Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Relacja z manifestacji 1-2 lipiec Legia Warszawa  (Przeczytany 10767 razy)

Offline 0.00

Odp: Relacja z manifestacji 1-2 lipiec Legia Warszawa
« Odpowiedź #15 dnia: 02 Lipiec, 2017, 20:55 »
Bylo w niedziele na drugiej sesji 11034, końcówki dokladnie nie pamietam ale na pewno bylo 110**

Dobra juz mam pewne dane: w niedzielę na drugiej sesji było 11031 obecnych. Pierwotnie troche zawyzylem  ;D ale tylko o 3 osoby  ;D ;D ;D
« Ostatnia zmiana: 02 Lipiec, 2017, 21:00 wysłana przez 0.00 »


Offline Asturia

Odp: Relacja z manifestacji 1-2 lipiec Legia Warszawa
« Odpowiedź #16 dnia: 02 Lipiec, 2017, 20:59 »
Liczba ochrzczonych to 64 i nie wiem ile bylo dzieci ale liczba co roku spada  :D

szkoda mi tych nowo ochrzczonych, prawdopodobnie połowa z nich jak nie więcej to dzieci i nastolatkowie, niewinne ofiary WTS u, kto w takim wieku coś konkretnego myśli, bada czy rozważa, na pewno nikt, i właśnie na tak niewinnych ludziach WTS podbija swoje statystyki, ogłaszając potem w zborach jako dowód Bożego błogosławieństwa.
naprawdę szczęśliwie poznałem prawdę o WTS przed tym jak miałem przygotować mojego syna aby został głosicielem w tej amerykańskiej firmie, dosłownie przed zgłoszeniem do starszych aby przyszli do nas, naprawdę jak mi się udało, uratowałem dziecko, szkoda, że nie każdy uratuje własne dziecko przed duchowym niewolnictwem
« Ostatnia zmiana: 02 Lipiec, 2017, 21:10 wysłana przez Asturia »


Offline Estera

Odp: Relacja z manifestacji 1-2 lipiec Legia Warszawa
« Odpowiedź #17 dnia: 02 Lipiec, 2017, 21:03 »
Bylo w niedziele na drugiej sesji 11034, końcówki dokladnie nie pamietam ale na pewno bylo 110**
   To na taką ilość obecnych, to te ochrzczone 64 osoby, to nie jakaś rewelacja.
   Pamiętam zgromadzenia obwodowe, gdzie na 2 tysiące obecnych, chrzciło się 50,60 osób.
   Szału nie ma  ;D
   Tak, Asturia, masz rację.
   Tej młodzieży, to naprawdę szkoda.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Roszada

Odp: Relacja z manifestacji 1-2 lipiec Legia Warszawa
« Odpowiedź #18 dnia: 02 Lipiec, 2017, 21:03 »
Bylo w niedziele na drugiej sesji 11034, końcówki dokladnie nie pamietam ale na pewno bylo 110**

Dobra juz mam pewne dane: w niedzielę na drugiej sesji było 11031 obecnych. Pierwotnie troche zawyzylem  ;D ale tylko o 3 osoby  ;D ;D ;D

Czyli 64 ŚJ zdobyło po jednym nowym ochrzczonym, czyli nowych 64.
A 10 970 nikogo nie przyprowadziło do organizacji. :)


Offline Startek

Odp: Relacja z manifestacji 1-2 lipiec Legia Warszawa
« Odpowiedź #19 dnia: 02 Lipiec, 2017, 21:13 »
Bylo w niedziele na drugiej sesji 11034, końcówki dokladnie nie pamietam ale na pewno bylo 110**

Dobra juz mam pewne dane: w niedzielę na drugiej sesji było 11031 obecnych. Pierwotnie troche zawyzylem  ;D ale tylko o 3 osoby  ;D ;D ;D
Gdyby tak przeliczyć każdy kongres być może mieli byśmy pełną liczbę świadków Jehowy w Polsce , bez manipulacji rocznika . Chodzi o niedzielne zgromadzenia .


Offline Iza

Odp: Relacja z manifestacji 1-2 lipiec Legia Warszawa
« Odpowiedź #20 dnia: 02 Lipiec, 2017, 21:21 »
Na zdjęciach jakie wrzucił 0.00 widać ,jak większość z nas się uśmiecha, fajne to.
Naprawdę było sympatycznie i byliśmy zadowoleni z przebiegu akcji. Mogłoby by nas więcej ale i tak było super.
« Ostatnia zmiana: 02 Lipiec, 2017, 21:36 wysłana przez Iza »
Gdzie Duch Pana, tam wolność.


Lunkaa

  • Gość
Odp: Relacja z manifestacji 1-2 lipiec Legia Warszawa
« Odpowiedź #21 dnia: 02 Lipiec, 2017, 21:22 »
W zeszłym roku w Zgorzelcu (o ile dobrze pamiętam) było ok~1600 osób, ochrzczonych 8-11

Nie wiem jak w tym roku bo nie byłam.


Offline Fantom

Odp: Relacja z manifestacji 1-2 lipiec Legia Warszawa
« Odpowiedź #22 dnia: 02 Lipiec, 2017, 21:50 »
 :)
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline Vog

Odp: Relacja z manifestacji 1-2 lipiec Legia Warszawa
« Odpowiedź #23 dnia: 02 Lipiec, 2017, 21:55 »
Ale przekozacki stojak, pomysłowe  :D


Offline Iza

Odp: Relacja z manifestacji 1-2 lipiec Legia Warszawa
« Odpowiedź #24 dnia: 02 Lipiec, 2017, 22:01 »
Ale przekozacki stojak, pomysłowe  :D
cokolwiek to znaczy😉
Gdzie Duch Pana, tam wolność.


Offline mobydick

Odp: Relacja z manifestacji 1-2 lipiec Legia Warszawa
« Odpowiedź #25 dnia: 03 Lipiec, 2017, 00:09 »
szkoda mi tych nowo ochrzczonych, prawdopodobnie połowa z nich jak nie więcej to dzieci i nastolatkowie, niewinne ofiary WTS u, kto w takim wieku coś konkretnego myśli, bada czy rozważa, na pewno nikt, i właśnie na tak niewinnych ludziach WTS podbija swoje statystyki, ogłaszając potem w zborach jako dowód Bożego błogosławieństwa.
naprawdę szczęśliwie poznałem prawdę o WTS przed tym jak miałem przygotować mojego syna aby został głosicielem w tej amerykańskiej firmie, dosłownie przed zgłoszeniem do starszych aby przyszli do nas, naprawdę jak mi się udało, uratowałem dziecko, szkoda, że nie każdy uratuje własne dziecko przed duchowym niewolnictwem
Dokładnie.Na zdjęciach widać.
http://warszawa.naszemiasto.pl/artykul/kongres-swiadkow-jehowy-w-warszawie-chrzest-na-stadionie,4170318,artgal,t,id,tm.html
Wolność jakże jesteś mi droga.


Offline Vog

Odp: Relacja z manifestacji 1-2 lipiec Legia Warszawa
« Odpowiedź #26 dnia: 03 Lipiec, 2017, 00:40 »
Znaczy fajny, aż się z żoną uśmiechnęliśmy na taką "odstępczą" wersję  :)


Offline Fantom

Odp: Relacja z manifestacji 1-2 lipiec Legia Warszawa
« Odpowiedź #27 dnia: 03 Lipiec, 2017, 01:21 »
 Podejrzewam,że porządkowi dostali wskazówki odnośnie osób biorących udział w akcji informacyjnej.Mieliśmy utrudnione dostanie się na stadion. Nie wiem jak innym uczestnikom udało się wejść w niedzielę.
 Mi w sobotę jeden z porządkowych powiedział,że zaproszenie zostało anulowane.Po krótkiej wymianie zdań dostałem ''obstawę'' i mogłem wejść na stadion.Byłem króciutko podczas przerwy.
 Zdążyłem jednak wydać świadectwo:) swojemu ''ochroniarzowi''.Wspomniałem o nauce roku 1914 i ''o tym pokoleniu''.Pilnujący mnie zapytał,czy nagrywam rozmowę na telefonie.Nie nagrywałem.
 
Mieliśmy okazję naprawdę rozmawiać z kilkoma osobami dłużej i poruszyć w tych rozmowach kilka zagadnień.Kilka osób  z uwagą wsłuchiwało się w to co mówimy.Inne osoby,to typowo świadkowska postawa.Słuchali,ale nie chcieli usłyszeć,czekając aż skończymy.Potem zaczynali swój monolog.Dlaczego?Przecież to oni mówią tylko prawdę.Świadkowie nie słuchają innych,to oni mają być wysłuchiwani.

 Tylko wspomnę o jednej kobiecie będącej od 20 lat ŚJ.Pokazaliśmy jej książkę ''Paście''z pytaniem czy zna tą pozycję.Odpowiedziała,że nie, dodając po chwili,że ta książka na pewno została wydana przez nas:)

 Kilkakrotnie machaliśmy w stronę osób idących na stadion.Niektóre to odwzajemniły.Czyżby to tylko odruch,czy może prawdziwa życzliwość?
 
 


 
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline 0.00

Odp: Relacja z manifestacji 1-2 lipiec Legia Warszawa
« Odpowiedź #28 dnia: 03 Lipiec, 2017, 05:38 »
Podejrzewam,że porządkowi dostali wskazówki odnośnie osób biorących udział w akcji informacyjnej.

Tak mi się też wydaje bo na koniec ostatniego punktu w niedziele sam Artur Bauer (nie wiem, może sam był przewodniczącym tego zgromadzenia) wyglądał zza betonowego murka czy jeszcze jest manifa i jak się upewnił, że już nikogo nie ma to wziął telefon i od razu do kogoś zadzwonił - pewnie do centrali w nadarzynie  ;D ;D ;D
Dokładnie to widziałem bo całą niedziele spędziłem na koronie i lookałem  ;D ;D ;D


Byliście cały czas uśmiechnięci - widziałem na własne oczy. WIELKI SZACUN ZA TAKĄ AKCJĘ!!!

Czy ktoś mógłby napisać w skrócie jakie media odwiedziły tą manifę i zrobiły wywiad?
« Ostatnia zmiana: 03 Lipiec, 2017, 05:45 wysłana przez 0.00 »


Offline Asturia

Odp: Relacja z manifestacji 1-2 lipiec Legia Warszawa
« Odpowiedź #29 dnia: 03 Lipiec, 2017, 06:07 »
Cytuj
Tak mi się też wydaje bo na koniec ostatniego punktu w niedziele sam Artur Bauer (nie wiem, może sam był przewodniczącym tego zgromadzenia) wyglądał zza betonowego murka czy jeszcze jest manifa i jak się upewnił, że już nikogo nie ma to wziął telefon i od razu do kogoś zadzwonił - pewnie do centrali w nadarzynie

no co tu dużo mówić niewolnicy ''niewolnika'', żal mi jest tych biedaków, na ten moment sens ich życia to służba u siedmiotwarzowego bożka, im lepiej wypadną tym lepsze nagrody z Warwick  ;D ;D