Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: 1921 - Maria rodziła bez bólów porodowych  (Przeczytany 672 razy)

Offline Roszada

1921 - Maria rodziła bez bólów porodowych
« dnia: 13 Lipiec, 2015, 11:28 »
Rodzenie bez bólów porodowych

W roku 1921 Towarzystwo Strażnica wprowadziło zaprzeczenie, że Maria objęta była bólami porodowymi:

   „Gdy inni spali Marya niezawodnie zastanawiała się nad wypadkami ostatnich kilku miesięcy. I gdy tak wśród nocnej ciszy przemyśliwała, bez żadnego bólu i cierpień porodziła Jezusa” (Harfa Boża 1921, 1929, 1930 [ang. 1921, 1928, 1940] s. 89).

   „Gdy inni spali Marja niezawodnie zastanawiała się nad wypadkami ostatnich kilku miesięcy. I gdy tak wśród nocnej ciszy przemyśliwała, bez żadnego bólu porodziła Jezusa” (Strażnica 15.01 1935 s. 30).

Naukę ta odwołano dopiero w roku 2008:

   „Po przybyciu Maria i Józef stwierdzili, że wszędzie panuje tłok. (…) Zaczęły się bóle porodowe! Kobiety na całym świecie z pewnością potrafią wczuć się w położenie Marii. Jakieś 4000 lat wcześniej Jehowa zapowiedział, że z powodu odziedziczonego grzechu kobieta będzie rodzić dzieci w bólach (Rodzaju 3:16). Nie ma podstaw sądzić, że Maria była wyjątkiem. Ewangelista Łukasz dyskretnie spuszcza zasłonę na tę scenę. Mówi po prostu: »Urodziła syna, pierworodnego« (Łukasza 2:7)” (Strażnica 1 października 2008 s. 23).


Offline Córka Weterana

Odp: 1921 - Maria rodziła bez bólów porodowych
« Odpowiedź #1 dnia: 13 Lipiec, 2015, 11:34 »
Nawet nie wiedziałam, że WTS miało taki pomysł przed wprowadzeniem ZZO :)


Offline Roszada

Odp: 1921 - Maria rodziła bez bólów porodowych
« Odpowiedź #2 dnia: 13 Lipiec, 2015, 11:37 »
Nawet nie wiedziałam, że WTS miało taki pomysł przed wprowadzeniem ZZO :)
Wiele lat milczeli z tą nauką.
Ostatnie świadectwo z 1958, później długoooo nic nie pisali:

   „»I wielki znak był widziany (...) I ona krzyczy w swych bólach i w swych udrękach rodzenia« [Ap 12:1-2]. To nie mogło się stosować do Marii, dziewicy żydowskiej, bo ona nie była w niebie, gdy rodziła człowieka Jezusa, a jako dziecko doskonałe Jezus nie urodził się oczywiście w bólach porodowych i udrękach, jakie towarzyszyły rodzeniu niedoskonałych dzieci Ewy. (1 Mojż. 3:16)” („Nowe niebiosa i nowa ziemia” 1958 [ang. 1953] s. 213-214).