Gdyby nas wszystkich obgadujących ten film przyjęto w poczet komisji rozdającej Oskary, to żaden nie zostałby przyznany.
Cenna praca, jak to wcześniej zauważono. Kamerony i Szpilbergi też gwiazdami po pierwszej produkcji się nie stały.
Pamiętacie "Żywot Briana"? Dla mnie to trochę podobne.

Trochę jednak podobnie pomyśleliśmy

M, 79623 możesz sobie wpisać za czerwiec w rubryce: odtwarzane filmy.
Komitet służby się zdziwi!

Nie mam pojęcia do kogo miałby dotrzeć ten filmik i jakie ma w sumie przesłanie

Jeśli chodzi o te filmiki nagrywane przez sekto-korporację to są wręcz ohydne i obrzydliwe. Aż mi niedobrze. To jest tanie pranie mózgu. Totalne DNO jak cała ta organizacyjka i "mohery" które tam tkwią. To jest ich poziom.

Jak każda moja opinia negatywna jest hejtem to niech ci będzie.
Ja za klaskacza nie robię nikomu.
Ani Gedeonowi ani M ani sobie.

brawo ty!

A może przydałoby się poprawić polską wersję?

Przydałoby się, tylko że nie mogę już podmienić filmu na Youtubie, mogę tylko przesłać nowy, ale tamten ma nadal po 100-200 odsłon dziennie więc szkoda by go ściągać.

Edit: Film już jest dostępny na Youtube:

Obejrzałem, go jeszcze raz. Pomijając LOYAL UNTIL DEATH, niesamowity jest ten przekaz WTS, kiedy w piwnicy ktoś puka do tych "pancernych" drzwi za którymi siedzą ci "najbardziej lojalni". Sługa pomocniczy podchodzi, żeby je otworzyć po uzyskaniu "zwrotnego odpukania". Ale co robi najpierw?
Sługa jak to "sługa" spogląda w stronę koordynatora zboru, a ten przytakuje, że można je otworzyć. To je otwiera.

Kierownictwo Boże? Hm. Chyba tylko koordynator miał to kierownictwo zesłane z góry.

Kanał łączności oraz lojalność i podporządkowanie do końca. "Stach się bać"