Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: 1922 - Rutherford 1 raz głosił od domu do domu i głoszenie podczas kongresów  (Przeczytany 577 razy)

Offline Roszada

Przynajmniej jeden raz wspomniano w publikacji Towarzystwa Strażnica, że J. F. Rutherford w roku 1922 udał się w teren głosić:

„Cztery dni później, jeszcze podczas trwania zjazdu, brat Rutherford wraz z innymi delegatami osobiście wziął udział w głoszeniu o Królestwie od domu do domu, zorganizowanym w promieniu 70 kilometrów od miejsca zgromadzenia” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 260).

Wcześniej (w młodości) „od domu do domu” chodził jako sprzedawca encyklopedii:

„Ciekawe, że chcąc opłacić studia, Rutherford przez jakiś czas sprzedawał po domach encyklopedie [w ang. from house to house]. Nie była to łatwa praca – częstokroć szorstko go odprawiano” (jw. s. 67).

Później stawiano mu zarzuty, że sam nie głosi:

   „Często niektórzy ze starszych mówią: ‘Prezydent Towarzystwa przecież nie idzie nigdy z książkami od domu do domu i nie sprzedaje ich.’ Dlaczego ja mam iść?
Czy ja mam przez to jaki zarzut przeciwko sprzedawaniu książek że sam nie idę? Bynajmniej nie. Gdybym tylko mógł znaleźć nieco czasu i sposobności do tej pracy, zapewne spotkałbym się z wieloma radościami. Pan z łaski swej udzielił mi tyle pracy ile jeden człowiek może tylko wykonać” (Strażnica 15.01 1929 s. 31 [ang. 01.11 1928 s. 334]).

   „Mój drogi Bracie Rutherford: (...) To przywodzi mi na umysł o dobrym cugu koni, ciągnących razem. Ty głosisz przez radjo, a naszym przywilejem jest iść od domu do domu” (Strażnica 15.04 1930 s. 127 [ang. 15.01 1930 s. 31]).

W roku 1922 wprowadzono chodzenie od domu do domu podczas kongresów. Z czasem to zarzucono:

„Na zgromadzeniach tych nie organizuje się jak kiedyś służby polowej, co wcale nie oznacza, że Świadkowie przywiązują do niej mniejszą wagę” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 281).

„Bardzo dobre rezultaty przynosiła też służba polowa organizowana przez wiele lat w trakcie zgromadzeń. Pozwalała dać piękne świadectwo w miastach kongresowych i działała niezmiernie budująco na samych Świadków. Służbę polową włączono do programu zgromadzenia w Winnipegu (w kanadyjskiej prowincji Manitoba) w styczniu 1922 roku. Zorganizowano ją także podczas walnego zjazdu zwołanego jeszcze w tym samym roku w Cedar Point w stanie Ohio. Później stało się regułą, że delegaci wspólnie wyruszali do służby kaznodziejskiej w mieście kongresowym i w jego okolicach, przeznaczając na nią cały dzień, część dnia lub po parę godzin przez kilka dni” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 265).

« Ostatnia zmiana: 15 Kwiecień, 2023, 18:59 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

1922 - Rutherford 1 raz głosił od domu do domu i głoszenie podczas kongresów
« Odpowiedź #1 dnia: 05 Sierpień, 2016, 10:55 »
Później stawiano mu zarzuty, że sam nie głosi:

„Często niektórzy ze starszych mówią: ‘Prezydent Towarzystwa przecież nie idzie nigdy z książkami od domu do domu i nie sprzedaje ich.’ Dlaczego ja mam iść?
Czy ja mam przez to jaki zarzut przeciwko sprzedawaniu książek że sam nie idę? Bynajmniej nie. Gdybym tylko mógł znaleźć nieco czasu i sposobności do tej pracy, zapewne spotkałbym się z wieloma radościami. Pan z łaski swej udzielił mi tyle pracy ile jeden człowiek może tylko wykonać” (Strażnica 15.01 1929 s. 31 [ang. 01.11 1928 s. 334]).
Uzupełnienie tego fragmentu o dalsze słowa:

"(...) ja nie mam czasu iść od drzwi do drzwi. Jeżeli wasz wszystek czas jest w zupełności zajęty w służbie Pańskiej w podobny sposób, wtedy i wy nie możecie mieć czasu iść od domu do domu” (Strażnica 15.01 1929 s. 31 [ang. 01.11 1928 s. 334]).
« Ostatnia zmiana: 15 Kwiecień, 2023, 18:59 wysłana przez Roszada »