Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
FORUM W DZIAŁANIU => ZAPRASZAMY DO DZIAŁANIA => Wątek zaczęty przez: gedeon w 08 Lipiec, 2017, 08:16
-
Centrum Edukacji i Obywatelskich Inicjatyw Społecznych, zaprasza do Płocka, na kolejną edukacyjną manifestację w czasie kongresu Świadków Jehowy.
Otrzymaliśmy stosowne zezwolenia na przeprowadzenia kolejnej manifestacji w Płocku, przy Orlen Arenie (pl. Celebry Papieskiej 1)
Jeżeli dopisze frekwencja to zaczynamy w piątek od godz. 12,00 a kończymy o godz 17,00.
Sobota od godz 8,00 do 17,00.
Niedziela od godz. 8,00 do końca przerwy.
Dlaczego rozpoczynamy w piątek, w tym terminie w obrębie ulic "Orlen Areny" będzie jeździła laweta z naszym banerem.
Jeżeli są chętne osoby aby nas wesprzeć to proszę o informacje tu na forum wysyłając PW lub na maila: st.dysk@gmail.com
To nie jest koniec naszych możliwości w stosownym czasie je przedstawimy. ;D
Serdecznie zapraszamy.
-
Super!
Dzieje się. ;D
Ale szokujące miejsce: pl. Celebry Papieskiej ;D
-
Super!
Dzieje się. ;D
Ale szokujące miejsce: pl. Celebry Papieskiej ;D
;D ;D ;D ;)
-
A w Warszawie byli tacy ŚJ co mówili, że odechce się Wam.
Prędzej im się odechce. ;)
Najważniejsze, że rydwan jedzie do przodu. ;D
Ale ten nasz. :)
-
A w Warszawie byli tacy ŚJ co mówili, że odechce się Wam.
Prędzej im się odechce. ;)
Najważniejsze, że rydwan jedzie do przodu. ;D
Ale ten nasz. :)
W Warszawie na pożegnanie powiedziałem, " mamy dla Was jeszcze dużo niespodzianek, będziemy Waszym cieniem i sumieniem" ;D
-
W Warszawie na pożegnanie powiedziałem, " mamy dla Was jeszcze dużo niespodzianek, będziemy Waszym cieniem i sumieniem" ;D
I obiecałeś ze juz zawsze bedziemy z nimi, oj, na pewno się ucieszyli :-*
-
I obiecałeś ze juz zawsze bedziemy z nimi, oj, na pewno się ucieszyli :-*
Dokładnie tak obiecałem i dotrzymujemy słowa.
-
Nie za duży ten Płock i liczba zborów:
https://apps.jw.org/P_SRCHMTGMAPS
Wiki podaje:
• liczba ludności 121 468
Na terenie miasta działają 3 społeczności protestanckie:
parafia Kościoła ewangelicko-augsburskiego
oraz zbory Kościoła Zielonoświątkowego
i Wspólnoty Kościołów Chrystusowych,
a także 3 zbory Świadków Jehowy z Salami Królestwa.
-
No i pięknie! :D 8-) ;D
Znów zrobimy co w naszej mocy, by po Wrocławiu i Warszawie być również w Płocku, choć raczej tylko w sobotę i niedzielę.
No i jaki mały jest ten świat :)
Będąc w Warszawie, osobiście spotkaliśmy wybudzoną z jorgowego matrixa osobę z naszych rodzinnych stron, która pojawiła się w niedzielę w restauracji, gdzie zrobiliśmy sobie przerwę. Opowiedziała swoje ciężkie przeżycia z WTS-em oraz wzięła z nami udział w akcji informacyjnej, pozostając do jej zakończenia 8-)
Pozdrawiamy Elu! :-*
-
W Szczecinie 16.07.2017 ktoś sam przeprowadzał manife,stał z plakatami.Wszedł do środka,to go wygonili za stadion.Czy ktoś coś wie?
-
W związku z bliskim Dniem Pamięci Ofiar Strażnicy przygotowaliśmy specjalny 2-metrowy baner, który zamierzamy wykorzystać podczas akcji w Płocku:
(http://i.imgur.com/ctnrXAn.jpg)
Jeśli ktoś ma ochotę, to udostępniamy plik źródłowy, który można zanieść do miejscowej drukarki i wydrukować samemu do wykorzystania na swoich akcjach informacyjnych.
Link: https://transfer.sh/GpWu3/Plakat-DzienPamieci-2x1m.psd
-
Nie wiem gdzie to dać. Przeklejone z Facebooka. Umieszczone przez niejakiego Tomasza Borawskiego. Lawety w Gdynia:
(http://i.imgur.com/GbxqFiL.jpg)
(http://i.imgur.com/Nw0edGB.jpg)
(http://i.imgur.com/8wulOOD.jpg)
(http://i.imgur.com/tTldqBm.jpg)
-
Akcja bardzo pożyteczna. Coraz więcej ludzi zaczyna pytać kim są Świadkowie Jehowy.
gedeon:edycja
-
Akcja bardzo pożyteczna. Coraz więcej ludzi zaczyna pytać kim są Świadkowie Jehowy.
No właśnie wszyscy już słyszą, że ŚJ to fałszywi prorocy, że delegalizują ich, że pozwalają na śmierć swoich głosicieli z powodu transfuzji, że pedofile wśród nich też są. itd.
-
Akcja bardzo pożyteczna. Coraz więcej ludzi zaczyna pytać kim są Świadkowie Jehowy.
oczywiście, że masz podziękować, najpierw pytają a potem w domu googlują, i w tym momencie cała prawda o świadkach wychodzi na jaw, pedofilia, ONZ, fałszywe daty, duchowe niewolnictwo
-
Akcja bardzo pożyteczna. Coraz więcej ludzi zaczyna pytać kim są Świadkowie Jehowy, że tak z nimi wszyscy walczą ? Dziękujemy !
Jest 2017 rok a nie np 1990 kiedy to świat spowijały ciemności średniowiecza XX wieku.
Pomyśl: Jak interesuje cię opinia o Samochodzie marki X z silnikiem y to co robisz? GOOGLE
Jak drga ci powieka i zastanawiasz się co to to co robisz? GOOGLE
Jak chcesz sprawdzić czy jadąc na Słowację trzeba mieć winietę i kamizelkę odblaskową to co robisz? GOOGLE
JAK TWÓJ SĄSIAD ZOBACZY LAWETĘ INFORMUJĄCĄ O ŚWIADKACH JEHOWY to co zrobi? GOOGLE
-
Akcja bardzo pożyteczna. Coraz więcej ludzi zaczyna pytać kim są Świadkowie Jehowy, że tak z nimi wszyscy walczą ? Dziękujemy !
Ależ wy macie mózgi sprane. Tłumaczysz sobie jak chcesz rzeczywistość. Pytają się o co chodzi z tymi Świadkami, a potem kopara im opada jak dowiadują się prawdy o Świadkach. Zawsze jest fasada - uśmiech, nieskazitelna postawa, elegancki ubiór itd, a za zamkniętymi drzwiami burdel na kółkach w każdym zakątku Organizacji. Każdy człowiek z którym rozmawiam o tej organizacji mówi" "my wiedzieliśmy, że to jest sekta, ale nie chcieliśmy robić tobie przykrości", albo "ja myślałem, że nie jest z nimi aż tak źle".
Najśmieszniejsze jest to, że Świadkowie innych traktują jak półgłówków, a tak naprawdę jest odwrotnie. To jest niesamowite. Byłem nim to wiem. Patrz na fakty. Zobacz jak we wszystkich statystykach Organizacja leci w dół. Zobacz ile ludzi odchodzi i przestań sobie w głowie tworzyć nierealny świat i zaklinać rzeczywistość. Wypierasz po prostu z mózgu to co jest niewygodne, tak jak zostałeś zaprogramowany na zebraniach itp.
A tak PS. do Ciebie Trampek, przejrzałem Twoje wpisy na forum, jakie ty farmazony gadasz. Masz żadne, nawet zielonego pojęcia nie masz na temat prawdy Biblijnej. Gadasz zgodnie z tym co czytasz w Strażnicy. A tutaj na forum jest znacznie więcej ludzi z większą wiedzą Biblijną niż te błądzące klauny z Ciała Kierowniczego.
Myślisz, że dlaczego nigdy nie zgodzili się na otwartą rozmowę z ludźmi, którzy mają inne zdanie na temat tego co jest napisane w Biblii? Bo taka konfrontacja zakończyła by się porażką tej starej wiedźmy Strażnicy. Dlatego zawsze uciekają jak tchórze i odcinają się od takich rozmów myśląc że to zagrożenie od strony diabła. Skoro mają tak delikatną i kruchą wiarę, że można zniszczyć ją dwoma zdaniami to co to za wiara? Bo nie można obronić czegoś co jest tak głupie jak min Ty piszesz.
-
Akcja bardzo pożyteczna. Coraz więcej ludzi zaczyna pytać kim są Świadkowie Jehowy.
gedeon:edycja
Tiaak...tłumacz sobie tak dalej.
Wynikiem tych akcji informacyjnych z pewnością będzie 100% wzrost studiów biblijnych ;D
Wpisując w wyszukiwarkę "Świadkowie Jehowy" w większości wyskakują informacje spoza oficjalnej strony jw.org. Znając mentalność i podejrzliwość Polaków stawiam kufel piwa na to , że chętniej będą szukać wiadomości alternatywnych , a nawet jeśli ktoś będzie chciał porównać to z jw.org to tak czy inaczej prawda "o prawdzie" wypłynie ;)
Pozdrowienia z Lechistanu :)
-
Jest 2017 rok a nie np 1990 kiedy to świat spowijały ciemności średniowiecza XX wieku.
Pomyśl: Jak interesuje cię opinia o Samochodzie marki X z silnikiem y to co robisz? GOOGLE
Jak drga ci powieka i zastanawiasz się co to to co robisz? GOOGLE
Jak chcesz sprawdzić czy jadąc na Słowację trzeba mieć winietę i kamizelkę odblaskową to co robisz? GOOGLE
JAK TWÓJ SĄSIAD ZOBACZY LAWETĘ INFORMUJĄCĄ O ŚWIADKACH JEHOWY to co zrobi? GOOGLE
Jak mój sąsiad zobaczy lawetę informującą o Świadkach Jehowy to o ile zawsze odmawiał rozmowy o Jehowie tak tym razem zacznie wypytywać się dlaczego z nami tak walczą ? A to Putin zakazuje a to na lawetach jeżdżą - podobnie jak np w I wieku też walczono z chrześcijanami. To wielu osobom da dużo do myślenia.
Dlatego wasza akcja jest naprawdę pożyteczna !
-
Jak mój sąsiad zobaczy lawetę informującą o Świadkach Jehowy to o ile zawsze odmawiał rozmowy o Jehowie tak tym razem zacznie wypytywać się dlaczego z nami tak walczą ? A to Putin zakazuje a to na lawetach jeżdżą - podobnie jak np w I wieku też walczono z chrześcijanami. To wielu osobom da dużo do myślenia.
Dlatego wasza akcja jest naprawdę pożyteczna !
To świetnie to wytłumaczymy sąsiadowi.
Pewnie też wejdzie na nasze strony reklamowane na lawecie. ;D
To jest walka?
Pomyliłeś lwy rozszarpujące chrześcijan ze stojakami i stojaczkowymi. ;D
-
Trampek: akcje jak widać odnoszą skutek bo jesteś tu z nami, zarejestrowałeś się na forum "odstępców" i z nami rozmawiasz pomimo wyraźnych wytycznych niewolnika, że z nami nie należy rozmawiać. Zapewne myślisz sobie że jesteś silny duchowo i Ciebie to nie dotyczy, że Ciebie nic nie przekona do odejścia z organizacji, ale takim myśleniem już zdradzasz pierwsze oznaki niepodporządkowania swoim przywódcom, a to pierwszy krok do uzyskania wolności od organizacji, czego Tobie serdecznie życzę :)
-
Trampek: akcje jak widać odnoszą skutek bo jesteś tu z nami, zarejestrowałeś się na forum "odstępców" i z nami rozmawiasz pomimo wyraźnych wytycznych niewolnika, że z nami nie należy rozmawiać. Zapewne myślisz sobie że jesteś silny duchowo i Ciebie to nie dotyczy, że Ciebie nic nie przekona do odejścia z organizacji, ale takim myśleniem już zdradzasz pierwsze oznaki niepodporządkowania swoim przywódcom, a to pierwszy krok do uzyskania wolności od organizacji, czego Tobie serdecznie życzę :)
To może wytłumaczysz mi dlaczego ze strachu moje posty umieszczacie na "cmentarzu" albo są kasowane ? Przecież wy jesteście ponoć bardzo silni i podobno piszecie tu prawdę ? Dlaczego więc boicie się mnie, kogoś kto Twoim zdaniem dąży do wolności ? Trochę to dziwne.
Niejaki Gedeon wysyła mi ostrzeżenia mimo tego, że nikogo tu nie obrażam a jedynie piszę to o czym czytam w piśmie świętym. Jak widać niewiele różni was od tych których kłamliwie oceniacie na forum.
Ja nie boję się rozmawiać z tymi którzy piszą kłamstwa na temat Świadków Jehowy czy o tym co mówi pismo święte.
-
Trampek: akcje jak widać odnoszą skutek bo jesteś tu z nami, zarejestrowałeś się na forum "odstępców" i z nami rozmawiasz pomimo wyraźnych wytycznych niewolnika, że z nami nie należy rozmawiać. Zapewne myślisz sobie że jesteś silny duchowo i Ciebie to nie dotyczy, że Ciebie nic nie przekona do odejścia z organizacji, ale takim myśleniem już zdradzasz pierwsze oznaki niepodporządkowania swoim przywódcom, a to pierwszy krok do uzyskania wolności od organizacji, czego Tobie serdecznie życzę :)
Trampek przestań toczyć boje , zadawaj pytania a to co usłyszysz rozważ sobie sam w swoim sercu , będziesz wtedy wobec siebie szczery .
-
Jak mój sąsiad zobaczy lawetę informującą o Świadkach Jehowy to o ile zawsze odmawiał rozmowy o Jehowie tak tym razem zacznie wypytywać się dlaczego z nami tak walczą ?
Moim zdaniem nie jest to prawdą. Nikt nie walczy ze Świadkami Jehowy, tylko z polityka jaką prowadzi Ciało Kierownicze. To sami Świadkowie Jehowy są ofiarami tej polityki i maja prawo protestować.
-
Trampek: akcje jak widać odnoszą skutek bo jesteś tu z nami, zarejestrowałeś się na forum "odstępców" i z nami rozmawiasz pomimo wyraźnych wytycznych niewolnika, że z nami nie należy rozmawiać. Zapewne myślisz sobie że jesteś silny duchowo i Ciebie to nie dotyczy, że Ciebie nic nie przekona do odejścia z organizacji, ale takim myśleniem już zdradzasz pierwsze oznaki niepodporządkowania swoim przywódcom, a to pierwszy krok do uzyskania wolności od organizacji, czego Tobie serdecznie życzę :)
Trampek jest wykluczony. Tak słyszałem. I to widać.
-
Jak mój sąsiad zobaczy lawetę informującą o Świadkach Jehowy to o ile zawsze odmawiał rozmowy o Jehowie tak tym razem zacznie wypytywać się dlaczego z nami tak walczą ? A to Putin zakazuje a to na lawetach jeżdżą - podobnie jak np w I wieku też walczono z chrześcijanami. To wielu osobom da dużo do myślenia.
Dlatego wasza akcja jest naprawdę pożyteczna !
Wstaw wodę na herbatę ;D
Ponadto skoro akcja jest tak pożyteczna to podziękuj Jehowie za spełnianie się proroctwa o czasie żniwa albo o tym że kamienie będą mówić, kamienie zapewne były symboliczne więc logiczne jest że ówczesne kamienie symbolizują obecne odstępcze lawety któreż to informując ludzi o :fałszywych proroctwach wyznaczających koniec świata w roku 1925,1975,1954+kilka lat; koniec XX wieku; o tuszowaniu pedofili; o inwestowaniu w koncerny zbrojeniowe; o psychomanipulacji i bestialskim odtrącaniu członków rodziny; o ofiarach zakazów przeszczepów organów.
Więc poprzez pokazanie ludziom co jest wewnątrz pobielane grobu zapewne pokochają jehowę i przylgną do niego całym sercem i strzępem rozumu.
-
Zobaczmy zatem jak ten pokojowy lud reaguje na widok naszej lawety. Poniżej zdjęcia z jednej z grup na Facebooku. Szczególnie "chrześcijańska" postawa obywatela Łukasza.
(http://i.imgur.com/QfzTSRF.jpg)
(http://i.imgur.com/3Z03uD9.jpg)
PS. Skontaktujemy się z kierowcą lawety i jeśli faktycznie ktoś mu przebił opony (bo jak wiemy ŚJ tworzą sobie alternatywną rzeczywistość i potrafią wypisywać niestworzone rzeczy) to sprawę zgłosimy na policję, w końcu mamy przyznanie się do winy.
-
Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz.
Obecna walka jest widoczna podczas przemówień kongresowych cytuję Szymczaka ,,Nie bądźmy ustami diabła, nie przekazujmy sobie złych informacji" chodziło mu zapewne o to żeby nie przekazywać sobie informacji o manifestacjach, ulotkach i innych formach które używamy.
Chcą przemilczeć to co się dzieje, walczą z rzeczywistością i mrużąc oczy czekają aż najgorsze przejdzie i będzie po staremu.
NIE BĘDZIE PO STAREMU A NAJGORSZE BOLEŚCI NA WAS DOPIERO NADCHODZĄ!!!
Walka jest widoczna w postaci szpiegowania Forum oraz wejść i dyskusji sfrustrowanych osobników typu robbo1 Kserkses czy najświeższy osobnik Trampek.
I co ci ludzie mają do powiedzenia? Są miażdżeni logiczną argumentacją forumowiczów.
Zobrazuję wam sytuację w jakiej jest ORGANIZACJA:
OBECNIE MY ,,odstępcy" wiercimy dziury w wielkiej tamie JW.ORG i coraz więcej jest w niej dziur i przecieków. Organizacja mruży oczy i udaje że nic się nie dzieje że jak cytuję Szymczaka ,,Ta organizacja będzie już zawsze"
Te zobrazowane dziury i przecieki spowodują że kiedy przyjdzie kolejna powódź w postaci np. ,,Komisji Australijskiej i milionowych odszkodowań" lub innych rewelacji to w jednym momencie wszystko się rozsypie w drobny mak pod naporem fali.
-
NAPEWNO NIE BĘDZIE PO STAREMU!! JUŻ NIGDY!!
Ciało Kierownicze, poprzez takich jak Szymczak, Kazuś, Jaśko, Bugajski, czy inni userzy Nadarzyna, będzie próbowało zamknąć gębę owcom.
Ale nie ... zamkną ciekawości w ich domach, która wielu popchnie do otworzenia "zakazanych" stron You Tube ...
Gdyby mieli taką moc, jak to już niejednokrotnie próbowali, to wszystko przeciw orgowi stamtąd usunęli.
Są bardzo świadomi tego, że jest przepływ "złej" dla nich, informacji, ale nic z tego.
Myślę, że tę walkę już przegrali, mentalnie.
Jest wielu myślących i wyciągających słuszne wnioski.
I bardzo dobrze.
Nadszedł czas zbierania tego, co się siało.
Jak się dziesięciolecia siało kłamstwo, to czego się spodziewają, że wyrośnie prawda??
Mijają się z zasadami, które sami głoszą.
A kłamstwo nie stanie się prawdą.
Pozdrawiam wszystkich myślących :) :)
-
Jestem już rok po za organizacją z czego jestem dumny , nic mnie już z nimi nie łączy . Przez ten okres czasu musiałem przestawić swoje myślenie i wywrócić je do góry nogami . Działalność chłopaków na YouTube odgrywa znaczącą rolę w informowaniu ludzi czym jest ta organizacja i jakimi metodami się posługuje . Działania takie jak akcje protestacyjne też dają dużo do myślenia tym biednym świadkom . Mają możliwość zobaczenia że nie jesteśmy jakimiś pijakami rozpustnikami , że potrafimy y się zorganizować i walczymy z tą podłą organizacją . Każda taka manifa zostawia ślad w ich umysłach .
-
Te zobrazowane dziury i przecieki spowodują że kiedy przyjdzie kolejna powódź w postaci np. ,,Komisji Australijskiej i milionowych odszkodowań" lub innych rewelacji to w jednym momencie wszystko się rozsypie w drobny mak pod naporem fali.
Wg mnie finansowe zadośćuczynienie dla ofiar tak nie nadszarpnie "reputacji" CK jak zrobiłby to nakaz publicznych przeprosin ofiar pedofilii.
-
I co ci ludzie mają do powiedzenia? Są miażdżeni logiczną argumentacją forumowiczów.
Skoro miażdżycie mnie logiczną argumentacją to dlaczego Gedeon już mnie moderuje i pewnie za chwilę wyrzuci z forum ? Jak na razie to ja miażdżę wasze tzw "argumenty" do tego stopnia ,że szybciutko musicie mnie usunąć z tego kłamliwego forum.
Może i macie jakieś kontrargumenty przeciwko ŚJ ale jest jeden mały problem - nie mają one ŻADNEGO uzasadnienia w piśmie świętym co doskonale widać chociażby na przykładzie powstrzymywania się od krwi. Zaliczyliście potężną klęskę.
Dlatego powtórzę - wasza akcja budzi myślenie u tych, którzy szukają Boga a widząc , że na Świadków jehowy wściekli są i katolicy i ci, którzy odeszli od nich zaczynają się zastanawiać nad tym dlaczego tak się dzieje. Tak samo działo się i w I wieku ne, tak samo nienawidzono wczesniej Izraelitów.
-
Trampku drogi, nikogo nie miażdżysz argumentacją. List do Galatów 1,6-9 mówi wyraźnie:
Dziwię się, że tak szybko dajecie się odsunąć od Tego, który was powołał przez niezasłużoną życzliwość Chrystusa, do jakiejś innej dobrej nowiny. Lecz ona nie jest inna; są tylko pewni ludzie, którzy was niepokoją i chcą wypaczyć dobrą nowinę o Chrystusie. Ale choćbyśmy nawet my albo choćby anioł z nieba oznajmił wam jako dobrą nowinę coś poza tym, co wam oznajmiliśmy jako dobrą nowinę, niech będzie przeklęty. Jak powiedzieliśmy poprzednio, tak i teraz znowu mówię: Kto by wam oznajmiał jako dobrą nowinę coś poza tym, co przyjęliście, niech będzie przeklęty.
Czy NT głosił o roku 1914?
-
Manifestacja w Płocku nabiera tempa, zgodnie z zasadą o naszym działaniu zostały powiadomione wszystkie miejscowe media.
Tygodnik "Gość Niedzielny" zdecydował się na poinformowaniu społeczeństwa o naszym działaniu i przeprowadzenie krótkiego wywiadu.
Kampania "Przerywamy milczenie" przeciwko działalności świadków Jehowy
ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość
"Potrzeba informacji i wsparcia rodziny, a w nich zwłaszcza młodego pokolenia, aby nie ulec zgubnemu działaniu sekt - przestrzegają członkowie Centrum Edukacji oraz Obywatelskich Inicjatyw Społecznych.
W najbliższy piątek, sobotę i niedzielę, podczas gdy w Orlen Arenie będzie się odbywało spotkanie świadków Jehowy, nieopodal obiektu będzie można otrzymać ulotki i literaturę o świadkach i destrukcyjnej działalności tej organizacji, a także posłuchać świadectw ludzi, którzy nie bez trudności, wyrwali się z jej wpływów.
- Nie jesteśmy przeciwko ludziom, ale przeciwko samej organizacji i jej zgubnym działaniom. Chodzi nam o rzetelną informację i edukację, aby przestrzec przed wstępowaniem w jej szeregi, bo przede wszystkim uderza w rodziny i je rozbija - mówi Stanisław Chłościński, lider Centrum Edukacji i Obywatelskich Inicjatyw Społecznych.
Jest to grupa społecznościowa, która chce chronić rodziny, a zwłaszcza młode pokolenie, przed zagrożeniami płynącymi m.in. z sekt. Centrum organizuje grupy pomocowe, prowadzi kampanie informacyjne, jest obecne w internecie, a forum internetowe cieszy się wielką popularnością. Tylko w tym roku zanotowano 5 mln. wejść na stronę: przerywamymilczenie.pl.
Stanisław Chłościński mówi, że w tych działaniach pomaga im Kościół. - Często odsyłamy potrzebujących do świetnie działających poradni, prowadzonych w całej Polsce, przez ojców dominikanów. Wiele parafii w Polsce, także w Płocku, angażuje się w udostępnianie naszych materiałów edukacyjnych, za co bardzo dziękuję - mówi Stanisław Chłościński.
On sam, jako lider tej grupy, przeżył w swym domu dramat rodziców, którzy będąc świadkami Jehowy, oddzielili się od reszty rodziny, stracili nawet nastoletniego syna, którego oddali do domu dziecka, bo zdystansował się od ich wierzeń. - Byłem w tym, ale to mnie nigdy nie fascynowało. Po śmierci rodziców podjąłem walkę, aby wyjść z tej organizacji. Gdy przyszła era internetu, przekonałem się, ilu ludzi z podobną przeszłością do mojej ma podobne problemy, bo jest wielu, którzy nie chcą stracić wiary w Boga, którzy nie chcą poddać się mechanizmom manipulacji, których używają sekty - opowiada pan Stanisław.
Od kilkunastu lat organizuje więc kampanie informacyjne i zwraca uwagę na potrzebę obrony rodziny, a w nich zwłaszcza ludzi młodych, przed sektami. - Często już jest za późno, gdy człowiek zorientuje się, że nie daje już pierwszeństwa Bogu, ale organizacji. Dlatego uważajmy, gdy ktoś składa nam kuszącą propozycję spotkania, wyjazdu czy pracy, gdy obrzuca nas nadmiernie uczuciami i miłością, mówiąc, że to wszystko za darmo... - przestrzega Stanisław Chłościński. Dlatego ich kampanii w Płocku będą towarzyszyły m.in. hasła: "Nie daj się oszukać! Zanim zostaniesz świadkiem Jehowy, dowiedz się więcej, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami ich organizacji... Odeszliśmy od świadków, dzisiaj przerywamy milczenie".
- Trzeba chronić nasze rodziny. Trzeba wesprzeć tych, którzy wychodzą z tych organizacji, bo bardzo często ruchy te piętnują swoich dawnych wyznawców. Kto wychodzi z sekty, potrzebuje czasu na refleksję, aby nie wpaść w jakieś nowe fascynacje albo silne depresje - dodaje Stanisław Chłościński.
- Od piątku, 28 lipca, od południa, przy Orlen Arenie, będziemy mówili o historii świadków Jehowy, o jawnych kłamstwach, o ukrywanych faktach. Będą też świadectwa osób, które opowiedzą o swych doświadczeniach. Będą rozdawane ulotki i literatura przedmiotu. Gdy podobną akcję zorganizowaliśmy w Warszawie, podeszły do nas dwie osoby, które miały zamiar przyjąć ich chrzest, ale słuchając naszych świadectw, zrezygnowali z tego, i dziękowali, że mogli otworzyć swoje oczy na to wielkie niebezpieczeństwo. - Teraz są wakacje, a jest to czas, kiedy sekty nie śpią... - przestrzegają osoby zaangażowane w Centrum Edukacji i Obywatelskich Inicjatyw Społecznych, i zapraszają na kampanię informacyjną do Płocka".
Artykuł można przeczytać tu:
http://plock.gosc.pl/doc/4056414.Przerywanie-milczenia
-
Jako katolik może powiem, że ciut przesadzone jest zdanie:
"w tych działaniach pomaga im Kościół",
choć z drugiej strony obecność katolickich mediów jest godna pochwały i pomocna, bo media lewicowo-liberalne raczej nie przejawiają żadnego zainteresowania, albo znikome. :-\
We Wrocławiu też był Grzegorz Fels (katecheta z zawodu i dawny redaktor naczelny katolickiego czasopisma Sekty i Fakty), który napisał na Frondzie i jeszcze gdzie indziej reportaż z manifestacji.
Zdaje się chce wydać nawet książkę o ostracyzmie. ;)
No i my z Tusią, jako przedstawiciele Kościoła, też coś tam wspieramy. ;)
Tusia coś tam przemawiał we Wrocławiu a ja zaangażowałem się w akcję związaną ze szpitalami. To nie żeby się czymś chwalić, ale by to co Gedeon powiedział miało jakieś poparcie.
-
Włodek, dokładnie to miałem na myśli. ;D
-
Kto wychodzi z sekty, potrzebuje czasu na refleksję, aby nie wpaść w jakieś nowe fascynacje albo silne depresje
Ludzie z jednego oczarowania popadają w inne i to zdarza się wielu osobom.
Nagle okazuje się, że mają dużo wolnego czasu, który chcą jakoś zagospodarować. Mało kto będąc świadkiem miał jakąś pasję, której mógłby się teraz w pełni poświęcić, więc wymyślają sobie nowe zajęcia. Czasem szkodliwe.
Nic tak ludziom nie pomaga jak rozmowa, rozmowa z drugim człowiekiem. To jest lek na wszelkie boleści na duszy.
Kiedyś rozmawiałam z Panem, który pytał mnie..i co ja mam teraz robić, jak weekend taki nieznośnie długi? Zapytałam go co lubił robić jako nastolatek, młody człowiek nim został świadkiem?
Lubił rower, robił po sto kilometrów dziennie. I nagle się rozgadał, ach jakie miał wspomnienia.
A więc odkurz swoją pasję, znajdź w swoim mieście klub rowerowy, a jak nie to jedź sam, ale nie sto, zacznij od dziesięciu kilometrów, coby się pani d...nie zbuntowała. ;D
I jeździ, ostatnio zrobił osiemdziesiąt pięć kilometrów, ale był podekscytowany, a ile zwiedził ciekawych miejsc, poznał takich jak on i teraz śmigają grupą.
-
Tusia coś tam przemawiał we Wrocławiu
Tak, zapowiadałem armagedon..., sorki, nie, chyba wspominałem coś o armagedonie..., że miał być... ;D
-
Będę!
-
Halo Płock!
Jest tam kto?
Żyjecie?
Czekamy na info. :)
-
Akcja w Płocku. Pełna profeska :D
(http://i.imgur.com/Z26EVEA.jpg)
(http://i.imgur.com/qRZwAso.jpg)
(http://i.imgur.com/U2LxtYt.jpg)
(http://i.imgur.com/9HC0i9G.jpg)
(http://i.imgur.com/GMqAt6w.jpg)
(http://i.imgur.com/2aqJi0b.jpg)
(http://i.imgur.com/AInbVZ7.jpg)
(http://i.imgur.com/iKflybc.jpg)
(http://i.imgur.com/3QhHNdA.jpg)
(http://i.imgur.com/E1gUMRx.jpg)
-
Rewelacja!
Ach, jak nam żal, nie mogliśmy tym razem być w Wami !
-
Dajecie czadu jest super
-
Właściwie to jutro się zacznie, bo dziś dzień roboczy. :)
Ale już słyszałem, zgłaszali na policję (bezskutecznie), kręcili kółka na głowach i pukali się w czoła. :)
-
Właściwie to jutro się zacznie, bo dziś dzień roboczy. :)
Ale już słyszałem, zgłaszali na policję (bezskutecznie), kręcili kółka na głowach i pukali się w czoła. :)
Jeszcze zawrotu głowy dostaną :P
Dojechali kolejni :)
(http://i.imgur.com/YuQSXwC.jpg)
(http://i.imgur.com/lCwZx4t.jpg)
-
Łał coś się rozwija.
'Wnuczki' Gedeona dojechały. :)
-
Świetna robota, podoba mi się zwłaszcza ten plakat z wyszukiwarką, gdybym nie wiedział o co chodzi to na pewno bym googlował :P
-
Chciałbym być tam z Wami, ale nie mogę :(
-
Jak wszystko pójdzie po myśli, to w Płocku na dworcu PKP będę 946, a następnie 2,5 km. do stadionu (ok 1010)(mogę być do 1330).
Ps
A może jedzie ktoś z kierunku Torunia lub Inowrocławia, to bym się "przylepił".
-
Jutro ok 9-10 godz. dotrzemy z żoną do Płocka i wesprzemy braci i siostry w odstępstwie swoją obecnością. :)
-
Witajcie :)
Bardzo ładnie się zapowiada.
Jutro wedle prognozy pogody będzie 24 stopnie a szansa opadów jedynie 10%.
Natomiast w głowach kongresowiczów przewiduje się upał oraz porywiste wiatry zrywające kapelusze oraz klapki z oczu :)
-
O roku 1975. Maciek dajesz czadu :D
Jestem zaskoczony frekwencja słuchających ;)
-
Ja tam widzę, że ŚJ ostro uciekają z kongresu, nawet boją się głowę odwrócić w stronę manifestujących.
Czytającym tu gościom chcę wyjaśnić, że niech nie myli ich niska frekwencja ze strony naszych forumowiczów na manifestacji.
Wiele osób z obecnych tu chciałoby tam być, ale po prostu nie może.
Wielu nadal jest ŚJ, wielu musi się ukrywać ze swoją niewiarą w nauki CK, wielu mieszka z innym ŚJ pod jednym dachem lub pracuje w jednej firmie.
Ja osobiście też chciałbym tam być, ale nie mogę i nie chce.
Dlaczego? Dlatego by nie krzyczano później, że katolicy zdominowali czy zorganizowali tę manifestację, a nie exŚJ.
By nie mówiono, że Bednarski tam 'rządzi' czy szarogęsi się.
Ale całym sercem popieram Was i cieszę się z każdej akcji.
Raduję się z Waszej chęci i działań.
Pomimo żeście małym Dawidem przy wielkim Goliacie, to i tak nie Wy się ich boicie, tylko oni Was. :)
-
2 dzień w Płocku:
FILM Z DNIA DZISIEJSZEGO (https://drive.google.com/file/d/0B4lrXCMQzmDdMXRrSWNLRElXQnc/view?usp=sharing)
Ci co chcieli zająć pierwsze miejsca na stadionie zaczęli od przypomnień :D
(http://i.imgur.com/laoVJ2e.jpg)
(http://i.imgur.com/otyBSGk.jpg)
(http://i.imgur.com/xnL0aq0.jpg)
(http://i.imgur.com/H5mTQNp.jpg)
-
Brawo Maciej Trębacz! :) :) :) dobrze mówisz
-
Nasza cała ekipa dzisiaj :)
(http://i.imgur.com/6N4kJdj.jpg)
-
No dziś nawet prawnuki są. :)
Brawo.
-
Ach, mordeczki WY kochane! Bądźcie dzielni , bądźcie mocni ;D
Przypomniała mi pieśn ze starego śpiewnika, 168 :
" O, spójrz, jak cudny widok to,
a serce ci podskoczy" ;)
A dalej szło jakoś tak:
" ich hełmy jasnym blaskiem lśnią ,
niewiedzę oni zwalczać chcą,
z bojowym hasłem naprzód prą..."
Wszystko prawie się zgadza, hełmy mozna dowieść ;D ;D ;D
-
Jaka szkoda, że nie mogę tam z Wami być :(
-
Transmisja z dnia dzisiejszego, podsumowanie dnia
https://m.youtube.com/watch?v=Q_AfJMlCYXI
-
Maciej TY jesteś wielki!!!!!
Ogromny szacun i podziw za Twoją postawę i lekkość mówienia. Miły,sympatyczny,młody,elegancki młody człowiek mówi tak spokojnie bez nadęcia,pretensji i agresji. To musi robić jakieś wrażenie.
Ja troche sceptycznie jestem nastawiona do wielu spraw(taki człowiek :-\)ale Ciebie podziwiam całym sercem :)
Pozostałym manifestantów też pozdrawiam :)
-
Przed chwilą rozmawiałem z bliską osobą o kongresie w Płocku. Pierwsze co powiedziała to o akcji. Była bardzo zgaszona przez waszą manifestację. Podobno nikt tam nie mówił o niczym innym tylko o was. O tym co robiliście wczoraj, co dzisiaj. Popsuliście humory wielu betonowym świadkom. Zburzyliście ich wspaniały duchowy raj. Tak trzymać!
Edit.: wczoraj tej osoby nie było na zgro. Dlatego jej znajomi dzwonili do niej wieczorem. Wiadomością dnia nie były punkty, mini serial czy kto jak się ubrał a manifestacja.
-
Wiadomością dnia nie były ... kto jak się ubrał a manifestacja.
Eee nawet nowe stroje zostały przyćmione... wierzyć się nie chce, przecież to główny punkt kongresów!
A pomyśleć, że wystarczyłoby tylko zlikwidować cenzurę w przenajświętszej.
Swoją drogą, kochani szpiedzy, zapytajcie Andrzeja Sz. czy jeśli by tak cytował źródła/wyniki badań, jak to robi nasza religia, to czy obroniłby doktorat? :)
V.
-
Zburzyliście ich wspaniały duchowy raj.
Stadionowy raj. :)
A ja myślałem, że ten rodzaj raju nienaruszalny. :-\
Ale skoro zniknął ten raj Adama i Ewy, to i ten świadkowy zniknie z czasem. ;)
Ten raj duchowy im się narodził, gdy nie mogli się doczekać na rzeczywisty, ten w roku 1925. ;D
-
Przed chwilą rozmawiałem z bliską osobą o kongresie w Płocku. Pierwsze co powiedziała to o akcji. Była bardzo zgaszona przez waszą manifestację. Podobno nikt tam nie mówił o niczym innym tylko o was. O tym co robiliście wczoraj, co dzisiaj. Popsuliście humory wielu betonowym świadkom. Zburzyliście ich wspaniały duchowy raj. Tak trzymać!
Edit.: wczoraj tej osoby nie było na zgro. Dlatego jej znajomi dzwonili do niej wieczorem. Wiadomością dnia nie były punkty, mini serial czy kto jak się ubrał a manifestacja.
Nooo może to i nieładnie tak popsuć komuś imprezę ale z drugiej strony ile to razy przed kościołami katolickimi jakiś samozwaniec albo inny legalny stanie i swoje"mądrości"wygłasza i nic się nie dzieje.Żaden katol z tego powodu humoru zepsutego nie ma,najwyżej sie w czoło popuka i zanim do domu dojdzie już o całej sprawie zapomni.
Widocznie mają o czym myśleć skoro im to spokój zburzyło i radość odebrało z ucztowania przy stole starannie wymyślonego w amerykańskim kiczu,jehowy :-[
Może się wreszcie ockną i zastanowią że nie należą do żadnej uduchowionej elyty tylko do zwykłej samfinansującej się sekty a rozpierdalanie(przepraszam ale inaczej sie nie da)rodzin to zaden objaw miłości tylko zwykłe pieprzone samolubstwo za obietnice domu z ogrodem,garażem,basenem i barankiem i lwem co bedzie na pewno trawożerny :(
-
a kto był dziś w Sosnowcu?
dostałam info iż pod bramą Centrum stał jakiś ODSTĘPCA
i przez megafon ,głosił' nie wiem co bo nie mogłam wprost zapytać
to ktoś z Was odstępczuszki?
-
A jakże...😉
Choc akcja tamtejsza była inicjatywa paru indywidualnych osób , nie tylko z naszego forum ale i tak fajnie, ze kolejni się pojawiają , chętni do działania,
Na razie niestety brak konkretniejszych relacji.
Wiem tylko ze pojawił się temat ONZ i przekładu NŚ
-
Drodzy forumowicze, obecnie byli SJ tak jak m. in. ja, pamiętamy lata do ok. 2006 (może dłużej), były otwarte bramy wstępu na stadion dla wszystkich, włącznie z tymi bez plakietek, których to brak był informacją, że to ludzie ze świata", nie pytając o nastawienie, wrogie czy przyjazne, byli witani z entuzjazmem, że chcą wysłuchać przemówienia zgromadzeń okręgowych, a obecnie zwane zgromadzeniami regionalnymi. Dziś (29.07.20017 - sobota) pojechałem na takie zgromadzenie do Płocka po 11 latach banicji z organizacji, chcąc się spotkać z podobnymi manifestującymi banitami jak ja oraz skorzystania z programu zgromadzenia ŚJ.
Co mnie zaskoczyło? Zaskoczyła mnie informacja od Maćka, że wszystkie wejścia strzegą tak zwani "strażnicy" " (czyt. porządkowi)i niemożliwe jest tak, jak za dawnych czasów cieszyć się wolnym wstępem. Prócz tego ochrona z urzędu wokół obiektu. Ale ja wyraziłem chęć bycia wewnątrz i wysłuchać choć część przemówień i zarejestrować wizualnie atmosfery tam panującej. Pozostała opcja przyjęcia formy wywiadowcy (z opisu Lb 13:1-2 (http://)), czyli zmylenia "strażników", że nie jestem jednym z tych, którzy oblegają (czyt. manifestujący ex-ŚJ) "twierdzę Jerycha" - mówiąc metaforycznie. Jak się potoczył misja zwiadowczego planu? Dalszy ciąg jutro.
-
Drodzy forumowicze, obecnie byli SJ tak jak m. in. ja, pamiętamy lata do ok. 2006 (może dłużej), były otwarte bramy wstępu na stadion dla wszystkich, włącznie z tymi bez plakietek, których to brak był informacją, że to ludzie ze świata", nie pytając o nastawienie, wrogie czy przyjazne, byli witani z entuzjazmem, że chcą wysłuchać przemówienia zgromadzeń okręgowych, a obecnie zwane zgromadzeniami regionalnymi. Dziś (29.07.20017 - sobota) pojechałem na takie zgromadzenie do Płocka po 11 latach banicji z organizacji, chcąc się spotkać z podobnymi manifestującymi banitami jak ja oraz skorzystania z programu zgromadzenia ŚJ.
Co mnie zaskoczyło? Zaskoczyła mnie informacja od Maćka, że wszystkie wejścia strzegą tak zwani "strażnicy" " (czyt. porządkowi)i niemożliwe jest tak, jak za dawnych czasów cieszyć się wolnym wstępem. Prócz tego ochrona z urzędu wokół obiektu. Ale ja wyraziłem chęć bycia wewnątrz i wysłuchać choć część przemówień i zarejestrować wizualnie atmosfery tam panującej. Pozostała opcja przyjęcia formy wywiadowcy (z opisu Lb 13:1-2 (http://)), czyli zmylenia "strażników", że nie jestem jednym z tych, którzy oblegają (czyt. manifestujący ex-ŚJ) "twierdzę Jerycha" - mówiąc metaforycznie. Jak się potoczył misja zwiadowczego planu? Dalszy ciąg jutro.
Bo dni są ostatnie więc 'strażnica' założyła zbroję
-
Drodzy forumowicze, obecnie byli SJ tak jak m. in. ja, pamiętamy lata do ok. 2006 (może dłużej), były otwarte bramy wstępu na stadion dla wszystkich, włącznie z tymi bez plakietek, których to brak był informacją, że to ludzie ze świata", nie pytając o nastawienie, wrogie czy przyjazne, byli witani z entuzjazmem, że chcą wysłuchać przemówienia zgromadzeń okręgowych, a obecnie zwane zgromadzeniami regionalnymi. Dziś (29.07.20017 - sobota) pojechałem na takie zgromadzenie do Płocka po 11 latach banicji z organizacji, chcąc się spotkać z podobnymi manifestującymi banitami jak ja oraz skorzystania z programu zgromadzenia ŚJ.
Co mnie zaskoczyło? Zaskoczyła mnie informacja od Maćka, że wszystkie wejścia strzegą tak zwani "strażnicy" " (czyt. porządkowi)i niemożliwe jest tak, jak za dawnych czasów cieszyć się wolnym wstępem. Prócz tego ochrona z urzędu wokół obiektu. Ale ja wyraziłem chęć bycia wewnątrz i wysłuchać choć część przemówień i zarejestrować wizualnie atmosfery tam panującej. Pozostała opcja przyjęcia formy wywiadowcy (z opisu Lb 13:1-2 (http://)), czyli zmylenia "strażników", że nie jestem jednym z tych, którzy oblegają (czyt. manifestujący ex-ŚJ) "twierdzę Jerycha" - mówiąc metaforycznie. Jak się potoczył misja zwiadowczego planu? Dalszy ciąg jutro.
Widocznie nastały takie czasy, ze odstępcy zaczynają się zachowywać jak np opozycja z Sejmu stąd słuszne obawy Świadków Jehowy o porządek podczas kongresów.
-
Widocznie nastały takie czasy, ze odstępcy zaczynają się zachowywać jak np opozycja z Sejmu stąd słuszne obawy Świadków Jehowy o porządek podczas kongresów.
Jak są obawy to słusznie. Właśnie o to chodziło.
Poza tym jak mają obawy to zwinąć żagle i do Warwick. :)
Do swojaków z CK. :-\
-
(http://i.imgur.com/n6SEsVz.jpg)
Aby przykuć uwagę Świadków Jehowy musisz ich zszokować.
-
Osobiście mocno chciałbym wziąć udział w takiej manifestacji. Na chwilę obecną uważam się za bombe z opóźnionym zapłonem. Póki mnie nikt nie rusza to jest dobrze i nie wybucham :)
Jeszcze troszkę rzeczy mnie trzyma w tej organizacji, ale swoja drogą status nieczynnego w dużej mierze mi odpowiada. Na ulicy nadal powiedzą ci cześć a za bardzo się nie dowalają do tego co robisz.
Poza tym taki zakonspirowany agent może wiele zdziałać i przynieść mnóstwo informacji. Bardzo często słyszę od 'braci w zborze' że armagedon miał przyjść 30 lat temu, że nikt się nie interesuje prawdziwymi problemami tylko tym czy się ogoliłeś, czy masz dobrej długości spódniczkę. Ogromna większość prowadzi w jakimś stopniu podwójne życie - mają kochanki, jarają, upijają się, czytają to forum, piszą więcej godzin itd. Nie zawsze wiem czy warto z każdym rozmawiać żeby przekazać mu TTATT (prawdę o prawdzie) bo niektórym to życie odpowiada a innym całkowicie odbija. Ja wiedziałem o wielu machlojkach WTS ale odrzucałem te informacje przez 10 lat aż do momentu gdy inna osoba pokazała mi że też to widzi. To był przełom - jeszcze ktoś to dostrzega, nie tylko ja. Posprawdzam więc.
Dlatego warto organizować takie manifestacje. Duży szacunek za taką odpowiedzialność.
-
Widocznie nastały takie czasy, ze odstępcy zaczynają się zachowywać jak np opozycja z Sejmu stąd słuszne obawy Świadków Jehowy o porządek podczas kongresów.
Wypadałoby sie zastanowić po co świadkowie chzaprow takim razie z zaproszeniami na kongres mówiąc ze WSZYSCY są mile widziani i zaproszeni a potem wpuszcza sie tylko osoby z plakietkami i ubrane po świadkowemu?
Swoją drogą "odstępcy" pod stadionem sprawili ze nowe byc może ciekawe tego co tam jest mowione osoby nie są wpuszczane na zgromadzenia i tym samym odcięty został dodatkowy dopływ nowych :) :)
-
Osobiście mocno chciałbym wziąć udział w takiej manifestacji. Na chwilę obecną uważam się za bombe z opóźnionym zapłonem. Póki mnie nikt nie rusza to jest dobrze i nie wybucham :)
Jeszcze troszkę rzeczy mnie trzyma w tej organizacji, ale swoja drogą status nieczynnego w dużej mierze mi odpowiada. Na ulicy nadal powiedzą ci cześć a za bardzo się nie dowalają do tego co robisz.
Poza tym taki zakonspirowany agent może wiele zdziałać i przynieść mnóstwo informacji. Bardzo często słyszę od 'braci w zborze' że armagedon miał przyjść 30 lat temu, że nikt się nie interesuje prawdziwymi problemami tylko tym czy się ogoliłeś, czy masz dobrej długości spódniczkę. Ogromna większość prowadzi w jakimś stopniu podwójne życie - mają kochanki, jarają, upijają się, czytają to forum, piszą więcej godzin itd. Nie zawsze wiem czy warto z każdym rozmawiać żeby przekazać mu TTATT (prawdę o prawdzie) bo niektórym to życie odpowiada a innym całkowicie odbija. Ja wiedziałem o wielu machlojkach WTS ale odrzucałem te informacje przez 10 lat aż do momentu gdy inna osoba pokazała mi że też to widzi. To był przełom - jeszcze ktoś to dostrzega, nie tylko ja. Posprawdzam więc.
Dlatego warto organizować takie manifestacje. Duży szacunek za taką odpowiedzialność.
Mnie zawsze wkurzało to, że członkowie zboru są sędziami sumienia innych osób. I właśnie dyskusja o brodzie zapuszczonej przez brata zajmuje im więcej czasu niż dyskusja nad tym jak pomóc swojemu bliźniemu (osobiście dyskusji na temat pomocy innym nie słyszałam, natomiast dyskusje na temat czyjegoś wyglądu były nagminne).
A jeszcze bardziej wkurza mnie to, że każdy członek zboru jest w stanie określić stan duchowy współbrata. I to nawet można obliczyć matematycznie!
Wystarczy pomnożyć obecności na zebraniach i zbiórkach w danym miesiącu przez liczbę godzin w służbie i rozdanych traktatów (wyświetlonych filmików), aby określić kondycję duchową członka zboru.
Porównajmy dla przykładu wzorowego pioniera stałego ze słabym duchowo bratem/siostrą - punkty określające zdrowie duchowe w skali miesiąca.
Pionier stały - 70 godzin w służbie miesięcznie, obecny na wszystkich zebraniach i zbiórkach, duża ilość rozpowszechnionych publikacji (niech będzie 30 w miesiącu... choć kiedyś 30 czasopism byłam w stanie rozdać podczas jednego głoszenia :) )
Równanie: 70 godz x 8 zebrań x 8 zbiórek x 30 publikacji = 134 400 punktów zdrowia duchowego wzorowego pioniera
Słaby duchowo głosiciel:
2 godz x 3 zebrania x 2 zbiórki x 2 publikacje = 24 punktów zdrowia duchowego, czyli w praktyce choroba duchowa i stan przedzawałowy
Głosiciel w stanie agonalnym:
1 godz x 1 zebranie x 1 zbiórka x 1 publikacja = 1 - duchowa śmierć :D
Widzicie jakie to proste?! Można sobie obliczyć matematycznie czyjś stan duchowy!
Z osobami, które mają wyniki poniżej 100 punktów nawet się nie zadawaj, a najlepiej już dziś usuń ich ze swojego fejsbuka! :D
P.S.
Do obliczeń stanu zdrowia duchowego należy wprowadzić pewną modyfikację w przypadku, gdy wzorowy pionier zaczyna zapuszczać brodę! Wtedy otrzymany wynik należy podzielić przez 100! :D
-
Dla przypomnienia, tu pierwszy post (https://swiadkowiejehowywpolsce.org/zapraszamy-do-dzialania/akcja-informacyjna-podczas-kongresow-swiadkow-jehowy-28-29-30-lipca-plock/msg96434/#msg96434) , a teraz ciąg dalszy.
Zaproponowano mi przez jednego z manifestujących oryginalną plakietkę. Trochę się obawiałem, ponieważ widniejące na niej nazwisko i imię jest dobrze znane jako osoby niepożądanej. No, ale ryzyk fizyk. Zachodzę do wejścia bardziej od tyłu obiektu, ale wskazaniem ręki odsyłany jestem dalej. To dalej trwało aż do punktu wyjściowego, czyli głównego. Tym razem odźwierny drzwi otworzył, a ja szybko z zaskoczenia; "Proszę przebaczyć mnie spóźnialskiemu". No zdarza się czasem, proszę dalej - odrzekł. Delikatnie spokojnie zmierzam na najwyższy rząd krzeseł w którymś z sektorów. Jednakże dwa górne ostatnie rzędy były odgrodzone barierką, na której była tabliczka - Dla osób starszych. Myślę sobie, chyba za tabliczką, a nie przed. Przekładam nogę przez barierkę tak niezdarnie, że tabliczka spadła, ale siedzący tam podniósł i położył na stopniu, gdyż nie wiadomo jakim cudem była wcześniej na poręczy bez znamion jakiegokolwiek uchwytu.
Usiadłem skromniutko wpatrzony w mówcę, sięgam Biblie i udaję mocno zaciekawionego. Po niejakim czasie sięgam kamerkę SONY (https://image.ceneo.pl/data/products/15363724/i-sony-hdr-cx190eb.jpg) i robię najpierw zdjęcie - o dziwo - byłym "braciom" z mego zboru i drugie grupce do chrztu umieszczonych pośrodku pola do gier sportowych. Pokrótce nagrywam film zaczynając od mówcy, telebimu i dalej po sektorach. Niestety wkrótce zjawia się przy mnie ktoś, kto zaczyna mię uświadamiać, że rzeczą niewłaściwą jest nagrywanie, a szczególnie gdybym chciał upubliczniać, choć zaznaczył grzecznie i cicho, iż do prywatnego użytku mogę. Ja na to, że wiem o tym i że robię to dla siebie. Ale zaraz następne polecenie, abym zszedł niżej, gdyż te dwa górne rzędy zarezerwowane są do właścicieli obiektu (chyba miał na myśli przedstawicieli wypożyczających ŚJ). Gotów byłem spełnić te zalecenie, jednakże nie zdążyłem dać jednego kroku, a zostałem poproszony na rozmowę do pokoju na osobności. Chciało mi się rzec "nie przeszkadzaj mi siedzącemu niczym trusia". A co dalej? Ciąg dalszy nad ranem.
-
Jeszcze z drugiego dnia:
1) Maciek drugi film. Myśl przewodnia niespełnione proroctwa --> FILM (https://drive.google.com/file/d/0B4lrXCMQzmDdcXJmTndtNjYyMGM/view?usp=sharing)
2) Robert śpiewa --> FILM (https://drive.google.com/file/d/0B4lrXCMQzmDdcHNwcGZXWUhzSUE/view?usp=sharing) :)
3) Laweta z plakatem --> FILM (https://drive.google.com/file/d/0B4lrXCMQzmDdc2dXdnVrVEh1dTg/view?usp=sharing)
-
c.d. odcinek 3
Wchodzimy do pokoju, a tam czeka jeszcze dwóch. Pada jakieś pytanie na które nie zdążyłem odpowiedzieć, a jeden z tych trzech odczytuje na plakietce M. T. po czym mówi. "Ale pan nie jest M. T. którego znam. Czy wie pan, że podszywanie się za kogoś kim się nie jest, jest przestępstwem?" Mówiąc od siebie, przypomina mi to komitet sądowniczy.- Przypomniałem sobie w mgnieniu oka jak mając przywilej w zborze w zawieraniu umów z wynajmem autokaru na zgromadzenie. Otóż wcześniej należało zebrać od "braci" przybliżoną kwotę kosztu za przejazd na zgromadzenie, ale nieco zawyżoną, aby po zgromadzeniu zwrócić nadwyżkę. Taka praktyka była stosowana ze względu, że do samego końca wyjazdu ktoś tam jeszcze się zgłaszał, więc nie wiadomo było jaka kwota przypada na jedną osobę. Koniec, końców okazało się, że mam zwrócić nadpłatę. Ale nadzorca zboru na osobności mi zalecił, abym te nadpłaty wrzucił do skrzynki na dobrowolne datki. Ja, że to pewnego rodzaju oszustwo. A on mi podał wersety z okolic Wyj 12:36 (https://biblia.apologetyka.com/read?utf8=%E2%9C%93&q=Wj+12%3A36&bible%5B%5D=bt5&fmt=&num=&codes=1) o złupieniu Egipcjan, oraz Łuk 16:7-9 (https://wol.jw.org/pl/wol/bl/r12/lp-p?q=%C5%82ukasza%2016%3A7-9), gdzie Jezus poucza swych uczni przypowieścią o dłużnikach, aby fałszując zawarte umowy zapracowali sobie tą nieprawością na zbawienie.
Ale nie było czasu, aby w ten sposób się usprawiedliwiać odnośnie plakietki. Zatem zostałem zdemaskowany jako wykluczony odstępca od organizacji. Uwzględniając me skromne zachowanie, przypomniano mi w tej sytuacji, że mam możliwość powrotu do zboru ŚJ, jeżeli okażę skruchę i chęć powrotu. Tymczasem ja z żalem w głosie oponowałem. Proszę mnie zrozumieć, że to ja zostałem skrzywdzony przez komitet sądowniczy co zawarłem w odwoływaniu się do Nadarzyna (miejsce dowodzenia na teren Polski) i to oni powinni mnie przeprosić. W sumie ten najaktywniejszy jakby zaczynał dawać wiarę mej sytuacji i pomyłki komitetu sądowniczego. Nie wiem jakby dalej się potoczyła rozmowa, gdyby nie dzwonek mego telefonu.
Szukam pospiesznie go wyłączyć, ale nie mogę go znaleźć ze względu na bałagan w mej torbie. W międzyczasie zwraca mi uwagę, że wchodząc na obiekt należy wyłączać aby nie rozpraszać. Z tego powodu kieruję się do wyjścia na zewnątrz obiektu, gdzie mnie odprowadzają. W międzyczasie pytam się, czy po odebraniu telefonu, będę mógł wrócić, aby kontynuować korzystanie z programu. Ku mojemu zaskoczeniu informuje odźwiernego, że po mym powrocie ma mnie wpuścić. Dalsze perypetie za ok. 1,5 godziny.
-
c.d. odcinek 3
Wchodzimy do pokoju, a tam czeka jeszcze dwóch. Pada jakieś pytanie na które nie zdążyłem odpowiedzieć, a jeden z tych trzech odczytuje na plakietce M. T. po czym mówi. "Ale pan nie jest M. T. którego znam. Czy wie pan, że podszywanie się za kogoś kim się nie jest, jest przestępstwem?"
1. Na jakiej podstawie prawnej zakłada pan, że na plakietce należy podać własne dane osobowe?
2. Na jakiej podstawie zakłada pan że na świecie zyje jeden M.T. - dokładnie ten którego pan zna?
3. Czy zdaje pan sobie sprawę że zastraszanie jest karalne i że został pan nagrany?
Chciałbym zobaczyć jego minę przy takiej odpowiedzi 😀
-
To jakiś cyrk :o
To tylko pokazuje co co się dzieje gdy Świadkowie wprowadzają swój Szariat.
Na plakietce mógłbym napisać równie dobrze:
Imię i nazwisko: Myszka Mickey
zbór: Odpier... się
... bo tak mi się podoba! I nic mu do tego.
-
Mnie zawsze wkurzało to, że członkowie zboru są sędziami sumienia innych osób. I właśnie dyskusja o brodzie zapuszczonej przez brata zajmuje im więcej czasu niż dyskusja nad tym jak pomóc swojemu bliźniemu (osobiście dyskusji na temat pomocy innym nie słyszałam, natomiast dyskusje na temat czyjegoś wyglądu były nagminne).
A jeszcze bardziej wkurza mnie to, że każdy członek zboru jest w stanie określić stan duchowy współbrata. I to nawet można obliczyć matematycznie!
Wystarczy pomnożyć obecności na zebraniach i zbiórkach w danym miesiącu przez liczbę godzin w służbie i rozdanych traktatów (wyświetlonych filmików), aby określić kondycję duchową członka zboru.
Porównajmy dla przykładu wzorowego pioniera stałego ze słabym duchowo bratem/siostrą - punkty określające zdrowie duchowe w skali miesiąca.
Pionier stały - 70 godzin w służbie miesięcznie, obecny na wszystkich zebraniach i zbiórkach, duża ilość rozpowszechnionych publikacji (niech będzie 30 w miesiącu... choć kiedyś 30 czasopism byłam w stanie rozdać podczas jednego głoszenia :) )
Równanie: 70 godz x 8 zebrań x 8 zbiórek x 30 publikacji = 134 400 punktów zdrowia duchowego wzorowego pioniera
Słaby duchowo głosiciel:
2 godz x 3 zebrania x 2 zbiórki x 2 publikacje = 24 punktów zdrowia duchowego, czyli w praktyce choroba duchowa i stan przedzawałowy
Głosiciel w stanie agonalnym:
1 godz x 1 zebranie x 1 zbiórka x 1 publikacja = 1 - duchowa śmierć :D
Widzicie jakie to proste?! Można sobie obliczyć matematycznie czyjś stan duchowy!
Z osobami, które mają wyniki poniżej 100 punktów nawet się nie zadawaj, a najlepiej już dziś usuń ich ze swojego fejsbuka! :D
P.S.
Do obliczeń stanu zdrowia duchowego należy wprowadzić pewną modyfikację w przypadku, gdy wzorowy pionier zaczyna zapuszczać brodę! Wtedy otrzymany wynik należy podzielić przez 100! :D
To ja jeszcze jako kierowca zaproponuję dla nieczynnych głosicieli tzw. "karne ku..asy za brak głoszenia". Dla nieskutecznie głoszących czyli kupa godzin ale żadnych publikacji, wyświetleń filmików, studiów itd. będą "karne ku..asy za chu..owe głoszenie". Dla wykluczonych "zwyczajnych" będą "karne ku..asy za wykluczenie" a dla wykluczonych "niezwyczajnych" czyli odstępców będą "karne ku..asy za odstępstwo".
Te "karne ku..asy" będą oczywiście wklejane na samochody adekwatnych osób na parkingu przed salą królestwa, salą zgromadzeń, stadionem itd. Oczywiście obowiązkiem każdego "gorliwego i czynnego głosiciela" będzie wklejanie tych "karnych ku..asów" wszędzie tam gdzie zobaczą samochód wykluczonego. Rzecz jasna, że WTS wzorem wózków na literaturę wyprodukuje też teczki na "karne ku..asy" czyli tzw. "kutaserki".
A to wszystko w imię miłości braterskiej i zmotywowania "błąkających się owieczek" do jak najszybszego powrotu do bagna jotwuorg.
-
3 dzień 8 rano
(http://i.imgur.com/QSAxlVH.jpg)
(http://i.imgur.com/lDV7TH4.jpg)
-
Bo dni są ostatnie więc 'strażnica' założyła zbroję
W każdej zbroi są miejsca, przez które można zadać skuteczny cios.
Takie akcje, śmiało można do nich zaliczyć.
A tak w ogóle, to chyba trochę za późno się uzbroili.
I musieliby najpierw "powystrzelać" partyzantkę zborową, co w 100%, mentalnie jest poza "strażnicową" nauką.
-
Byliśmy dzisiaj u rzecznika prasowego kongresu świadków Jehowy. Chcieliśmy mu zadać kilka pytań odnośnie ilości uczestników, ilości kandydatów do chrztu itd. Oczywiście nie wpuszczono nas na teren stadionu, kazano nam czekać w słońcu kilka minut aż rzecznik raczy odpowiedzieć. Po chwili wyszedł początkowy i stwierdził, że rzecznik prasowy nie znajdzie dla nas dzisiaj czasu. Świadek Jehowy, a gdy trzeba świadczyć, to nagle woda w usta.
-
Byliśmy dzisiaj u rzecznika prasowego kongresu świadków Jehowy. Chcieliśmy mu zadać kilka pytań odnośnie ilości uczestników, ilości kandydatów do chrztu itd. Oczywiście nie wpuszczono nas na teren stadionu, kazano nam czekać w słońcu kilka minut aż rzecznik raczy odpowiedzieć. Po chwili wyszedł początkowy i stwierdził, że rzecznik prasowy nie znajdzie dla nas dzisiaj czasu. Świadek Jehowy, a gdy trzeba świadczyć, to nagle woda w usta.
To było do przewidzenia.
Cóż to za "rzecznik", że kiedy trzeba coś "rzeknąć", to on nie znajduje czasu?
Nie spełnia zadania, do którego został wyznaczony.
Na złom z nim! ;)
-
Rzecznik prasowy
Nie zawraca sobie głowy
-
c.d. odcinek 4 ostatni
Wróciłem do stanowiska manifestujących i podzieliłem się wrażeniami i czekam na godzinę 1130, aby wejść na wykład do chrztu i nagrać choć fragment chrztu w basenie będącym na polu hali sportowej. Nadchodzi ta godzina, ale mam przeczucie, że mimo zapewnienia wycofają zgodę na me wejście. Ale nastąpiła okazja dodatkowego zabezpieczenia w postaci starającej się wejść czteroosobowej rodziny bez plakietek oznaczających bilet prawa wstępu. Ich pewność kołatania do wejścia, ale nie do głównego, lecz sąsiedniego, a to wskazywało, iż byli to jacyś umówieni zainteresowani. Pobiegłem do nich, kierując ich do wejścia głównego, jednocześnie wskazując, że jestem podobnego pokroju bez plakietki. Wejście zostaje otwarte, wpuszczam najpierw ową rodzinę, którzy wchodzą bez zapytania owego portiera, podobnie jak ja. Ale oto wyskakuje ktoś z tyłu do mnie i mówi ,,pozwolenie wejścia mojego zostało unieważnione". Pytam - dlaczego? ,,Ponieważ utrzymywał pan kontakt z manifestującymi".
Aha! Oznacza to, iż jesteśmy monitorowani żywymi oczyma non stop. Mówiąc krótko, nawzajem się śledzimy. jeśli można tak to nazwać. Skoro tak, to wykorzystujemy przerwę, gdzie duża część uczestników zgromadzenia wychodzi na zewnątrz obiektu. Stosujemy prócz przemawiających przez megafon inną taktykę nie narzucając się. Mianowicie idzie dwoje z transparentem gdzie na jednej stronie widnieje napis ,,Oddajcie nam nasze rodziny (http://wf1.xcdn.pl/files/17/06/20/945840_wa25s03_jehowi_34.jpg)". Ja udając się na pewną odległość zmierzam ku nim, podszywając się jako osoba postronna i staramy spotkać się w miejscu, gdzie potworzyły się grupki. I tam zadaje pytanie prowokujące coś w rodzaju: "Przepraszam, ale coś nie rozumiem tego hasła? Putin czy ktoś inny zabrał wam rodziny? No i rozpoczyna się dyskusja między nami na tyle głośno, aby wokół słyszeli. Tak oto bez osobistego zaczepiania, mogli posłuchać o co nam chodzi i jak organizacja krzywdzi tych, którzy starają się rozbić rodzin ze względu na inny pogląd rozumienia danej kwestii. Ten sposób dawał lepsze rezultaty od osobistej próby nawiązania rozmowy, a to ze względu z obawy, że w zborze byliby zapytywani coś w rodzaju. A co się stało, że rozmawiałeś/aś z odstępcami? No i w ten sposób rozpoczyna się zakładanie "kagańca" w celu bezpiecznego prowadzenia dla zboru, ale nie dla rzeczywistej prawdy (rada - Ps 32:9 (https://wol.jw.org/pl/wol/bl/r12/lp-p?q=psalm%2032%3A9)).
-
Byliśmy dzisiaj u rzecznika prasowego kongresu świadków Jehowy. Chcieliśmy mu zadać kilka pytań odnośnie ilości uczestników, ilości kandydatów do chrztu itd. Oczywiście nie wpuszczono nas na teren stadionu, kazano nam czekać w słońcu kilka minut aż rzecznik raczy odpowiedzieć. Po chwili wyszedł początkowy i stwierdził, że rzecznik prasowy nie znajdzie dla nas dzisiaj czasu. Świadek Jehowy, a gdy trzeba świadczyć, to nagle woda w usta.
Ha ha ha
To pokazuje że są oni całkowicie zwykłymi ludźmi ktorym puszczają nerwy.
Nie zaś nadludźmi i wybrańcami na jakich się kreują.
Mój mąż katol z krwi kości i dziada pradziada,jak mu wczoraj opowiedziałam o przebiegu manifestacji i Waszych wpisach mówi:
no to czyli że oni zaczynają się zamykać na wszystko co z zewnątrz.Ciekawe jak to pogodzą z rzekomą misją głoszenia i werbowania(przyjmowania w ramiona rzekomego jehowy)
Czyli że dotąd byli sektą zakamuflowaną a teraz zaczynają spełniać wszystkie znamiona sekty.Kontynuował mój mądry chłopina.
Lubie jak on tak gada bo jego słowa często są prorocze.
-
Usługiwałem jako porządkowy na ostatnim, przedostatnim (i nie tylko) kongresie jako porządkowy. Prawda jest taka, że osoby bez plakietki nie są mile widziane, ale z góry uznane jako osoby podejżane. Procedura jest taka: gdy na bramie pojawi się osoba bez plakietki, to od razu jest śledzona przez porządkowego i stale tajniacko obeserwowana na miejscu w którym siedzi. Tak, porządkowi działają też jak tajna policja, czy ochrona.
Zastanawia mnie tylko jedna sprawa. Jeśli jest to otwarta impreza to na jakiej podstawie można stwierdzić, że moje zaproszenie zostało anulowane jak to miało miejsce w przypadku Stanisława. Jeśli Stanisław nikomu nie przeszkadzał i nie zagrażał porządkowi, to dlaczego został wyproszony? Czy w ogóle mogą kogoś bez istotnych podstaw wyprosić z imprezy?
-
gerontas
Coś na zasadzie "persona non grata".
Rozpoznają, jako przeciwnika jw.org. i natychmiastowy osąd.
Od razu znika wszelka świadkowska uprzejmość, czyli cała, teatralna fasada.
Nie wspomnę o przykazaniu Jezusa, o miłowaniu nawet nieprzyjaciół.
Śmieszni wręcz są z tą swoją dwulicowością.
Śmieszni, aż do płaczu.
-
Rozmawiałem ze Stanisławem i mówił, że panu z lawety pokazywali pięści i środkowy palec. Lud miłujący pokój i bliźnich :P
Filmik z dzisiaj (https://drive.google.com/file/d/0B4lrXCMQzmDdTlhKUmJJdmdKeVE/view?usp=sharing)
Zdjęcie z dzisiaj
(http://i.imgur.com/VvkGuE8.jpg)
-
Rozmawiałem ze Stanisławem i mówił, że panu z lawety pokazywali pięści i środkowy palec.
No, ciekawa postawa, jak na mieniących się "pokojowo" usposobionych Sług Bożych?
Odbierających święty pokarm duchowy na czas słuszny!
Tylko z której strony?
Pięści?
Środkowy palec?
A fe, nieładnie!! :'(
-
Odbiór programu nadawanego na UKF ze stadionu.
FILM (https://drive.google.com/file/d/0B4lrXCMQzmDdNnpPRDFMQjZYRnM/view?usp=sharing)
-
"Serdecznie witamy wszystkich, którzy przyjęli zaproszenie na ten kongres"
Ale bez plakietki nie wejdziesz śmieciu :D
-
Odbiór programu nadawanego na UKF ze stadionu.
FILM (https://drive.google.com/file/d/0B4lrXCMQzmDdNnpPRDFMQjZYRnM/view?usp=sharing)
Próbka hipnozy :o brrrr
Czemu ci ludzie 2 minuty wypowiadają zdania i treść którą można zawrzeć w 10 sekundowej wypowiedzi?
To jest hipnoza tylko najlepsze w tym jest to że hipnotyzer nie wie że hipnotyzuje. Dlatego są tak dobrzy w swoim fachu.
Odnośnie wstępu na zgromadzenie to zaproszenie na nowy rok powinno być przeredagowane:
1.)Kiedy już zdecydujesz się przybyć pamiętaj że obowiązuje strój galowy.
2.)Spontanicznie nie przybywaj tylko wpierw zgłoś się do miejscowego zboru w celu omówienia pytań dla chcącego zobaczyć kongres.
3.)Po odbyciu kursu i zrobieniu wywiadu środowiskowego otrzymasz plakietkę.
4.)Pamiętaj plakietka jest własnością zboru tak jak karta bankomatowa banku i jeśli tylko zaczniesz kwestionować aktualne zrozumienie np. poprzez czytanie na kongresie albo nawet cytowanie zeszłorocznej Strażnicy to WYPAD ZE STADIONU.
-
No, ciekawa postawa, jak na mieniących się "pokojowo" usposobionych Sług Bożych?
Odbierających święty pokarm duchowy na czas słuszny!
Tylko z której strony?
Pięści?
Środkowy palec?
A fe, nieładnie!! :'(
Po owocach ich poznacie...
-
Usługiwałem jako porządkowy na ostatnim, przedostatnim (i nie tylko) kongresie jako porządkowy. Prawda jest taka, że osoby bez plakietki nie są mile widziane, ale z góry uznane jako osoby podejżane. Procedura jest taka: gdy na bramie pojawi się osoba bez plakietki, to od razu jest śledzona przez porządkowego i stale tajniacko obeserwowana na miejscu w którym siedzi. Tak, porządkowi działają też jak tajna policja, czy ochrona.
Zastanawia mnie tylko jedna sprawa. Jeśli jest to otwarta impreza to na jakiej podstawie można stwierdzić, że moje zaproszenie zostało anulowane jak to miało miejsce w przypadku Stanisława. Jeśli Stanisław nikomu nie przeszkadzał i nie zagrażał porządkowi, to dlaczego został wyproszony? Czy w ogóle mogą kogoś bez istotnych podstaw wyprosić z imprezy?
Tez mialem przywilej sledzenia takich osob. Od bramy glownej az po miejsce gdzie usiadly musialem isc za nimi a nastepnie poinformowac porzadkowego zeby zwracal uwage na te osoby.
Btw. Plakietke dostac nie jest tak trudno. Dwa lata temu zostaly w zborze to mialem ich chyba z 6 dodatkowych.
-
Po owocach ich poznacie...
BingoAgnesja!
Jakże krótka jest droga od fanatyzmu religijnego do przemocy. Na razie "tylko" wygrażają i obrażają gestami. Jaki będzie następny krok? Próba pacyfikacji przez "kongresowe siły porządkowe" ? ???
Władze w Warwick łatwo mogą biblijnie usankcjonować przemoc, powołując się na fizyczną likwidację narodów kananejskich :)
Brawo dla organizatorów akcji!
Wiedza to potęga , która... , cytując Lorda Byrona:
"na których wzmiankę, pochlebstwem pijani,
zwykli się trzeźwić,
zwykli drżeć tyrani".
-
Ale już słyszałem, zgłaszali na policję (bezskutecznie), kręcili kółka na głowach i pukali się w czoła. :)
[/quote]
Mówi się, że każdy chory pokazuje gdzie go boli.
-
Wychodzi na to że Kongresy są obecnie największym zagrożeniem duchowym ???
Manifestacje mogą doprowadzić do rozbicia Kongresów na mniejsze grupy i rozlokowanie tychże grup np. w Skarbimierzu Stęszewie i w Salach królestwa.
Te małe grupki będą odbierać ,,pokarm duchowy" dzięki transmisjom i retransmisjom.
Do tego nowego postanowienia będzie oczywiście pasować bajeczka którą już na gotowo przedstawiam: ,,Drodzy bracia analizując list Apostoła Pawła do kogoś 3:303 Ciało Kierownicze postanowiło nie nakładać na was nazbyt wielkich ciężarów. W związku z tym że wielu z was ofiarnie popierało sprawy królestwa poprzez przyjazd i uczestnictwo ..... bla bla bla od roku służbowego 2018 zgromadzenia będziecie odbierać w Salach Zgromadzeń (do czasu póki ich nie sprzedamy) lub w Salach królestwa. Upraszamy was ponadto abyście z bagażników brali kanapki na salę i w trakcie przerwy nie opuszczali obiektu, nie wskazane jest też podnoszenie rolet oraz montowanie klamek w drzwiach wyjściowych nim zakończy się program"
Grono starszych wyznaczy dojrzałego duchowo brata który po zakończeniu programu zamontuje klamki w drzwiach oraz podniesie rolety okienne.
W sklepach jw.org/shop można nabyć opaski na oczy i korki do uszu. Kupując i używając oryginalne akcesoria ANTYODSTĘPCZE spełnicie proroctwo o tym jak ślepy prowadzi ślepego i razem wpadną do dołu. Wg najnowszego zredukowanego o 30% przekładu pisma to proroctwo mówi o ludzie jehowy ;) gdzie to dół jest schronieniem przed Armagedonem. Kto w dole ten przeżyje ;)
p.s. bibliści spierają się w kwestii znaczenia słowa dół, niektórzy twierdzą że słowo to oznacza PIWNICĘ :P
-
"Ale pan nie jest M. T. którego znam. Czy wie pan, że podszywanie się za kogoś kim się nie jest, jest przestępstwem?"
No nie wydaje się mi,aby to w tym przypadku miało miejsce.To zwykła plakietka,a Stanisław nie podszywał sie pod kogoś innego.Tylko inicjały były. Po drugie Stanisław nie został wylegitymowany,aby można było stwierdzić,że inicjały nie są zgodne z dokumentem tożsamości.Plakietka to nie dokument urzędowy.
-
Ja bym na Stanisława miejscu zupełnie inaczej sprawę załatwił.
Po prostu bym powiedział, że jestem tu przejazdem czy na delegacji i chciałbym popatrzeć. Czy można?
Żadnej plakietki bym nie kombinował. :-\
-
Cały szkopuł w tym, że sprawy toczyły się tak szybko, iż nie zdążyłem zauważyć, czy mieli plakietki, czy ich na tą chwilę nie mieli z danymi o sobie? Tak, czy owak powinienem zapytać ich aby się przedstawili kim są? Ciekawi mnie, jak by zareagowali? No cóż, gapiostwo to moja niechciana specjalność. Ale u nich nie lepiej, skoro zgromadzają trzy mózgi przeciw jednemu ;) .
-
Szczerze mówiąc ja bym raczej nie poszedł za nimi do żadnego pokoju na osobności. Porządkowi na kongresie nie mają władzy by do tego zmusić. Wyrzucić nie mogą. Nakazać opuszczenia raczej też nie (ale tu nie jestem pewien). Zawsze za to mogą poprosić Policję o interwencję, co mogłoby sie ciekawie potoczyć - bo cóż ci biedni policjanci mieliby zrobić z nieawanturujacym sie, spokojnym uczestnikiem kongresu?
-
Zawsze za to mogą poprosić Policję o interwencję, co mogłoby sie ciekawie potoczyć - bo cóż ci biedni policjanci mieliby zrobić z nieawanturujacym sie, spokojnym uczestnikiem kongresu?
No właśnie, było wiele wariantów. Ale gospodarz jest na prawie. Nieproszonych gości mimo, że zachowują się grzecznie, może wyprosić, a w razie oporu może prosić o interwencję. Grzeczność nie zobowiązuje do wpuszczania każdego do mieszkania, bo w końcu właściciel byłby zakładnikiem obcego. Gospodarz, czyli przedstawiciele ŚJ zapraszają na kongres na złożony wniosek komitetu zboru, co skutkuje przyznaniem plakietki w razie pomyślnej akceptacji. Tak mi się wydaje, ale może jest inna procedura, gdyż już od 11 lat jestem odcięty od obowiązujących procedur. Potrzeba nowej "krwi" z aktualnym nowym światłem.
-
Szczerze mówiąc ja bym raczej nie poszedł za nimi do żadnego pokoju na osobności. Porządkowi na kongresie nie mają władzy by do tego zmusić. Wyrzucić nie mogą. Nakazać opuszczenia raczej też nie (ale tu nie jestem pewien). Zawsze za to mogą poprosić Policję o interwencję, co mogłoby sie ciekawie potoczyć - bo cóż ci biedni policjanci mieliby zrobić z nieawanturujacym sie, spokojnym uczestnikiem kongresu?
Przyklejam się poglądowo do powyższego z naciskiem na nakręcenie ładnej aferki.
Stanisław - zrobiłeś jak chciałeś, działałeś po swojemu, może lekko zaskoczony. Wszystko rozumiem.
Ale jednego kurde nie mogę pojąć. Dlaczego nic nie nagrałeś!!!???
-
Jedno jest pewne, Putin z tym terroryzmem miał coś racji, skoro ŚJ postępują jak antyterroryści, gdy wyłapują jednostki podejrzane udające się na kongres. :)
-
Ale jednego kurde nie mogę pojąć. Dlaczego nic nie nagrałeś!!!???
Oczekiwanie w postaci rady jest właściwe. Coś tam nagrałem, ale jedynie ogólny widok hali zgromadzonych. Tobie chodzi zapewne o to przesłuchanie w pokoju na osobności. Powiem tak. W mym własnym domu, gdzie wszyscy formalnie są katolikami (ja osobiście nie utożsamiam się z nikim), zarzuca mi się, że bez przerwy chce ich nagrywać, co nie do końca jest prawdą. Aby nagrać zazwyczaj informuję, aby powtórzyli to co powiedzieli. Ale oni mają fobię na tym tle, gdyż ich niecne zachowania chcą aby nie poszły w eter. Po drugie znam słabości innych i swoje, które nie są zamierzone, lub zostaliśmy nieświadomie wprowadzeni w błąd - ja to rozumiem i takich zachowań nie zamierzam piętnować. Jednak gdyby chodziło o znamiona przestępstwa, to byłbym zdecydowany utrwalić to zapisem dowodowym. Ale zrozum, nie zawsze wiemy kiedy to nastąpi, aby przygotować narzędzia rejestrujące. W mym wcześniejszym doświadczeniu nie spodziewałem się takiej reakcji. Gdybym nawet chciał uruchomić dyktafon w telefonie, to natychmiast by zauważono w ich obecności. Włączyć można wcześniej, gdy się przewiduje coś, co ma nastąpić. W ich obecności moja kamera czy telefon to nie urządzenie wybitnie szpiegowskie umieszczone w długopisie czy sygnecie. Proszę Cię, wyprzedź mnie i zajmij się się tym, co mi radzisz. Czekam na takie osoby bystrzejsze ode mnie.
-
Kolejne filmy:
FILM 1 (https://drive.google.com/file/d/0B4lrXCMQzmDdcWNFUmd6dm95WVE/view?usp=sharing)
FILM 2 (https://drive.google.com/file/d/0B4lrXCMQzmDdUkpxbE5mYkxqVTg/view?usp=sharing)
FILM 3 (https://drive.google.com/file/d/0B4lrXCMQzmDdLTVGZG9oZzhLbFU/view?usp=sharing)
Zdjęcia:
(http://i.imgur.com/cV787GN.jpg)
(http://i.imgur.com/HgrpafT.jpg)
-
Gazeta Wyborcza pisze o "wielkim zbiorowym chrzcie" Świadków Jehowy (naliczyłem 14 osób), niestety ani słowa o proteście: http://plock.wyborcza.pl/plock/51,35681,22165995.html?i=0
Początek przemówienia Leny:
Edycja: Poprawiłem link z nagraniem lepszej jakości.
-
a mnie ciekawi co z ludzmi którzy dostali ulotkę - zaproszenie?
mają prawo wejśc czyż nie?
pamiętam jak przyjechały na stadion dresy
od razu dostali ogon
a ja, małe dzieci
a co jak wyciągnie kose?
dziekuje za takie wakacje ?(dres w paski i drewniane adidasy)
po za tym jak zaprzestaną kongresów to co dadzą zamiast?
a co z kampaniami? ludkowie są zobligowani
-
a mnie ciekawi co z ludzmi którzy dostali ulotkę - zaproszenie?
mają prawo wejśc czyż nie?
pamiętam jak przyjechały na stadion dresy
od razu dostali ogon
a ja, małe dzieci
a co jak wyciągnie kose?
dziekuje za takie wakacje ?(dres w paski i drewniane adidasy)
po za tym jak zaprzestaną kongresów to co dadzą zamiast?
a co z kampaniami? ludkowie są zobligowani
Tego nie wiem, ale od Stanisława dowiedziałem się, że porządkowi gdy ktoś naszą ulotkę otrzymał była zabierana mu na przy wejściu na stadion. I jak tu nie sekta?!
-
Gazeta Wyborcza pisze o "wielkim zbiorowym chrzcie" Świadków Jehowy (naliczyłem 14 osób), niestety ani słowa o proteście: http://plock.wyborcza.pl/plock/51,35681,22165995.html?i=0
Autorem zdjęć jak i pewnie tego tytułu jest ŚJ, miejscowy fotograf.
Wracam właśnie od rodziny z Płocka. Jutro napiszę coś więcej o reakcji sj z dzisiejszą manifestację.
-
Autorem zdjęć jak i pewnie tego tytułu jest ŚJ, miejscowy fotograf.
Wracam właśnie od rodziny z Płocka. Jutro napiszę coś więcej o reakcji sj z dzisiejszą manifestację.
No i wszystko jasne, dlaczego ani słowa o manifestacji.
Bardzo stronnicze.
-
Fotograf z kongresu dobrabia sobie po różnych gazetach. Podobno z wyborczej nikt nie chciał jechać na kongres, więc on się zadeklarował, że cyknie kilka fotek. Wszyscy zadowoleni, że to brat cykał fotki do gazety. Jakiś świecki fotograch mógłby przecież pokazać także manifestujących i już nie byłoby tak fajnie.
A teraz o reakcjach kongresowo-manifestacyjnych. Wszystko co napiszę, to opinie sj, nic nie dodaję, nie ujmuję, nie wyolbrzymiam. Wypowiedzi kilku osób:
Podobno wśród manifestujących był ksiądz po cywilnemu. Nawet małe dzieci ze sobą zabrali.
Te dzieci musiały roznosić ulotki i zagadywać osoby z kongresu! Jak mogą! (Czy czegoś to wam nie przypomina?)
Dziewczynka podchodzi do pewnego gościa z ulotką i mówi: czy chce się pan dowiedzieć dlaczego tu jesteśmy?
ŚJ: nie!
Jeżdżą co tydzień na inny kongres.
Wszystko co mówili to oszczerstwa.
Podawali jakieś daty. Ale nie ważne jakie, bo to same kłamstwa.
Ci odstępcy byli bardzo niemili, a ten mówiący przez megafon to był wręcz agresywny. Dobrze, że pilnowała ich policja, bo niewiadomo co by zrobili.
Kamerowali nas.
Wytworzyli niemiłą atmosferę. Nawet pochodzić nie było gdzie przez nich.
Mieli transparenty, chcieli żeby im rodziny oddać he hehe hehehe.
Jak dobrze, że Jośko na punkcie do chrztu wspomniał jaki mieć stosunek do tych podłych odstępców. To było takie fajne, na czasie.
Wymyślili, że 26 lipca będzie dniem pamięci ofiar strażnicy, jacy psychole! He hehe hehehehehehehheheheh!
Podsumowując: psychomanipulacja w jw kropka orgie jest tak wielka, że cokolwiek byście nie zrobili, oni i tak odwrócą to na waszą niekorzyść. Mam jednak nadzieję, że kogoś ruszy sumienie i sprawdzi o co chcieliście wszystkim przekazać.
-
Pod relacją fotograficzną w Gazecie Wyborczej dałem taki komentarz:
To, że nie ma wzmianki o pokojowej manifestacji, świadczy o braku rzetelności dziennikarskiej Gazety Wyborczej w podawaniu informacji. Sam osobiście pisałem informację o terminie i celu manifestacji, wykonałem także tel. w tej sprawie do redakcji.
Przecież to Gazeta Wyborcza w dniu 25 września 2014 roku, zamieściła w swoim dodatku wywiad ze mną.
Były świadek Jehowy: Nie jestem gnojem na polu
Violetta Szostak
25 września 2014 | 01:00
„Każde odejście spotyka się z ostracyzmem. Ludzie tracą rodziny, przyjaciół, często pracę, podejmują próby samobójcze. „ - Tak zaczyna się mój wywiad w GW, każdy może go przeczytać w całości.
Jak to jest że ta sama gazeta trzy lata później już o tym nie pamięta(?)
Skoro Pan Zbigniew Nowak przedstawił relację fotograficzną jednostronnie tym samym podważył profesjonalizm dziennikarski a redakcję naraził na utratę zaufania do rzetelnego informowania społeczeństwa.
Skoro oko obiektywu Pana Nowaka nie widziało prężnie zorganizowanej manifestacji przy Orlen Arenie
to my sami to opiszemy.
Centrum Edukacji I Obywatelskich Inicjatyw Społecznych w dniach 28, 29, 30 lipca zorganizowała pokojową manifestację, która miała poinformować społeczeństwo o organizacji jaką jest wyznanie "Świadkowie Jehowy" w Polsce
Centrum Edukacji prowadzi bardzo szeroką akcję edukacyjno- informatyczną na temat nowych ruchów religijnych w tym o Świadkach Jehowy.
Pan Nowak w swoim tendencyjnym reportażu pokazał fotki szczęśliwych rodzin, można powiedzieć sielanki, szkoda że nie skierował obiektywy na osoby które brały udział w naszej manifestacji, dlatego że ich rodziny rozpadły się na wskutek że jeden z małżonków został Świadkiem Jehowy. Rodziny te przeżywają nadal dramat odrzucenia.
Oto czym są karmione umysły członków tego wyznania:
STRAŻNICA — WYDANIE DO STUDIUM Październik 2017
Prawda ‛nie przynosi pokoju, tylko miecz’
cytat z akapitu 2 - Ale naszemu pokojowi najbardziej może zagrozić sprzeciw członków rodziny. Czasami wyśmiewają oni nasze wierzenia, oskarżają o rozbijanie rodziny albo grożą, że jeśli nie zrezygnujemy ze swoich przekonań, to się nas wyrzekną. Jak powinniśmy patrzeć na sprzeciw krewnych? I jak możemy skutecznie radzić sobie z wyzwaniami, które się z nim wiążą?
Proszę zwrócić uwagę na manipulację zastosowaną w tym czasopiśmie napisano że za nasze wierzenia rodzina może się ich wyrzec, cóż za hipokryzja bo parę akapitów dalej wyraźnie pokazuje kto ma się kogo wyrzec.
cyt. akapit 6:
6 Nawet jeśli nasi krewni sprzeciwiają się temu, że wielbimy Jehowę, nadal ich kochamy. Musimy jednak pamiętać, że ważniejsza jest miłość do Boga i Chrystusa cyt. akapit 16:
Kiedy dojdzie do konfliktu, możesz czuć się winny, bo przecież kochasz swoich bliskich i starasz się mieć z nimi dobre relacje. Ale nie zapominaj, że lojalność wobec Jehowy jest ważniejsza niż miłość do członków rodziny. Twoja postawa może pomóc bliskim dostrzec, że stosowanie się do nauk biblijnych jest sprawą życia i śmierci.
Jak można uczyć miłości przez nienawiść?
cyt. akapit 19:
19 Jehowa wymaga, żebyśmy ‛przestali się zadawać’ z osobami, które nie okazują skruchy (1 Kor. 5:11-13). Chociaż może to nie być łatwe, musimy unikać kontaktów z wykluczonymi krewnymi — przez telefon, SMS-y, listy, mejle czy portale społecznościowe.
Strażnica nie pozostawia żadnych wątpliwości , nakaz jest bezwzględny, żadnych kontaktów z rodziną, matka lub ojciec nie ma prawa kontaktować się z swoim dzieckiem tylko dla tego bo myśli inaczej.
I kto tu rozbija rodziny?
Dlatego nasza manifestacja przybliżyła społeczeństwu praktyki tego wyznania które zmuszają wyznawców do irracjonalnego zachowania.
Redakcja ma numer mojego telefonu i myślę że szybko ktoś do mnie zadzwoni aby uratować reputację gazety. A społeczeństwo niech oceni ile jest warta informacja w Gazecie Wyborczej.
-
Czytałem Gedeon. Masakra. Mam wrażenie że Płock to taka mała wieś, gdzie w firmach jest pełno Świadków Jehowy, którzy blokują szerzenie prawdy o Strażnicy.
Jedna rzecz jest nieunikniona, w mediach zagranicznych na temat Świadków Jehowy od jakiegoś czasu jest coraz głośniej, a teraz zaczęło już trzeszczeć. Polskie stacje też będą to robić za jakiś czas. Jedna rzecz, trzeba cały czas nagłaśniać sprawy.
Fotograf z kongresu dobrabia sobie po różnych gazetach. Podobno z wyborczej nikt nie chciał jechać na kongres, więc on się zadeklarował, że cyknie kilka fotek. Wszyscy zadowoleni, że to brat cykał fotki do gazety. Jakiś świecki fotograch mógłby przecież pokazać także manifestujących i już nie byłoby tak fajnie.
A teraz o reakcjach kongresowo-manifestacyjnych. Wszystko co napiszę, to opinie sj, nic nie dodaję, nie ujmuję, nie wyolbrzymiam. Wypowiedzi kilku osób:
Podobno wśród manifestujących był ksiądz po cywilnemu. Nawet małe dzieci ze sobą zabrali.
Te dzieci musiały roznosić ulotki i zagadywać osoby z kongresu! Jak mogą! (Czy czegoś to wam nie przypomina?)
Dziewczynka podchodzi do pewnego gościa z ulotką i mówi: czy chce się pan dowiedzieć dlaczego tu jesteśmy?
ŚJ: nie!
Jeżdżą co tydzień na inny kongres.
Wszystko co mówili to oszczerstwa.
Podawali jakieś daty. Ale nie ważne jakie, bo to same kłamstwa.
Ci odstępcy byli bardzo niemili, a ten mówiący przez megafon to był wręcz agresywny. Dobrze, że pilnowała ich policja, bo niewiadomo co by zrobili.
Kamerowali nas.
Wytworzyli niemiłą atmosferę. Nawet pochodzić nie było gdzie przez nich.
Mieli transparenty, chcieli żeby im rodziny oddać he hehe hehehe.
Jak dobrze, że Jośko na punkcie do chrztu wspomniał jaki mieć stosunek do tych podłych odstępców. To było takie fajne, na czasie.
Wymyślili, że 26 lipca będzie dniem pamięci ofiar strażnicy, jacy psychole! He hehe hehehehehehehheheheh!
Podsumowując: psychomanipulacja w jw kropka orgie jest tak wielka, że cokolwiek byście nie zrobili, oni i tak odwrócą to na waszą niekorzyść. Mam jednak nadzieję, że kogoś ruszy sumienie i sprawdzi o co chcieliście wszystkim przekazać.
Generalnie jest tak jak to opisałeś. Też podobne wypowiedzi słyszałem. To jest przerażające. Jednak jest wiele osób do których dotrze taka akcja, chodzi o ich świadomość. Czasami dopiero po latach. Nie da się przykryć kupy dywanem i sądzić że to nigdy nie wyjdzie, albo powbijać w to zapałki i wszystkim dookoła mówić, że to jerzyk. Kiedyś to każdemu zacznie śmierdzieć, nawet gdyby to bez końca perfumowali. Beton też się kruszy stopniowo.
Czytałem kiedyś jakieś opracowanie, że 20% społeczeństwa zawsze będzie podatna na psychomanipulacje i nie da się z tym nic zrobić. Czyli zawsze będą jacyś wierni Strażnicy. Ale jak ta stara wiedźma Strażnica przestanie już istnieć to zniknie też zagrożenie, które obecnie stanowi dla ludzkości.
Naprawdę nie jestem wstanie już zrozumieć jak można mieć tak wypaczony sposób myślenia i zaklinać rzeczywistość jak Świadkowie Jehowy.
-
CEGIEŁKO
Jak mi przychodzi do głowy taka myśl, jak wypowiedziałeś w ostatnim zdaniu.
To od razu myślę o sobie, jak myślałam, jako gorliwy śj, zanim odkryłam prawdę o tej "prawdzie".
Niestety, będąc w środku tej sekty, ma się wypaczony sposób myślenia i niestety, zaklina się tę rzeczywistość.
A wts, w tym skutecznie i regularnie pomaga, piorąc mózgi na zebraniach.
Dlatego na wielu, tam w zborach, patrzę jak na osoby z premedytacją wprowadzone w błąd.
I potrzebujące pomocy z zewnątrz, by te machinacje zobaczyć.
Niemniej, jest to zatrważająca sytuacja.
I powstaje pytanie?
Jak to jest, że jedni słysząc o tych faktach reagują odejściem z jw.org?
A inni, jeszcze bardziej się zamykają w tej skorupie wts-u?
Ciekawe zjawisko psychologicznie.
-
Przede wszystkim cieszy mnie fakt że o tym mówią. Skoro wspominali o datach to znaczy, że coś do nich trafiło i zostało im w pamięci. Jeśli uważają że to kłamstwa to wyśmienicie, bo jeśli za jakiś czas ośmielą się to sprawdzić i okaże się, że to jednak była prawda, to będzie to miało wielką moc.
Co do stwierdzenia że byliśmy niemili czy agresywni to jest typowe zaginanie rzeczywistości, bo agresywni byli oni. Mamy udokumentowanych wiele zachowań gdzie rzucano w nas wyzwiskami, pukano się w głowę z wzrokiem pełnym pogardy.
No a stwierdzenie że "dzieci musiały" to naprawdę szczyt hipokryzji, bo to ich dzieci musiały tam siedzieć po kilka godzin w bezruchu i słuchać bełkotu którego nie rozumiały, a jeśli się za dużo kręciły to czekało ich lanie. Dla kontrastu Lenka sama zaangażowała się w rozdawanie ulotek i tak jej się to spodobało, że dosłownie nie szło jej zatrzymać. Chciała nawet je rozdawać gdy już byliśmy na kwaterze :). Jeden z porządkowych zagadnął ją i zapytał dlaczego rozdaje ulotki przeciw świadkom Jehowy, na co ona odpowiedziała: "bo oni krzywdzą ludzi!" :). Nikt jej do niczego nie zmuszał, a gdy miała tylko ochotę to zaraz obok był plac zabaw z którego mogła korzystać do woli.
-
A teraz o reakcjach kongresowo-manifestacyjnych. Wszystko co napiszę, to opinie sj, nic nie dodaję, nie ujmuję, nie wyolbrzymiam. Wypowiedzi kilku osób:
Podobno wśród manifestujących był ksiądz po cywilnemu. Nawet małe dzieci ze sobą zabrali.
Te dzieci musiały roznosić ulotki i zagadywać osoby z kongresu! Jak mogą! (Czy czegoś to wam nie przypomina?)
Dziewczynka podchodzi do pewnego gościa z ulotką i mówi: czy chce się pan dowiedzieć dlaczego tu jesteśmy?
ŚJ: nie!
Jeżdżą co tydzień na inny kongres.
Wszystko co mówili to oszczerstwa.
Podawali jakieś daty. Ale nie ważne jakie, bo to same kłamstwa.
Ci odstępcy byli bardzo niemili, a ten mówiący przez megafon to był wręcz agresywny. Dobrze, że pilnowała ich policja, bo niewiadomo co by zrobili.
Kamerowali nas.
Wytworzyli niemiłą atmosferę. Nawet pochodzić nie było gdzie przez nich.
Mieli transparenty, chcieli żeby im rodziny oddać he hehe hehehe.
Jak dobrze, że Jośko na punkcie do chrztu wspomniał jaki mieć stosunek do tych podłych odstępców. To było takie fajne, na czasie.
Wymyślili, że 26 lipca będzie dniem pamięci ofiar strażnicy, jacy psychole! He hehe hehehehehehehheheheh!
Podsumowując: psychomanipulacja w jw kropka orgie jest tak wielka, że cokolwiek byście nie zrobili, oni i tak odwrócą to na waszą niekorzyść. Mam jednak nadzieję, że kogoś ruszy sumienie i sprawdzi o co chcieliście wszystkim przekazać.
Oficjalnie w rozmowach śJ pewnie tak mówią i nikt nie wyrywa się do obrony "odstępców", bo to przecież podejżane bronić ich.
Ale myślę, że niektórzy z nich mają w głowie swoje przemyślenia i zdanie na temat organizacji, których nie mogą ujawnić i siedzą
cicho. Dlatego myślę, że te akcje, które miały miejsce w wielu już miejscach w Polsce dadzą niektórym śJ impulsu, że jednak nie są
same, że myślących podobnie jak oni jest więcej.
Poza tym jak tylko pamiętam, jeśli ktoś miał negatywne zdanie na temat zachowania jakiegoś śJ lub organizacji czy nie zdadzał się,
z jakąś doktryną, reakcje śJ z automatu były agresywne albo ad persona: "jak to można mieć negatywne zdanie na temat naszej
świętej organizacji"
Spodobało mi się zdanie wypowiedziane przez Wiesławę Szymborską, które uważam, że sprawdza się w życiu: "Ludzie głupieją hurtowo,
ale mądrzeją detalicznie". Dlatego jeśli wskutek różnych działań przebudzonych, wyzwolonych, "odstępców" czy jak ich tam nazwać,
pojawią się kolejne "detaliczne" przebudzone jednostki to już jest sukces.
-
Oficjalnie w rozmowach śJ pewnie tak mówią i nikt nie wyrywa się do obrony "odstępców", bo to przecież podejżane bronić ich.
Ale myślę, że niektórzy z nich mają w głowie swoje przemyślenia i zdanie na temat organizacji, których nie mogą ujawnić i siedzą
cicho.
Wielu z nas budziło się stopniowo.Pierwsze negatywne myśli uznawałem za podszepty szatana i z nimi walczyłem.Kiedy udawało mi się na nowo zagiąć rzeczywistość uznawałem to za błogosławieństwo Jehowy i uznawałem że muszę być wypróbowany aby wejść do królestwa Bożego.
Więc wbijałem te patyczki w kupę i czekałem żeby jeżyk ożył ;D ;D ;D Jeżyk nie ożył a ja się całkowicie i bezpowrotnie obudziłem :)
-
Spodobało mi się zdanie wypowiedziane przez Wiesławę Szymborską, które uważam, że sprawdza się w życiu: "Ludzie głupieją hurtowo,
ale mądrzeją detalicznie".
Świetny cytat
-
Cytat naprawdę trafny. A takie akcje naprawdę warto robić bo nie wiadomo do kogo
i gdzie coś trafi. Widać to na moim przykładzie. Poślizgnąłem się na pedofilii w zborach i dalej poszło gładko gdy zacząłem szukać. A gdyby nie było Was?
-
Trochę posumowania manifestacji w Płocku.
Było nas ok 20 osób z różnych stron kraju.
W całej akcji rozdano ok 1000 ulotek i kilka książek.
Manifestacja była dobrze zorganizowana i była skuteczna.
Były też trudności, już pierwszego dnia próbowano nas zablokować i nie dopuścić do zajęcia miejsca zgodnie z otrzymanym pozwoleniem. Gdy ustawiałem sprzęt w piatek zjawił się przedstawiciel biura kongresowego i zażądał abym ustawił się dwieście metrów od Orlen Areny. Spokojnie wytłumaczyłem człowiekowi, że jest w błędzie i nie ma żadnej legitymacji do wydawania mi poleceń i z uśmiechem ustawiałem sprzęt i pikiety. Takie przepychanki ze strony świadków były jeszcze wiele razy nawet przyszli do mnie z policjantem ale to nic nie dało. Znam swoje prawa a miejsce mi sie bardzo podobało ;D ;D ;D Policjant nawet zagroził że usuną nas w inne miejsce siłą ale to też nic nie dało.
Pozwolenie wystawiono na BIP:
. Zawiadomienia o zgromadzeniach organizowanych w trybie uproszczonym
•
• W dniu 30 lipca br. w godz. 8.00-17.00 na terenie parkingu przy Orlen Arenie (pl. Celebry Papieskiej 1) odbędą się zgromadzenia edukacyjno - informacyjne o tematyce nowych ruchów religijnych
• W dniu 29 lipca br. w godz. 8.00-18.00 na terenie parkingu przy Orlen Arenie (pl. Celebry Papieskiej 1) odbędą się zgromadzenia edukacyjno - informacyjne o tematyce nowych ruchów religijnych.
• W dniu 28 lipca br. w godz. 12.00-18.00 przy Orlen Arenie (pl. Celebry Papieskiej 1) odbędzie się zgromadzenie edukacyjno - informacyjne o tematyce nowych ruchów religijnych
Więc dokładnie staliśmy pod wskazanym adresem i zgodnie z ustawą o zgromadzeniach nikt nie miał prawa nas ruszyć.
Wezwany z Urzędu Miasta Kierownik referatu Zarządzania Kryzysowego wytłumaczył wynajmującym halę, że jesteśmy nietykalni i możemy w tym adresie poruszać się jak chcemy, widziałem jak braciszkom koparka opadła, no i jeża trzeba było przełknąć.
Na drugi dzień tj w sobotę miejsce to było już zastawione samochodem ale grzecznie przestawiliśmy sie w inne miejsce nawet lepsze aby nie dać braciszkom satysfakcji do przepychanek.
Cały czas porządkowi chodzili skarżyć na nas do policjantów że naruszamy ich teren wchodząc w tłum, ale i to szybko zostało im wytłumaczone.
Bardzo brzydko zachowywał się braciszek którego można zobaczyć na fotografii w GW pod nr. 62.
http://plock.wyborcza.pl/plock/51,35681,22165995.html?i=0
Ten człowiek nawet mówić nie potrafił tylko warczał na naszą Agatkę rozdającą ulotki. Z nim sobie też poradziliśmy. Jak to przeczyta może się zawstydzi.
Oczywiście leciały w naszą stronę różne wyzwiska ale też pozdrawiano nas życząc miłego dnia i to było fajne.
Co można o tym powiedzieć więcej, ci co mieli umiłować pokój i czynić pokój (Rzymian 12:18
Jeśli można, o ile to od was zależy, ze wszystkimi ludźmi pokój miejcie.)
Widać, że nerwy braciszkom puszczają doszczętnie i pokoju czynić już nie potrafią, czar i mit tej nieskazitelnej organizacji prysnął
zwracaliśmy się do nich dokładnie tak, jak oni do ludzi głosząc po domach.
Śmieszne było to, że rzecznik prasowy zgromadzenia ze strachu nie dopuścił nas przed swoje oblicze.
Widać było jak wszystkim porządkowym trzęsły się ręce i właściwie to z fiksowali nie wiedząc co robić
Jeszcze słowo wyjaśnienia, Policja która nam towarzyszyła zgodnie z ustawą o zgromadzeniach była dla naszej ochrony a nie w związku z kongresem, to z nami uzgadniano rozpoczęcie manifestacji i jej zakończenie.
Opowiastki, że ze względu na nasze zachowanie w obronie kongresu musiała być policja, jest zwykłą bzdurą.
Policja jak i Kierownik Referatu Zarządzania Kryzysowego wystawili nam bardzo dobrą opinie, uznając że z naszej strony wszystko odbyło sie zgodnie z prawem. ;D ;D ;D
(https://images84.fotosik.pl/724/1b78e725bb5b544fm.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/1b78e725bb5b544f)
zdjęcie jest własnością Gazety Wyborczej i zostało opublikowane publicznie w jej wydaniu internetowym
fotka jest cytatem ze strony:
http://plock.wyborcza.pl/plock/51,35681,22165995.html?i=0
-
Ploteczki:
Kamerzysta na pierwszym planie (ten czarny) jest synem "namaszczonego" pioniera stałego, starszego, dość majętnego człowieka, który przez lata własnym transportem ciężarowym typu TIR przywoził literaturę z Selters. Jhwh wynagrodził miejscem w przyszłym Zarządzie Ziemi w ramach 144.000 królów i kapłanów. Żona niestety się nie załapała.
(http://bi.gazeta.pl/im/8b/23/15/z22165899V,Kongres-Swiadkow-Jehowy-w-Plocku--2017.jpg)
-
Bardzo brzydko zachowywał się braciszek którego można zobaczyć na fotografii w GW pod nr. 62.
http://plock.wyborcza.pl/plock/51,35681,22165995.html?i=0
Ten człowiek nawet mówić nie potrafił tylko warczał na naszą Agatkę rozdającą ulotki. Z nim sobie też poradziliśmy. Jak to przeczyta może się zawstydzi.
http://plock.wyborcza.pl/plock/51,35681,22165995.html?i=61
Ten napuchnięty Duda czy drugi?
-
http://plock.wyborcza.pl/plock/51,35681,22165995.html?i=61
Ten napuchnięty Duda czy drugi?
Ten niski z prawej strony. ;D ;D Znasz gościa z nazwiska to podaj mi na PW a napisze o jego zachowaniu do Nadarzyna. ;D
-
Ten napuchnięty Duda czy drugi?
Napuchnięty Duda ;D ;D ;D
-
Dzisiaj odbierałem od Pana kierowcy banery z lawety, rozmawiałem z nim na temat zachowania pewnych osób z plakietkami, gdy jeździł dookoła Orlen Areny w czasie gdy wchodzili i wychodzili z kongresu.
Postawa chrześcijanina miłującego prawość i pokój to, zaciśnięta pięść, podniesiony paluszek, pukanie się w głowę.
Przecież kierowca nie jest odstępcą, wykonywał zleconą pracę, co odpowie Świadkom Jehowy, gdy zapukają do jego drzwi...?
Gościu mówił, że jeździ z banerami o różnych treściach ale nigdy nie spotkał się z tak agresywną reakcją.
Natomiast na ulicach miasta po za Areną spotykał się z aprobatą, uniesione kciuki i bicie brawa. ;D ;D ;D
Świadkom Jehowy puszczają nerwy i dają tym samym świadectwo swojej frustracji, ciężko będzie im głosić na tym terenie.
-
Wniosek z tego taki , że nadal trzeba nagłaśniać o kłamliwym obliczu organizacji a ich własne zachowanie pokaże postronnym ludziom prawdziwe oblicze jedynie słusznej religii. Zjadają swój ogon i strzelają sobie w stopę pokazując gesty i wojownicze nastawienie.
-
Świadkom Jehowy puszczają nerwy i dają tym samym świadectwo swojej frustracji, ciężko będzie im głosić na tym terenie.
(http://successandchallenge.blox.pl/resource/najpierwcieignorujapotemsmiejas.jpg)
Wg mnie, nic dodać nic ująć.
-
(http://successandchallenge.blox.pl/resource/najpierwcieignorujapotemsmiejas.jpg)
Wg mnie, nic dodać nic ująć.
Potem grabią liście ;D ;D ;D
-
Mam pytanie do organizatorów akcji w Płocku.
Czy jest możliwość otrzymania od Was z tysiąc, albo więcej, ulotek, tam rozprowadzanych?
Pozdrawiam :)
-
Dzisiaj odbierałem od Pana kierowcy banery z lawety, rozmawiałem z nim na temat zachowania pewnych osób z plakietkami, gdy jeździł dookoła Orlen Areny w czasie gdy wchodzili i wychodzili z kongresu.
Postawa chrześcijanina miłującego prawość i pokój to, zaciśnięta pięść, podniesiony paluszek, pukanie się w głowę.
Przecież kierowca nie jest odstępcą, wykonywał zleconą pracę, co odpowie Świadkom Jehowy, gdy zapukają do jego drzwi...?
Gościu mówił, że jeździ z banerami o różnych treściach ale nigdy nie spotkał się z tak agresywną reakcją.
Natomiast na ulicach miasta po za Areną spotykał się z aprobatą, uniesione kciuki i bicie brawa. ;D ;D ;D
Świadkom Jehowy puszczają nerwy i dają tym samym świadectwo swojej frustracji, ciężko będzie im głosić na tym terenie.
Religia zawsze wywołuje emocje. Gdyby ten kierowca miał na lawecie jakieś hasła przeciwne kościołowi katolickiemu to też pewnie by się spotkał z agresywną reakcją, tym razem katolików.
-
Religia zawsze wywołuje emocje. Gdyby ten kierowca miał na lawecie jakieś hasła przeciwne kościołowi katolickiemu to też pewnie by się spotkał z agresywną reakcją, tym razem katolików.
To prawda, ale według Świadków Jehowy katolicy to są "ci źli" więc takich reakcji by się spodziewano. A ŚJ to przecież lud wybrany, "miłujący pokój", "po miłości ich poznacie" i takie tam ;).
-
Religia zawsze wywołuje emocje. Gdyby ten kierowca miał na lawecie jakieś hasła przeciwne kościołowi katolickiemu to też pewnie by się spotkał z agresywną reakcją, tym razem katolików.
Jako katol pewnie bym za lawetą nie latał. :-\
Najwyżej bym sobie pomyślał, że ktoś mocno antykatolicki opłacił tę lawetę.
Żadnych palców do góry bym nie podnosił, a tym bardziej pięści.
-
Postawa chrześcijanina miłującego prawość i pokój to, zaciśnięta pięść, podniesiony paluszek, pukanie się w głowę.
Przecież kierowca nie jest odstępcą, wykonywał zleconą pracę, co odpowie Świadkom Jehowy, gdy zapukają do jego drzwi...?
Gościu mówił, że jeździ z banerami o różnych treściach ale nigdy nie spotkał się z tak agresywną reakcją.
I to jeszcze jeden wielki plus tej akcji w Płocku. Kierowca lawety, wg mnie z cała pewnością śJ nigdy nie zostanie. ;D A podejrzewam, że jego znajomi i przyjaciele też ;D
-
I to jeszcze jeden wielki plus tej akcji w Płocku. Kierowca lawety, wg mnie z cała pewnością śJ nigdy nie zostanie. ;D A podejrzewam, że jego znajomi i przyjaciele też ;D
To jest dziwne podejście SJ do sytuacji w swojej misji głoszenia nie widzą nic złego, że są nachalni, budzą ludzi z rana, wrzucają ulotki do skrzynek, zaczepiają na ulicy i jak sami twierdzą, to wchodzi w zakres wyznawania wiary i światowej misji głoszenia.
Wiele osób nie zgadza się na takie zachowanie ale świadków to już nie obchodzi.
Stare przysłowie pszczół mówi:"nosił wilk razy kilka, ponieśli też i wilka"
Świadkowie mogą krytykować wierzenia innych ale wierzeń świadków już nie.
-
Lunkaa, Twój post został przeniesiony tu:
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/zapraszamy-do-dzialania/odpmedia-donosza-5106/
-
Dotyczy zapotrzebowania na ulotki.
Osoby które zechcą ponieść koszty druku i wysyłki mogą otrzymać ulotki.
W tej sprawie proszę pisać na PW.
Mamy sposób na znaczne obniżenie kosztów pozyskania ulotek