Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => ŻYCIE ZBOROWE, GŁOSZENIE, SALE KRÓLESTWA => Wątek zaczęty przez: lukier w 10 Czerwiec, 2018, 10:06

Tytuł: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: lukier w 10 Czerwiec, 2018, 10:06
Taki dość nieprzyjemny temat na niedzielę... zamiast zebrania ;)

Wiadomo, że wielu braci zatrudnia na czarno pracowników, nawet starsi, którzy maja wykłady na kongresach. Dla mnie szczytem skąpstwa było jak się dowiedziałam, ze nie rejestrują nawet swoich dorosłych dzieci.

A z osobistych przeżyć to sama też zostałam oszukana.

Pożyczyłam kasę przyjaciółce ze zboru. Nie była to zawrotna kwota, ale też nie mała. Przyszedł czas, że potrzebne mi były każde pieniądze, więc zapytałam grzecznie kiedy zwrot. Odpowiedziała, że nie jest w stanie mi ich oddać teraz. Ponieważ byłyśmy blisko, widziałam, że jej wydatki nie wskazują na duże problemy finansowe, także poprosiłam, żeby oddawała mi chociaż w ratach w niewielkich nawet kwotach. Zlekceważyła moją prośbę i...obraziła się. Nie rozmawiamy do dziś. pieniędzy nie odzyskałam.

Mieliście podobne sytuacje, albo znacie oszustów finansowych ze zboru?
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 10 Czerwiec, 2018, 11:18
nie oddawanie pożyczonych pieniędzy jest nagminne. Kiedyś chciałem od jednej siostry pożyczyć malutką sumę a w odpowiedzi usłyszałem że ona nikomu z braci nie pożycza bo bracia myślą że jak ktoś jest współwyznawcą to można mu pieniędzy nie oddać.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: lukier w 10 Czerwiec, 2018, 11:20
Tak, naciąganie na kasę to zdecydowanie nagminna przypadłość braci, z różnych opowieści wiem, że nie byłam jedyna...
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: mav w 10 Czerwiec, 2018, 11:20
Zlekceważyła moją prośbę i...obraziła się. Nie rozmawiamy do dziś. pieniędzy nie odzyskałam.

Ktoś kiedyś powiedział, że jeśli pożyczysz pieniądze przyjacielowi i przez to go stracisz, to były to dobrze zainwestowane pieniądze, bo dzięki nim przekonałaś się jakim człowiekiem on jest naprawdę :).

Ja osobiście nie przypominam sobie, żeby takie przekręty mnie dotknęły (ale też będąc w zborze nigdy nie mieliśmy tyle pieniędzy, żeby móc jeszcze pożyczać), ale pamiętam w jakim szoku byłem, gdy dowiedziałem się, że w nowym zborze do którego przyjechaliśmy z potrzebami (konkretniej - w Wołowie) było małżeństwo, które zatrudniało braci w swoim sklepie i działy się tam różne machlojki. Szok był tym większy, że właścicielka była pionierką stałą.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 10 Czerwiec, 2018, 11:39
Tak, naciąganie na kasę to zdecydowanie nagminna przypadłość braci, z różnych opowieści wiem, że nie byłam jedyna...
Chyba troszkę demonizujemy postawy braci. Gdyby to była faktycznie nagminna przypadłość to raczej nie mówiłoby się o tym przy wspólnych spotkaniach czy grillach w kategorii zgorszenia czy sensacji , bo byłoby to tak normalne , że aż niewarte uwagi. Takie zachowania , w sensie pożyczył i nie oddał to raczej marginalne zdarzenia .
Poza nielicznymi wypadkami , ludzie w organizacji odznaczają się dużą uczciwością i moralnością.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: lukier w 10 Czerwiec, 2018, 11:43
Gdyby tak było, że to rzadki przypadek, Strażnice co jakiś czas nie przypominałyby, żeby koniecznie zawrzeć umowę z bratem przed udzieleniem pożyczki.

Ale nagminne to chyba rzeczywiście zbyt duże słowo, zmieniam na dość często!
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 10 Czerwiec, 2018, 11:50
dla zachowania obiektywizmu dodajmy że ogólnie w polskim społeczeństwie kwestia oddawania pożyczonych pieniędzy traktowana jest jako coś nie do końca oczywistego - jedni nazywają taką postawę złodziejstwem a inni przeciwko temu protestują wymyślając tysiąc wymówek.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Estera w 10 Czerwiec, 2018, 13:25
   Słyszałam o wielu, a oto jedno z nich.
   Człowiek, tzw., brat, prowadzący swoją działalność na wielką skalę, prowadził dwie księgi.
   Jedną dla potrzeb Urzędu Skarbowego, żeby nie płacić zbyt dużych podatków, a nawet jeszcze wyrwać, co się da.
   Drugą, z rzeczywistymi dochodami i zyskami dla siebie.
   I robił to będąc na tych tzw. "przywilejach" w organizacji.
   :(
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 10 Czerwiec, 2018, 14:52
   Słyszałam o wielu, a oto jedno z nich.
   :(
Estera , słyszałaś a to robi różnicę. Sama tego nie doświadczyłaś tylko słyszałaś i może działo się tak , że tą samą historię powtarzano 50 razy stąd wynika ,że to nagminne lub częste . Tak samo jak jeden przykład uczciwości świadka , który oddał znaleziony portfel z pieniędzmi na komisariat , opowiedziany na kongresie , ma niby dowodzić uczciwości wszystkich świadków.
Kłamstwo powtarzane wielokrotnie staje się prawdą.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Estera w 10 Czerwiec, 2018, 15:57
Estera , słyszałaś a to robi różnicę. Sama tego nie doświadczyłaś tylko słyszałaś i może działo się tak , że tą samą historię powtarzano 50 razy stąd wynika ,że to nagminne lub częste (...)
   Ok, poprawię się.
   To ktoś, kogo bdb znam i wiem, że tak właśnie robi.
   Tylko nie każ mi tu jeszcze dodać imię i nazwisko, adres i numer PESEL.
   ;D ;D
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 10 Czerwiec, 2018, 16:18
Nie w tym rzecz aby uwiarygodniać swoje doświadczenia organizacyjne datami z pamiętnika. ;) Generalnie chodzi mi o to aby nie przypisywać na każdym kroku złych zachowań świadkom. To prawda , takie rzeczy się dzieją i każdy z tym się zetknął lub przynajmniej słyszał. Ale nie jest tak , że częstotliwość takich zachowań jest szczególnie wysoka właśnie u świadków. To na co dzień w większości przypadków przyzwoici ludzie .
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 10 Czerwiec, 2018, 16:22
Dziwne by było, gdyby wybudzali się tylko uczciwi ludzie, a złodzieje i szuje nie, prawda? ;)
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Estera w 10 Czerwiec, 2018, 16:59
(...) To prawda , takie rzeczy się dzieją i każdy z tym się zetknął lub przynajmniej słyszał. Ale nie jest tak , że częstotliwość takich zachowań jest szczególnie wysoka właśnie u świadków. To na co dzień w większości przypadków przyzwoici ludzie .
   Oczywiście, HARNASIU.
   To co napisałeś jest prawdą.
   Tylko w kontekście tej ich głoszonej "kryształowości o sobie, jako religii naj, naj", takich sytuacji w ogóle nie powinno być.
   Nie uważasz??
   
   Chociaż, gdyby to wziąć statystycznie.
   To byłby to dość wysoki wskaźnik.
   Bo jeśli w parafii małej, tak przykładowo, byłoby 10 złodziei na 5000 ludzi.
   To w zborze 10 złodziei na 100 osób, to dość pokaźny procent.
   Wychodzi, że co dziesiąty jest złodziejem, gdzie w podanym przykładzie parafii, tylko co pięćsetny.
   ;)
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Bugareszt w 10 Czerwiec, 2018, 17:13
Ja nie jestem ani nie byłem świadkiem ale jeżeli chodzi o długi , to mój znajomy świadek któremu często pożyczam pieniądze , oddaje zawsze w terminie i nigdy nie było najmniejszych problemów, wiem nawet że  poszedł raz  pożyczyć od kogoś  by mi oddać sa to kwoty 500-1000 zł, nie wiem czy to wyjątek ale w tej kwestii nic złego w jego stronę nie mogę powiedzieć
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 10 Czerwiec, 2018, 17:18
   Oczywiście, HARNASIU.
   To co napisałeś jest prawdą.
   Tylko w kontekście tej ich głoszonej "kryształowości o sobie, jako religii naj, naj", takich sytuacji w ogóle nie powinno być.
   Nie uważasz??
   
   Chociaż, gdyby to wziąć statystycznie.
   To byłby to dość wysoki wskaźnik.
   Bo jeśli w parafii małej, tak przykładowo, byłoby 10 złodziei na 5000 ludzi.
   To w zborze 10 złodziei na 100 osób, to dość pokaźny procent.
   Wychodzi, że co dziesiąty jest złodziejem, gdzie w podanym przykładzie parafii, tylko co pięćsetny.
   ;)
Estera , nie czepiam się , tylko skoro to co napisałem jest prawdą , jak sama przyznałaś  to po co przedstawiasz statystykę , zakłamującą i nie oddającą prawdziwej skali problemu. Na prawdę uważasz , że 10% członków zboru nie oddaje pożyczonych pieniędzy? Ja mogę powiedzieć , że robi tak jeden człowiek na trzy zbory.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Estera w 10 Czerwiec, 2018, 17:41
Wiadomo, że wielu braci zatrudnia na czarno pracowników, nawet starsi, którzy maja wykłady na kongresach. Dla mnie szczytem skąpstwa było jak się dowiedziałam, ze nie rejestrują nawet swoich dorosłych dzieci (...)
Mieliście podobne sytuacje, albo znacie oszustów finansowych ze zboru?
   HARNAŚ.
   lurker zapytała w swoim pierwszym poście:
  "Mieliście podobne sytuacje, albo znacie oszustów finansowych ze zboru?"
   To co wyżej napisałam potraktuj jak odpowiedź na zapytanie lurker.
   Bo niestety Twój wpis ...
   
Estera , słyszałaś a to robi różnicę. Sama tego nie doświadczyłaś tylko słyszałaś i może działo się tak , że tą samą historię powtarzano 50 razy stąd wynika ,że to nagminne lub częste . Tak samo jak jeden przykład uczciwości świadka , który oddał znaleziony portfel z pieniędzmi na komisariat , opowiedziany na kongresie , ma niby dowodzić uczciwości wszystkich świadków.
Kłamstwo powtarzane wielokrotnie staje się prawdą.
   Sugeruje kłamstwo z mojej strony.
   I nie bardzo trzyma się tego, o co zapytała lurker.
   A wielu śj niestety, nie świeci uczciwością w sprawach finansowych.
   I znam to nie tylko ze słyszenia.
   Choć również trafiają się tacy, jak opisał Bugareszt.
   Przykład ze statystyką, to tylko hipotetyczne założenie, żeby wykazać, jak to mogłoby wyglądać procentowo.
   Nie twierdzę, że tak jest.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Reskator w 10 Czerwiec, 2018, 17:45
Tak, naciąganie na kasę to zdecydowanie nagminna przypadłość braci, z różnych opowieści wiem, że nie byłam jedyna...
Stasiu Klocek jak i moja skromna osoba doznały podobnych praktyk. ???
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: zenobia w 10 Czerwiec, 2018, 17:53
Rzecz w tym , ze oni tak bardzo chlubią sie swoją uczciwoscią , wiec oczekiwałabym , ze to nie tylko słowa .
Gdy podkreslam , ze pozyczam to oczekuję zwrotu .
W dwoch przypadkach zony starszych nawet po upomnieniu sie nie zwrociły pozyczonych przedmiotow sporej wartosci .
Wiecej sie nie upomniałam bo było mi wstyd - im nie .
Harnasiu , zawyzyły statystyki ?  :)
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 10 Czerwiec, 2018, 18:10
Pomocy !!!!! piękne kobity z forum na mnie naskoczyły.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 10 Czerwiec, 2018, 18:10
nie jest dla nikogo tajemnicą że
(1)ludzie o podwyższonej religijności są nadprzeciętnie naiwni
(2)istnieją oszuści którzy umieją to sprytnie wykorzystać.

nie wiem jak jest obecnie, ale kilkanaście lat temu kwitły "interesy" polegające na łączeniu pielgrzymki do jakiś świętych miejsc z wycieczką autokarową której elementem jest kupno jakiś wspaniałych garnków za kilka czy kilkanaście tysięcy zł. Kalkulacja oszustów i kombinatorów była prosta: babcia dewotka która jedzie do sanktuarium może okazać się na tyle naiwna że kupi oferowane jej bezwartościowe lub niskowartościowe produkty i będzie za nie wielokrotnie przepłacać

czy można wymyślić podobny interes w obrębie wyznania świadków Jehowy? Nieco trudniej bo zbory są małe ludzie się znają wieści szybko się przenoszą starsi zboru mogą otrzymać list z centrali i ostrzec wiernych przed konkretnym kombinatorem. Ale jak napisano w ewangelii "synowie ciemności sa przebieglejsi niż synowie światła" więc zanim ktoś ostrzeże przed jednym oszustwem to oszust wymyśli trzy kolejne.

kiedyś było jeszcze łatwiej bo był zakaz działalności i bracia nie posługiwali sie publicznie pełnym imieniem i nazwiskiem, nikogo nie dziwiło że pionier czy pionierka używa zmyślonego imienia innego niż w dowodzie osobistym albo że nie wie jest podawane do wiadomości skąd pochodzi brat podróżujący. Takie były realia konspiracyjnej działalności.

Przypomnijmy także oczywista oczywistość że w Polsce Ludowej nie znano internetu i facebooka, nikt także nie posiadał telefonu komórkowego z funkcją robienia zdjęć. Dlatego nikogo nie dziwiła niewiedza jak wygląda nadzorca podróżujący Jan Kowalski.

Słysząc o aresztowaniu konkretnego nadzorcy obwodu oszust mógł podszyć się pod niego albo (w drugiej wersji) nakłamać że skoro Jan Kowalski został aresztowany (i bracia o tym wiedzą) to on jest przysłany "w zastępstwie" - i udając podróżującego wzbudzać zaufanie które np. po kilku tygodniach używał do naciągania (np. przyjeżdżała żona i zbierała pieniądze na leczenie bo brat podróżujący miał wypadek i...)

dzisiaj taki przekręt nadal jest możliwy ale dużo trudniejszy do zorganizowania...

Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Estera w 10 Czerwiec, 2018, 18:14
Pomocy !!!!! piękne kobity z forum na mnie naskoczyły.
   HARNAŚ.
   Jesteś dzielny i poradzisz sobie :)
   Odpowiedz na moje i Zenobii pytania.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Reskator w 10 Czerwiec, 2018, 18:41
Pomocy !!!!! piękne kobity z forum na mnie naskoczyły.
Nic!
Tylko pozazdrościć. :D
Napewno sobie poradzisz jak napisała Estera.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 10 Czerwiec, 2018, 18:43
   HARNAŚ.
   Jesteś dzielny i poradzisz sobie :)
   Odpowiedz na moje i Zenobii pytania.
Głupiec gdy milczy uchodzi za mędrca.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Estera w 10 Czerwiec, 2018, 18:49
Głupiec gdy milczy uchodzi za mędrca.
   Ale Ty nie milczaleś ;D ;D ;D
   Więc jak możesz, to odpowiedz, proszę.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: lukier w 10 Czerwiec, 2018, 19:40
Rzecz w tym , ze oni tak bardzo chlubią sie swoją uczciwoscią , wiec oczekiwałabym , ze to nie tylko słowa .


No i to właśnie chodziło w moim temacie, dzięki za konkret!

Jest wielu uczciwych sj, ale jak się już tym tak chlubią i chcą być z tego znani to powinni też mocno reagować, gdy ktoś oszukuje, a ja tego nie widzę...zna ktoś przypadek wykluczenia za oszustwa podatkowe albo jakieś machlojki finansowe?
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 10 Czerwiec, 2018, 19:46
Tak . Brat z Gorzowa poszedł za to nawet siedzieć , wcześniej został wykluczony choć łatwo nie było
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: lukier w 10 Czerwiec, 2018, 19:47
Ok, to już coś, ale wydaje mi się, że na sporo drobnych malwersacji przymykane jest oko. Stąd mój wątek.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 10 Czerwiec, 2018, 19:52
To był przypadek ekstremalny , bo działał bardzo inteligentnie. Proponował udział w przestępstwach finansowych bez świadków. A na komitecie groził m.in. spaleniem domów
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Estera w 10 Czerwiec, 2018, 19:54
   Słyszałam o wielu, a oto jedno z nich.
   Człowiek, tzw., brat, prowadzący swoją działalność na wielką skalę, prowadził dwie księgi.
   Jedną dla potrzeb Urzędu Skarbowego, żeby nie płacić zbyt dużych podatków, a nawet jeszcze wyrwać, co się da.
   Drugą, z rzeczywistymi dochodami i zyskami dla siebie.
   I robił to będąc na tych tzw. "przywilejach" w organizacji.
   :(
   Niestety, gość z mojego przypadku nie poszedł siedzieć.
   I ma się całkiem dobrze, jako brat.
   :(
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 10 Czerwiec, 2018, 20:36
  Naciągacze,  krętacze i szuje są wszędzie.
ŚJ nie są tu ani lepsi ani gorsi. Kto się wróblem urodził, kanarkiem nie zdechnie.

Harnaś dobrze prawi. Ja dodam od siebie..chcesz mieć wroga, pożycz pieniądze przyjacielowi. Chcesz się na nim zemścić, poproś go za chrzestnego.  ;D

Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Estera w 10 Czerwiec, 2018, 20:46
Naciągacze,  krętacze i szuje są wszędzie.
ŚJ nie są tu ani lepsi ani gorsi. Kto się wróblem urodził, kanarkiem nie zdechnie.
   Tak i owszem, tylko ci "wszędzie", nie robią z siebie kryształowo czystych i idealnych.
   I to jest zasadnicza różnica.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 10 Czerwiec, 2018, 20:51
   Tak i owszem, tylko ci "wszędzie", nie robią z siebie kryształowo czystych i idealnych.
   I to jest zasadnicza różnica.

   Estera, nie zapominaj, że też tam byliśmy ( lub nadal jesteśmy)  i za takich się uważaliśmy.
Kryształowych, idealnych, poprawnych wybrańców Boga.

Kto twierdzi inaczej, kłamie w żywe oczy.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Estera w 10 Czerwiec, 2018, 21:16
Estera, nie zapominaj, że też tam byliśmy ( lub nadal jesteśmy)  i za takich się uważaliśmy.
Kryształowych, idealnych, poprawnych wybrańców Boga.
Kto twierdzi inaczej, kłamie w żywe oczy.
   Tak Tazła, oczywiście, słusznie zauważyłaś, że ... BYLIŚMY ...
   I uważaliśmy się za lepszych, w głębi duszy, niż ... CI ZE "ŚWIATA" ...
   Prawdą jest, że było u mnie to poczucie, że czułam się lepszą i wybraną przez Boga, tak chyba ma każdy śj.
   Z ODWAGĄ I WIELKĄ DUMĄ PRZYZNAJĘ, ŻE TO BYŁO ZŁE, CHOĆ LUDZI DO KTÓRYCH SZŁAM, ZAWSZE TRAKTOWAŁAM Z WIELKIM SZACUNKIEM.
   Niestety, nie było, nie jest i nie będzie w moim wnętrzu przyzwolenia na krętactwa, machloje i oszustwa, często z wyzyskiwaniem braci w tle.
   Zawsze mnie to bulwersowało, gdy takie sytuacje obserwowałam w zborach.

   I bardzo cieszy mnie fakt, że mogę o tej organizacji, na szczęście, mówić w czasie ... PRZESZŁYM ..., choć oficjalnie w papierach jeszcze tam tkwię.
   Co absolutnie nie zmienia faktu, że wielu w zborach tylko udaje kryształowych.
   Czego opowieści z tego forum i nie tylko, są dobitnym, jasnym dowodem na to.

   Faryzejstwa nienawidzę i nigdy nie poprę go w żadnej formie.
   A to, że tam byłam, nie jest dla mnie żadnym hamulcem, żeby mówić o faktach, jakie tam istnieją.
   A które mnie tylko utwierdzają w tym, że świetnie zrobiłam, odcinając się od nich.
   I NAPEWO NIGDY TAM NIE POWRÓCĘ, NIGDY!!
 
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 10 Czerwiec, 2018, 21:36
     Nigdy nie mów nigdy, Bogowie uwielbiają bawić się ludźmi, którzy używają wielkich słów.

  Josephine Angelini ''Spętani przez bogów''
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Estera w 10 Czerwiec, 2018, 21:53
Nigdy nie mów nigdy, Bogowie uwielbiają bawić się ludźmi, którzy używają wielkich słów.
Josephine Angelini ''Spętani przez bogów''
   Tazła.
   NIE MA TAKIEJ SIŁY, KTÓRA BY MNIE TAM ZAWIODŁA!!
   Chyba, że psychicznie zachoruję i nie będę świadoma tego, co robię.

   Ale jakby co, to powiem dzieciom, żeby przypilnowały mnie, bym nigdy tam nie trafiła.
   Na szczęście, one też się od tej "świętej", trzymają bardzo z daleka.
   Ale polecaną przez Ciebie pozycję przeczytam, bo zapewne jest ciekawa.
   ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Dianne w 10 Czerwiec, 2018, 22:28
Dziwne by było, gdyby wybudzali się tylko uczciwi ludzie, a złodzieje i szuje nie, prawda? ;)

Znam przynajmniej jednego złodzieja który się wybudził. Taki Tomek, ukradł moje serduszko.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Martin w 10 Czerwiec, 2018, 22:34
(https://memegenerator.net/img/instances/37402738.jpg)
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 10 Czerwiec, 2018, 22:38
Dziwne by było, gdyby wybudzali się tylko uczciwi ludzie, a złodzieje i szuje nie, prawda? ;)

Szkoda że nikt nie podłapał mojego komentarza.
Jesteśmy bardzo szybcy w osądzaniu SJ. Pisaliśmy o alkoholizmie, o kłamstwach zdaje się, teraz o przekrętach finansowych.

Czekam z niecierpliwością na wątek "patologie wśród odstępców". Może któryś były SJ bije żonę? A może uprawia hazard? Może komuś nie poszło w interesach i ogłosił upadłość, nie oddając kasy? Że nie wspomnę o "cudzołożnikach" i innych "niemoralnych" ludziach.

Tak łatwo przychodzi nam (wam?) ocena byłych/aktualnych "braci" i uogólnianie jednostkowych postaw na całą społeczność.

   Tak i owszem, tylko ci "wszędzie", nie robią z siebie kryształowo czystych i idealnych.
   I to jest zasadnicza różnica.

Gdyby powyższe było prawdą, to nie byłyby potrzebne komitety sądownicze, co nie?

Nudzą mnie te hejty na osoby. My tu zwalczamy system, a nie jednostki, pamiętacie?
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Estera w 10 Czerwiec, 2018, 23:03
(...) Nudzą mnie te hejty na osoby. My tu zwalczamy system, a nie jednostki, pamiętacie?
   Dobrze, że to przyznajesz, Kaiser.
   Bo od dawna uważam, że powinna być dyskusja na temat określony w wątku, a nie hejt określonej osoby.
   I walka z systemem, a nie z jednostką.
   Daj dobry przykład.
   ;) ;)
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: salvat w 10 Czerwiec, 2018, 23:10
W każdym zbiorowisku ludzkim są oszuści finansowi. W końcu żaden pieniądz nie śmierdzi.
Aldous Huxley powiedział:
Żaden instynkt, nawet płciowy, nie ulega tak łatwo zboczeniom jak instynkt posiadania.

Świadkowie tylko dobrze się maskują na zewnątrz jacy to są uczciwi, ale często ci najbardziej "święci" są największymi krętaczami. To tylko śmiertelni ludzie, którzy jak każdy normalny człowiek, chcą mieć najczęściej właśnie pieniądze, cudze pieniądze.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: lukier w 11 Czerwiec, 2018, 07:49
Ok, ok, to, że w każdym środowisku znajdzie się ktoś nieuczciwy to raczej truizm. Szczególnie mieszkając w naszym kraju, zatrudnianie na czarno, czy oszukiwanie US to dość często spotykane zjawisko, stąd może to oburzenie, że to nic takiego, każdy tak robi, sj, światus, odstępca.

Już tłumaczyłam po co ten wątek, zrobię to jeszcze raz.

Sj szczycą się swoimi wysokimi miernikami moralnymi, podobno nie piją w nadmiarze, nie przeklinają, nie molestują dzieci, nie kradną. Gdy ktoś chce być z tego znany, wtedy każdy przypadek, który świadczy o tym, ze jednak tak nie jest i nie trzymają się zasad, a bracia nic z tym nie robią obala ich mit.

Jak chcesz walczyć z systemem Kaiser jak nie na podstawie naszych indywidualnych przeżyć i przypadków? To tak jak ja bym Ci zarzuciła, ze hejtujesz braci którzy przeprowadzali Twój komitet. To są Twoje własne przeżycia z nimi, które pokazują pewna obłudę. Być może więcej osób ma takie przeżycia po komitecie jak Ty i Ci to pisze.

To samo tutaj, temat nieuczciwości, napisałam o swoich przeżyciach i obserwacjach chcąc sprawdzić, czy jest więcej takich przypadków, czy rzeczywiście jest to problem u świadków, czy bracia coś z tym robią. I tyle.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 11 Czerwiec, 2018, 08:45
Ja bardziej skupiłem się na tym nie oddawaniu pieniędzy . To się zdarza , nie pochwalam tego ale nie sądzę żeby to były tak nagminne przypadki . Spotkało Cię to , współczuję. Ktoś perfidnie Cię wykorzystał . Czy bracia reagują? Owszem choć woleli by nie brać udziału w takim sporze. Zalecą zachowanie w tej kwestii trzech kroków. Kiedyś jeden brat pożyczył drugiemu na gębę 40tys. Długo nie mógł wyegzekwować tego długu , chodził i żalił się na dłużnika. Zrobili starsi konfrontację i okazało się , że faktycznie pieniądze pożyczył ale dłużnik nie miał możliwości spłaty , tak przynajmniej zapewniał. Jednocześnie udowodnił, że dług to już tylko jakieś 15 tys. bo płacił VAT gdyż ten co był poszkodowany nie miał zarejestrowanej działalności i wystawiał faktury na dane dłużnika ;D W tej sytuacji ten co miał dług względem brata płacił od każdej fv vat i podatek . Zatem starsi zainteresowali sie tematem gdy do nich trafił.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: ogórek kiszony w 11 Czerwiec, 2018, 09:13
Sam swego czasu pożyczyłem pieniądze od starszego na studia. Oddałem. Znam jeszcze jedną osobę, która też czasem pożyczała, ale oddawała.
Znam też przykład jak jedna osoba, dała namiar starszemu mającemu firmę, na pewne ogłoszenie, w wyniku czego ten starszy miał robotę, za co ta osoba została zabrana na ośrodek pionierski nad morze, w podzięce.
Byłem w 3 zborach (4tego nie liczę, bo byłem na jednym zebraniu) i w tych zborach akurat finansowo przekrętów nie było.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: lukier w 11 Czerwiec, 2018, 09:14
No i chwała im za to harnaś, tak powinno być jeśli nadal chcą mieć opinię uczciwych.

Ludzie zwracają na to uwagę. Pamiętam, że w pracy kiedyś temat zszedł na świadków i koleżanka mówiła że ma o nich jak najgorszą opinię. Opowiadała, że jej znajomi maja babcię sj i ktoś z braci wyłudził od niej mieszkanie. Mówiła, ze to bardzo nieuczciwe wykorzystać tak starszą osobę. Nie przyznałam się, ze jestem świadkiem, bo było mi autentycznie wstyd. Wierzyłam jeszcze wtedy, ale mimo to taki scenariusz wydał mi się prawdopodobny...
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 11 Czerwiec, 2018, 09:36

. Nie przyznałam się, ze jestem świadkiem, bo było mi autentycznie wstyd.
;D Teraz gdy nim nie jestem to częściej mówię , że nim byłem . Wtedy gdy nim byłem rzadko mówiłem , że nim byłem ;D
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: lukier w 11 Czerwiec, 2018, 09:41
Mam to samo ;)
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 11 Czerwiec, 2018, 10:29
Ok, ok, to, że w każdym środowisku znajdzie się ktoś nieuczciwy to raczej truizm. Szczególnie mieszkając w naszym kraju, zatrudnianie na czarno, czy oszukiwanie US to dość często spotykane zjawisko, stąd może to oburzenie, że to nic takiego, każdy tak robi, sj, światus, odstępca.

Już tłumaczyłam po co ten wątek, zrobię to jeszcze raz.

Sj szczycą się swoimi wysokimi miernikami moralnymi, podobno nie piją w nadmiarze, nie przeklinają, nie molestują dzieci, nie kradną. Gdy ktoś chce być z tego znany, wtedy każdy przypadek, który świadczy o tym, ze jednak tak nie jest i nie trzymają się zasad, a bracia nic z tym nie robią obala ich mit.

Jak chcesz walczyć z systemem Kaiser jak nie na podstawie naszych indywidualnych przeżyć i przypadków? To tak jak ja bym Ci zarzuciła, ze hejtujesz braci którzy przeprowadzali Twój komitet. To są Twoje własne przeżycia z nimi, które pokazują pewna obłudę. Być może więcej osób ma takie przeżycia po komitecie jak Ty i Ci to pisze.

To samo tutaj, temat nieuczciwości, napisałam o swoich przeżyciach i obserwacjach chcąc sprawdzić, czy jest więcej takich przypadków, czy rzeczywiście jest to problem u świadków, czy bracia coś z tym robią. I tyle.

To nie system powoduje, że SJ są nieuczciwi.
Za wszelką cenę staramy się udowodnić, że SJ są tacy sami jak reszta społeczeństwa, a przecież wiemy, że są. Jest tyle samo rozwodów, kradzieży, pijaństwa itp.

I tak, robi się z tym coś. Od tego są komitety sądownicze.

Ale prawilnego SJ nie przekonasz że SJ są tacy sami żadną liczbą przykładów. Bo przecież ci źli SJ tak naprawdę nie są SJ, są nimi tylko z nazwy. Powinni być wykluczeni. Taka będzie argumentacja.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: egon olsen w 11 Czerwiec, 2018, 15:13
słyszałem o przypadku   brata  z  czech  ,ktory  oferował    braciakom   szybki  zarobek  na   forex ,  wielu  w  to  weszlo ,pobrali kredyty   itd  ,   zarobek  podobno   by  spory  z właconych  10,000  po  3 miesiacach  było  15 000   więc poszły   jeszcze  wieksze  kredyty  i   sprzedaż  mieszkań ,  ,  sprawa  dotyczyła  dośc  majętnych ludzi   ,a  także     starszych  zboru ,    oficjalnie  mało  kto , co  wie   ale  jak  wie , to  nie  chce  mówić   sami poszkodowani   równiez   nie  chą  mówić  o  sprawie
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: BetMen w 11 Czerwiec, 2018, 16:50
A nie lepiej wziąć chwilowki,aniżeli pożyczać od brata?
Jak coś służę pomocą! ;)
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 11 Czerwiec, 2018, 21:33
słyszałem o przypadku   brata  z  czech  ,ktory  oferował    braciakom   szybki  zarobek  na   forex ,  wielu  w  to  weszlo ,pobrali kredyty   itd  ,   zarobek  podobno   by  spory  z właconych  10,000  po  3 miesiacach  było  15 000   więc poszły   jeszcze  wieksze  kredyty  i   sprzedaż  mieszkań ,  ,  sprawa  dotyczyła  dośc  majętnych ludzi   ,a  także     starszych  zboru ,    oficjalnie  mało  kto , co  wie   ale  jak  wie , to  nie  chce  mówić   sami poszkodowani   równiez   nie  chą  mówić  o  sprawie
[/quote]
[/size]
Nie wiem czy o tym samym słyszeliśmy, ale brat inwestujący pożyczone pieniądze nie był z Czech tylko z Polski. Nawet w moim zborze ludzie powierzyli mu pieniądze na inwestycje na forexie. Stracił bardzo dużo pieniędzy i nie mógł spłacić wierzycieli. Posypały się nawet wykluczenia po stronie pożyczkodawców. On także w rezultacie jest poza zborem.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 11 Czerwiec, 2018, 21:36
  A czy czasem nie jest tak, że odchodząc z org...szukamy potwierdzenia, że to słuszny wybór?
Tam są oszuści, krętacze, pijacy, przeklinacze...my tam nie pasujemy. 

Warto pamiętać o jednym.. plując do góry  w drodze powrotnej może nas ochlapać.

Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: rychtar w 11 Czerwiec, 2018, 21:51
To i ja dorzucę swoje trzy grosze do sprawy

To się działo około 10-11 lat temu. Byłem z jednym jubileuszowym pionierem pomocniczym w służbie. Ogólnie był to gość, któremu praca strasznie śmierdziała i omijał ją szerokim łukiem. Będąc w tej nieszczęsnej służbie żona do mnie zadzwoniła z prośbą o jakieś drobne zakupy w drodze powrotnej. Poszedłem więc do pobliskiego marketu. Oczywiście ten pionier zgodnie z moimi obawami poszedł ze mną na te zakupy. Gdy już dochodziliśmy do kasy to on rzucił mi "pożycz mi 10 zł na chleb", mnie aż zatkało ponieważ już kilka miesięcy wcześniej pożyczył od nas na wieczne nie oddanie 50 zł i nawet nie raczył tego oddać. Dodam, że sam wtedy pracowałem i zarabiałem nieco ponad 1000 zł z czego po zrobieniu opłat itp zostało nam na cały miesiąc około 250-300 zł więc te 50 zł to dla nas było nieraz być albo nie być. Wracając do tematu, ten pionier chciał pożyczyć 10 zł na chleb. Ja zdenerwowany mówię mu: "bracie Januszu (imię zmienione) jeszcze masz zaległy dług 50 zł. Jeśli chcesz to mogę ci kupić chleb". Oczywiście nastąpiła obraza i  padło niby w żartach "to taki z ciebie chrześcijanin, że potrzebującego zostawiasz w biedzie?"
Po jakimś czasie okazało się, że u nas był mało zadłużony, bo u innych świadków był zadłużony na grube tysiące złotych, ponadto ścigał go komornik za niepłacenie rat kredytów w dość wysokich kwotach. A z czego żył ten ów Janusz? Ano z tego, że chodził po starszych ciotkach zborowych, przyniósł węgla z piwnicy, pomógł coś w domu i otrzymywał w zamian miskę ciepłej strawy.

A jak się teraz miewa nasz Janusz? Ano nie spłaciwszy nikogo ze świadków i żadnego banku wyjechał prawdopodobnie do Francji i wiedzie tam swój żywot śmiejąc się w twarz wszystkim swoim wierzycielom z Polski :)
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 11 Czerwiec, 2018, 21:52
Trochę boli to, że wielu eksów tak ostro potępia nie tylko samą strukturę ŚJ lecz także przeciętne osoby będące członkami organizacji. Niektóre posty bardzo podszyte są emocjami i nieprzychylnym nastawieniem do wszystkich tych, którzy w jakiś sposób są związani z orgiem. Na siłę doszukuje się negatywnych cech, aby udowodnić jacy to źli są ŚJ. Zgodzę się, że religia przedstawiana jest jako nienaganna, kryształowa. Dobrze jednak zauważył Kaiser, że gdyby wszyscy członkowie organizacji stosowali się do tych wytycznych KS byłby niepotrzebny. Jest to nierealne. ŚJ są tylko ludźmi i są ci dobrzy i ci źli postępujący nagannie. Nie rozumiem więc tych ostrych bezpardonowych wycieczek osobistych i wrzucanie wszystkich do jednego wora.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: lukier w 11 Czerwiec, 2018, 22:00
Nie mam problemu z tym, że ktoś pluje na sj, sama pewnie też to czasem robię, chociaż nie zauważyłam, żeby akurat w tym wątku miało to miejsce. Sporo osób napisało o swoich doświadczeniach i faktach. Też starałam się tak robić.

Chyba że pisanie o sytuacjach, które miały miejsce to też plucie? Uważasz, że powinna to być tajemnica? Pytam niezaczepnie, po prostu jestem nowa na forum i jestem zaskoczona, że akurat ten wątek tyle osób tak oburzył. Zastanawiam się nad przyczynami. Czy napisanie swojej historii i chęć dowiedzenia się czy inni spotkali się z podobnymi sytuacjami u świadków to na pewno już plucie? Napisz co Cie w tym tak ubodło, bo jestem ciekawa.

A co do szukania potwierdzenia, że dobrze, ze odeszliśmy z org to mogę mówić za siebie. Potwierdzenia szukałam przed odejściem z org. Jak już to nastąpiło, mam teraz swobodę wypowiadania o tych mniej miłych sytuacjach ze świadkami i z niej korzystam. Chyba jej nie nadużywam.

Jak już pisałam temat jest do wykazania, że sj nie są aż tak świeci jak się przedstawiają. Jak już to ktoś napisał, są tacy jak wszędzie, stąd ten wątek. 

Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Lame Dog w 11 Czerwiec, 2018, 22:03
  A czy czasem nie jest tak, że odchodząc z org...szukamy potwierdzenia, że to słuszny wybór?
Tam są oszuści, krętacze, pijacy, przeklinacze...my tam nie pasujemy. 
Tylko często jest tak, że wychodząc z org - a, niektórzy przekonują się, że tu też nie pasują...
Trochę jak ronin, który opuścił swego pana i teraz miota się, skąd wiatr zawieje...
I nie widząc sensu poza org - iem, często wracają z powrotem na swoje poletko w organizacji.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 11 Czerwiec, 2018, 22:08
Tylko często jest tak, że wychodząc z org - a, niektórzy przekonują się, że tu też nie pasują...
Trochę jak ronin, który opuścił swego pana i teraz miota się, skąd wiatr zawieje...
I nie widząc sensu poza org - iem, często wracają z powrotem na swoje poletko w organizacji.

  I co wtedy? Jak z tą żabą z przysłowia co się błotna wyrzekła...  ;D
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 11 Czerwiec, 2018, 22:09
No więc nie są. Ale przeczytaj swoje posty i powiedz czy nie są podszyte emocjami? Jeżeli piszesz, że masz jakieś konkretne doświadczenia osobiste to napisz to i się z nimi podziel, ja także to zrobiłem. Ale doszukiwanie się dziury gdzie jej nie ma no to sorry, ale to pachnie lekką obsesją na punkcie ŚJ. Jestem w orgu 30 lat i widziałem już niejedno. Znam uczciwych ludzi, którzy oddali by Ci ostatnią dziurawą skarpetkę i podzieliliby się ostatnim czerstwym chlebem, ale znam i takich, którzy wydłubaliby ci oko łyżeczką. Nie wrzucaj więc wszystkich do jednego wora, jest to po prostu niesprawiedliwe i nieobiektywne.     
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: lukier w 11 Czerwiec, 2018, 22:16
Trochę boli to, że wielu eksów tak ostro potępia nie tylko samą strukturę ŚJ lecz także przeciętne osoby będące członkami organizacji. Niektóre posty bardzo podszyte są emocjami i nieprzychylnym nastawieniem do wszystkich tych, którzy w jakiś sposób są związani z orgiem. Na siłę doszukuje się negatywnych cech, aby udowodnić jacy to źli są ŚJ. Zgodzę się, że religia przedstawiana jest jako nienaganna, kryształowa. Dobrze jednak zauważył Kaiser, że gdyby wszyscy członkowie organizacji stosowali się do tych wytycznych KS byłby niepotrzebny. Jest to nierealne. ŚJ są tylko ludźmi i są ci dobrzy i ci źli postępujący nagannie. Nie rozumiem więc tych ostrych bezpardonowych wycieczek osobistych i wrzucanie wszystkich do jednego wora.

No właśnie emocje, jak ktoś został źle potraktowany, w tym oszukany, to bardzo trudno je okiełznać. Chociaż nie zauważyłam, żeby ktoś wrzucał tu kogoś do jednego wora. Na prawdę jestem zaskoczona, ze oburzamy się tu na forum na różne rzeczy u sj, a temat pieniędzy to jakieś tabu.

Oczywiście, że sj są różni i są tylko ludźmi, ale też ludźmi którzy skrzętnie ukrywają swoje jakże ludzkie grzeszki przed innymi.

Ok, nie będę się już powtarzać, ale chętnie poczytam, dlaczego temat wzbudził tyle emocji u ludzi, którzy nie zostali nigdy oszukani przez żadnego świadka i uważają problem za przesadny.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 11 Czerwiec, 2018, 22:19
Posypały się nawet wykluczenia po stronie pożyczkodawców.
To mnie zaciekawiło...

Jaki jest powód wykluczenia pożyczkodawcy?

Owszem, przykazanie mówi nie kradnij, a inne wersety zabraniają kłamstwa, więc "wyłudzenie" od kogoś pieniędzy na hazard w formie forexu jest w sposób oczywisty niechrześcijańskie

Ale absolutnie nie rozumiem gdzie leży wina pożyczkodawcy? Jak to mówią "kto bogatemu zabroni?!" Miał ktoś gest sprzedać mieszkanie i wręczyć gotówkę oszustowi? jego sprawa i jego problem... Nie rozumiem gdzie tutaj miejsce na aktywność komitetu sądowniczego...

jeśli pozyczkodawca nie nasyłał na "inwestora" przysłowiowych "Ukraińców", nie porysował mu auta, nie wybił zęba, itd. itp. - a jedynym grzechem jest głupota że dał się pozbawić swojego własnego majątku, to naprawdę nie widzę żadnego powodu aby powoływać komitet sądowniczy
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 11 Czerwiec, 2018, 22:33
To mnie zaciekawiło...

Jaki jest powód wykluczenia pożyczkodawcy?

Owszem, przykazanie mówi nie kradnij, a inne wersety zabraniają kłamstwa, więc "wyłudzenie" od kogoś pieniędzy na hazard w formie forexu jest w sposób oczywisty niechrześcijańskie

Ale absolutnie nie rozumiem gdzie leży wina pożyczkodawcy? Jak to mówią "kto bogatemu zabroni?!" Miał ktoś gest sprzedać mieszkanie i wręczyć gotówkę oszustowi? jego sprawa i jego problem... Nie rozumiem gdzie tutaj miejsce na aktywność komitetu sądowniczego...
[/b][/size]
Dokładnie nie wiem, a to co wiem to od osób trzecich. Osoba poszkodowana pożyczyła pieniądze na procent. Gdy inwestujący umoczył, osoba ta zaczęła robić awantury w zborze. Domagała się interwencji starszych. Było kilka spotkań, próby załagodzenia sprawy, ale jedynym sposobem załagodzenia sprawy w/g pożyczkodawcy to zwrot kasy. A pożyczkobiorca był pusty jak bęben i w dodatku wykluczony. Nie wiem dokładnie, ale obiło mi się o uszy, że osoba ta zaczęła robić awantury starszym i obarczać odpowiedzialnością organizację za zaistniałą sytuację (może nie wprost ale pośrednio). Starsi stracili cierpliwość i poleciało. Jakie były zarzuty nie wiem, postaram się dyskretnie czegoś więcej dowiedzieć to Ci napisze. Na razie napisałem to tak jak słyszałem. Nie wnikałem głębiej w tą sprawę. Natomiast faktem jest wykluczenie tej osoby bo znałem ją osobiście.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: on-on w 11 Czerwiec, 2018, 22:33
To może krótka wzmianka J.J. z lubuskiego, o którego działalności w gazecie "NIE" Urbana napisano, że był to największy przekręt III RP :) A później został śJ...
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: dwaswiaty w 11 Czerwiec, 2018, 22:38
To mnie zaciekawiło...
Jaki jest powód wykluczenia pożyczkodawcy?

chciwość
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: zenobia w 11 Czerwiec, 2018, 22:42
Tez się dziwię , ze ci sami ludzie raz po raz przytaczaja negatywne historie z udziałem swiadkow i to bardzo się podoba.
Nie rozumie więc dłaczego ten temat budzi takie emocje.
Nie zauwazyłam tez by ktos miał złe zdanie o WSZYSTKICH swiadkach
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: dwaswiaty w 11 Czerwiec, 2018, 22:54
Tez się dziwię , ze ci sami ludzie raz po raz przytaczaja negatywne historie z udziałem swiadkow i to bardzo się podoba.
Nie rozumie więc dłaczego ten temat budzi takie emocje.
Nie zauwazyłam tez by ktos miał złe zdanie o WSZYSTKICH swiadkach

Pieniądze to drażliwy temat - religia nie ma tu nic do rzeczy.
Ten temat ma sens gdy rozmawiamy w kontekście wizerunku jaki budują wokół siebie SJ. A tak naprawdę nie różnią się od innych grup ludzi. Podane przykłady to potwierdzają.
Byłem w życiu w parunastu zborach - wszędzie były mniejsze lub większe machlojki.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 11 Czerwiec, 2018, 23:33
chciwość
no tak, nawet istnieje werset o "chciwości która jest balwochwalstwem" ;)

dajcie mi człowieka, a paragraf (wróć, werset) sam się znajdzie ;)
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 12 Czerwiec, 2018, 00:08
To może krótka wzmianka J.J. z lubuskiego, o którego działalności w gazecie "NIE" Urbana napisano, że był to największy przekręt III RP :) A później został śJ...
jak później to w porządku ;) znaczy zstąpił na niego bezosobowy duch święty porównywalny do prądu elektrycznego i go tak popieścił że koleś postanowił nawrócić się na amerykańską wersję ewangelii ;)
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: nabal w 09 Lipiec, 2018, 22:42
(…) Generalnie chodzi mi o to aby nie przypisywać na każdym kroku złych zachowań świadkom. (…)

Wydaje mi się, że czasem właśnie o to chodzi. Bo jeśli SJ uważają się za tych właściwych do wejścia w bramy raju, za tych szczycących się na kartach pisemek nieskazitelną uczciwością i odrazą do przekrętów, to takie przypisywanie "na każdym kroku złych zachowań" opartych na faktach zdaje się być w pełni uzasadnione.

Chcesz być premierem - dziadka w wehrmachcie mieć nie możesz.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 10 Lipiec, 2018, 09:23
Poniekąd masz rację . Jednak w każdej populacji znajdą się ludzie odstający normami od pozostałych lub zwyczajnie popełniający pojedyncze błędy . Nie widzę powodu aby za to obwiniać organizację i wieszać na niej psy bo Józek ze zboru Wiepszyce Dolne stracił kontrolę i usnął na przystanku tramwajowym po wspólnym grillu z braćmi. Nie wszystko co w Organizacji jest z gruntu złe . Świetnie znają się na budownictwie .
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 10 Lipiec, 2018, 11:18
Poniekąd masz rację . Jednak w każdej populacji znajdą się ludzie odstający normami od pozostałych lub zwyczajnie popełniający pojedyncze błędy . Nie widzę powodu aby za to obwiniać organizację i wieszać na niej psy bo Józek ze zboru Wiepszyce Dolne stracił kontrolę i usnął na przystanku tramwajowym po wspólnym grillu z braćmi. Nie wszystko co w Organizacji jest z gruntu złe . Świetnie znają się na budownictwie .
Generalnie przyznaję rację Twojej wypowiedzi Harnasiu. Ale za słodko zakończyłeś, aż ślina w ustach zgęstniała  ;) Mimo, że to słudzy Wielkiego Architekta  8-) to że świetnie na budownictwie? Ja tam jakich spektakularnych budynków w ich wykonaniu nie znam  ;)
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: zenobia w 10 Lipiec, 2018, 11:36
Nie wiem , Harnas cos taki tolerancyjny sie zrobił  :)
Jest gruntowny remont sali , przyszło 3 braci a 8 kobiet , pytam więc dłaczego baba po 50 tce włazi na rusztowanie sama stwierdzajac , ze kręci jej się w głowie ? Na pytanie czy ma odpowiednie papiery do takiej roboty mowi; nie !
Ta kobieta nie poszła tam samowolnie , bo jest tam jakis głownodowodzący .
No więc jaki z tego wniosek ?
Bajzel jak wszedzie , nie przestrzeganie przepisow mimo , ze je mają .
Ponoc są brygady budowłane , ale z nich zrezygnowano , dlaczego ?
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: salvat w 11 Lipiec, 2018, 08:07
Patologiczne zachowania lub noszące znamiona takowych zdarzają się w każdej społeczności. Tylko wśród Świadków ujawnienie ich to skandal przynajmniej na gruncie zboru, ewentualnie w najbliższym świeckim otoczeniu.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: WhySoLate w 20 Lipiec, 2018, 05:20
A co powiedzieć o starszym zboru, który odpowiada na ogłoszenie w gazecie „dam koszty, rzetelne” (czyt. lewe faktury za prowizje), i nawiązuje współpracę z taką firmą, wciągając do dalszej współpracy innych braci?

Starszy ciagle na przywileju, sprawa sprzed kilku lat, i śmiem twierdzić że nikt z grona o tym nie wie. I pewnie w wykładach mówi jak to trzeba być uczciwym.

Ale mam twardy dowód, który z miłą chęcią udostępnię, jak mnie już wywalą, albo sam odejdę.
Tytuł: Odp: Oszustwa finansowe kochanych braci
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 20 Lipiec, 2018, 07:19
Dwóch braci, nawet się swego czasu przyjaźnili. Połączył ich biznes oraz prawda. Ten zamożniejszy to szef biznesu i sługa pomocniczy, ten drugi cwaniak, zwietrzył interes u boku szefa biznesu i założył działalność gospodarczą wykonująca usługi na rzecz szefa biznesu. Cwaniak był starszym zboru. W pewnym momencie przyjaźń się skończyła  i doszło do konfliktu (jakiego nie wiem). W każdym bądź razie cwaniak musiał opuścić biuro należące do szefa biznesu i szef biznesu nie zlecał już robót cwaniakowi. Pomimo zerwania układu biznesowego i wyprowadzki z biura cwaniaka  konflikt trwał, który przeniósł się na niniwę pańską. Wreszcie szef biznesu znalazł haka na cwaniaka starszego zboru. Okazało się, że cwaniak zamknął swą działalność gospodarczą, ale w dalszym ciągu przyjmował zlecenia na wykonywanie usług. Na te zlecenia wystawiał lewe faktury VAT na wyrejestrowaną firmę. Szef biznesu nie omieszkał skorzystać z okazji i wykończyć swego dawnego partnera biznesowego w zborze. Ultimatum albo rezygnujesz ze starszego i nic się nie dzieje, albo nie i zwalamy cię z funkcji starszego za machloje finansowe. Dano mu termin kilku dni aby się zastanowił. Do dziś żali się, że musiał zrezygnować z przyczyn osobistych, bo nie dawał rady w swoim życiu pogodzić obowiązki rodzinne i w zborze.