słów (niemi stróże wózków na kołkach)

Oto słowa jednego z badaczy Pisma Świętego z Francji, którego miałem okazję poznać listownie (zm. 1996). To był prawdziwy badacz (historii badacko-adwentystycznej) wśród badaczy:

   „W 1875 r. brat Jerzy Storrs napisał ważny artykuł, w którym radził, by uważnie badać Wielką Piramidę. On zainteresował się Wielką Piramidą po wzięciu pod uwagę następujących osobistości: wydawca John Taylor twierdził w 1859 r., że Wielka Piramida została zbudowana przez Noego na rozkaz Boga. Szkot Robert Menzies uważał, że jej rozmiary symbolizowały przyszłą historię człowieka. Na podstawie rozumowania R. Menziesa, inny Szkot, astronom Charles Piazzi Smyth, w 1864 r., wyliczył, że Chrystus powróci w 1881 r.
Dawid Dawidson, na tej samej podstawie ogłosił wielką wojnę w 1928 r., i ponowne przyjście Chrystusa w 1936 r.
Wiemy, że brat Russell wziął pod uwagę opracowania Taylora, Menziesa i Piazzi Smytha” (Świt Królestwa Bożego i Wtórej Obecności Jezusa Chrystusa Nr 1, 1987 s. 38).

   Widzimy z tego, jak dziwnych przyjaciół i nauczycieli miał C. T. Russell.
   Rzeczywiście C. T. Russell na wyżej wymienione osoby powoływał się w swym opracowaniu o Wielkiej Piramidzie i chronologii z nią związaną (patrz Przyjdź Królestwo Twoje 1919 [ang. 1891] s. 353-354, 362-363, 381-383, 389, 394, 412, 415)